Skocz do zawartości

Konrad_P

Moderatorzy Forum
  • Postów

    6 066
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    37

Treść opublikowana przez Konrad_P

  1. Niestety ale się mylisz. Nie masz wiedzy w tej sprawie tylko powtarzasz zasłyszane opinie. Tu nie Ameryka tylko Europa. Jeśli włamywacz wszedł do Twojego domu z gołymi rękoma a ty go zabiłeś np. siekierą, pistoletem etc. to w myśl przepisów Polskiego prawa to prokuratura postawi Ci zarzut spowodowania śmierci. Pisaliśmy razem. Jest dokładnie jak piszesz. A sprawa mogła się skończyć dwojako. Obrońca jeśli mógł udowodnić, że napastnik dysponował narzędziami które w wyniku napadu mogły pozbawić życia tego rencistę to sąd może nie wymierzyć kary, ale jeśli prokuratura udowodni co innego to ten rencista może otrzymać wyrok pozbawienia wolności.
  2. Konrad_P

    Niezły pilot

    Bartek to była akcja ratownicza w wysokich Alpach, mróz na pewno był silny, więc i śnieg był pewnie zleżały i zmrożony a nie puch, który wzbiłby się w chmurę śnieżną. Ściągali alpinistę bodaj powyżej 3500m. To żaden bałwan, to prawdziwy ratownik, który nie waha się narazić swojego życia w celu ratowanie innego życia. Ja takich ludzi podziwiam, bo mnie prawdopodobnie nie byłoby stać na takie poświęcenie, choć ponoć ludzkie możliwości w obliczy zagrożenia są niezbadane. Nie traktuj to przez pryzmat naszych pilotów, którzy mają/mieli ułańską fantazję. Tam jak się da to lecą jak nie to tylko idą na piechotę lub podlatują najwyżaj jak jest to możliwe.
  3. Ten silnik jest bardzo OK. Są to bardzo dobre silniczki, ale jak pisałem on jest do śmigłowców i żeby dobrać śmigło to trzeba na hamowni sprawdzić przed pierwszym lotem. 110E to nie jest mało (hyba ) i szkoda byłoby spalić silnik.
  4. Konrad_P

    Niezły pilot

    Tak to akcja ratunkowa we Francuskich Alpach. Bardzo mi się podoba to Twoje Marek określenie do "perfidii". Myślę że pilot nie raz musiał wykonywać ten manewr bo podszedł do niego tak jakby zawsze tak latał. Cohones miał wielkie jak pomarańcze, bo zagrożenie lawinowe przy takich wibracjach powietrza od wirnika było ogromne. Co by nie mówić to nie są normalni ludzie znaczy się piloci .
  5. Konrad_P

    Niezły pilot

    Niezłe umiejętności. https://www.facebook.com/nicolas.derely/videos/10217796932345956/ to samo z innej kamery https://www.facebook.com/nicolas.derely/videos/10217796964506760/
  6. Dla 4s ciężko znaleźć silnik który da 1600W. Z 6s lub 8s można wyciągnąć nawet 2,5kW. Chyba że dasz przekładnię.
  7. Ogólnie silnik Scorpio są OK. Ten Scorpio co pokazałeś to starsza wersja ponieważ nie ma już tych silników w wersji kv1100. Są to silniki do śmigłowców i nie ma nigdzie podanych rozmiarów śmigieł czy łopatek. Nawet w eCalc - u nie ma go na liście i trudno sprawdzić na jakich łopatkach będzie miał te 1650W Niestety, ale będzie ciężko powiedzieć jakie łopatki będą dla tego silnika dobre dla 6s. Myślę, że te które proponujesz 8x8 dla 6s będą OK, ale dla 4s to nie wiem czy te 9x9 nie będą ciut małe. Ja bym dał 8x12 albo jeszcze większe 8x15, ale nie wiem czy takie łopatki znajdziesz. Nie ma ich RF i GM a i w Aeronautach też nie widzę.
  8. Jarek po pierwsze to nie ma zdjęcia. Po drugie podaj choć w przybliżeniu jakie parametry Cę interesują. Czyli np. do jakiej wagi chcesz ten silnik, jaka moc by Cię interesował na ile "s" ma być ten silnik Jak średnica wręgi silnikowej.
  9. Jak już wnikniesz to podziel się swoją opinią. Jestem bardzo ciekaw Twojej opinii.
  10. Paskudztwo straszne, gdzieś ty chłopie tego dziwoląga wynalazł. Nie mniej buduj bo chętnie zobaczę relację i oczywiście oblot. Coś mi się wydaje że się będzie działo.
  11. Może tu coś więcej doczytasz. http://forum.militarium.net/viewtopic.php?t=7271
  12. Zgadzam się z tym co napisał Maciej w obu postach powyżej w 100%. Też byłem niejednokrotnie świadkiem jak spadają modele i najczęściej pilot któremu spadł model zwalał winę na zasięg lub na nadajnik, a jak potem oglądałem zwłoki to w kabinie instalacja wołała o pomstę. Zdarzały się sytuacje zwłaszcza przy systemie 35MHz, że model spadał ze względu na zakłócenia, ale to były bardzo sporadyczne przypadki. Najczęściej to sami jesteśmy sobie winni, że modele nam spadają a nie słaby lub felerny link w tym czy tamtym systemie. Teraz firmy renomowane maję już tak niezawodne systemy, że ciężko się doszukiwać problemów właśnie ze strony słabego linku. Ja latam od 10 lat na Futabach i jeszcze nie miałem tak jak Maciej żednych kompletnie problemów. Swoje nadajniki traktuje per noga nie przykładam większej uwagi gdzie kładę i co się z nimi dzieje. Ostatnio lekko podtopiłem swoją Futabę na MP 2018 F5J we Wrocku bo trzymałem namiot, który chciał odlecieć a radio leżało pod samochodem. Nic się nie stało, lekko zaparował wyświetlacz, ale w domu wszystko odparowało i do dziś latam. Anegdota: Wiem, że są bo znam takie osoby, że co wezmą sprzęt elektroniczny do ręki to im się psuje. Nawet z podwórka zawodowego mogę przytoczyć sytuację jaką miałem już nie jeden raz. Dwie osoby siedzą obok siebie i pracują na identycznym sprzęcie. Jedna pracuje a drugiej non stop się coś dzieje. Sprzęt szedł 2-3x do serwisu. Zrobiłem eksperyment i poprosiłem tą osobę, której nie psuł się sprzęt żeby się zamieniła na chwilę i popracowała może ona coś zauważy dla czego się tak często i w jakich sytuacjach psuje. Tej co się nie psuł sprzęt nie zepsuł się ten wadliwy ani razu zaś po kilu dniach tej co się non stop psuł zepsuł się ten dobry. I teraz bez śmiechu. Zażądałem aby ta osoba której non sto psuły się wszystkie sprzęty przychodziła do pracy inaczej ubrana. Zabroniłem przychodzenia w sztucznej bieliźnie i ciuchach do pracy. Tylko klasyczne naturalne materiały. O dziwo pomogło. Od tego czasu przywiązywali tą osobę do kaloryfera . Nie wiem jak dalej się sprawy potoczyły bo po krótkim czasie przestałem tam pracować. Osoba musiała wytwarzać tak dużo ładunków elektrostatycznych, że sprzęt nie wytrzymywał. Innego wytłumaczenia nie znam.
  13. Ostatnio jak patrzyłem na zawodach to spora część zwłaszcza Słowackich i Czeskich zawodników właśnie lata na nowych KST. Zresztą nasi najlepsi zawodnicy też właśnie te serwa mają w modelach do F5J a nie MKSy.
  14. A bo ja szwargotać nie umiem i może dla tego ta pomyłka. Nie mniej nawet gdyby doliczyć 20E za przesyłkę to ni jak nie wychodzi 315PLN
  15. Zara sprawdzę, chwilunia. EDIT Teraz głowy nie dam bo nie mam kontaktu z Piotrem ale wydaje mi się że właśnie o te serwa chodzi. A tak z ciekawości to czy ja czegoś nie rozumiem czy to inne produkty. https://sklep.modelarnia.pl/p6430,serwo-ds3288-bb-mg-5187-graupner.html https://www.graupner.de/Servorahmen-DS-3288BB-MG/5187.80/ https://www.lindinger.at/at/rc-elektronik/servos-und-zubehoer/servos/graupner-ds-3288-bb-mg-digital-servo
  16. Ty się kurde nie odzywaj bo jesteś inny . Gdzie u innych nie chodzi to u Ciebie jest zawsze inaczej, w tym pozytywnym oczywiście znaczeniu. Serwa Graupnera się bardzo popsuły, przynajmniej te do skrzydeł na lotki.
  17. Co do serw Graupnera to potwierdzam że w skrzydłach padały jak muchy. Kolega Piotr je stosował i rozbił bodaj dwa modele bo padły w locie Graupnery. Miał je wymienić na MKSy, ale skończyło sie na tą chwilę modelarstwo i sprzedał swoje modele. Był bardzo niezadowolony z tych serw. Z tego co pamiętam to i elektronika w nich padała i tryby się sypały po ciut twardszym lądowaniu.
  18. A tu jeszcze taniej https://modelemax.pl/pl/szybowce-elektr/27322-mpx-szyb--el--easy-glider-4-bk-214332.html
  19. To jest jeden z najlepszych produktów MPXa. Setki jak nie tysiące modelarzy wychowało się na tym modelu. Ten model jak go dobrze poskładać to praktycznie sam lata jeśli mu się tylko nie przeszkadza. Prosty w naprawie zresztą jak większość modeli z MPXa. Gorąco go polecam bo jeszcze nie spotkałem modelarza który ie byłby zachwycony tym modelem.
  20. Na początek to gratulacje za rekordowy skok. Jeszcze chwila i lądowałbyś całkiem na płaskim. Jestem ciekaw czy mogłeś jeszcze polecieć z metr dalej czy lądowałeś przymusowo ze względów na swoje bezpieczeństwo. Szkoda strasznie że brakło tych 3 pkt. i nie znalazłeś się na pudle ale i tak fajnie było patrzeć jak latasz. Teraz tylko utrzymać formę wyeliminować błędy o których mówiłeś i strach się bać co będzie dalej na mistrzostwach.
  21. I tu jesteś w ogromnym błędzie. Widać, że jesteś strasznie zazdrosny o talent i umiejętności Jurka.
  22. Zasada cały czas obowiązuje i w małych i w dużych czyli minimum 1/2 wartości modelu powinna iść na wyposażenie. W przypadku Rafała podejżewam że została mocno przekroczona. 4 tyś. na serwa OK, a gdzie silnik, manager i inne pierdoły.
  23. Przeczytaj regulamin ze zrozumieniem i się do niego dostosuj, inaczej nie będzie Ci dane zadać pytań które Cię interesują.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.