Skocz do zawartości

AMC

Modelarz
  • Postów

    2 028
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    14

Treść opublikowana przez AMC

  1. AMC

    Pakiety SLS XTRON

    A czemu on jest "mniaaaam" ?
  2. Czy ja dobrze zrozumiałem ten skrót ?
  3. AMC

    Polska Tesla ;-)

    Troszkę się lękam i wahałem chwilę... http://7er.pl/showthread.php/44668-Elektryczny-nap%C4%99d-do-E23-pomarzy%C4%87-dobra-rzecz Nie liczyłem, ile to kosztowało. 4200 km zasięgu. 135 km/h 3,50 ... 5,50 PLN/100km ładowany 12 ... 15 PLN/100km nie ładowany Nie trzeba ładować (hybryda szeregowa). 8,5 sek. 0 ... 100km/h na Li-ion. Czteroosobowy + bagaż 50 kg. Ciężar własny 1600 kg. Jest ogrzewanie. Hamulce i kierka wspomagane hydraulicznie. Po jazdach próbnych letnich. Nadal w trakcie udoskonaleń. Hobbystycznie.
  4. Przecież podobno rozpylają na Nas masowo jakieś eksperymentalne świństwa z samolotów i nazywają bydłem. Mnóstwo szumu o tym było w Necie, teraz chyba przycichło. Całe ogniste dysputy o tym, czy to smugi kondensacyjne, czy proszek na zdurnienie i strach. Zawadza o spiskową teorię dziejów, która... nie jest niemożliwa.
  5. Takie zestawy NiCd się trafiały, sam mam taki jeden od 11 lat, nie da się zajechać nijak. Za to wkrętarki zajechał już trzy, ale chińskie, czwarta jest oporna i działa chyba szósty rok. 4S do silnika 12V można, ale już nie spoko, z paluszkiem ostrożnie, zwłaszcza zaraz po ładowaniu, gdy napięcie ogniw wysokie. A nawet jakby co, to silniki do wkrętarek są tanie, oby nie w serwisie, trzeba poszukać. Większość to Johnson'y, kupowałem na giełdzie po 20,- zet za sztukę, jeszcze przepłacając jak się póżniej okazało. Z regulatorami obrotów gorzej, choć codziennie tysiące zajechanych mechanicznie (uchwyt, przekładnia, elementy z tworzywa, rzadziej łożyska) wkrętarek ze sprawnym regulatorem, a nierzadko i silnikiem leci na śmietnik. Bubu , dzięki za info. Paradoksalnie właśnie po to tnę ENTERem , żeby w innych przeglądarkach o krótszym wierszu nie było sieczki. Powyższy tekst dociągałem na próbę do końca zgodnie z Twoją sugestią - jak go widzisz ? I na jakiej przeglądarce ? EDIT : jest jeszcze gorzej, ale to widać po wysłaniu posta dopiero. Nie poprawiam. EDIT : policzyłem, używam ENTERa nie częściej niż 90 znaków, z wyjątkiem celowego zakończenia wiersza - znak interpunkcyjny bez wyjątku.
  6. Jest OK., tak trzymaj .
  7. Bardziej patrz na rzeczywistą jakość, niż na C na etykietce. Mogę zasugerować Ci SLS XTRON, najsłabsze będą i tak za mocne. 20C z 3000 mAh to 60A, przy takim prądzie silnik w tej wkrętarce zaświeci ostatnim błyskiem. Więc możesz zmienić śmiało te zdechlaki (pewnie NiCd jeszcze) na taki profi zasobnik, ale wtedy traktuj maszynę łagodnie i ostrożnie, bo wiadoma ograniczona wydajność tych oryginalnych stanowiła jednocześnie zabezpieczenie przed szybkim sfajczeniem silnika i regulatora obrotów. Lepsze regulatory mają ogranicznik prądu, ale nie wiem, jaki Ty masz, bo nie podałeś jaka to maszyna.
  8. Każda pliszka swój ogonek chwali... I dobrze. A ja nie umiem pływać i boję się wody ! P.S.: Jak już zbudujemy, to może Nam nie zaborną. Sorki .
  9. Śmigiełka, zwłaszcza małe tak mają, że czasem się łamią. Myślę, że ta Cessenka z właścicielem w tle całkiem dobrze wyglądałaby na zdjęciu w avatarze ...
  10. Witaj ! I jak Ci się lata małą Cessną ? Dni ostatnio wietrzne...
  11. AMC

    Jakim prądem ładować Lipo

    Już samo to, że lubisz telemetrię czyni ją dla Ciebie wartą świeczki, czyli zabawy bez eksponowania komercyjnych argumentów. Wiadomo, że dążymy do podniesienia rangi tej zabawy przez nadanie jej sensu w dowolny sposób, ale też najlepiej sensowny . Popieram, ja z tego samego klubu... Wbrew pozorom, to nie jest ślepa uliczka. Wiele epokowych wynalazków stąd się wywodzi. A każdemu wolno mieć własną świeczkę. I stąd te chore pomysły, jak ten : Trójkolorowa dioda LED w obudowie PLCC6 (ca. 5x5x1,7mm) może emitować w sposób ciągły strumień świetlny kilkudziesięciu tysięcy kandeli. Strumień łączny czterech takich diod (10x10x1,7mm) jest dobrze zauważalny w oświetleniu słonecznym - ale nie "pod Słońce" - z odległości 100 ...200 metrów, w świetle dziennym rozproszonym (pochmurno, ale nie ciemno) z 400 ...800 metrów, a w nocy z ponad kilometra. Nieomylne rozróżnienie barw niepodobnych jest możliwe z mniej więcej połowy tych odległości - i to wystarcza w większości przypadków. Nie trzeba soczewek, kąt emisji jest duży. Prosty i śmiesznie tani w najuboższej, ale już wystarczającej wersji układ elektroniczny uzależnia barwę tej emisji od napięcia : - wersja najprostsza : całego pakietu. Nie zalecam do śmigłowców i mocno obciążonych pakietów z wykorzystaniem pełnego ładunku, także do pakietów wyeksploatowanych w znacznym stopniu. - wersja zaawansowana : najsłabszego ogniwa w pakiecie. Tu już nie jest śmiesznie, ale nadal tanio. Stopień komplikacji układu jest - powiedzmy - 2 pkt. na 10, co nadal nie wyklucza możliwości samodzielnego wykonania przez nie-elektronika. Proponuję na razie pozostać przy tych wstępnych możliwościach - wersja pełna wykonuje wszystko, co trzeba wykonać dla ochrony wzajemnej zasobnik/użytkownik/czas. Diodkę lub lepiej zestaw 4-ech umieszczamy w modelu, w miejscu widocznym dowolnie dobranym - spód kadłuba sprawdzał się dobrze, 2 zestawy na jego bocznych powierzchniach - jeszcze lepiej. Na lecący model i tak patrzymy cały czas (noo... hmmm... mamy zazwyczaj taką możliwość, jak już nie mamy, to i tak pozamiatane i na gwizdek Nam te diodki), więc daje to bieżący odczyt napięcia rzeczywistego w dowolnej chwili. Dopowiem tylko, że wyszukane kombinacje migotania i kolorów nie bardzo się sprawdziły, ale nie dla wszystkich sprawdzających. Przeoczyłem - z trzech kolorów podstawowych RD, GN, BE da się uzyskać każdy kolor. Odbywa się to np. w miejscu na które właśnie patrzysz. Nie wyczerpałem wszystkich możliwości modyfikacji, każdy pomysł mile widziany. Myślę, że to warte paru Waszych słów, może da się je przeczarować w działający, użyteczny układ. Same układy dozoru zasobnika w wersji pełnej są wykonywane seryjnie i spisują się dobrze. Koncepcję z tymi LED-kami sprawdziłem jedynie pobieżnie i dawno temu, jeszcze na słabiutkich LED-ach, bo innych wtedy nie było. Może czas do tego wrócić ? Tylko proszę mnie nie bić ...
  12. AMC

    Jakim prądem ładować Lipo

    Tak. Nie istnieją dwa identyczne ogniwa, a w pakiecie, gdzie warunki termiczne - bardzo istotne - są inne dla tych na wierzchu niż dla tych wewnątrz, różnice są nie do zignorowania. Z tego powodu wprowadzono do eksploatacji ładowarki z symetryzatorem, czyli balanserem. Przebieg rozsymetryzowywania się ogniw w pakiecie w trakcie eksploatacji jest całkowicie nieprzewidywalny. Więc np. gdy przy pakiecie 4S skończysz lot na 14V, czyli po 3,5V na ogniwo, to pomiar dokładnym woltomierzem może ujawnić, że w rzeczywistości jest 3,65 / 3,40 / 3,15 / 3,80 . Nowe ogniwa wykazują mniejsze różnice, z czasem eksploatacji zwiększają się one. Z tego właśnie powodu niektórzy producenci pakietów zachwalają swój wyrób podając, że selekcjonują ogniwa przed pakietowaniem - - po to, aby w jednym pakiecie pracowały ogniwa możliwie zbliżone do identycznych i jak najdłużej zachowały tę cechę w trakcie eksploatacji. O możliwościach łańcucha decydują możliwości najsłabszego ogniwa. Całkowicie zgadzam się z Twoją opinią, że gra z telemetrią jest niewarta świeczki. Przećwiczyłem prostsze i chyba wygodniejsze sposoby, a tańsze to na pewno. Opiszę, jeżeli Was to interesuje.
  13. AMC

    Jakim prądem ładować Lipo

    Zgadza się. Z marginesem na asymetrię ogniw - ładowarka potem wyrówna. Też się zgadza.
  14. Nie latałem dotąd na 2,4 GHz. Toteż przemknęła mi myśl, że Kacper to jasnowidz albo J-23, ale to raczej nie o mnie tam chodzi. Z dwoma aparaturkami MPX 35MHz : Commanderem 3010, zwanym cegłówką i Evo 12 nigdy nie miałem żadnych problemów, ani z zasięgiem, ani z ustawieniami. Fabryczne Ni-MH, które dość szybko padły, zmieniłem na samoróbki Li-ion. Chodzą 12-ty rok i jest ok. Jedyne co mnie czasem drażni, to szalejące w drgawkach serwa w pomieszczeniach zamkniętych lub gdy nie pilnować anten. Powiadają, że niemieckie radia mają inną logikę organizacji - zgadzam się, że okropnie konsekwentną i wąską, jakby użytkownik z założenia nie miał inwencji i pomyślunku w mniemaniu MPX-a. To się zgadza z ogólną opinią o kolebce, z której pochodzi. Więc może kluczyk do zrozumienia leży w przestrzeleniu domysłów co do tej filozofii. P.S.: Wielka paka przyjechała. Ma ktoś relanium ? P.S. II : Ufff... Kompletny. No to teraz mam dwa FC XL. Rąk tyle samo.
  15. AMC

    Jakim prądem ładować Lipo

    #26. W śmigłowcu nie może tak być (dostosowanie - #30). Chodzi o to, żeby buzzer , a tym bardziej odłącznik, nie reagował na chwilowe dopuszczalne spadki napięcia zasobnika pod chwilowym zwiększonym obciążeniem/przeciążeniem. Czas zwłoki powinien być uzależniony od wymiaru obciążenia/przeciążenia, czego wykładnikiem może być po prostu napięcie UWAGA : najsłabszego ogniwa w zasobniku. Ustala się to n.pdst. szczegółowych danych producenta. I tak, np. dopuszczamy, że napięcie to może zejść pod obciążeniem X amperów do wartości Y woltów na czas t sekund, o ile temperatura nie jest niższa od T1 ani wyższa od T2, oraz... i tu jeszcze kilka warunków. Dla innego przedziału temperatur - inne wartości X,Y i t . Jeżeli przeciążenie jest niebezpiecznie znaczne, to zwłoka jest krótka (rzędu milisekund), jeżeli bardzo znaczne - jeszcze krótsza, to już właściwie szybki rozłącznik nadprądowy (mikrosekundy).
  16. AMC

    Jakim prądem ładować Lipo

    Problem w tym, jak słusznie zauważasz, że w ogóle nie ma jedynego właściwego poziomu ostrzegania/ograniczania/odłączania, bo ilość czynników wpływających na te progi jest niemała, a w dodatku niektóre są nieprzewidywalne, np. stopień degradacji eksploatacyjnej i związane z tym zmiany parametrów zasadniczych (pojemność, oporność wewnętrzna vrs. ładunek i temperatura). Wobec tego właściwym wydaje się być dostosowanie do konkretnego odbiornika i jego specyfiki. W modelarstwie spotkałem się tylko z progowo działającymi funkcjami, co już samo w sobie jest niezadowalającym uproszczeniem i rodzi właśnie omawiane trudności. Jednak z uwagi na ciężar, wymiary i koszt zmuszeni jesteśmy szukać kompromisów pomiędzy ideałem analogowo, bezstopniowo pracującego systemu, a tym co mamy akceptowalnego do dyspozycji. W większości skazani jesteśmy na ofertę rynkową, co już zawęża Nasze pole działania w temacie ochrony zasobnika - z Twojej wzmianki o tictockach wnioskuję, że nawet prościutkie układy zwłoczne z autorestartem nie są rozpowszechnione (słabo znam nowinki rynkowe). A tu już by pomogło. Warto też zauważyć, że dotykamy zagadnień, które na chwilę obecną są Number One dla najtęższych instytutów świata.
  17. ...a dżwignia gazu tradycyjnie bez sprężynki centrującej i pooooszeedł ... Równie dobrze walczący z tym wiatrem trzmiel mógłby tak narozrabiać, przysiadłszy rozpaczliwcem na drążku. Z nieprzewidywalnym zachowaniem odbiornika zbyt blisko nadajnika wiele osób się zetknęło, w pomieszczeniach to normalne (odbicia fal). Ale w otwartym terenie ? Też to spotkaliście ?
  18. Towarzyski jest może i lubi latać . To z tym bólem głowy od przybytku to jednak... Jakbyś miał ubogo tylko jedną baterię, to Cub czekałby grzecznie. Poważniej - miałem podobne zdarzenie (oj, głupi ja podobnie), tylko mniej wesołe, bo ze śmigłowcem i to nie z tych małych. Na 35 MHz, dwa takie same kwarce na 72-gi kanał. Skończyło się na strachu, wymianie łopat i poobcinanych choinkach w zagajniku. Poszło na łosie, one to robią zwyczajowo. Od tego czasu montuję w modelach co najmniej jedną oczoj...bną czerwoną LED, która świeci (w śmigłowcach miga) cały czas, gdy zasobnik jest podłączony, a silnik nie pracuje. Z pakietu 1500mAh ubywa niewiele przez tydzień - to i tak przy zapomnieniu przybliża go do stanu "storage". A poza tym jak Ci się lata na Graupnerze ?
  19. To może Ty pochwal Tomka ? Już mnie ciekawość skręca w precelek . Rozwiązłość szyku nie jest naganna, zwłaszcza gdy mało kto widzi. Twój FC ma takie humory ? Hitec też żyje potajemnym własnym życiem ? Moje przerażenie wzrasta, zamiast spadać. Może powiedz, co było przed tymi 3-ma susami ? W pobliskiej wiosce są jeszcze krówki, widziałem przydatny chyba sprzęt na takie fochy . Jak zobaczysz wygryzioną wokół trawę, to przepalikuj w inne miejsce, gdzie jest soczysta. Tomkowy Cub już pokazał, gdzie go ciągnie .
  20. AMC

    Jakim prądem ładować Lipo

    Tak własnie dokładnie jest. Wystarczy rzut oka na standardowy wykres VDSCH vrs. [t] @ IDSCH = const. , czyli napięcia rozładowania w czasie przy prądzie rozładowania nie zmieniającym się. Krzywa jest najbardziej płaska pomiędzy 3,85 a 3,65 V - to wspomniane "okolice" wartości znamionowej 3,7 V. Pasowałoby w tym miejscu zamieścić dużo zdjęć brulionów z milionami (tak,tak...) cyferek z czasów, gdy PC nie mogłem tego ogarnąć. Lepszy byłby buzzer, który informuje o dojściu do 3,7 i ostrzega przy 3,4, a rozłącza zwłocznie z autorestartem bezzwłocznym przy 3,0 (autorestart przy 3,55 - jak anody trochę odżyją). W ten sposób zadanie ograniczenia prądu poniżej 3,7V spoczywa na operatorze, ale dużo lepszym rozwiązaniem (stosowanym z powodzeniem) jest obarczenie tą odpowiedzialnością elektroniki. Zasobnika wyposażonego w taką ochronę nie da się zniszczyć błędem eksploatacji, daje co może dać bez uszczerbku żywotności i bezpardonowo wspomaga zbyt słabą "silną wolę" operatora, gdy temu nie chce się np. pedałować pod górką tuż przed celem podróży, albo też np. bardzo chce jeszcze chwilę polatać. A tu wtedy "nie ma zmiłuj, nie ma przeproś" , "...ostrzegałem, ograniczyłem prąd - a teraz rozłączam i cześć". Ustawiając buzzer na 3,6 ... 3,7 skracasz sobie wprawdzie i tak pewnie zadowalająco długi czas lotu, ale wydłużasz za to - i to 2...3 razy - niezadowalająco małą żywotność pakietu. Polecam takie postępowanie tym, którzy zżymają się na puchnące i krótko żyjące pakiety.
  21. Dzięki, Nastik.pl znam, ale d... ze mnie, nie szperacz, bo przeoczyłem. Takiego wielkiego wyboru w 3B to tam nie ma, kilka plastików, jedna guma i laminat, ale coś dobiorę. W przyszłym tygodniu planuję dokładne pomiary śmigieł 3B, zakupiłem trochę różnych ze średniej i wyższej półki (faktura - łeb urywa ; co z tym lotto?), po wstępnych wiem już , że Twin będzie miał 3B 9x6 wymiennie z 10x7 (zależnie od zadania i zachcianki prymitywnej), a FC XL też polata na 3B - wymiar jeszcze nie ustalony, przypuszczalnie 12x6...7 to już max., ale jest i 13x7 3B i korci - ojejej... Myślę, że Waszym FC też można by przymierzyć takie krawaciki, bardziej angielskie... Graupi 20 HOTT wyciął Ci taki numer ? Jak to się stało ? To może być ważne, bo jeden z Naszych kolegów przypisuje Graupnerowi odpowiedzialność za poważne pokaleczenie śmigłem. Ja też zanabyłem Graupiego (MX 16 HOTT), jeszcze nie używałem. Wydzielenie FunCubowych postów to słuszny pomysł, widzę jakieś zielone literki...
  22. AMC

    Jakim prądem ładować Lipo

    Patrz post #16. Ad. pkt. 1. , to zalecałbym nawet mniej, 0,2 ... 0,5 C, wtedy anody będą odrobinę aktywniejsze w przyszłości.
  23. Jakbyś zgadł . Jednego kompletnego FC XL już mam, drugi dojedzie ponoć za parę godzin. Powiadają, że od przybytku głowa nie boli. No, nie wiem, nie wiem... Osiem kozackich serw, ESC, motorek, śmigiełko, kołpaczek, odbiornik, jakieś światełka, etc. Kiedy to najbliższe losowanie lotto ? Nie spotkaliście gdzieś kołpaków do śmigieł trójłopatowych ? Niby można by obciąć odpowiednio większy i w tym, co zostanie wyciąć wręby łopat, ale to mozół i nie całkiem takie, jak ma być. Ktoś próbował już zadać szyku w ... szyku ? Wszystkich dwóch ... Jak mi minie przerażenie i to ogarnę, to można by jakieś latanko wspólne umówić .
  24. W rzeczy samej, wygląda na napoczęcie przez jakiś rozpuszczalnik. A jak fajnie lata, to niech mu tak zostanie .
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.