Skocz do zawartości

Jarek1925

Modelarz
  • Postów

    570
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    6

Treść opublikowana przez Jarek1925

  1. Model nie jest do końca realistyczny. Starałem się zrobić główne duże elementy. Może kiedyś gdy umiejętności jak i warsztat lepszy się znajdzie. Tak naprawdę model ten zbudowałem ponieważ nie widziałem aby ktokolwiek się kiedykolwiek go podejmował. Ma płaskie dno i może nie jest popularny ale stwierdziłem że fajnie będzie coś takiego właśnie zbudować. Wyposażyłem go w silnik 380 szczotkowy. Przy jego wadze 4.2kg i długości 1.4m ma on co robić ale wszystko jest pod kontrolą. Chłodzenie wodą jest zapewnione. Silnik nie pracuje również na pełnych obrotach. Nie wiem na jakim napięciu powinien pracować więc ograniczyłem mu moc w radiu na jakieś 40%. Dzięki temu pływanie jest bardzo mocno makietowe. Stery pozwalają na bardzo ciasne zakręty z resztą co widać na filmie. Potrzebuje dosłownie z 2m aby wykonać pełny nawrót. Z racji że jest to moja pierwsza próba zwodowania czegokolwiek zbudowanego od zera (nie licząc przerabianej zabawki) nie jest wykonany idealnie co widać na zdjęciach. Miałem ogólnie przecieki których nie udało mi się do końca zlikwidować. Aby załatwić sprawę i nie doprowadzić do samozatopienia wypełniłem wszystko w środku pianką montażową. Może pić wodę ale utrzyma się na powierzchni. Patrząc na model kolegi Lucjana postanowiłem że też zbuduję model plastikowy przerobiony na RC. Jeszcze nie podam dokładnie co i nie będzie on duży bo tylko 50cm ale powinien też ładnie się prezentować. Modele pływające są jak dla mnie ciekawe. Wiele wiele lat temu gdzie zbudowanie modelu latającego nie było w moim zasięgu brałem kawałek deski, silniczek z kołem łopatkowym po pistolecie na bańki mydlane i baterie z kabelkami. Łączyłem to wszystko i tak powstawało coś pływającego. Tylko w jedną stronę. Potem jakoś poszło wszystko w samoloty ale trochę postaram się popływać. Jest to bardzo relaksujące nad wodą. https://www.youtube.com/watch?v=-WfUILZn-To https://www.youtube.com/watch?v=jOg_QIVqaCc
  2. Witam wszystkich, Ogólnie latam samolotami, skrzydłami, śmigłowcem jak i dronami, trochę jeżdżę buggym jak i trialem. Postanowiłem trochę popływać. Z racji że nie mam dużo miejsca w mieszkaniu jak i czasu padło na coś płaskodennego. W miarę proste w budowie. Stwierdziłem że nie najgłupszym i jednocześnie najlepszym pomysłem będzie budowa któregoś z polskich monitorów rzecznych. Dodatkowym atutem jest to że akurat w tym roku przypada rocznica utworzenia Flotyllii Pińskiej. Model wykonałem z podkładów pod panele, balsy, listewek sosnowych. Trochę na skróty (co się na mnie zemściło częściowo). Dałem silnik 380 z napędem strumieniowym (nie wiem nawet jak to dokładnie się nazywa) oraz serwo do kierunku. Dodatkowo ledy na burty w celu oświetlenia wnętrza, 2 diody na światła pozycyjne, oraz działający reflektor główny czego niestety nie widać na zdjęciach. Zapomniałem podpiąć pod niego pakiet. Tak jak pisałem nie jest to mistrzostwo a kompletne amatorstwo. To trochę jakbym w latających modelach próbował robić TOTO lub RWD 5 Skazoo. Oczywiście nie chcę powiedzieć nic negatywnego o tych modelach a raczej to że jestem całkowity żółtodziób. Dodatkowo w razie wpłynięcia w krzaki lub innych przygód zbudowałem na szybko z zabawkowej motorówki dźwig którym można podpiąć hak do odholowania tego "modelu". Jeden mały silnik nie robi z monitora motorówki ale w razie wpłynięcia na mieliznę może nie dać rady go ściągnąć. Jeśli coś mi się przypomni to dam znać. W drodze już inne pływające modele lecz wykonane porządnie, dużo lepiej i przemyślane. To była taka szybka fantazja. Aby nie posypał się hejt to powtórzę że chciałbym tylko Wam pokazać co mi wyszło a nie pochwalić się kunsztem modelarskim. Długość modelu to 1.4m. Trochę szkoda że nie potrafiłem wykonać go prawidłowo. Ale jeszcze do Polskich okrętów wrócę. Z pewnością
  3. Luscjan dziękuję za informację. Kaszalu przepraszam że tak się dopytuję izbaczam z wątku ale co to za model który pokazałeś na zdjęciu?
  4. Jakie dokładnie tam jest wyposażenie? Chodzi mi o elektrykę.
  5. U mnie jak odlecę dalej to trochę zaczyna się to zlewać w całość. Co do proporcjonalnego oświetlania modelu np w zależności od wychylenia drążka gazu można zrobić to na arduino. Tak jak u Roberta dysze w MIGu.
  6. U siebie takie tymczasowo zainstalowałem. W nocy efekt bardzo fajny.
  7. U mnie za to jest 2450KV i śmigło 5042 3-łopatowe więc konfiguracja niespotykana. Nie latałem na oryginalnym by mieć porównanie ale aktualne dobrze się spisuje. Lata ładnie na małych-średnich obrotach a jak już potrzebuje mocy to wtedy maksymalne. Przy dłuższym przytrzymaniu potrafi ładnie się rozpędzić.
  8. Cześć, Messerschmitt wygląda super, jeśli nawet są jakieś małe niedociągnięcia to i tak to malowanie je maskuje. Dobra robota
  9. Jarek1925

    Banggood.com

    Jestem pod wrażeniem. Wybrałem właśnie GLS bo kiedyś w 14 dni paczki były u mnie a teraz trzeba i miesiąc czekać. Następną biorę priorytet pocztowy. I pewnie dojdzie szybciej niż paczki zamówione tydzień i 2 tygodnie temu. Coś się popsuło chyba że wszyscy zaczęli zamawiać tą metodą to i poczta zrobiła się szybsza.
  10. Cześć, 1. Moim zdaniem możesz wziąć większe śmigło. Według danych silnika pasuje od 9x4 do 10x5. Zawsze to lepiej wykorzystana moc. Będziesz je montował na propsaver więc oś silnika wpływu tutaj mieć nie będzie. Jeśli założysz zbyt głęboko w razie uderzenia w ziemię śmigło nie będzie mogło zeskoczyć z propsavera. 2. Regulator ok. Ma spory nadmiar amperów w stosunku do tego ile może pociągnąć maksymalnie wybrany przez Ciebie silnik. Ja stosowałem na początku jeszcze tańsze do quadrocopterów bez odcięcia napięcia jeśli było niższe niż 3V na celę. Stosowałem dlatego buzzer podpinany pod złącze balansera w pakiecie. Jest on tani a bardzo wygodny jeśli chcesz sprawdzić napięcie w terenie. 3. Akumulator moim zdaniem mógłby być np 1300-1500mah 3s wydajność prądowa nie musi być olbrzymia patrząc na parametry silnika i regulatora obrotów. Ja na takim latałem (wydajność 20c) i nie było problemów. Pakiet dalej dobrze pracuje. Pamiętaj że im więcej mAh tym będzie cięższy i model może różnie się zachowywać. A tak ogólnie im więcej mAh tym cięższy i silnik będzie potrzebował więcej mocy więc szybciej go rozładuje więc niekoniecznie polatasz dłużej. Serwa ok, ja stosuję podobne do tej pory i żadnego problemu nie ma. Z tego co widzę to pierwszy model więc nie warto pchać nie wiadomo jakiego sprzętu. Złóż go, polataj, podaj jakieś zdjęcia i będzie ok. Aparaturę mam taką samą jak Ty, tylko trochę za często jej używam i używając stabilizatora napięcia przerobiłem ją na zasilanie 7V-15V więc chodzi na pakietach 2s-3s. Model fajny ale mój długo nie pożył. Wytrzymałość materiału z jakiego był wykonany została szybko zweryfikowana. Jeśli ktoś uważa inaczej niech mnie poprawi.
  11. Jarek1925

    Banggood.com

    Czy ja dobrze wywnioskowałem że poprzez usługę "European priorty line" paczka przyszła Ci w 2 tygodnie? Czy wybrałeś inną metodę dostawy?
  12. Jarek1925

    .

    Mi po 2 tygodniach tak się zrobiło. Wystarczyło tylko normalnie jeździć sobie po podwórku. Dopiero wymiana wałów na metal pomogła. Tak jak mówisz. Jeśli nie chcesz się w to bawić dalej to lepiej nie zaczynać. Bo jak wymieniać to wszystko trzeba.
  13. Jarek1925

    .

    Jeśli już to trzeba przekładnie razem z silnikiem, wały na metalowe bo plastiki się rozpadają, osie z trybami również metalowe. Wyjdzie więcej niż model jest sam w sobie warty. Ale Twoja mini recenzja dobrze że powstała. Nie myślałem że aż tak mocno słabo to zrobili.
  14. Jarek1925

    .

    Potwierdzam to co napisał gucio72. Bez modernizacji to się rozpada i nie da rady jechać, jeszcze mniejsze modele to ok ale ten musi mieć ciężko. Ja wsadziłem trochę lepszych części ale za to i nie boję się teraz o jazdę. A też myślałem o nim ale odpuszczam. Lepiej polatać
  15. Jarek1925

    Przedpremiera V911S

    Owszem, zgadza się. Tak tylko to mnie zastanawiało. V911 przy jej rozmiarach na zewnątrz chyba ogólnie ciężko latać. Chyba że brak wiatru.
  16. Jarek1925

    Przedpremiera V911S

    No a ja mam jeszcze jedno pytanie. Według producenta czy to V911 czy V913 zasięg to około 150m (wiem że czas lotu jest krótki więc na kilkaset metrów nie ma co latać) ale te modele według filmów na YT można zbindować z aparaturą Flysky i6. No i takie głupie pytanie. Zasięg wtedy automatycznie będzie wynosił tyle ile zasięg I6?
  17. Jarek1925

    Przedpremiera V911S

    A tutaj za to czym ja latałem na samym początku. Dostałem na święta i w pierwszym dniu złamałem ogon. A potem było co raz gorzej z nim i leży gdzieś za szafą. Tak jak mówiłem. 2CH
  18. Jarek1925

    Przedpremiera V911S

    Przekonały mnie rozmiary i w pewnym stopniu cena. Wiatr mi go nie zniesie i nie pogubię się tak szybko jak dalej odleci. Dzięki za odpowiedź
  19. Jarek1925

    Przedpremiera V911S

    Akrobacji jeszcze nie przewiduję. A wiem że chyba do takiego "prawdziwego latania" trochę trzeba dołożyć. Narazie interesowałoby mnie właśnie takie przesuwanie szybsze nad ziemią. Do tego będzie ok?
  20. Jarek1925

    Przedpremiera V911S

    W wątku jak narazie cisza ale chciałbym również nawiązać do V913 w wersji bezszczotkowej. Miałem kiedyś heli o takich rozmiarach ale był on aż 2 kanałowy. Obrót i góra dół. Potem bawiłem się mikrusem. Pomimo że również 2 kanałowy był przyjemny w locie i dało się nim śmiało poruszać po pokoju. Potem bawiłem się dronami i samolotami. Co możecie powiedzieć właśnie o V913?
  21. Deklaracja 1 miesiąca to tylko deklaracja. Jak już wspominałem. Zazwyczaj użeranie się z nimi to 6 miesięcy. Nie znam przypadku by oddali kasę wcześniej.
  22. Wieczorem poprawia widoczność na niebie i ładniej się prezentuje. A dodanie takiego paska nie jest skomplikowane. Ważne żeny był wodoszczelny. W śniego bez tego trochę słabo. Fpv już w drodze. Wtedy dopiero będzie ciekawie. Długość lotu mnie zadowala. Potrzebuje bardzo małych obrotów aby utrzymać się w powietrzu. To 7-mio minutowe nagranie na różnych obrotach zżarło 0,6V z pakietu. Więc na troche jeszcze zostaje.
  23. Witam wszystkich, Będąc przed złożeniem pierwszego quada racera postanowiłem zbudować coś również szybkiego do latania (tylko z skrzydłami). Kiedyś zabierałem się za latające skrzydło lecz efekt tego był mizerny. Wstawiłem silnik o małym KV, duże ciężkie śmigło i nici z latania. Teraz podszedłem do tego drugi raz. Jednak tym razem trochę przemyślałem co chcę uzyskać, jak należy wszystko wykonać, i jak dokładnie do tego podejść odnośnie napędu aby napewno wszystko wyszło. Kiedyś na forum użytkownik Andrzej68IX wystawił za darmo 2 skrzydła. Stwierdził że może akurat ktoś z nich coś zrobi, może komuś się przydadzą a jak nie to spali. 24 kwietnia 2017 dogadałem się i odebrałem skrzydła. Do tej pory leżały spokojnie na strychu. Teraz po prawie 2 latach leżakowania stwierdziłem że fajnie by było coś tego zrobić. Odciąłem końcówki na równo, wypełniłem luki kawałkami epp i dociąłem na wymiar. Dodałem lotki z balsy 3mm, wpakowałem silnik z parkjeta 2450KV, regulator 30A. Odcięte kawałki odpowiednio uformowałem i ponownie przykleiłem. Dodałem stateczniki pionowe a bardziej winglety. Wykonałem próby oblotu żeby sprawdzić czy to co robię ma szansę polecieć. Po udanych lotach dorobiłem wykończenia, pomalowałem i dodałem pasek LED który moim zdaniem idealnie pasuje. Z czasem planuje wstawienie FPV. Ma sporą nośność, potrzebuje mało mocy silnika do lotu. Idealnie się do tego nadaje. Podczas pierwszego lotu gotowego skrzydła miałem małą kraksę ale szybko po poklejeniu znowu lata. I ogólnie w ciągu tygodnia po pracy budowałem sobię skrzydło i kolejny model dołączył do kolekcji. Z racji że powstał on z złomu niczym Feniks z popiołu nadałem mu taką właśnie nazwę. Poniżej zdjęcia z budowy, kraksy, jak i w końcu udanego pełnego lotu https://youtu.be/DVtJcO2uA9Q
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.