milo

Nie śmierdzi, lepiej się aplikuje, szlifuje....raz użyjesz L285 i nie wrócisz do Epidianu

Czy oby na pewno? Można, wszystko można, jednak przy jednostkowej "produkcji" budowanie , jakby nie patrzył, trzech kadłubów No nie wiem. Metoda nie jest doskonała, ma wiele minusów, ale ma jedną zaletę....można dowolnie kształtować, wymyślać kształty kadłubów, puszczać wodze wyobraźni, a kadłuby są na prawdę mocne, a przy odpowiedniej staranności nie ma mowy o nasiąkaniu balsy. To nie jest żaglówka Oglądnij moje projekty....gra warta świeczki

Możesz kłaść "na mokro" to nawet lepiej, lepiej wiąże żywica....

Poczytaj tutaj, może się przyda. http://forum.aerodesignworks.eu/viewtopic.php?f=36&t=232

Szkoda , że tacy ludzie odchodzą....mam jego wszystkie książki, To On zaraził mnie chemią. Dziękuję Panie Stefanie.

Byłem wczoraj, w sobotę. Wielki szacun dla pilotów, ale.....ale po godzinie widowisko staje się nudne - dla "zwykłych" zjadaczy chleba - 70-cio sekundowe przloty samolotów, właściwie bliźniaczo podobne szybko przestają przykuwać uwagę. Ze swoją rodzinką udało mi się wytrzymać, a właściwie przetrzymać ich ze dwie godziny na plaży. Tak czy inaczej, świetna impreza, wielkie wyróżnienie dla miasta, ale dla niszowej publiczności.

"Amok" poleciał na zboczu....miejsce Dźwiniacz-Bieszczady.

Jak masz lotki to "A" wartości 0,4 - 0,5 będzie ok.

Oblot odbył sie półtora tygodnia temu, ale dopiero teraz mogę pokazać model w locie. Filmik jeden , reszta na ADW. Miłego oglądania

Super robota Z moich doświadczeń wynika, że zupełnie wystarczająca by była warstwa tkaniny 110 g/m^2 z zewnątrz, plus taka sama w kabinie.....sprawdzone . Uchwyt do laminowania....klasa . Jak będziesz malował? Natrysk czy spraje?

Zaryzykuję Może mnie nie wywalą z forum ...... Pierwszy link to moje doświadczenia co do holu gumowego.Drugi to mój wątek traktujący w całości o budowie modelu.....prototypu jak i obecnej wersji. Szybowiec wyważony, gotowy do oblotu jutro, waga do lotu 1110 g czyli obciążenie powierzchni nośnej ok 33 g/dm^2. http://forum.aerodesignworks.eu/viewtopic.php?f=53&t=331 http://forum.aerodesignworks.eu/viewtopic.php?f=61&t=415

Wznios 1 st na centro i 1 st na końcówce, bagnet stakowy fi 6 mm, wyposażenie std, czyli : komora balastowa, pakiet serwa odbiornik, nic szczególnego. Podstawowy start to hol gumowy, model zabieram w lipcu w Bieszczady, zmierzam polatać na zboczu

Model oklejony.....jeszcze wkleić lotki, serwa lotek i w górę, może sobota, niedziela.

Od pewnego czasu pracuję nad nowa wersją szybowca ADW-1. Pierwotnie miał płaty ze styro-balsa, jednak ciężar i braki mojego warsztatu skłoniły mnie do zaprojektowania nowych płatów, konstrukcyjnych. Profil RG15, rozpiętość ok 216 cm, waga, obciążenie powierzchni, jeszcze nie wiem. Niebawem oblot.

Pięknie, świetna robota. Gratuluję wyboru. Może więcej szczegółów, np jak rozwiązałeś napęd steru wysokości, z jakiej dokumentacji korzystałeś.

Kupuje lakiery samochodowe, Palinal+utwrdzacz. Maluję za pomoca sprężarki, bez podkładów w spraju. Te podkłady osłabiają warstwę końcowwą. Lakierem maluję dwie warstwy. Pierwsza grubo, jak wyjdzie zaciek to spoko. Szlifuje na mokro papierami od 180 do 600. Po tym etapie wychodzą niedoróbki. Szpachel Nowol, poliestrowa, ta samochodowa. Szlifowanko. Druga warstwa , finiszowa. Delikatna warstwa, powoli, ale dokładnie. Jak wyschnie, szlifuje papierem wodnym 800/1000, rownież bardzo delikatnie. Na koniec pasta polerska Feracle i już. Tak maluje swoje wszystkie kadłuby, możesz zobaczyć w mojej galerii, jest bardzo trwała, odporna na udary, nie pęka, nie łuszczy się. Po kilku tygodniach eksploatacji wystarczy przepolerować pastą polerską i znów jak nowa. Ciężar... hmmm. W kadłubie 2m szybowca wzrost masy o jakieś 30/40 g, co w przypadku szybowców nie jest , aż tak istotne. Acha, nie używam żadnych lakierów bezbarwnych.

Krateczka... Zadając takie pytanie na forum, wywołujesz burzę Jest tyle opinii co modelarzy. Jakie masz doświadczenie w budowie modeli, ich pilotowaniu. Chcesz mojej rady. Zasadniczo pokrywa się z radą RafałaB, ale... no właśnie. Mam swoją , pewnie bardzo subiektywną opinię na temat Aquili. Mam dwa modele szybowców na nim i nie jest tak źle jak pisze szanowny przedmówca. Starczy , bo zaraz będzie "wojna" Cięciwa 180/200mm rozpiętość tak jak pisałeś, 2200mm, zalecam prostokątny obrys i profil Aquila. Oczywiście podwójny wznios. Zakładam, że troszeczkę wiesz o budowie.

http://www.forum.aerodesignworks.eu/viewforum.php?f=36&sid=d3fdeb17488805d10518e2d5a3b46a77 Polecam!

A co to jest "SZYBOL"..... Piękna robota, gratuluję!!!

Tak czytam cały wątek i chciałbym dodać swoje trzy grosze do tematu profilu płata. Akurat miałem możliwość porównania dwóch wspomnianych profili, S7055 i S3021 w locie. Z jednym z kolegów zbudowaliśmy dwa takie same modele szybowców o podobnym obciążeniu powierzchni, jedyna różnicą był profil skrzydeł. Mój miał S3021, a kolegi S7055. Lataliśmy razem na termice, różnica była, powiem delikatnie ogromna, na korzyść S3021. Co prawda fajnie model z S7055 szedł w kominie, ale zupełnie nie radził sobie z wiatrem. Na przeskokach była widoczna duża różnica. Nasz wniosek był jeden. Nigdy więcej modelu z profilem S7055. http://rcclub.eu/viewtopic.php?f=13&t=672 - tutaj jest cala historia projektu.

To co pisał poprzednik, dodaje fotki. Myślę , że wszystko już będzie jasne. Shot at 2011-10-19 Shot at 2011-10-19 Shot at 2011-10-19

Obejrzyj silniczek dokładnie. Od spodu, pod kominkiem jest taka mała złączka, końcówka dyfuzora, tam podłączasz wężyk ze zbiorniczka. Wieczorem mogę dać jakąś fotkę, jeżeli chcesz.

Sprawdź czy nie brudu w dyfuzorze, zakręć iglicę na maksa, odkręć 3,5-4 obroty, zatkaj palcem kominek, obróć śmigłem dwa trzy razy w prawo, podłącz prąd do świecy i próbuj zapalić silnik... Ahaa, zbiornik paliwa pełen na odpowiedniej wysokości, powiedzmy środek zbiornika na wysokości osi dyfuzora.

1. Nalej paliwa do zbiornika do pełna. 2. W miejscu gdzie podłączasz wężyk ze zbiornika, jest taki mały element mosiężny z dziurką. Wiem z doświadczenia, że tam zbierają się różne paprochy, wykręć iglicę, przedmuchaj cały otworek. 3. Przed uruchomieniem zakręć iglicę na maksa, później odkręć 3,5-4 obroty wstecz, dwie kropelki paliwa nad tłoczek i wio. Paliwo najlepiej 5% nitro. To tak na teraz. Pamiętaj, że Coxy - podejrzewam że masz .049 - są bardzo wrażliwe na wszelakie zabrudzenia w środku. Osobiście po każdych 30 min lotu było pełne czyszczenie. Mój błąd, brak filtra paliwa. Jeżeli masz silnik z integralnym zbiornikiem to pewnie, tak rozumiem z tego co piszesz, to pewnie pęknięta jest tylna plastikowa osłona zbiornika.

Daj zdjęcie, coś doradzimy. Mam trzy Coxy, troszeczkę pochodziły u mnie.