Do obejrzenia...
Bardzo dziękuję wszystkim za wsparcie i pomoc w budowie modelu.
Od lat marzyłem aby zbudować model z "tartaku", który będzie latał... udało się... latami składałem modele ARTF, ale tylko z tego powodu, bo nie miałem miejsca na budowę, nie miałem czasu chodzić do modelarni (praca od 8,00 do 18,00).
Udało się zorganizować warsztat w piwnicy, dodatkowo nabyłem garaż, w którym mogę spokojnie wykonywać "głośne" prace o każdej godzinie i każdego dnia.
Czytając niektóre tematy na forum, dla niektórych z pfm, modelarz to ten, który zbuduje model od "zera" a ten kto składa modele ARTF, nie jest modelarzem, nie zgadzam się z tym, nie każdy ma warunki do budowy modelu... od momentu jak zacząłem chodzić do modelarni w wieku 12 lat czuję się modelarzem...
Pozdrawiam Wszystkich i jeszcze raz wielkie dzięki za pomoc...