nie, capon występuje równiez w opakowaniach 1/2 l...
jest duzo lepszy od cellonu, do przyklejana japonki na podłoze balsowe bo nie powoduje naprężeń, do grutowania balsy też jest doskonały
wg. starej szkoły balsę gruntowało się lakierem nitrocelulozowym lub rozcieńczonym AK 20, po całkowitym wyschnięciu szlif b.drobnym papierem ściernym i dopiero na tak przygotowaną powierzchnię kładło się papier japoński..Dlaczego tak ...
1/podczas szlifowania balsy podnosi sie włos, który trudno jest usunąc, warstwa lakieru/kleju utwardza go i mozna wyszlifować na lustro
2/papier japoński połozony na balsę znakomicie wzmacnia ją , jednocześnie wyrównując słoje drewna
3/ nie daje się lakieru barwnego na nie pokrytą japonką balsę, bo ta chłonie lakier jak gąbka i bardzo trudno zakryć słoje drewna
zle myślisz , nie spryskuj japonki wodą...
"Nigdy tego nie robiłem"....."->>>>>Miniaturowe Lotnictwo" część I -wsza