



-
Postów
1 584 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
52
Treść opublikowana przez jędrek
-
Troszkę do przodu, golenie podwozia i zastrzały skrzydła. Z mocowaniem kołpaka jeszcze pomyślę, za grube paluchy mam do tej roboty waga skorupy z silnikiem waga kpl z RC
-
Oprócz zmniejszenia pojemności komory będę właśnie robił też podejście do drugiego odkurzacza.
-
Wiem, że tak to powinno być. Ale nie zamierzam robić żadnej produkcji seryjnej kabi, masek, tudzież innej galanterii. Chcę dobry efekt osiągnąć w warunkach domowych. Muszę przerobić skrzynkę do odsysania, konkretnie zmniejszyć jej objętość, żeby można było w miarę szybko odessać. Po przeróbce zrobię próby tłoczenia i dam znać. I najważniejsza sprawa, niemam gdzie trzymać takich gratów.
-
Witam Tłoczenie kabiny mam za sobą . Dzięki kolegom udało się. Żeby nie było tak różowo, to za trzecim razem. Pierwsza próbka przegrzana, druga niedogrzana a trzecia OK, choć z małymi problemami, trzeba było dogrzać formatkę na kopycie opalarką, stąd te farfocle wiszące pod kabiną. Ale jest. Jutro spróbujemy jeszcze raz, choć dzisiejsza w zupełności mnie zadowala. Były problemy trochę ze ssaniem, być może trzeba podłączyć drugi odkurzacz. Ale jak na warunki domowe OK.
-
Zespół napędowy ma się dobrze . Miałem mały prop saver z elementów śmigłowca, ale wziął się i rozsypał. Muszę zrobić nowy. Mam już "pomysła" na montaż kołpaka, ale pokażę to w przyszłym tygodniu, jak zda egzamin, ale chyba będzie OK.
-
Witam Neodymków małych niemam, ale zrobiłem mocowanie klapki. Kawałek pręta węglowego 0,8mm jako kołek i "zatrzask" z cienkiego drutu sprężynowego. Działa
-
Jeżyk się już rozwinął i wyjszło takie cuś ponieważ trzeba jakoś upchnąć wyposażenie RC, dorobiłem zdejmowaną klapkę od spodu
-
Japonka, najjaśniejszy to polyspan. Zważyłem całość, skorupa, RC z aku napędowym, śmigłem, nie jest chyba źle . I fotka małego jeża . Z niego będzie jeszcze jeden element modelu.
-
Muszę zważyć całość na chwilę obecną to podam. Mam wagę z dokładnością do 1g, przy ważeniu maski waga pokazała 0, znaczy się nic nie waży . Dotarła japonka, dzięki Tomasz ( TeBe) .
-
Brawo ja Zrobiłem maskę silnika, mogłaby być wklejona , ale byłby problem z demontażem silnika. No to zrobiłem zdejmowaną Przed oklejaniem będzie jeszcze "dopieszczona".
-
Fajna robota, ile waży w tej chwili całość?
-
No i wydumałem , kawałek płytki elektronicznej 0,5mm o wymiarach 2,5mm x 4mm zalutowane na goleni. W "kapciu" sklejka 0,6mm. Na gotowo będzie sklejone CA.
-
Jeszcze nie są zamocowane na stałe, coś wydumam .
-
-
Absolutnie nie mogę się porównywać do Ciebie. Nie robię nawet namiastki makiety, ot modelik z planów , jedynie mały i lekki. Ale podoba mi się taka robota. Trzeba pomyśleć o jakimś dedykowanym osprzęcie do takich maluchów.
-
Żadnych wynalazków, śmigiełko kręciłem "palcyma" na wiertle mocowanym w uchwyciku na zdjęciu powyżej. Na razie z grubsza wyważone. Robiłem już uruchomienie na silniku zamontowanym w kadłubie, nawet w miarę stabilnie pracuje i nawet ciągu sporo . Śmigło będzie zamocowane na malutkim propsaverze. Robię też drugie śmigiełko o mniejszym skoku .
-
-
Witam Zrobiłem śmigło, nawet działa i Citabria stanęła na własnych "nogach". Ten elemencik z cienkiego drutu przy goleni głównej to "mechanizm" sterowanego kółka ogonowego. i materiał na zawiasy sterów
-
Witam Trochę poważyłem sam kadłub stolarka na chwilę obecną stolarka z wyposażeniem RC i nie mogłem sobie odmówić złożenia w całość parę pierdół dojdzie, ale i "odlehcę" go trochę jeszcze. Na razie nie jest źle
-
-
Dzięki za informacje. Specjalistą od laminatów nie jestem, ale jakoś to wychodzi. Korzystam z wiedzy i podpowiedzi kolegów.
-
Motorek od głównego. Tomek, papier naklejony jest tylko na sklejkę, żeby wyciąć szablony. Jurek, jest to pierwszy model tego typu, który kleję. I myślę, że nie ostatni , mam już parę pomysłów. Ale plany będę sam rysował. Co do filigranowości tych modeli, przede wszystkim balsa powinna być odpowiednio selekcjonowana i temat wagi jest do ogarnięcia. Ja robię z tego co mam, wybieram w miarę lekką balsę. Ponadto nie ścigam się z nikim, żeby osiągnąć jak najniższą wagę. Chciałem po prostu zobaczyć jak "wychodzi" budowa takiego modelu. Upierdliwa robota, przede wszystkim ze względu na "wielkość" elementów. Co do wagi końcowej Citabrii jestem optymistą . Mam nadzieję, że nie będzie tak źle. Stronę Mike'a znam, oglądałem te modeliki już dawno.
-
Chyba waga jest zepsuta zabrałem się za kadłub, próbowałem wycinać wręgi na podstawie szablonów z papieru, ale tak se ne da. Wyciąłem szablony ze sklejki 0,6mm i jest OK.
-
Hala niebawem na ukończeniu, w kapciach będę na nią chodził Dzięki za zaproszenie, ale trochę daleko jeździć, żeby takim pierdopędem polatać.
-
Tak