Fiflet

Dzięki za podpowiedzi. Zostawię takie jakie jest, to serwo porusza sterem kierunku więc nie jest tak ważne jak np. steru wysokości. Słyszałem że 1 na 10 z tych serw jest wadliwe.

Dalej zamontowałem serwo steru kierunku. Użyłem bowdena ponieważ nie miałem przedłużacza do serwa. I mam takie pytanie bo moje serwo od tego steru kierunku piszczy, działa normalnie, gdy jest pod obciążeniem lekko się nagrzewa. Ale cały czas piszczy nie jakoś głośno ale piszczy. Co może być tego przyczyną? Na filmie trochę to słychać.

Tak samo jak kadłub wygląda reszta tyłu. Udało mi się zainstalować serwo steru wysokości, jest jeszcze parę rzeczy do poprawki np. zagięcie drucika przy serwie bo narazie zabezpieczone jest opaską termokurczliwą. Tak to wygląda: Od razu dodam że te zadrapania i rysy są po cięciu taśmy pakowej na modelu. Poprostu wyglądało by to lepiej gdybym tego nie oklejał.

Cześć, chwilę nic się nie działo i zrobić też się udało niewiele. Model wygląda teraz tak: Więc tak, skleiłem kabinę razem ze skrzydłem i dolną częścią steru kierunku/ogona (na zdjęciu prawie jej nie widać). Próbowałem po sklejeniu połączyć te taśmy pakowe w całe poszycie bo tam gdzie było klejone były przerwy i chciałem to ładnie dogrzać opalarką. Okazuje się że nie jest to takie proste na takim modelu ponieważ ma on dużo kątów i taśma się tam napinała, nawet na skrzydłach w niektórych miejscach tworzył się normalny profil bo taśma wychodziła z tego rowka. Starałem się to poprawiać parę razy i tak było to samo więc ściągnąłem taśmę i pomalowałem model w takie kolory. Taśma miała chronić model ale przez tą taśmę mógł nawet nie latać bo zamiast KMF-4 tworzył się jakiś dziwny profil mimo dociskania do rowka. Farba to taka z testera koloru na ścianę, myślałem że waga podskoczy ale taka farba cienko pokryta waży tyle co taśma a model wygląda teraz lepiej niż z takimi paskami. Pod kadłub nakleję jeszcze szarą taśmę żeby nie ścierał się przy lądowaniu a później taśmę zastąpi podwozie. Jeszcze jakby ktoś pytał to skrzydła są innych odcieni ponieważ jedna saszetka testera nie starczyła by na dwa?.

U mnie tak to wygląda: Ten niebieski odcinek ma ok.30cm. A ten żółty ma ok.14cm. I teraz pytanie, przedłużać te pomiędzy ESC - EDF i skracać pomiędzy baterią a ESC. Kable takiej długości jak są teraz razem spokojnie wystarczają. ESC będzie na zewnątrz więc przewód esc-edf nie musi być długi. Coś tu zmieniać/skracać?

Dodam jeszcze że ESC ma też przewód ok 15cm. Jego mogę trochę skrócić i wtedy przedłużyć te do edf. Czy tak będzie dobrze?

Wolę raczej przedłużyć przewody niż bawić się w kondensatory. Przewód z baterii ma długość 15 cm, zgaduje że jest za długi a skracanie go kończy gwarancję. Jakie ewentualnie musiały by być te kondensatory.

Zrobiłem tą kabinę. Owiewka na magnesy neodymowe z tyłu. Po bokach oklejona xps 6mm a na dole i górze 3mm. Oklejona czarną i białą taśmą pakową. Wyszła bardzo solidnie ale mimo że wyciołem trochę styropianu wewnątrz owiewki to waży 247g. Ważąc wszystkie elementy waga powinna wyjść 1300-1400g. Niby turbina ma 1630g ciągu ale wiem że jest to zawyżona wartość.

Zrobię tak następnym razem?

Kiedyś jak będę oklejał to spróbuję tak zrobić. Nie pomyślałem o tym na początku.

Była mała przerwa w relacji to też udało mi się trochę zrobić. Starłem te krawędzie tych białych elementów tak aby powietrze się rozdwajało. Wkleiłem drugą warstwę XPS na tyle skrzydła, wyszło całkiem sztywno. Tak wygląda skrzydło po oklejeniu, może nie jakoś super bo ta taśma przebija ale dla mnie może być. Dopowiem jeszcze że te pomarszczenia już usunąłem za pomocą suszarki. Dalej wyciołem kształt przodu z bloczku styropianu 5cm. Robiłem to gorącym drutem, jak na pierwszy raz wyszło ok.

Mam taki 50mm gruby tylko kadłub u góry ma jakieś 5cm a na dole 7cm. Sklejać dwie płyty, czy zrobić najprościej prostokątny?

No to teraz się zastanawiam czy robić jeszcze raz?

Kadłub nie jest prostokątem a trapezem, od spodu jest szerszy niż u góry. Skleiłem już 2 połówki, całość jest dość solidna. Nie pomyślałem o tym rozpraszaniu siły. Nie planuje kretów, zostawię tak jak jest może będzie tak że listewki się złamią w razie czego. Jak bardzo to przeszkadza to mogę zrobić jeszcze raz?

Mierzone w najszerszych punktach: dł: 590mm szer: 173mm

Zrobiłem połówkę kadłuba, zrobię go podobnie jak w toto. Wzmocnienia są z twardej balsy, może ktoś napisać z czy są dobrze ułożone. Tam gdzie czarna linia będzie wycięta kabina.

Przy wcześniejszych częściach zaokrągliłem obie krawędzie. Tylną krawędź poprawie i zetnę aby powietrze się rozdwajało, tak samo zrobię przy skrzydle. Tutaj trochę widać te zaokrąglenia:

A jak to będzie z ciągiem edf? Jak wkleje tam xps 6mm z jednej i drugiej strony powstanie 18mm. Takie grube części mocno ograniczają wlot.

Chodzi o coś takiego? Jak będzie to xps 6mm to wtedy ta wklejona cześć zrówna się ze stopniem. Gdybym dał 3mm to w tym miejscu gdzie jest zielona linia byłby mniejszy stopień.

Mała aktualizacja. Wyciołem lotki i wkleiłem balsowe wzmocnienia pod zawiasy. Mam wątpliwości co do tej części zaznaczonej na czarno. Ten fragment jest z XPS 6mm (tak jak reszta skrzydła do stopnia), mam wrażenie że jest to słabe rozwiązanie. Wzmocnić to czymś?

Też budziło to moje wątpliwości. W ogonie jest listwa sosnowa 6x3 + płaskownik węglowy 3x1 w paru miejscach.

Relacji ciąg dalszy, udało mi się zrobić górną i dolną część kadłuba. Skleiłem że sobą 3 warstwy pianki po 6mm. Następnie nadałem częścią finalny kształt i okleiłem taśmą pakową. Oklejam pojedyncze części ponieważ jest łatwiej niż na sklejonym modelu. Tak samo jak w toto używam tutaj zawiasów zrobionych z bańki 5l po płynie do spryskiwaczy. Narazie bardzo dobrze się sprawują.

Zawsze to oklejenie uodporni piankę, waga jest prawie nie zauważalna. Tak samo okleiłem Toto i wiem że bez taśmy musiałbym poprawiać go paręnaście razy.

Na dużą prędkość modelu nie liczę. Udało mi się zrobić ster wysokości, statecznik to sklejone dwie warstwy xps 6 i 3mm a sam ster to xps 6mm. Całość okleiłem zieloną taśmą pakową, nie wyszło to jakoś świetnie bo taśma przebija ale myślę że narazie może być. Tak to wygląda:

O tym nie pomyślałem, narazie skleiłem tak tylko skrzydło. Model planuje pokryć taśmą pakową. Myślę że po oklejeniu nie powinno być tragedii, taśma zawsze coś przytrzyma.