Skocz do zawartości

kesto

Modelarz
  • Postów

    2 337
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    104

Odpowiedzi opublikowane przez kesto

  1. Po wykonaniu kilku lotów, można już coś powiedzieć na temat właściwości lotnych. Jak już wcześniej napisałem, model poleciał bez trymowania. Odpowiednio wyważony i równo złożony z zachowaniem wszystkich kątów lata całkiem dobrze. Są jednak pewne mankamenty. Start ze względu na szeroko rozstawione podwozie jest problematyczny, bo model "myszkuje" i trudno zachować kierunek startu. Dodatkowo wysoko umieszczony silnik powoduje opuszczenie nosa w czasie rozbiegu i można całkiem niespodziewanie skapotować przy starcie. Model być może nie wygląda groźnie, ale wymaga ciągłej uwagi w pilotażu. W artykule Tadeusza Sołtyka pt. "Samoloty, które zabijają" jest wyjaśnienie takiego stanu rzeczy. PZL-12 (H) jest samolotem, który ma stateczność poprzeczną ujemną. Oznacza to ciągłą walkę o utrzymanie modelu w locie poziomym. Dodatkowo spory opór czołowy wymaga wysokich obrotów silnika aby lecieć bez opadania. W zakrętach trzeba uważać, bo wyjątkowo chętnie model sam pogłębia przechył. Przy podejściu do lądowania trzeba trzymać jednak sporą prędkość, ze względu na tendencję do nagłego przepadania na skrzydło, co grozi korkociągiem na małej wysokości. Pamiętając jednak o tych wszystkich niedomaganiach, można latać w miarę bezpiecznie i cieszyć oko nietuzinkową konstrukcją. :)

    post-2918-0-42131600-1525681048_thumb.jpg

    post-2918-0-59391100-1525681075_thumb.jpg

    post-2918-0-12446900-1525681091_thumb.jpg

    post-2918-0-95868700-1525681111_thumb.jpg

    post-2918-0-97614800-1525681122_thumb.jpg

    post-2918-0-75571300-1525681178_thumb.jpg

    • Lubię to 1
  2. Ja od ponad 15 lat używam w modelarni odkurzacza warsztatowego Einhell. Kupiony w Makro za jakieś śmieszne pieniądze. Pracuje bezawaryjnie, a podłączam go do wszystkich maszyn w modelarni do których da się podłączyć. Jak chcesz wywalać 500 na odkurzacz, który możesz kupić za połowę ceny, to proszę bardzo. Kto bogatemu zabroni. :)

    Dodatkowo zrobiłem we własnym zakresie separator wiórów i praktycznie nie muszę go  czyścić.

  3. Myślę, że powinieneś również trochę zwiększyć kąt ustawienia pływaków względem wody. Wyporność ich jest mała, więc jak trochę skrócisz przednie podpórki, to w czasie płynięcia siła hydrodynamiczna powinna pomóc w ich wynurzeniu z pod wody.

    Jak przeglądałem zdjęcia późniejszych modeli samolotu, to wyraźnie widać, że pływaki mają większy kąt natarcia niż skrzydło.

  4. Chodzi mi też po głowie pomysł aby zamiast prętów stalowych fi 2mm zastosować rurki alu  ....  tylko jak wtedy rozwiązać mocowanie do płata?

     

    ms

    Sklepać końcówki rurki na płasko, wygiąć pod odpowiednim kątem i nawiercić w nich otwory na śruby do przykręcenia do płata. Takie rozwiązanie masz na planie modelu.

    W swoim modelu tak zrobiłem http://pfmrc.eu/index.php/topic/59797-pzl-h-pzl12/page-6

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.