a74BACK

? Cena "z choinki" ?

Rurka gumowa (mocniejsza niebieska) była kiedyś na hk. Były wtedy też słabsze pomarańczowe.

Potwierdzam. Do tego w przyzwoitej obudowie w miarę "kompaktowy" i tani. PS Były różne modele z większym i mniejszym max prądem.

Nie wiem dlaczego, ale ten "klamot" z podwójnym usterzeniem jest SUPER ! ??

Może ostrzegaj, że są drastyczne sceny...

Motyl i suwak, to nieporozumienie, bo nie daje absolutnie możliwości bardzo szybkiej kontroli (szczególnie na zboczu) Motyl na drągu daje możliwość szybkiej reakcji. Oczywiście każdy ustawia jak chce i lata w mode jakim chce. Ktoś lubi browara popijać podczas lotu to ma mode 2, ktoś lubi męczyć się "slajderem", ma bf na "slajderze". Proste.

Zrób tylko odcięcie silnika jak już koniecznie chcesz kombinować.. Z butterfly`em byłbym ostrożny. Reszta to gdybanie i teorie sprawdzające się wcale, czasami lub nigdy.

Tego nie da się oglądać ?

Turnigy 9xr ? Jak tak to mam. Znaczy pulpit bo pod drukarke 3d to nie mam i raczej szkoda czasu na zabawe .-) Moge Ci wymiary podac.

Zrobiłem do swojego radia pulpit, ze spienionego pcv i okleiłem tą pseudowęglową okleina. Trzyma sie już kilka lat i wygląda ok .-) Ci co latają na kciukach, nie potrzebują pulpitu .-)

Guma sie sprawdzi, ale ile bys jej musial miec razem z żyłką, żeby wyciagnac takiego klamota na 100m nie jestem w stanie Ci powiedziec .-). Niech koledzy od makiet cos doradzą .-)

100m to wyciągarkę zastosuj. Celuj w ok 50m, potem silnik i dalsze wznoszenie.

śmieszne pieniądze na ali to radyjko kosztuje ?

Planowany start 22.33 naszego czasu ?

0,2 0,3A będzie ok

Przy obecnych cenach elektroniki "rzuciłbym ją w kąt" i niech czeka na "lepsze" czasy, albo zrobiłbym z niej dawcę części do innych nadajników .-)

No to najwyższy czas zacząć go mieć !

No to zapraszam do nas .-) Za chwilke bedzie powtórka z rozrywki, bo jedna już była .-)

Nie wszyscy chcą/potrafią budowac, a chcą latać. Niech najpierw polata, potem buduje, bo zgadzam sie z tobą, że zdolnosci manualne są bardzo ważne, ale nie obowiązkowe .-) W końcu ktos musi budowac modele za pieniądze, hydraulik podłączać rury, a stolarz robić stoły. Gdyby wszyscy byli modelarzami to by z głodu "fachowcy" (czesto wątpliwi) poumierali .-)

Świat poszedł do przodu, teraz mamy pianki, po co sie męczyć z konstrukcyjnymi na początek ?! Bo Ty sie tak uczyłeś ? Ja też i co z tego ?

BlueChicken,,czy jak Ci tam. Posłuchaj rad kolegów i przestań pie....ć. Taki szybowiec ze smiglem pchajacym bedzie idealny na poczatek. Jak już nauczysz sie latac to kupisz sobie, coś co Ci sie podoba. Jak chcesz być mądrzejszy to kup 20 letnie Audi A8 z przebiegiem 800tys km. To tak nawiązując do twoich motoryzacyjnych porównań.

Gdyby nie te drzewa z lewej nie byłoby dynamicznej hopki, a tak jest całkiem fajnie nawet jak wieje 3m/s Druga sprawa, że gdyby nie te drzewa to zbocze byłoby nudne jak "flaki z olejem". Czasami glajciarze na nim wiszą .-). Jeden żeby uniknąć z nim zderzenia ostatnio rękę połamał.

To drzewo (drzewa) jest najfajniejszą rzeczą na tym zboczu. ? Jeżeli w nie uderzasz, tzn, że trajektoria nie była optymalna ?

Mniej gadania, wiecej latania .-)