Skocz do zawartości

Elvis

Modelarz
  • Postów

    614
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3

Ostatnia wygrana Elvis w dniu 15 Sierpnia 2022

Użytkownicy przyznają Elvis punkty reputacji!

Reputacja

250 Excellent

O Elvis

  • Urodziny 01.01.1980

Informacje o profilu

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Skąd
    Limanowa
  • Imię
    Krzysztof

Ostatnie wizyty

4 638 wyświetleń profilu
  1. Dlatego pisałem o szpilkach z gniazdem na imbusa - przy dokręcaniu/odkręcaniu nakrętki dobrze jest kontrować tym imbusem aby wklejona szpilka nie puściła, a potrafi.
  2. Elvis

    Czemu tak serwa?

    Przy takim opływie jak na filmiku to żaden samolot nie będzie w stanie lecieć bez wiszenia na śmigle, bez względu na profil, i nie jest to symulacja "normalnego" opływu podczas lotu. A co do pytania autora to wg. mnie, w naszych zabawkach, raczej bardziej względy estetyczne choć myślę że i aerodynamiczne też można przypisać; powietrze na górze profilu, przy normalnych kątach natarcia, porusza się szybciej niż na jego spodzie, a skoro tak to wszelkie siły oporu na górze będą większe niż na dole (prędkość we wzorze na opór aerodynamiczny jest do kwadratu). Ale przyznaję że nigdy się nad tym nie zastanawiałem bo od dołu bardziej mi się podoba.
  3. Elvis

    Jeti Duplex Rex 7

    Instrukcja nie przewiduje zasilania po ext, jest ryzyko małej obciążalności tego złącza lub innego zakresu napięć. Dla bezpieczeństwa podłącz przez serwa jak mówi instrukcja, choćby przez y-kabel. Nie rozbierałem tego odbiornika ale jeśli ext nie jest na wspólnej linii zasilania z serwami to raczej bym nie ryzykował. Jeśli chcesz oddzielenie zasilać serwa i oddzielenie odbiornik to serwa podłącz z odbiornikiem tylko sygnały i minus.
  4. Szpilki utwardzane, fajnie jak jeszcze mają gniazdo na imbusa, wkręcone w blok na kleju + nakrętka, najlepiej zintegrowana z nacinaną podkładką/kołnierzem. Tak jest chyba nawet w instrukcji mvvs-a. Natomiast ten mały uchwyt może być do chwycenia przewodu do świecy, oczywiście z założonym oplotem.
  5. U mnie wywaliłem wszystkie inne poza angielskim więc widoczny jest tylko ten do wyboru, ale w każdej chwili można dograć inne. Zakładam że próbowaliście i nie możecie tego zrobić. Pierwszy raz się z tym spotykam. No ale skoro była cena promocyjna to już mnie nie dziwi.
  6. Elvis

    Regulacja DLE

    Może, musisz tylko zadbać o wentylację pod maską.
  7. Cytat z ich strony: "Polisy OC 2025 - ważny komunikat Drogie Koleżanki i Koledzy Piloci,Wszystkie polisy OC zakupione poprzez PSP, których ważność kończy się z dniem 28.02.2025, decyzją ubezpieczyciela, zostają przedłużone do dnia 14.04.2025.Obecnie możecie już nabyć polisy KL i NNW na rok 2025, natomiast polisy OC na 2025 ( ważne od 14.04.2025 ) wkrótce pojawią się w systemie Zefir..."
  8. Polecam wysłuchać "O tym jak MI, ULC i PAŻP ograły wszystkich obywateli" - Paweł Korzec Mam wrażenie że cały ten system się kiedyś wysypie.
  9. U siebi mam R5 Light, nie odnotowałem problemów z zasięgiem, anteny schowane w kadłubie węglowym. Zawsze można ściągnąć obudowę, wymiana anteny nic nie da, chyba że jest uszkodzona. Jeti wypuściło serię małych odbiorników Slim, taki 7k z obudową ma wymiary [mm]: 60x16x13. O zamiennikach nie słyszałem i raczej nie ma.
  10. Projekt robisz na zero a offset ustawiasz już na maszynie. Dobrze sobie zrobić próbę wcześniej jak wychodzi pasowanie zamków. Zazwyczaj wielkość plamka lasera to ok 0.1-0.15 mm (wiadomo, zależy od maszyny), czyli to jest to co zostanie wypalone. Elementy możesz rozstawić nawet na zero tylko po cięciu będzie wszystko mniej się kupy trzymać, ja robię 2 mm. Mostki jak już to raczej ok 1 mm żeby znowu miało co trzymać ale tu też zależne od wielkość elementu i materiału. Ja, jak pisałem, nie robię mostków bo to niepotrzebna obróbka potem, ale jak już to od 2 do 4 mi wystarczy. Nie robię ich w projekcie bo robi je oprogramowanie do lasera (chyba że chcesz je mieć w określonych miejscach bo soft robi je po swojemu). I jeszcze jedno, przy sklejce lepiej zrobić trochę ciaśniej bo czasem krawędzie są mniej lub bardziej zwęglone i do klejenia lepiej przetrzeć je papierem, ale to też zależy od sklejki i lasera, znowu najlepiej zrobić próbę.
  11. Paweł, kto jak kto ale ty to mógłbyś instruktorem holowania - i nie tylko, zostać z twoim nalotem i doświadczeniem.
  12. Myślę że to akurat nie ma znaczenia, to jedynie cecha. Jak pisałem istotny jest zapas mocy, to jest clou tematu w holowaniu. Symetryk z racji mniejszego współczynnika siły nośnej musi iść na większym kącie aby dźwignąć tę samą masę lub lecieć szybciej (nie zawsze da radę), więc nie bez powodu ma dorobione klapy aby choć trochę sobie nimi pomóc a klapy to również dodatkowy opór. Strome i ew. szybkie wznosze załatwia mocny napęd. Poza tym strome nie zawsze jest szybkie i nie zawsze takie jest wskazane bo nie każdy szybowiec takie wytrzyma, no i nie zawsze jest fajne Masz rację, grubszy profil pozawala użyć "słabszych" / mniejszych materiałów na dźwigary, pod warunkiem że nie będzie się potem kręcić ostrej akrobacji, więc znów coś za coś. Z tego co zaobserwowałem to nigdzie nie zauważyłem problemów ze sztywnością czy wytrzymałością skrzydeł w holówkach - strzelały podwozia, kadłuby ale skrzydła wychodziły bez większych uszkodzeń, no chyba że lądowało się na skrzydło Proszę nie myśleć że staram się udowodnić błędne czy tym podobne, stosowanie symetryka w holowce - jeszcze raz napiszę że na wszystkim można holować. Uważam jedynie że do typowej holowki lepsze są niesymetryki z rozsądnym zakresem prędkości użytkowych. Jak ktoś nie widział a go to interesuje to poniżej jest odnośnik do próby policzenia Kogutka https://pfmrc.eu/topic/83795-jak-prosto-policzyć-sobie-model-w-xflr5/?do=findComment&comment=888384
  13. A ja zostanę przy zdaniu że holówka na symetryku to bardziej funflay bo do rasowego akrobata to mu jednak brakuje. Jak pisałem, wszystkim się da holować, profil nie ma większego znaczenia, wszystko poleci z odpowiednim zapasem mocy, nawet deska. Kwestia tylko jak szybko taki zestaw będzie leciał no i na co będzie pozwalał model solo. Zrobiłem małe porównanie na szybko - ale zaznaczam że nie jestem biegły ani nawet dobry w tej kwestii, do profili rozważanych przy Kogutku, bez klap żeby obraz wyjściowy był "czysty". Profile: Tak wygląda ich porównanie dla parametrów zakładanych dla Kogutka: Dla symetryka widać dużo niższy współczynnik siły nośnej, niższy momentu, niższy oporu przy dużych kątach, biegunowa jest gorsza. Wrzuciłem go jeszcze do "modelu" Kogutka i zrobiłem analizy (dekalaż 0 stopni jak na planie): - model (bez klap) będzie sporo szybszym modelem przy małych kątach natarcia, co jest nie bez znaczenia zwłaszcza przy lądowaniu, oraz gdy zgaśnie silnik też będzie słabiej z dolotem. Przykładowo przy kącie natarcia modelu 5 stopni "najwolniejszy profil" - teoretycznie - będzie pozwalał na lot z prędkością 13,6 m/s a symetryk na prawie 19 m/s. Do tego dojdzie mniejsza stabilność modelu (w odniesieniu cały czas do planu Greenly Tug) co ma znaczenie tym większe im wyżej/dalej robi się hol a w "dobrych" czasach robiło się hole i na 600 m. Także wracając do sedna; jak zwykle coś za coś, funflajem można się bardziej wyszaleć jak najdzie fantazja i umiejętności pozwalają choć pamiętam wyczyny Morawą - wtedy myślałem że ten model tak nie pozwoli. Fajnie jakby ktoś "mądrzejszy" rzucił okiem na te moje dywagacje
  14. Na laser jeden i drugi format może być, czasem lepszy może być pdf, aczkolwiek wszystko zależy od samego oprogramowania do lasera. Lepszy wg. mnie jest svg bo nie tnie tak krzywych na części jak dxf (czasem jest to problematyczne). Ścieżki mają być jak na obrazku; wew. i zew. osobno (nie rozumiem jak chcesz z nich zrobić jedną - ścieżka to ścieżka). Chyba że chodzi o grupowanie ale to nie ma większego znaczenia. Kolejność cięcia ustawia się w programie do obsługi lasera, czasem jest to domyślnie ustawione żeby wycinał najpierw wew. elementy a czasem trzeba ustawić. Mostki, zwłaszcza przy sklejce są kłopotliwe i u siebie nie daję przy żadnym materiale - ale ułatwiają "sprzątanie" po cięciu jak i do ew. wysyłki się przydają bo wzmacniają całość.
  15. Jak nie chcesz elektronicznie killswitch-em co uważam za dobre i niedrogie rozwiązanie, to zawsze możesz przymknąć gaźnik i sam zgaśnie - kolega tak gasi pstryczkiem (ustawiony trym na przepustnicy). Raz tylko miałem problemy killswitch-em a w zasadzie to z przewodami przy złączkach i tych miejsc trzeba pilnować i jak się da to zabezpieczyć przed luźnym zwisaniem. A tak humorystycznie to kiedyś widziałem na żywo gaszenie szmatą rzuconą na śmigło 😀 - zadziałało.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.