Skocz do zawartości

rkrzysztof

Modelarz
  • Postów

    148
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez rkrzysztof

  1. Spoko, Konrad z Modele 24 ogarnie temat i radio będzie śmigać jak dotychczas. Niekiedy aktualizacje robione starszymi kompami np. z Windows XP potrafią się zawiesić.
  2. Jeśli zasilacz jest jak piszesz, to nie powinno być problemów.
  3. rkrzysztof

    To jest model!

    Dron Predator to też taki duży model RC, jeśli patrzeć na to z tej strony.
  4. Ja także ładując akumulatory bardziej odczuwam brak mocy w zasilaczach niż w ładowarkach.
  5. Napisz jakąś recenzję po wstępnym okresie eksploatacji.
  6. rkrzysztof

    "Zgrzewanie" rzepa

    Igła, nitka, odrobina CA i po kłopocie.
  7. I polski Pulsar.
  8. A jeśli radio nie posiada sprawnego timera wystarczy zwykły kuchenny minutnik.
  9. Przy silnikach DC jak najbardziej, przy silnikach AC nie zadziała.
  10. Inna opcja, to wyłączenie odcięcia w reglach i przejście na telemetrię.
  11. Papier japoński, pomimo zgodności z epoką ma szereg wad i jeśli tylko można warto go zastąpić bardziej współczesną, syntetyczną podróbą.
  12. Ostrożnie z podgrzewaniem wszelkich materiałów ferromagnetycznych, bo tracą swoje właściwości.
  13. Stare czasy, to i proste sterowanie. Tak to kiedyś bywało, że sukcesem było wywieranie jakiegokolwiek wpływu na trajektorię lotu.
  14. Tutaj aż się prosi jakiś mały czterotakt.
  15. Kiedyś nabyłem w drodze kupna w jednym z polskich sklepów modelarskich zasilacz DC 12V/20A sygnowany marką "Graupner". Jakież było moje zdziwienie, kiedy po odwróceniu obudowy przeczytałem "Made in China". Muszę przyznać, że byłem równie zdziwiony, jak ta parka zakochanych w jednym z powyższych wpisów. Koledzy, co do jednego macie rację; marka Graupner pochodzi z Niemiec i na tym kończy się aktualny wkład naszego zachodniego sąsiada w te urządzenia. A technicznie coraz bardziej odstaje od innych.
  16. Często zakup radia z drugiej ręki, (którego znamy historię) np. od kolegi z klubu jest sposobem na pozyskanie satysfakcjonującego nas sprzętu przy ograniczeniu kosztów. Podobnie jak z samochodami.
  17. Czyli niszowy, specyficzny ficzer decyduje o kompatybilności systemów. To brzmi trochę tak, jak narzekanie na konieczność ruszenia przysłowiowych czterech liter przy wysiadaniu z samochodu.
  18. Z kąd trudności w zamontowaniu modułu zewnętrznego w poprawnie zaprojektowanym nadajniku?
  19. Pytanie raczej retoryczne.
  20. ???? Kłania się jakość wykonania.
  21. Inwestycja groszowa, poniżej ceny starego odbiornika. Raczej jest to bariera mentalna. Ergonomicznie moduł praktycznie komponuje się z bryłą nadajnika.
  22. Nie jest to prawda. Każdy z nadajników obecnie oferowanych przez FrSky oferuje kompatybilność wsteczną za pomocą zewnętrznego modułu, którego soft można kształtować niezależnie od nadajnika podstawowego.
  23. To całkowicie odmienne systemy, jak również podejście do użytkownika. A jakość wykonania, chyba jednak z przewagą po stronie Yeti.
  24. Podstawowa przewaga Jeti i FrSky nad Graupnerem i Hitec'em to dostępność drugiej częstotliwości w linku.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.