



-
Postów
145 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez rkrzysztof
-
Ja także ładując akumulatory bardziej odczuwam brak mocy w zasilaczach niż w ładowarkach.
-
Napisz jakąś recenzję po wstępnym okresie eksploatacji.
-
Igła, nitka, odrobina CA i po kłopocie.
-
I polski Pulsar.
-
Dwusilnikowiec projekt własny
rkrzysztof odpowiedział(a) na Grzesiek temat w Modele wielosilnikowe i łodzie latające
A jeśli radio nie posiada sprawnego timera wystarczy zwykły kuchenny minutnik. -
Dwusilnikowiec projekt własny
rkrzysztof odpowiedział(a) na Grzesiek temat w Modele wielosilnikowe i łodzie latające
Przy silnikach DC jak najbardziej, przy silnikach AC nie zadziała. -
Dwusilnikowiec projekt własny
rkrzysztof odpowiedział(a) na Grzesiek temat w Modele wielosilnikowe i łodzie latające
Inna opcja, to wyłączenie odcięcia w reglach i przejście na telemetrię. -
Papier japoński, pomimo zgodności z epoką ma szereg wad i jeśli tylko można warto go zastąpić bardziej współczesną, syntetyczną podróbą.
-
Ostrożnie z podgrzewaniem wszelkich materiałów ferromagnetycznych, bo tracą swoje właściwości.
-
Stare czasy, to i proste sterowanie. Tak to kiedyś bywało, że sukcesem było wywieranie jakiegokolwiek wpływu na trajektorię lotu.
-
Tutaj aż się prosi jakiś mały czterotakt.
-
Budujmy Makiety Polskich Samolotow
rkrzysztof odpowiedział(a) na Andrzej Klos temat w Makiety samolotów polskiej konstrukcji
-
Kiedyś nabyłem w drodze kupna w jednym z polskich sklepów modelarskich zasilacz DC 12V/20A sygnowany marką "Graupner". Jakież było moje zdziwienie, kiedy po odwróceniu obudowy przeczytałem "Made in China". Muszę przyznać, że byłem równie zdziwiony, jak ta parka zakochanych w jednym z powyższych wpisów. Koledzy, co do jednego macie rację; marka Graupner pochodzi z Niemiec i na tym kończy się aktualny wkład naszego zachodniego sąsiada w te urządzenia. A technicznie coraz bardziej odstaje od innych.
-
Często zakup radia z drugiej ręki, (którego znamy historię) np. od kolegi z klubu jest sposobem na pozyskanie satysfakcjonującego nas sprzętu przy ograniczeniu kosztów. Podobnie jak z samochodami.
-
Czyli niszowy, specyficzny ficzer decyduje o kompatybilności systemów. To brzmi trochę tak, jak narzekanie na konieczność ruszenia przysłowiowych czterech liter przy wysiadaniu z samochodu.
-
Z kąd trudności w zamontowaniu modułu zewnętrznego w poprawnie zaprojektowanym nadajniku?
-
Pytanie raczej retoryczne.
-
???? Kłania się jakość wykonania.
-
Inwestycja groszowa, poniżej ceny starego odbiornika. Raczej jest to bariera mentalna. Ergonomicznie moduł praktycznie komponuje się z bryłą nadajnika.
-
Nie jest to prawda. Każdy z nadajników obecnie oferowanych przez FrSky oferuje kompatybilność wsteczną za pomocą zewnętrznego modułu, którego soft można kształtować niezależnie od nadajnika podstawowego.
-
To całkowicie odmienne systemy, jak również podejście do użytkownika. A jakość wykonania, chyba jednak z przewagą po stronie Yeti.
-
Podstawowa przewaga Jeti i FrSky nad Graupnerem i Hitec'em to dostępność drugiej częstotliwości w linku.
-
Proponuję bardzo ostrożnie podchodzić do pewności działania tanich ładowarek. Ich jakość i pewność działania jest delikatnie mówiąc losowa. Z własnego doświadczenia widzę, że od kiedy używam ładowarek z trochę wyższej półki, (oraz przestrzeganiu rygorów dot. rozładowania LiPo ) to jakoś te pakiety dłużej żyją.
-
Sloop Emma
rkrzysztof odpowiedział(a) na Slawomir temat w Statki , okręty, okręty podwodne , żaglowce
Kleiłem takie połączenia Żywicą L285 + mikrobalon i jako wypełnienie po dwóch sezonach pływania sprawuje się doskonale.