Skocz do zawartości

dyra63

Modelarz
  • Postów

    755
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    9

Treść opublikowana przez dyra63

  1. dyra63

    I 16 rata

    Witam. Przez przypadek znalazłem "cóś" takiego -powinno się przydać -chyba ,że już to masz: http://svsm.org/gallery/i-16_type24/P1190613 Blisko 170 zdjęć w dobrej rozdzielczości.Pozdrawiam i życzę udanych świąt.
  2. Będzie kawał pięknej makiety-dobrze, bo myślałem że temat całkiem upadł.W tle na ścianie wisi sobie poczciwy "Akrobatek" na uwięzi model na którym uczyłem się latać -stare dobre czasy .Pozdrawiam Adam.
  3. Rzeczywiście myślałem ,że Ła-7 był już kryty blachą - jego poprzednik Ła-5 Fn za kabiną pokryty był sklejką .
  4. Kovelarem to raczej pokrywa się powierzchnie sterowe, skrzydła a nawet kadłuby ale makiet czy modeli ,które w oryginale były pokrywane płótnem - bo bardzo fajnie takowe odwzorowuje .Myśliwiec Ła-7 poza sterami był kryty blachą więc najlepiej zastosować na kadłub tkaninę szklaną o gramaturze około 48 g na żywicę - lepiej będzie oddawać pokrycie metalowe.Pozdrawiam.
  5. Może to już było ale fajnie zobaczyć Takiego pilota
  6. dyra63

    SPITFIRE Mk. 24

    Panie Lucjanie -świetnie wyszedł -jeszcze raz słowa uznania.Malowanie "ekstra"-klasa-chyba kiedyś dłubał Pan przy modelach plastykowych.Jakich farb użyto do malowania?
  7. Witam.Nie mam planów podwozia ,ale w Polsce "ktoś" produkuje podwozia do Mustanga było o tym pisane na stronie 2 tego wątku: http://pfmrc.eu/index.php?/topic/27271-mustang-p51/page-2. Dołączam zdjęcie - może u producenta znajdą się jakieś konkretne rysunki oryginału.Pozdrawiam Adam.
  8. dyra63

    FW190 A8 1:4,5

    Kurcze dwie godziny grzebałem na necie ,ale chyba znalazłem -jest to coś w rodzaju karty pracy silnika BMW -trzeba będzie jedynie wydrukować i korektorem zakryć ten napis po przekątnej a potem zmniejszyć lub lepiej pobawić się w Poincie zakreślaczem.Pilot to chyba przeginał ten dokument na pół i składał tak,że prawa połówka była pod spodem a następnie wsuwał do tego schowka Pozdrawiam Adam.
  9. dyra63

    SPITFIRE Mk. 24

    Piękna robota .W temacie o Iskrze na jednym z zdjęć w tle,wisi kadłub Spita - czyżby to już ten ?Pozdrawiam Adam.
  10. Wiem - niestety silnik zbyt wysoki - dużo cylindra wystawałoby poza obrys maski - nie chcę aby cokolwiek wystawało poza obrys maski -jakoś zawsze mnie to raziło.
  11. dyra63

    I 16 rata

    Witam. Można sobie pomóc nawilżając listwy lub wstępnie podgiąć nad parą. Gratuluję wyboru modelu ,kiedyś miałem z Małego Modelarza zrobiony model I-153 Czajka -dwupłatowy braciszek I-16 .Model fajny, ale będzie wyzwaniem w pilotażu.Pozdrawiam i kibicuję Adam.
  12. To jeszcze wszystko daleka przyszłość- baaaaardzo daleka .Na razie jeszcze sporo pracy-przy Zero oraz przy modelu Fun-Fly Dragon - stylizowanym na U-Can-Do ,który zacząłem jeszcze w ubiegłym roku.Tematy z silnikami śledzę na bieżąco ale na forum makietowym RcScalebuilder -tam dopiero można doznać "oczopląsów".
  13. Z silnikiem wcale mi się nie śpieszy.Zero jak już kiedyś pisałem wymaga doważenia na nos- więc poczekam z zakupem do czasu gdy cały płatowiec będzie wstępnie gotowy.Silniki Kolm to bajka ,ale niestety dla większości z nas finansowe harakiri-choć w Poznaniu buduje się model Mustanga z silnikiem KOLM- gdzieś na YT można zobaczyć filmik z uruchomiania silnika.Niedawno Saito wprowadziło trójcylindrowy silnik FG-60 R3 jest sporo lżejszy od FG-84 a ciąg niewiele mniejszy.Odnośnie modelu treningowego to myślałem o czymś takim ,lecz raczej zestaw jakiegoś warbida o podobnych proporcjach.Pozdrawiam Adam.
  14. Dzięki-myślę ,że zapału mi nie braknie.Odnośnie pilotażu to jest coraz lepiej ,ale gdy oglądam innych to jeszcze sporo nauki mnie czeka.Serwa zakupiłem już na początku roku -myślę ,że się sprawdzą - to cyfrowe "Hiteki" 7954 SH 7,2V -dwa na ster wysokości -każda strona będzie miała osobny napęd oraz 1 szt. na ster kierunku mają ponad 20 kg uciągu.Pozdrawiam Adam.
  15. Witam po dłuższej nieobecności.Praktycznie od ostatniego postu z kwietnia niedużo posunęło się do przodu ,natłok prac przy domu spowodował,że nie miałem za bardzo czasu.Pomalowałem jedynie pilota i zabudowałem celownik.Od wczorajszej soboty prace ruszyły do przodu -zabrałem się za ukończenie kabiny-która będzie otwierana -czeka mnie "trochę dłubania",ale myślę ,że efekt będzie zadowalający.W dalszej kolejności chcę zabudować na stałe popychacze wraz z serwami oraz zamknąć całkowicie kadłub.Wrzucam parę fotek.Pozdrawiam Adam.
  16. A myślałem ,że facet wyrobił sobie taki nietypowy sposób i jeszcze na wyprostowanych rękach.
  17. Też podziwiam faceta ,to co wyprawia wydaje się niemożliwe dla większości z nas weekendowych lataczy -ale to co zwróciło moją uwagę to charakterystyczny sposób trzymania aparatury anteną do ziemi-czy to normalne u nas też tak się ktoś trzyma apkę przy lataniu 3D?
  18. Nie wszyscy .Coraz więcej osób stosuje mechanizmy elektryczne.Podwozie pneumatyczne ,jeżeli chodzi o zalety- to nie wymaga dodatkowego zasilania (akumulatora) i jeszcze do niedawna było tańsze od układów elektrycznych.Na dzisiejszy dzień ,układy elektryczne stały się modniejsze ,produkuje je coraz więcej firm nawet takich ,które były raczej kojarzone z systemami pneumatycznymi np.Robart. Z moich obserwacji wynika ,że układy elektryczne są pewniejsze -bardziej niezawodne oraz płynnie bardziej realistycznie otwierają i zamykają podwozie.W przypadku systemu pneumatycznego proces otwierania a szczególnie zamykania często przypomina działanie noża sprężynowego-ale taka jest specyfika tych systemów-można stosować zawory zmniejszające przepływ-lecz nie zawsze można to idealnie ustawić .Bardzo często dochodzi do niecałkowitego otwarcia lub zamknięcia na wskutek nieszczelności,dlatego widać jak piloci pomagają domknąć podwozie odwracając makietę na plecy.Ja kupiłem system pneumatyczny dwa lata temu ,bo akurat był na E-bayu w bardzo przystępnej cenie - i tak zostało-choć na dzień dzisiejsze jest dostępna konwersja układu pneumatycznego na elektryczny produkcji Robart- ciągle chodzi mi to po głowie .To takie moje osobiste sugestie może ktoś ,kto stosuje w praktyce takie mechanizmy - wypowie się na ten temat.
  19. Witam! Gratuluję wyboru ,odnośnie materiału na wręgi przychylam się raczej do opinii Pana Stanisława -lepiej wykonać wręgę z mocniejszej sklejki a następnie mocno ażurować -będzie dużo mocniejsza i wagowo nie będzie tragedii.Model i tak wyjdzie ponad 10 kg, więc lepiej wykonać solidną konstrukcję.Buduję model Zera w podobnej skali i tylko dwie wręgi w tylnej części kadłuba mam wykonane z balso-sklejki.Pozdrawiam i kibicuję-Adam.
  20. dyra63

    Szlifierka taśmowa

    Posiadam taki zestaw z linku - ogólnie fajnie wykonany, ale końcówki (bity) bardzo miękkie - płaskie powyginały się przy odkręcaniu śrubek M3.
  21. dyra63

    FW190 A8 1:4,5

    Dzięki. Do kokpitu przyłożyłem się dość mocno ale mam obawy czy te szczególiki nie poodpadają od wibracji.Odnośnie pilota,to ma on bardzo nietypową sylwetkę -siedzi z prawie wyprostowanymi nogami jak pilot szybowca-dlatego musiałem mu amputować nogi od kolan w dół i na nowo wkleić, ale już w pozycji zgiętej -inaczej nie za bardzo mieścił się w kabinie.Temat z silnikiem FG-84 śledzę na bieżąco na RCscalebuilder .Silnik jest strasznie drogi -mam jeszcze sporo czasu -niedawno wprowadzono do sprzedaży FG-60 też trzycylindrowy.Na tym forum jest bardzo dużo relacji z budowy Fw-190 między innymi ta bardzo ciekawa: http://www.rcscalebuilder.com/forum/forum_posts.asp?TID=20274&PN=1&TPN=38 -może śledzisz.A tak w ogóle foka to chyba najpiękniejszy myśliwiec II wojny światowej -ma niesamowitą sylwetkę w locie i na ziemi na kołach.Pozdrawiam Adam.
  22. dyra63

    FW190 A8 1:4,5

    Witam. Ostatnio pomalowałem pilota do swojego Zera zakupionego w BestPilots -z drugiego linku .Szczegółowość wykonania pilota jest niesamowita-zdjęcia tego nie oddają.Producentem jest modelarz z USA.Cena gotowca pomalowanego przez f-mę BestPilots jest kosmiczna -dlatego spróbowałem własnymi siłami i wyszło całkiem przyzwoicie. Pozdrawiam i kibicuję w budowie- Adam.
  23. Ja nie miałem takich problemów ,ale tak jak pisałem - kilka cienkich warstw i odstępy pomiędzy malowanymi warstwami.Z tego co pamiętam, to dodatkowo z daleka trochę każdą warstwę traktowałem suszarką do włosów - tak żeby nie nadmuchać Elaporu.
  24. Witam.Ja malowałem swojego Fun Cuba bez żadnych podkładów lakierem wodnym w sprayu DUPLI COLOR AQUA.Szczerze polecam -do dziś a to już 3-ci sezon nic nie schodzi.Malowałem kilkakrotnie bardzo cienkimi warstwami z dosyć dużej odległości tak aby struga powietrza nie przesuwała warstwy świeżo nałożonego lakieru.Pomiędzy poszczególnymi warstwami robiłem 24 godziny przerwy.Dodatkowo lakier pachnie bardzo ładnie ma jakiś dodatek zapachowy.Dołączam zdjęcia - kosztuje około 38 zł ale jest dość trudno dostępny.Pozdrawiam Adam. EDIT . Na dziś lakiery staniały kosztują poniżej 30 zł -są dostępne w Perfekt Hobby oraz w Leroy Merlin.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.