



-
Postów
1 593 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
57
Treść opublikowana przez jędrek
-
-
Witam Zrobiłem śmigło, nawet działa i Citabria stanęła na własnych "nogach". Ten elemencik z cienkiego drutu przy goleni głównej to "mechanizm" sterowanego kółka ogonowego. i materiał na zawiasy sterów
-
Witam Trochę poważyłem sam kadłub stolarka na chwilę obecną stolarka z wyposażeniem RC i nie mogłem sobie odmówić złożenia w całość parę pierdół dojdzie, ale i "odlehcę" go trochę jeszcze. Na razie nie jest źle
-
-
Dzięki za informacje. Specjalistą od laminatów nie jestem, ale jakoś to wychodzi. Korzystam z wiedzy i podpowiedzi kolegów.
-
Motorek od głównego. Tomek, papier naklejony jest tylko na sklejkę, żeby wyciąć szablony. Jurek, jest to pierwszy model tego typu, który kleję. I myślę, że nie ostatni , mam już parę pomysłów. Ale plany będę sam rysował. Co do filigranowości tych modeli, przede wszystkim balsa powinna być odpowiednio selekcjonowana i temat wagi jest do ogarnięcia. Ja robię z tego co mam, wybieram w miarę lekką balsę. Ponadto nie ścigam się z nikim, żeby osiągnąć jak najniższą wagę. Chciałem po prostu zobaczyć jak "wychodzi" budowa takiego modelu. Upierdliwa robota, przede wszystkim ze względu na "wielkość" elementów. Co do wagi końcowej Citabrii jestem optymistą . Mam nadzieję, że nie będzie tak źle. Stronę Mike'a znam, oglądałem te modeliki już dawno.
-
Chyba waga jest zepsuta zabrałem się za kadłub, próbowałem wycinać wręgi na podstawie szablonów z papieru, ale tak se ne da. Wyciąłem szablony ze sklejki 0,6mm i jest OK.
-
Hala niebawem na ukończeniu, w kapciach będę na nią chodził Dzięki za zaproszenie, ale trochę daleko jeździć, żeby takim pierdopędem polatać.
-
Tak
-
Witam Skrzydełko oszlifowane i dalszy ciąg prac. Podwyższyłem o 5mm i poszerzyłem też o 5mm ster kierunku. Z wagą chyba nie jest źle .
-
Witam Skrzydełka prawie gotowe, jeszcze tylko szlifowanie i dopieszczenie . Trochę za grube i za ciężkie łapska mam do takiej roboty ale damy radę .
-
Serwa, odbiornik i silnik z przekładnią ważą 25 g. Trochę kabli odejdzie, to i waga będzie mniejsza. Aku na chwilę obecną nie mam. Mam nadzieję całość dobrze poniżej 100 g.
-
Witam Poprzeglądałem sobie trochę tematów i tak mnie wzięło. W tak zw. międzyczasie postanowiłem sobie mały modelik zbudować. Plany z netu, w oryginale rozpiętość 85 cm, model na uwięzi. Po zmniejszeniu "druknąłem" do rozpiętości 60 cm. Jako dawca bebechów do sterowania wykorzystałem uszkodzony mechanicznie śmigłowiec Walkera. Aparaturka na częstotliwość 35 MHz. Wszystko działa. na chwilę obecną waży to 25 g, ale kabelki się skróci i parę gramów odejdzie w oryginalnym napędzie było przełożenie 1:6 ( duże koło), po małych przeróbkach jest 1:3,33, wykorzystałem część z łożyskami wału i budowa właściwa, na początek skrzydełka, szablony do żeberek i parę żeberek
-
Powolutku do przodu. Kopyto do tłoczenia gotowe, termobox właściwie też, jeszcze tylko "dziurka" do wyciągania powietrza i będziemy się bawić z tłoczeniem.
-
Były 3. Ostał się ino 1, u autora modelu. Wisi sobie na ścianie . Napęd Webra 61 Racing. Być może temat jeszcze wróci, takie są zamysły .
-
Witam Za namową kolegi , autora modelu, "wkleiłem " większość znikniętych fotek z wątku. Wcześniej były na ImageShacku. Postaram się odszukać pozostałe. Trochę temat jest "poszatkowany", ale jak są fotki to lepiej to wygląda .
-
Ty się tak nie ciesz, bo będziesz się przy niej "produkował" Jeśli chodzi o piekarnik, to musiałbym zanabyć jakiś przemysłowy. Kopyto ma 61cm długości.
-
Dzięki za poradę, znam działanie wody na poliuretan .Jednak przy zbyt dużej wilgoci klej się za bardzo wypieni i nie jest tak twardy.
-
Korzystając z tego kleju, trzeba wypełnienie robić warstwami. Jak zrobisz za grubą warstwę, klej zwiąże na powierzchni a pod spodem będzie dalej płynny.
-
Soudal poliuretanowy zmieszany z kulkami styropianowymi. Wbrew obawom twarde.
-
Witam Trochę przerwy było, ale prace trwają dalej. Kopyto do tłoczenia kabiny i termobox. wypełnianie warstwami podstawa kopyta sklejka 6mm sklejone w całość i takie coś do grzania vivaku
-
-
Wystarczy spojrzeć, kto jest autorem artykułu. Dziękuję.
-
Witam Dzięki za dobre słowa . Jeśli chodzi o kopyto, to z którego robiłem formę jest dosyć miękkie. Jak widać na fotkach jest z balsy pokrytej japonką, szpachlowane, malowane. Nie wiem jak by się zachowało w czasie tłoczenia. Ponadto, planowałem wytłaczanie kabiny na zasadzie odsysania powietrza w formie. Tak robił Kolega herkristo do Zlina. Jednak przy tej metodzie materiał jest bardzo rozciągany i w maksymalnej wysokości kabiny jest baaardzo cienki. Więc zrezygnowałem z tej metody. A ponieważ mam formę, to robię odpowiednie kopyto do wytłaczania. Ot i tyle. Będę tłoczył sam- no z pomocą Kolegi herkristo. Gdyby coś nie tak szło, ale mam nadzieję, że będzie OK, to będę musiał wysłać do kogoś, kto wytłoczy kabinę. No i wtedy kopyto musi być odpowiednio mocne.