Skocz do zawartości

rkrzysztof

Modelarz
  • Postów

    145
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez rkrzysztof

  1. Ja także ładując akumulatory bardziej odczuwam brak mocy w zasilaczach niż w ładowarkach.
  2. Napisz jakąś recenzję po wstępnym okresie eksploatacji.
  3. rkrzysztof

    "Zgrzewanie" rzepa

    Igła, nitka, odrobina CA i po kłopocie.
  4. I polski Pulsar.
  5. A jeśli radio nie posiada sprawnego timera wystarczy zwykły kuchenny minutnik.
  6. Przy silnikach DC jak najbardziej, przy silnikach AC nie zadziała.
  7. Inna opcja, to wyłączenie odcięcia w reglach i przejście na telemetrię.
  8. Papier japoński, pomimo zgodności z epoką ma szereg wad i jeśli tylko można warto go zastąpić bardziej współczesną, syntetyczną podróbą.
  9. Ostrożnie z podgrzewaniem wszelkich materiałów ferromagnetycznych, bo tracą swoje właściwości.
  10. Stare czasy, to i proste sterowanie. Tak to kiedyś bywało, że sukcesem było wywieranie jakiegokolwiek wpływu na trajektorię lotu.
  11. Tutaj aż się prosi jakiś mały czterotakt.
  12. Kiedyś nabyłem w drodze kupna w jednym z polskich sklepów modelarskich zasilacz DC 12V/20A sygnowany marką "Graupner". Jakież było moje zdziwienie, kiedy po odwróceniu obudowy przeczytałem "Made in China". Muszę przyznać, że byłem równie zdziwiony, jak ta parka zakochanych w jednym z powyższych wpisów. Koledzy, co do jednego macie rację; marka Graupner pochodzi z Niemiec i na tym kończy się aktualny wkład naszego zachodniego sąsiada w te urządzenia. A technicznie coraz bardziej odstaje od innych.
  13. Często zakup radia z drugiej ręki, (którego znamy historię) np. od kolegi z klubu jest sposobem na pozyskanie satysfakcjonującego nas sprzętu przy ograniczeniu kosztów. Podobnie jak z samochodami.
  14. Czyli niszowy, specyficzny ficzer decyduje o kompatybilności systemów. To brzmi trochę tak, jak narzekanie na konieczność ruszenia przysłowiowych czterech liter przy wysiadaniu z samochodu.
  15. Z kąd trudności w zamontowaniu modułu zewnętrznego w poprawnie zaprojektowanym nadajniku?
  16. Pytanie raczej retoryczne.
  17. ???? Kłania się jakość wykonania.
  18. Inwestycja groszowa, poniżej ceny starego odbiornika. Raczej jest to bariera mentalna. Ergonomicznie moduł praktycznie komponuje się z bryłą nadajnika.
  19. Nie jest to prawda. Każdy z nadajników obecnie oferowanych przez FrSky oferuje kompatybilność wsteczną za pomocą zewnętrznego modułu, którego soft można kształtować niezależnie od nadajnika podstawowego.
  20. To całkowicie odmienne systemy, jak również podejście do użytkownika. A jakość wykonania, chyba jednak z przewagą po stronie Yeti.
  21. Podstawowa przewaga Jeti i FrSky nad Graupnerem i Hitec'em to dostępność drugiej częstotliwości w linku.
  22. Proponuję bardzo ostrożnie podchodzić do pewności działania tanich ładowarek. Ich jakość i pewność działania jest delikatnie mówiąc losowa. Z własnego doświadczenia widzę, że od kiedy używam ładowarek z trochę wyższej półki, (oraz przestrzeganiu rygorów dot. rozładowania LiPo ) to jakoś te pakiety dłużej żyją.
  23. Kleiłem takie połączenia Żywicą L285 + mikrobalon i jako wypełnienie po dwóch sezonach pływania sprawuje się doskonale.
  24. Wiele ładowarek w tym kultowy PULSAR przerywa proces rozładowywania akumulatora LiPol przy napięciu 3,3V na celę. Natomiast w nadajnikach np. FrSky alarm rozładowania akumulatora LiPol jest fabrycznie ustawiony na poziomie 3,6V na celę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.