Pamiętam. Widać rola dziadka pozytywnie wpłynęła na decyzję co do kontynuowania hobby. Myślę, że z korzyścią dla Ciebie jak i dla wnucząt, a obserwując ilość pozytywnych komentarzy - myślę też że i dla sporej grupy modelarzy.
Iskierka, to bardzo sympatyczny samolocik. O wspólnym projekcie nie myślałem, bo moje umiejętności i warsztat daleko odbiegają od Twoich i Jędrka realizacji. Pewnie dlatego Andrzej niczego mi nie proponował.
No to powinni kserować co miesiąc listy płac .
A tak na poważnie, skoro już powiększyłeś na ksero wszystkie żeberka, to może zrób tak z całym planem i nie będziesz musiał nic wyrzucać ani kupować.
Po prostu zrobisz trochę większy model.
Bartek sorry, ale jak gość zaczyna mówić o rozcieńczaniu żywicy spirytusem, to jest już dla mnie skreślony.
D...pa, a nie fachowiec. Jeśli to dajesz za przykład... to odpuście sobie jakiekolwiek laminowanie.
Nie dałeś od środka paska cienkiej tkaniny na łączenie połówek? Lotka trzyma się tylko na szpachlówce z mikrobalonem? Może być trochę słabo.
Chyba że, znowu nie pokazałeś wszystkiego
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.