Skocz do zawartości

koniorc

Modelarz
  • Postów

    328
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    14

Treść opublikowana przez koniorc

  1. Gp 178 ma gaźnik pod korpusem chcę użyć tłumików canister także zbiornik musi być wyżej. Będzie trochę poniżej osi wału Cofnę go jeszcze do tyłu, ale to dopiero jak wkleję wręgę podszybia i wytnę tę poprzeczkę. Dziś udało się dopasować popychacz gazu Doszło tez kilka wzmocnien do których dokleję półkę pod wyposażenie i serwa kierunku
  2. Wstępna przymiarka silnika: Na początek dałem wykłon 2 stopnie do dołu i 2 stopnie w prawo. Jaką stosujecie zasadę z ustawieniem zbiornika paliwa wzgledem silnika? Środe zbiornika na wysokosci gaźnika, na wysokości osi wału, czy wszystko jedno? Doszło jeszcze finalne wzmocnienie wręgi silnikowej
  3. Dziś udało się dokończyć wlaminowywanie wręg od spodu: Przylaminowałem także wręgę silnikową do boków, oraz dołożyłem na niej 2 warstwy węgla (0/45) ze specjalną dedykacją dla piotr28 . Najtrudniejsze w tej technologii jest zdobycie od żony pozwolenia na laminowanie w salonie, potem już jest łatwo :).
  4. Nie, to nowa konstrukcja zbudowana w tym roku. Może to był wcześniejszy model PRP 560 lub PRC 600?
  5. Wydaje mi się że to Jarek Hajduk pilotuje model na tym filmie, pamiętam jego artukuły sprzed już 25 lat, ciągle do nich wracam. Wyzwanie jakie stawiam sobie to zrobić lekką konstrukcję ale taką która wytrzyma akrobacje. Korzystają z okazji pochwalę się inny projektem, to przez ten projekt ostatnio miałem tak mało czasu na modelarstwo:
  6. Po trzech latach pracy dopracowaliśmy konstrukcję i zakończyliśmy proces certyfikacji W przyszłym roku rusza produkcja!
  7. Dzięki za komentarz. Jestem świadom tych wszystkich aspektów. Dźwigary i zastrzały policzyłem sobie " od początku", nie będę ich skalował. Struktura będzie drewniano kompozytowa, przy tak małej ilości cykli nie obawiam się zmęczenia, grunt to dobrze przemyśleć i wykonać skleiny. Zastrzały V nie usztywnią skrętnie koncowki skrzydła więc planuje klasyczny zamknięty keson. Chcę aby struktura była sztywna i dobrze reagowała na sterowanie. Skrzydła z przyczyn technologicznych planuje łączyś na rurach - klasyka modelarska. Takie rozwiązanie ma ten niebieski Cub. Wiem że struktura będzie statycznie niewyznaczalna i wprowadzę dodatkowe obciążenia skrzydła przy kadłubie ale przy konstrukcji zastrzałowej momenty gnące na skrzydle wyszły niewielkie. W sumie z tych planów to wykorzystam tylko obrys , strukturę zaprojektuje od nowa, tak aby była możliwie lekka. Serdecznie pozdrawiam.
  8. Może i racja, wrócimy do tematu za rok jak skończe Pipera Grube linie po przeskalowaniu tych planów to najmniejszy problem. Kratownica i usterzenie są wykonane tam z okrągłych kołków świerkowych, w węzłach te listewki są dodatkowo łączone jak by gwożdzikami, bałbym się takich rozwiązań w mocno obciążonych strukturach Skrzydło jest zamocowane do kadłuba poprzez ciężką ramę z rurek stalowych, podobnie wzmocnienie kadłuba przy przednim podwoziu, przedni dźwigar zamocowany jest przegubowo do tej ramy poprzez mikrookucia Skrzydła mają tylko szczątkowy keson który nie zapewni sztywności skrętnej i jeszcze kilka innych rozwiązań ktore poprostu mi nie odpowiadają, ale jak najbardziej szanuję pracę i doświadczenie twórcy tych planów. Będę jeszcze lamimował połaczenie tej wręgi do boków od przodu. Za wręgą silnikową dokleję podłogę/półkę która będzie dolaminowana do boków i wręgi silnikowej. Myśle że wręga silnikowa będzie miała minimum 1mm kompozyty/5mm sklejki lotniczej/1mm kompozytu. Zmontuję, zamontuję silnik i sprawdzę sztywność, jeśli będzie za wiotkie dołoże kompozytu. Dziękuję za komentarz. Bardzo dziękuję.
  9. Rozważałem RWD 10 ale jak zobaczyłem film jak lata ten niebieski to była spontaniczna decyzja, szybki zakup planów no i mnie wciągnęło. Poza tym trochę się obawiałem jak koledzy modelarze odebrali by jak ta polska legenda zawisła by na śmigle. Sam bym się chyba źle ztym poczuł. Na tym projekcie chcę się nauczyć podstaw projektowania aerodynamicznego modelu, wkrótce pokaże moje analizy w XFLR5 zmiany profilu i dekalażu. Przećwiczę także obliczenia wytrzymałościowe i kilka nowych rozwìązań. Wiedza ta przyda się w kolejnych projektach. Już trochę żałuje, że nie wybrałem większej skali, ten kadłum jakiś mały się wydaje Czerwony Cub też fajnie lata, skala taka jak moja, ale lata juz troche inaczej niż niebieski, tak jak by był trochę za ciężki, a może to poprostu kwestia skali?
  10. Po zbudowaniu 3 modeli z hangaru Builder.rc postanowiłem zbudować coś od podstaw. Szukając inspiracji znalazłem ten film: Zawsze podobały mi się samoloty z tego okresu ale lubię też pokręcić akrobacje, okazuje się, że można to połączyć. Skala 50% była by droga w budowie, zakupiłem na ebay takie plany Pipera w skali 40% Plany okazały się mierne, są to przeskalowane na 40% plany w skali 33%. Konstrukcja modelu jest jak gdyby przeskalowanym oryginałem nie są to najlepsze rozwiązania dla modelu, ale to dobrze, będzie można wypróbować własne rozwiązania. No to startujemy, najpierw trzeba określić podstawowe założenia tego projektu: 1. Piper Cub w skali 40%, rozpiętość ok 4,4m 2.Będzie to półmakieta która ma cieszyć oko w locie, zdolna do podstawowej akrobacji 3D 3.Silnik GP 178 4. Model będę budował na lekko, ciesząc się budową i możliwością przetestowania własnych rozwiązań konstrukcyjnych. Prace rozpocząłem od budowy kadłuba, najpierw przygotowałem proste oprzyrządowanie do wykonania boków kadłuba Kratownice wykonałem z listewek sosnowych 8x8, sklejki topolowej 3mm, trójkąty na węzłach z balsy średniej 8mm. Kleiłem Soudalem 66A. Obie połówki wykonałem w tym samym przyrządzie, robiąc lewą stronę podłożyłem listwy pod sklejkę aby obie połowki były symetryczne no i coś już jest: Boki kadłuba nie są płaskie, w przedniej części są przełamane, musiałem nadciąć listwy oraz sklejke, podgiąć przód do środka, następnie wzmocniłem sklejkę 1 warstwą tkaniny szklanej około 150g/m2, żywica L285. Teraz wręgi, silnikową wyciąłem ze sklejki lotniczej 5 mm obustronnie oblaminowaną 2 warstwami tkaniny szklanej (0/45/sklejka/0/45). Pozostałe 2 wręgi wykonałem z 2 warstw sklejki topolowej sklejonych Soudalem obustronnie oblaminowanych jedną warstwą tkaniny szklanej. No i można sklejać Wręga 2 i 3 to już mój pomysł, dolaminuje do nich kieszenie na rury łączące skrzydła. Wręgi 1 i 2 przylaminowałem do boków. Wregę silnikową narazie jednostronnie 4 warstwami a wręgę 2 obustronnie po jednej warstwie. Kolejny etap to doklejenie dolnych rozpórek kratownicy, podłogi mocującej golenie oraz wręg szczątkowych które mają za zadanie przenieść obciążenia z goleni do węzłów kadłuba. Dzięki Jackowi pojawiło się serducho Kolejne kroki to dokończenie kratownicy oraz wzmocnienie kompozytem węzłów mocowania podwozia Sztywność kratownicy jest poprostu zadziwiająca c.d.n.
  11. Miło widzieć jak model dostaje drugie życie u nowego właściciela. U mnie się już trochę kurzył, niech ktoś inny się nim cieszy. Powodzenia Krzysiek !
  12. Stary daj spokój, je też już kilka razy taką decycję miałem i zawsze ją odwoływałem. Odpocznij, podsumój co Cie najbardziej w modelarstwie cieszyło i pójdz tą drogą. Nie zawsze najdroższe modele dają najwięcej frajdy. Będzie 40% Piper Cub ale podrasowany żeby latał podstawowe figury 3D. Zawsze mnie ciągnęło do starych górnopłatów
  13. Dziś polatały obie Extry, obie fajne, ale czas już na nowy projekt więc trzeba zrobić trochę miejsca w garażu i poszukać dla niej nowego właściciela.
  14. Odchyłka nie jest duża, musi być dobrze. Czekamy na kolejne zdjęcia i oblot!
  15. Korzystając z braku pogody i wolnego czasu postanowiłem zamontować z powrotem silnik w małej Extrze i przygotować model do lotu. Dawno nim nie latałem także czekam na pogode i mam zamiar polatać małą i dużą Extrą jednego dnia dla porównania. Pojawiają się chęci na nowy projekt tylko nie wiem jeszcze co to ma być.
  16. Panowie, generalnie stal nierdzewna dobrze sprawdza się w układach wydechowych. Wszystke "tuningowe" układy wydechowe w autach są robione z nierdzewki 304 lub 316 i to przeżywa samochód a kolektory wydechowe do turbo grzeją się do czerwoności. W naszym przypadku dochodzą drgania, w autach zawsze jest element podatny a u nas wszystko na sztywno. Ale musi być dobrze, zawsze można wylutować pęknięte kolanko i zalutować nowe. Trzymam kciuki.
  17. Sztywne aluminiowe kolanko to nie jest dobra konstrukcja. Silnik drga, każdy obrót śmigła to jeden cykl obciążenia a aluminium jest słabe jeśli chodzi o obciążenia zmęczeniowe o małej amplitudzie siły i dużej liczbie cykli, no i to musi w pewnym momencie pęknąć. Zauważyłem też że tłumik odkształca się w miejscu podparcia we wrędze pomimo podkladek z rurek silikonowych, a jak tłumik lata we wrędze to kolanko dostaje jeszcze bardziej. Lutowane na srebro kolanko z kształtek z nierdzewki powinno być wytrzymalsze. Jak będzie mi na puszkach za głośno to sobie takie polutuje, to fajna robota. Wiesław, może przyda ci się mój opis lutowania kolanek:
  18. Piękne lotnisko Irek! Ja mam pas 15 x 70 m z podejściem z jednej strony. Na Extre 2,7 to trochę mało, szczególnie jak jest wiatr w ogon. W niedziele też trochę polatałem, drugi lot i.... poszło kolanko Brecka. Pękło przy samej flanszy. Szybka decyzja i za 2 godziny model gotowy do lotu z puszkami. Śmieszna sprawa wychodzę z garażu po zakończeniu modyfikacji a tu obok bramy przejezdza akurat konstruktor Extry - Krzysztof. No to zrobiliśmy lot póbny. Mój Gp 123 z falconem 28x10 i canistrami Brecki kręcił 6600 rpm, z puszkami 6800 rpm ale jest oczywiście głośniej. Muszę jeszcze podregulować gaźnik, niestety z puszkami jest mierny dostęp w tym silniku do śrub regulacyjnych w gaźniku.
  19. Te nowe wersje są jeszcze cwańsze i same ustawiają drugie serwo mierząć pobór prądu i ustawiając drugie serwo tak aby serwa nie siłowały się ze sobą. Wyświetlacz super, natomiast mają wady włączników. Mój był do wymiany i słyszałem o drugim takim przypadku w tym samym czasie od sprzedawcy. Niemcy od razu wymieniają na nowe, wystarczy napisać na forum i od razu wysyłają nowy, prosząc o odesłanie wadliwego. Warto sprawdzić wcześniej żeby nie było niespodzianki.
  20. "Ramką z balsy" nazywam ten szkielet kabinki który otrzymujemy w zestawie - czyli tę nakrywkę kadłuba. W moim mxie użyłem kabinkę węglową. Jest dużo lżejsza i klej po zmatowieniu powierzchni dobrze się trzyma. Canopy glue ma to do siebie że jak da się grubą spoinę (co generalnie w klejeniu nie jest dobre) to schnie z tydzień. Można to trochę przyspieszyć nakłuwając spoinę od środka kabinki co około 20 mm igłą.
  21. Cisza na forum, pewnie wszyscy latają. Mój gp 61 wrócił z serwisu - wymiana łożysk, podobnie jak u Wiesława. W końcu mam urlop więc nadrobie zaległości w lataniu. Ostatnie 3 tygodnie w pracy to była harówka, ale szykuje się kolejny oblot
  22. Coraz bliżej do oblotu:
  23. To był dość stresujący etap testów. Działamy dalej!
  24. Ja mam niestety złe doświadczenie z dokładnością pomiaru temperatury przez czujnik Powerboxa. Przykładałem po locie do tego czujnika zamontowanego na cylindrze dokłaną termoparę i pojazywała ze 40C więcej niż telemetria PB. Co nie znaczy że to jakaś przeszkoda żeby latać i cieszyć się modelem
  25. Kabinkę kleiłem kładąc ją na ramke balsową na specjalny klej "canopy glue". Warto dać kilka wkrętów z podkładką po obwodzie aby uniemożliwić lokalne oderwanie. Kółka przednie 100mm zapewnią bezpieczne lądowanie nawet na małych nierównościach ukrytych w trawie. Ważne aby felga była mocna, koła piankowe kavan deluxe u mnie się sprawdziły. Tylne kółko lekkie, dopasowane średnicą do widelca, 30 - 40 mm będzie ok.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.