![](https://rchubiq.eu/images/banery/pfmrc/pfmrc_rchubiq.gif)
![](https://pfmrc.eu/output2.gif)
![](https://modele24.pl/pfmrc/baner.gif)
![](https://modele.sklep.pl/images/banery/PFM1.gif)
![](https://pfmrc.eu/kawa.png)
-
Postów
554 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
11
Odpowiedzi opublikowane przez kulfon250
-
-
Stół to płyta laminowana, ale na niej jest płyta MDF, w którą można wbijać szpilki itp...
Jak się "zużywa" przetwarzam ją na różne pierdoły, a do pracy kupuję kolejną
-
1
-
-
maxiiii - wielkie dzięki
rozwiązałeś mój problem z godzinami traconymi na rozładowanie dużych baterii.
Poszedłem Twoją drogą i jestem mega zadowolony.
Tym bardziej, że teraz mogę monitorować to z drugiego pokoju, bo połączenie przez bluetooth i aparatura, na to pozwalają
u mnie moduły połączone są elektrycznie śrubami M3 (dystanse wydrukowałem, podobnie jak dolne mocowanie i obudowę.)
Nie dzieliłem na gniazda A i V bo u mnie ewidentnie będzie pracować tylko jako rozładowywacz baterii.
Kolorek taki lekko wściekły (cooper) , ale leżała od dawna rolka filamentu i prosiła by ja zużyć
Jak mi się znudzi nie ma problemu, by druknąć w innym kolorze.
-
4 godziny temu, elektronockaut napisał:
Bardzo ładna maszynka
widać że robi swoją robotę. Fajne masz też wrzeciono. Super!
A tak z ciekawości... Jak sprawują się paski?
Tnę na swoje potrzeby, więc nie potrzebuję dokładności, rzędu setnych milimetra. Paski dają rade choć są sporo mniejsze niż w maszynie z tego wątku.
Nie zauważyłem jakiś problemów, specjalnego rozciągania również.
Wrzeciono to od małych braci 1,5 KW z falownikiem, ma większe obroty i dobrą ich regulację.
No i jest dość ciche, choć teraz obudowa załatwia sprawę...
3 godziny temu, TwinB napisał:dolozyłem wentylator na 12V
Miałem podobne rozwiązanie, ale dlatego, ze najpierw używałem drukowanego plastikowanego mocowania do takiego napędu.
Po zmianie na oryginalny chyba aluminiowy, okazał się zupełnie niepotrzebny.
Tylko rozdmuchiwał wióry, a wtedy jeszcze nie miałem systemu odsysania ich z freza.
-
6 godzin temu, elektronockaut napisał:
Widzę że zdjąłeś kolego wentylatorek z wrzeciona. Domyślam się że chodzi o niemiłosierny hałas i wibracje które powodował
Niestety w tych wrzecionach chłodzenie jest konieczne, a oryginalny wentylator to nie raz za mało.
U mnie niewyważone było całe wrzeciono.
Ten "wentylator" to porażka, ma gigantyczne wibracje i nie wiele chłodzi, wystarczy spojrzeć na kształt "łopat"
Wywaliłem go w małej frezarce. Ponieważ mocowanie jest solidne i metalowe, zupełnie spokojnie daje radę z odprowadzeniem ciepła.
Termometr nie wychodził ponad ok. 50 stopni.
Drukowany również będzie niewyważony, lepszym rozwiązaniem, stosowałem to przez chwilę jest zwykły wentylator komputerowy, zamocowany z boku wrzeciona.
Poniżej moja większa zabawka do drewna.
Jeszcze przed założenie odciągu i lasera.
Teraz dodatkowo jest w obudowie dźwiękoszczelnej
(urok mieszkania w bloku)
-
2
-
-
Konstrukcyjny, ale nie nośny, płaski.
Jak będzie to się pochwalę
To prawda zima to zupełnie bezsensowna pora
-
Nie, nie jest potrzebne mniejsze też da radę, trzeba tylko odpowiednio dobrać prędkość przesuwu i po problemie.
-
Na razie była chwila przerwy, budowałem osłonę dźwiękoszczelną do plotera i po wykonaniu 2/3 wygłuszenia mam spadek 20dB więc jest nieźle.
A co do Sinbada, mam w 60% narysowany poziomy myślę , że za chwilę ruszę dalej z robotą
No chyba że Nowy bezwŁad w firmie mnie przydusi
-
Szkoda, takich ludzi nie da się zastąpić, bluesky [*]
-
2 godziny temu, Scislov napisał:
Czy w jakiś sposób można zrobić lekkie i aerodynamiczne podwozie do lądowania na ściernisku/wysokiej trawie, czy w takich warunkach zostaje jedynie lądowanie na brzuchu?
Z moich doświadczeń, żadne podwozie w kontakcie z wysoką trawą nie daje rady, brzuch jest najlepszy
-
1
-
-
Tak jak pisałem, uzywałem gęstego, głównie jakiegoś Noname z HK i Magic Glue + Aktywator w sprayu Magic Glue.
i i średni mają ten problem, ze ciekną i po użyciu aktywatora się "gotują".
Spoina robi się kiepska i brzydka.
Nigdy nie zdarzyło mi się by puściło klejenie
a czasami powierzchnie klejony były nie do końca poprawne, ale gęsty to wypełniał i łapał
-
-
-
Wygląda to na próbę postawienia sklepu na wordpresie
-
-
Gdyby ktoś chciał nim figlować to na pewno, ja latam spokojnie da radę.
Testowałem podobne rozwiązanie w mniejszej wersji i spoko dało radę.
Założenie jest takie by ten model, mógł mieć różne wersje.
Planuję jako opcje:
- skrzydła bez lotek
- byś może też skrzydła z innym nowocześniejszym profilem
- nośny statecznik poziomy
- wersję bez silnika
-
Bo cały czas w głowie buduje się koncepcja co i jak rozwiązać.
Poziomy będzie jak w moim poprzednim, zdejmowany, mocowany na dwa bagnety (pręty)
Ale by zrobić mocowanie, to najpierw musze narysować i zrobić stateczniki
A jak w poprzednim będą w pierwszej wersji płaskie, ten system mocowania jakby co pozwoli na zrobienie i drugiej wersji z nośnymi.
A jakby co wpadnij, kiedy zobaczysz na żywo
-
-
Godzinę temu, young napisał:
Właśnie wróciłem z trasy, wchodzę na forum i w końcu widać że to rasowy Sinbad. Rewelacja :)))
ps czy kształt pionowego coś zmieniłeś ??
Nie, proporcje są zachowane
-
Kolejne koty za płoty
-
2
-
-
-
-
-
Po chwilowym zastoju (życie prywatnie niekiedy płata figle), znowu ruszyło
Zaczynam klejenie kadłuba i ewentualne wyłapywanie błędów.
Powoli rysuje się skrzydło
-
2
-
-
jeśli już to motorówkę, bo silnik tyż będzie
Obciążenie elektroniczne DL24M 300W.
w Ogólnie
Opublikowano
Soft na iPhone to E_Test, na Androida pewnie podobnie