horn3t

Gratulacje

Gratulacje dla zwycięzców zwłaszcza dla trzeciego

Cześć zostałem wywołany do tematu, ciekawa inicjatywa tyle, że to skala gigant (nie ma gdzie tak dużych modeli przechowywać), a swoich zestawów mam mnóstwo które czekają na poklejenie, także dziękuję może znajdzie się inny chętny.

Adam dla mnie jesteś GURU kartonówek

Messerschmit Bf 108 Tajfun - Sonderkommando Blaich, Tripol, Libya styczeń 1942 r.

Właśnie na tym polega cała frajda Adaś piękna kolekcja ja się bawię z plastikiem tam więcej wysiłku trzeba poświęcić na makijaż

Co do klejów, to kiedyś używałem podobnie jak Adam butapren, w późniejszym okresie zacząłem używać klej "wikolopodobny", który dostarczał mi kolega od mamy pracującej w drukarni to był świetny klej współczesne "wikole" się chowają. Modele zawsze pokrywałem lakierem bezbarwnym lub nitrocejlonem a do ubytków "malarskich" używałem zwykłych szkolnych akwareli. Teraz jednak jak lubię przekombinować z modelem (waloryzować i malować) to na razie jednak zostanę przy "plastikch" których mam całą górę. Może przyjdzie kiedyś za rok dwa to coś z tektury posklejam a na razie obserwuje i podziwiam prezentowane modele, oraz życzę wszystkim pozytywnie zakręconym pasjonatom wszystkiego dobrego na nadchodzące Święta Bożego Narodzenia. ps. patent ze śmigiełkiem fajny ja wstawiałem silniczki elektryczne

T-34/85 3 gwardyjska Berlin 1945

Fajny BTR co do kolorków się nie wypowiadam bo nie jestem fanatykiem "autentyków" bo czegoś takiego nie ma, po nowym roku chce spróbować czegoś z kartonu ale mam strach bo z 30 lat nic nie robiłem ale pewnie będzie to samolot

Model prawdopodobnie z 45 dywizji lotniczej front wschodni Odessa czerwiec 1941r.

Ten traktor pancerny dziwoląg jakich mało, a swoja drogą może warto by coś posklejać z kartonu dla odświeżenia i przypomnienia młodych lat i pokazać tu lepiej czy mniej lepiej polepione ale chyba warto

Fajnie, że temat drgnął, trzeba zrozumieć producentów/sprzedawców, że też z czegoś muszą żyć a a sortyment tego typu nie jest produkowany na masową skalę do tego nakładają się realia sytuacji kryzysowej związanej z Wojną za naszą granicą i ceny idą w górę wszystkiego. Ale to nie temat do dyskusji tutaj. A mój model Diany miał naprawdę świetne właściwości lotne i bardzo miło go wspominam a ze wspomnień pozostał krótki klip z lotów na zboczu Dianą. https://youtu.be/Mrc_WLYDQQA

szczenna opada piękna praca

P-47 D-30 509 FS 405th FG, Anglia lato 1945 r. Model z zestawu Revell z 1982 roku, skleiłem go bardzo dawno temu, kilka lat temu został odświeżony. Model lat osiemdziesiątych zawiera wszystkie mankamenty zestawów z tego czasu wypukłe nity , wypukłe linie podziałowe mizerny kokpit (brak celownika itp.) wymiary i kształty dające wiele do życzenia taki urok modeli z tamtych lat. Gdy go kleiłem robił piorunujące wrażenie bo był duży i amerykański w czasach poprzedniego sytemu to był symbol wolności . Takie nawiązanie do starych papierowych modli Adama. ?

Gratulacje fajny modele szkoda tylko, że żółty

Adam brawo bardzo ładna kolekcja, moje "kartonówki" a maiłem tego wiele zostały w SCHPTWL w Oleśnicy gzie w latach osiemdziesiątych pracowałem z Michałem Grabowskim wówczas oficerem-wykładowcą w szkole chorążych oraz projektantem wielu modeli kartonowych. Pamiętam jak rysował model kartonowy MIG-29 na podstawie plastikowego modelu w 1/72 firmy ESCI oraz dokumentacji własnej wówczas jeszcze mocno "tajnej" bo ten samolot wchodził dopiero na uzbrojenie w naszym lotnictwie. Pierwsze rysunki powstawały podczas tygodniowych nudnych odpraw całego personelu szkoły na auli. Kawał historii mojej i nie tylko szkoda, że mi choroba sponiewierała głowę i dużo z pamięci uleciało.

Adaś zawsze mnie zaskakujesz pochwal się swoimi modelami na forum ta Skoda bardzo ładna

Model lekkiego polskiego czołgu 7TP w malowaniu z okresu wrzesień 1939. Model ten skleiłem wiosna tego roku a teraz doczekał się pomalowania i ubrudzenia (ale jakoś nie miałem do tego serca w tym modelu) , na razie kończę z pancerką na warsztat idą samoloty. Na końcu zdjęcie polskiego „maleństwa: w towarzystwie niemieckich przeciwników.

Gratulacje z oblotu, mi dźwięk silnika elektrycznego ładnie pasuje

Znam dobrze historię tego samolotu i przekornie można by powiedzieć że był na wskroś "nowoczesny" i bliższy współczesnym samolotom myśliwskim niż swoim odpowiednikom z okresu, ale mi się nie podoba, są szkaradne samoloty ale maja to "coś" w sobie a ten w żaden sposób mnie nie kreci, mam nadzieje, że rozumiecie o co chodzi . Sam model wyszykowany przez Lucjana bardzo fajny.

Cześć, bardzo fajny model ale nie samolot, jestem maniakiem wszelkich maszyn myśliwskich z okresu II Wś. ale Airacobra to ostatni z nich który bym chciał mieć w kolekcji, nie podoba mi się samolot z drzwiami do kabiny jak z Moskwicza, silnik w środku kadłuba z wałem po długości jak w BMW tylko tył na przód kto to wymyślił ? (to moje zdanie o gustach się nie dyskutuje) Nie mniej życzę powodzenia w oblocie i też czekam na relacje. Ps. malowanie jest na duży jedyny plus w tym samolocie

Warto przy braku dokumentacji podglądać podobne modele sprawdzonych projektantów, producentów przewertować zagraniczne fora internetowe np: https://www.rcscalebuilder.com/ tam jest dużo wiedzy przydatnej. np. trochę większy https://www.fokkerc.com/product/messerschmitt-bf-109-f-1-4-scale-model-wooden-kit/

Bardzo ładny model brawo

E tam bez emocji nie czepiam się jest porostu maniakiem samolotów myśliwskich z II w światowej, i bardzo mi się podoba twój zestaw. Powodzenia przy budowie.

A jak masa tego co na zdjęciu ? Fajny model można z tego zmajstrować jak to piszą zasiadam i obserwuje A jaką wersje planujesz F czy G ? ps. i mi to nie przeszkadza ale to BF-109 nie Me-109