Skocz do zawartości

Konrad_P

Moderatorzy Forum
  • Postów

    6 068
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    37

Treść opublikowana przez Konrad_P

  1. Konrad_P

    F5J zaczynamy

    Jak będziesz uważał to nie będzie problemu. Zresztą Ty jesteś przyzwyczajony do trudnych lądowań, więc ten sad śliwkowy w Kravi nie powinien Ci być strasznym. No gorzej jak wylądujesz w nim. Ja ostatnio prawie godzinę szukałem modelu bo w sadzie trawa na metr wysoka.
  2. Witaj imienniku . Mam nadzieję że znajdziesz tu wsparcie dla swoich projektów.
  3. Wszędzie. Pierwszy lepszy sklep elektryczny lub market budowlany.
  4. Jeśli chodzi o odbiorniki Futaby to proponuję przerobić wtyczki od serw na Futaboskie z tym dynksem u góry. Jak się wkłada do odbiornika właśnie wtyczki w standardzie Futaby to w zasadzie można zapomnieć o jakimkolwiek zabezpieczeniu kabelków przed wypadnięciem. Wtyczki przez ten dynks trzymają się bardzo ciasno i stabilnie, i się nie kiwają góra-dół przez co bardzo trudno je wyszarpnąć. Na boki przy włożonych 7 przewodach do odbiornika w zasadzie też szans nie ma na wypadnięcie jakiegoś kabelka. Ja od samego początku nie zabezpieczałem w żaden sposób kabli. Mało tego w zasadzie zawsze ciągnę przy wyjmowaniu za kable, ponieważ odbiornik jakoś tak się złożyło, że jest głęboko wsadzany i to jeszcze na mocnym rzepie. W przypadku odbiorników 8 kanałowych Futaby problem z wypadnięciem kabelków praktycznie nie istnieje.
  5. A ja zdecydowanie namawiam żeby zostawić tak jak jest czyli MODE 4. To żaden argument. Nie trzeba dawać latać innym tylko samemu podejmować ryzyko i oblatywać. Tego się trzeba nauczyć. Autor wątku jest młody i jestem pewien że bardzo szybko opanuje tą sztukę. Po za tym ludzi latają w MODE 4 więc nie widzę problemu. Ja się z tym absolutnie nie zgadzam. Uważam, że więcej lata w MODE 1 to raz a dwa to co to za argument, że więcej lata. Chłop jest na początku drogi i jak mu tak wygodnie, co zresztą napisał na samym początku, to uważam, że tak powinno to zostać. Za kilka lat może mu się to przydać w akrobacjach lub lataniem na szybowcach. Walka z naturą i przyzwyczajeniami to zła rada.
  6. Ale to pewnie wtryskarki przemysłowe. Projekt na taką wtryskarkę zabiłby budżet natychmiast.
  7. Sławek problem w tym że ja nie wiem co tu jest ważne i co jeszcze napisać. To nie to że ciągniesz za język tylko po prostu nie wiem co jeszcze przy takiej realizacji jest ważne. Ty jesteś dla mnie guru i wiem że twoja wiedza i umiejętności są nieprzeciętne ale ja nie ma doświadczenia w tego typu realizacjach. Problem z banalnego jak mi się na początku wydawało po przeanalizowaniu szczegółów zaczyna się wydawać bardzo skomplikowany i niestety drogi w realizacji. Rozmawiałem przed chwilą z fachowcem od druku 3D i też stwierdził że wydruk na pokaz się nie nadaje bo będzie to bardzo słabo wyglądało. Gdyby szło to wyszlifować a potem położyć jakąś warstwę wygładzająca to owszem ale założenie jest takie że w środku ma być Led który ma świecić i to ma być widać. EDIT Ktoś ma doświadczenia w wydrukach z żywicy termoutwardzalnej. Właśnie się dowiedziałem że jak już drukować to z tego materiału. Ponoć będzie gładkie.
  8. W jakiej jakości? Moim zdaniem najwyższej dla tego że nie wchodzi w grę szpachlowanie tego aby uzyskać lustro. Ponieważ w 3D nie jestem aż tak mocny ale widząc wydruki to ścieżki po przejściu ekstrudera są dość mocno widoczne. Nie wiem czy da się tak wydrukować żeby powierzchnia była gładka. Tak w środku puste.
  9. Tak, tylko taki trzy pary obok siebie.
  10. Nie. Te się otwierają na bok a mają góra dół. Po otwarciu trzech par drzwi pół jaja powinna być otwarta.
  11. Kurde rysuje coś ale to chwilę potrwa zanim dojdę do wprawy.
  12. Penie że można tylko trzeba później mieć jakiś stół do wytłoczek żeby albo z Vivaku albo z HIPSU Tylko nie wiem czy HIPS jest całkowicie mleczny czy jak zaświecimy jakiś kolorowy Led w środku będzie widać ten kolor.
  13. # Sławek jeśli chodzi o półprzepuszczalność to z druku 3D materiał np. PET-G. #Rafał kurde humanistę prosisz o rysunek techniczny. Spróbuję ale jak się kurde będziecie śmiać to .....
  14. Przemek to jest dobry pomysł tylko że cała bryła tego jaja ma być czysta. Myślałem też żeby wymyślić jakiś mechanizm jak w samolotach rejsowych. Czyli najpierw trzeba wypchnąć a dopiero wówczas otwierać. Tylko nie wiem jak coś takiego zrobić mechanicznie.
  15. Sławek masz rację te 30 to średnica w najgrubszym/najszerszym miejscu. Tego nie dopisałem ale powłoka ma być półprzepuszczalna. Tak zaproponowana technologia wykonania to jedna z prostszych metod. Rysunek jaja jest już w CAD więc też pewnie nie problem ale żeby wyciąć czy wyfrezować to już nie tak prosto. Niestety jak już frezować to potrzebna będzie frezarka potrafiąca frezować w 5 płaszczyznach. Myślę że wydruk 3D będzie też dobrą opcją ale na razie szukamy wszelkich możliwych SZYBKICH rozwiązań. Dla mnie najtrudniejszą sprawą jest mechanika tych drzwi i podwójna krzywizna, jak takie drzwi otworzyć. Styk drzwi z jajem po otwarciu, zakładając że szerokość tych drzwi to 4 cm, będzie moim zdaniem około 5mm. EDIT. To ma być dokładnie jajo z drzwiami. Po otwarciu drzwi w środku będzie prezentowane coś tam, sam nie wiem dokładnie co ale chyba nie ma to znaczenia. Chodzi o to żeby otworzyć i zobaczyć co jest w środku.
  16. Jesteśmy po spotkaniu z Dagmarą. Wszystko się już wyjaśniło. Sprawa ma się tak: Założenia: 1. Mamy jajko o rozmiarach - długość 50cm wysokość około 30cm. 2. Jajko stoi na w miarę płaskiej podstawce, załóżmy na pierścieniu o takiej średnicy żeby się nie wywaliło. 3. W jajku trzeba zrobić 3 paty drzwi, które będą się otwierać od góry aż do podstawki (czyli tego pierścienia na którym stoi). Mechanizm otwierania drzwi tak jak w samochodach tylko odwrotnie czyli zawiasy są na dole. Fotka 1 Mercedes-Benz SLS AMG Black https://www.smartdriver.pl/samochody-z-kosmicznymi-drzwiami-galeria?categoryName=rozrywka 4. Drzwi mają się otwierać automatycznie parami, najpierw pierwsza para, potem kolejna. 5. Drzwi mają się otwierać mocno, aż górna krawędź drzwi znajdzie się przynajmniej w 1/3 jajka patrząc od podstawy. Problem do rozwiązania. Jak zrobić mechanizm żeby otwierać te drzwi. Ponieważ jajo jak to jajo ma krzywiznę i po długości i po wysokości, więc problem przestał być banalny. A i niestety nie ma wizualizacji tego jaja, trzeba sobie to wyobrazić.
  17. Panowie temat chwilowo zamykam żeby nie pisać głupot i nie podniecać się tą sytuacją. Jak się dziś dowiemy z Andrzejem o co dokładnie chodzi to temat otworzę i opiszę problem na tyle na ile będę miał wiedzę. Wówczas na pewno będziemy potrzebowali (albo i nie ) Waszej rady czy pomocy. Teraz jak już raz prosiłem dajcie spokój z tym biciem piany.
  18. Chętnie się przyłącze do tej dyskusji na Zawalnej. Dajcie tu na forum znać o ewentualnym spotkaniu.
  19. A jak chcesz tą ruchomą częścią sterować?
  20. Witaj Dagmaro na forum. Tak na szybko dwie sprawy. Pierwsza to załóż nowy temat w dziale Warsztat lub HPark bo tu mało kto zagląda. A po drugie to skrzydła się nie ruszają w większości przypadków. więc jak będziesz opisywała swój problem to bardziej szczegółowo opisz swój problem. We Wrocławiu jest sporo fachowców i na pewno znajdziesz pomoc.
  21. Konrad_P

    F5J zaczynamy

    A bo jak się jest pryszczaty na oba oczy to takie kwiatki wychodzą. Się zapisałem i zobaczyłem listę na której jestem sam. A pamiętam, że Tomek pisał, że się zapisał i to mnie zastanowiło. W końcu poszedłem po okulary i się sprawa szybko wyjaśniła.
  22. Konrad_P

    F5J zaczynamy

    Witaj po przerwie Piotrze. Co do tej maszyny to bardziej pilot jest rewelacyjny od tej maszyny. Nie mniej Explorery dawały radę w zeszłym sezonie.
  23. A co Ci nie pasuje. Na tą chwilę nic nie jest skasowane tylko ukryte. Jeśli masz jakieś zastrzeżenia to pisz. Część tych wypowiedzi będzie przeniesiona do wątku Władka więc nie przepadną.
  24. Tylko, że ten sposób ma krótkie nogi. Raz zapomnisz i wepniesz jak instrukcja pisze i masz po modelu. Lepiej ogarnąć od samego początku nadajnik i robić to prawidłowo. Każda droga na skróty okazuje się dłuższa.
  25. W zasadzie to opisałeś jota w jotę moją historię. Mi coś tam podpowiadali że niby lewą ręką się operuje gazem w większości normalnych samolotów, coś tam jeszcze, ale ja byłe bardziej pochłonięty budową i było ni to obojętne. A że lewą mam sprawniejszą od prawej to padło że na lewej ma być gaz. A że gaz na lewej jest w Mode 2 to tak się nauczyłem. Teraz mocno tego żałuję. Pewnie za te 80-100h w powietrzu i ja opanuję tą lewą rękę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.