japim

11 godzin temu, Viper napisał:

A tak z ciekawości, a nie myśleliście Panowie by zaprojektować i wydrukować, skoro już można lekko, np. takiego A10 na dwa edf-y powiedzmy 64mm?

I inne pytanie, w jakim programie się takie modele projektuje?

A10 jest fajny. Chodzil mi po glowie - prosta bryla. ALE... 2x EDF to spory projekt. Do dzisiaj nie moge skonczyc poprawek do Bielika.

Programy to zazwyczaj konkretne CADy: Solidworks/Fusion360/3DMax a nawet Blender lub sketchup

11 godzin temu, Jerzy Markiton napisał:

Przemku ?

Ten 2 filmik z Tony,m - na jakim napędzie latał ? Też na 3s ?

Pozdrawiam - Jurek

Tony z LW-PLA to na 6s.

59 minut temu, Viper napisał:

 jak zrobisz wersje lekkie z tego LW-PLA, sam się chętnie nimi zainteresuję  

Nie ma znaczenia z czego sa drukowane moje modele. Mozesz drukowac z PLA, PETG, Nylon, PC, PCTG, LW-PLA. Tylko ABS nie.

Zanim 3Dlab zaczal projektowac modele w trybie wazy to moje od roku juz tak sa projektowane.

13 godzin temu, Viper napisał:

Natomiast wkładanie do w miarę lekkiego modelu przewymiarowanego zespołu napędowego, jak dla mnie (podkreślam dla mnie) jest kompletnie bez sensu i odbije się negatywnie na osiągach tego modelu.

Rozpoczynając relację chciałem zwrócić uwagę, że model drukowany może być lżejszy i chciałbym opisać swoje wrażenia z latania nim.

Viper - ja sie nie przepycham  tylko po zaprojektowaniu i oblataniu 10 drukowanych modeli mowie jak jest - ze tak powiem od kuchni. Bylem juz w roznych zakamarkach tej technologii. Od Ki61 drukowanego z LW-PLA na 6s o masie 800g przez PZL Karas 23 o masie 1.6kg tez na 6s ale LiIon do goblina o rozpietosci 700mm i masie 300g z silnikiem od drona na 4s i pakiecik 550mAh. To co determinuje osiagi modelu to glownie naped. Jak chcesz latac szybko i dlugo to nie osiagniesz tego papierzakiem z lekkim napedem. Dlaczego? Bo opory lotu przy pewnej predkosci wymagaja pewnej konkretnej mocy i tego nie oszukasz - fizyki nie da sie zagiac. Na doborze napedu w ecalcu (ktory dla napedow smiglowych robi to naprawde dobrze) spedzilem wiele godzin. Probowalem chodzic roznymi drogami.

Do latania dookola nogi mozna wsadzic 3s i lata model tak:

LW-PLA i naped 6s

Zwykle PLA i naped 6s

Viper -w takim razie piszesz w zlym dziale...

30 minut temu, Viper napisał:

Sorry, nie znam regulaminu Aces. Latałem co prawda esiakami, ale czysto dla funu, a potyczki jakie organizowaliśmy na lotnisku też raczej były dla funu.

Ale w takim razie skoro pojawia się technologia druku sporo lżejszych modeli, to może dobrze by było ten regulamin uelastycznić   (tak tylko proponuję  )

 

A prędkość to nie tyle pochodna śmigła, ile kV silnika, co oczywiście przekłada się też na wielkość śmigła. Pamiętam funjety napędzane silnikiem od Trexa 450 ze śmigłami coś chyba koło 6 cali, na 3s przekraczały setkę i to z dużym zapasem bez żadnego problemu.

 

Przepraszam za moje rozważania, uściślę więc, mam nadzieję zrobić ten model tak lekko jak się da, ale nie kosztem osiągów, ma być dynamiczny, ale nie hyperdynamiczny, gdyż zero był przede wszystkim niezwykle zwrotnym myśliwcem, a nie rakietą ,na siłę nie będę wkładał większego zespołu napędowego niż będzie wymagała tego rzeczywista waga   

 

Panowie jesteście z Wwy i okolic, zrobię, spotkamy się, zobaczycie, polatamy  

 

Widze ze nadal nie rozumiesz. Dobierz napęd, który zapewni 7 minut lotu z prędkością 100km/h i bedzie ważył mniej niz 500g. Co z tego ze pociśniesz 100km przez 30 sekund - reszta modeli obleci Cie dookoła. Albo spadniesz na ziemię i zaliczysz zero za runde.

Akrobat odchodzi z miejsca, bo ma wielkie śmigło i w kij ciągu statycznego, ale nie rozpedzisz go nawet w locie nurkowym powyżej 70km/h.... latalismy tak IARem 80... na śmigle 11x5 i pakiecie 3s ciagu pod dostatkiem ale co z tego jak powyzej 65km/h nie poleciał.

Z tego co widzialem to nauczyli sie tez trybu wazy.

Problem w tym ze silnik 50g i 1 pakiet 3s 1300 nie dadzą kombatowego charaktetu i na 100% nie starczą na 7 minut walki na full gazu. Tak wychodzi w Ki61. Plastiki ważą 450g, a drugie 500g waży sam napęd 350W 6s, który daje modelowi 7minut przy 100km/h non stop.

Paulusr zrobil B25 2.4m o ile dobrze pamietam. Oczywiście wspomagany byl innymi technikami jak laminowanie, dzwigary z rur itd itp. Tak więc druk można potraktować do wytwarzania skorupek - ale wzmocnienia można już dać hybrydowe.

Aha. No tak. Nawet wpadło mi do głowy ze nie tylko wkrętarki sa bezprzewodowe

Z liion to bedziesz musiał rozejrzeć się za jakimś układem BMS ogranicajacym napięcie i zmianą napięcia maksymalnego w układzie ładowania dostosowanego do nowego układu ogniw liion.

Wygląda profesjonalnie.

Jako samo obciążenie do rozładowywania widzialem rozwiązanie z drabinką rezystorów dajace jakieś 600W przy 22V. Oczywiście aby nie zapłonęły to wkłada sie je do szklanki z wodą i masz elektryczny czajnik pomiary należy robić zewnętrznym power mererem no i sterowanie jest dyskretne - tzn 0-1.

Do wkretarki polecam ogniwa Life. Mojego B&D zmienilem na pakiet 4s. Pakiety są właściwie glupoodporne.

Wez pod uwage że ogniwa z laptopa często maja dużą pojemność ale słabo u nich z wydajnością. 

Jakby co to mam gdzieś STLe, które robiłem dla Wieśka. Eksperymentalnie mogę zrobić z nich negatyw i wysłać Ci plastiki do wydruku formy w stylu RamyRC - on drukuje formy do swoich wielkich pasażerskich samolotów.

To nie moje projekty - tylko Wojtka.

Marku,

Wygląda na żywicówkę i to sporą, bo elementy duże.

Oczywiście, że to co stanie się z projektem zależy wyłącznie od autora - niemniej prośba o darmowe udostępnienie takiego zakresu pracy wydaje mi się niestosowna. Można jeszcze odezwać się na priv - ale sugerowanie wrzucania taaaakiego projektu na thingiverse w mojej opinii jest nietaktowne i tyle.

Godzinę temu, pjk11 napisał:

Bardzo ladne. Daj *.stl na thingverse.

Ta... i co jeszcze? To sa dziesiątki godzin w modelowaniu 3d. Jeżeli nie zależy komuś na poszanowaniu własnej pracy to Thingiverse jest najlepszym miejscem na umieszczanie własnych projektów.

19 godzin temu, tytan12 napisał:

Szkoda że nie założyłeś tasiemki?

Jak widać na prostej dawał rade - ale w zakrętach strasznie zwalniał. Napęd źle dobrany - za małe kV, za duże śmigło - za wolno latał. 

No i szykuje się wersja drukowana całkowicie z LW - to powinno pozwolić zastosować ultra lekki ale szybki napęd.

Wyszedł super. Dzięki za kolejny świetnie wykonany model. Aż miło patrzeć jak rosną w Twoich rękach. 

Linia na desce montażowej. 

Musze cos zmontowac.

Oblot zaliczony

Marku, zjedzono za dalekie latanie, a nie za kombata z kamera.  Pożyjemy zobaczymy co wyniknie z tej kolejnej przymiarki do tematu fpv kombat.

@marek rokowski

Marku - jak tam JAK?

Aaaa.  No właśnie. Kalkomanie. Musze usiąść i narysować. Kiedyś patrzylem jak wyglada kwestia kalkomanii i to trochę skomplikowana sprawa. Szczególnie dla jednostkowy produkcji. Dla moich dotychczasowych modeli starczała zwykla kartka A4 i wydruk z atramentówki przyklejany po wycięciu zwyklym klejem do papieru typu Scotch lub Herlitz.

Prezentuje sie super.