Skocz do zawartości

japim

Modelarz
  • Postów

    4 708
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    40

Odpowiedzi opublikowane przez japim

  1. 57 minut temu, Ares napisał:

    A jak wygląda sprawa masy modelu ?Czy drukowany model jest cięższy niż taki sam zbudowany klasycznymi metodami?

    No i jak z trwałością takich modeli?

     

    Masa to najgorszy wróg tej technologii w tradycyjnym wydaniu. Chciałoby sie dorzucić nie wiadomo ile wewnętrznych wzmocnień skoro drukarka sama to robi. Trzeba się pilnować. Z pomocą przychodzi nowość  jaką jest filament poeniący LW-PLA oraz LW-ASA. Drogje to ale masowo pozwala zejść bardzo nosko (czasami ponad 30%). Dla tego konkretnego modelu wyglądałoby to mniej wiecej tak:

     

    1. Balsa czy laminat z silnikiem 2.5cm ok 900g

    2. Wystrugany z EPP z silnikiem 200W ok 500g

    3. Drukowany z PLA/PET z silnikiem 350W ok 900g

    4. Drukowany z LW-PLA z silnikiem 250W ok 600-700g.

     

     

    Edit: co do trwałości, to jak dobrze sie dobierze materiał, konstrukcję oraz parametry druku to wytrzymałością nie odstają od balsianych. Co prawda trochę mocniejsze dupnięcie zazwyczaj jest jednorazowe i nie naprawialne. Balsiany model można w miarę latwo wyremontować - odbudować zniszczone sekcje. Modele 3d można naprawiać poprzez rozklejenie i wymianę sekcji ale moje konstrukcje wzmacniane pretami węglowymi nie są naprawialne w ten sposób. Jeżeli przy nieudanym lądowaniu konstrukcja tylko popęka to można ją łatwo załatać CA. 

  2. Godzinę temu, Exu napisał:

     

    Super. 

    Extra wygląda z tymi podziałami blach, ale powiedz mi co to jest po środku skrzydła tam gdzie ci się lotka łączy i na końcówce skrzydła - zły wydruk czy przekłamanie na zdjęciu ? 

     

    Spoina z CA. Tam wydruk jest gładki po tym jak wytarłem nadmiar kleju. Tak jak pisał Marcin ten kolor jest zarazem super duper jak i super wredny.

    Wystarczy delikatnie prysnąć i już się pięknie świeci. Ale jak się tak świeci to widać absolutnie każdą wadę i np taką właśnie różnicę w wyprowadzeniu powierzchni. Model nie był w żaden sposób szlifowany ani wygładzany. Więc miejsce klejenia dosyć mocno odróżnia się błyszcząc na tle pozostałej części modelu. Gdyby to był inny kolor to pewnie tak tego nie byłoby widać.

  3. Odgrzeję kotleta. A co ;) Temat zaciskarek jest wiecznie dobry w tym hobby. A że dopadła mnie konieczność zaciśnięcia kilku przewodów bo kupne końcówki są ze strasznie lichymi przewodami to przy okazji 11.11 kupilem na ali zaciskarkę. YEFYM SN-2549 https://a.aliexpress.com/_BUXpZP

    Minęły 2 tygodnie i oto jest.

    Pierwsza próba i zaciśnięte bezbłędnie. Jak porównam to do lutowania albo zabawy z płaskimi szczypcami to niebo a ziemia. 

     

    Cena wg mnie bardzo atrakcyjna i jakość tez bardzo solidna. Pewnie do Knipexa nie ma co sie równać ale jak ktoś nie będzie tym robil 100 kolektorów na dzień to myślęze oferta jest spoko. No i ma możliwość zaciskania zlacz HX jak do balanserów. Ja wziąłem razem z pudełeczkiem wlasnie tych kolektorów. Przydają się do pakietów jak i do drukarek 3d.

    20201126_182103.jpg

    20201126_182101.jpg

    • Lubię to 1
  4. Hamownia 5.5 kg x współczynnik tarcia 0.5 (dość konserwatywnie) = 2.75kg siły tarcia... W rzeczywistości od drgań współczynnik zmienia się w dynamiczny i masz tam może 0.1 - czyli siła tarcia ledwo 0.5kg. 

     

    EDIT: czy sprawdzałeś dobór napędu np w ecalc.ch?

    Pytam, bo widzę, że chodzisz dookoła śmigieł o dużej średnicy i małym skoku (małym - czyli mniejszym niż połowa średnicy) a takie śmigła są dobre do generowania bardzo dużej wartości ciągu statycznego, ale nie są w stanie rozpędzić się w locie. Jeżeli źle dobierzesz napęd, to model mimo wyrywania się z rąk na ziemi może ledwo poderwać się do lotu nie mówiąc o tym, że ciężki model w zakrętach będzie latać na tzw rzęsach - czyli na granicy przeciągnięcia (I to mimo posiadania nieziemsko wielkiej wartości ciągu statycznego).

     

    EDIT2: sorry - te śmigła o P/D < 0.5 to w innym wątku były :)

  5. Jakieś robaki i/lub boty internetowe upodobały sobie naszą stronę nawet w wersji read-only. Pomimo, że nie ma tam jakiś olbrzymich zasobów to miesięcznie robale zasysają cały prawie cały limit. W ostatnich dwóch miesiącach transfer miesięczny został zjedzony w 3 tygodnie.

     

    Mam już nowe pliki zarówno do forum jak i strony głównej. Będzie GLOBALNY RESET :D. Strona jak i forum ruszą w okolicach końca roku.  

     

    Nowe środowisko pozwala na pełną integrację forum ze stroną - ale odpłatnie i nie wiem czy to ma sens. 99% użytkowników i tak nie korzystała z możliwości CMS na głównej stronie, gdzie pojawiały się zapowiedzi i oficjalne dokumenty. Zrobię tak, że na stronie główniej będzie tylko kilku super userów / adminów do zarządzania zawartością, a reszta produkować się będzie na forach.

     

  6. Już prawie, już za momencik... 

     

    Mialem pryskać cały model na srebrno gdy tknęło mnie aby sprawdzić jak bedzie wyglądać czerwony na tym. I nie jest dobrze. Czerwony wyszedł bordowy albo raczej czerwony spalony... wzialem drugi sprey który znalazłem w piwnicy i prysnąłem z drugiej strony. Jest ciut lepiej. Zobaczymy jak będzie wyglądać po wyschnięciu. Ale musze przemyśleć malowanie. Najwyżej miejsca, które mają być czerwone zamaskować - cały ogon a na skrzydłach i w tylnej części kadluba dać ordynarne niemalowane pasy na środku których dam okregi. Ewentualnie mogę jeszcze przed malowaniem czerwonym prysnąć miejsowo zwykłym szarym podkładem.

    20201122_192704.jpg

    • Lubię to 2
  7. Dzięki za cenne rady. Przy nastepnym modelu popracuję nad wykończeniem. Na 11.11 kupiłem troche upgrejdow do mojej dużej drukarki i powinienem być w stanie pozbyć się tego dzwonienia przy liniach podziału. Zdjąłem maski z kabiny. Relaksujące i satysfakcjonujące doswiadczenie :) chyba tło jest kiepskie bo szyby kabiny wyglądają teraz ciemniej niż sam metalowy kadlub. W najgorszym wypadku pomaluje je na biało. 

    20201122_113257.jpg

    • Lubię to 1
  8. Miało być malowanie a skończyło sie na testach malowania.

     

    Dorwałem w Leclercu spray dragon kolor aluminim RAL9006 w śmiesznej cenie 12zl i powiem szczerze że bardzo fajnie wyglądają części pomalowane tym spreyem. Detale suszą się. Zobaczymy jutro czy coś nie zostało zjedzone.

    20201121_212146.jpg

    20201121_214456.jpg

    20201121_214613.jpg

  9. Ehh Mkrek. Co mam Ci powiedzieć?  Że całą szufladę mam wypchaną MVVS3.5  i OS 4cm, które leżą i czekają na jakiś laminatowy lub balsiany model? Że chętnie bym powąchał palonej rycyny... przy okazji przesiąkając jej zapachem. Ale smutna prawda jest taka, że coraz mniej miejsc w okolicy Warszawy nadaje sie do latania spaliniakiem.

     

    Więc zostaje mi modelarstwo 3D i elektryfikcja. A do tego technika druku 3d tak mnie fascynuje że życia mi nie starczy aby spróbować wszystkich pomysłów.

    • Lubię to 1
  10. Godzinę temu, chowane podwozie napisał:

    Mam czeskie plany Fary, stawiam Hien do kolejki, konstrukcja balsa + styropian (skrzydła) 1,5 - 2,5 cm 3.

     

    Za dużo czasowników w jednym zdaniu.

    Chcesz robić Kawasaki klasycznie z balsy i styropianu i porównać z tym?

    Czy zaklepujesz sobie miejsce do plików STL jak już będą dostępne, aby wydrukować model?

     

    Z tą wersją spalinową to chętnie wypożyczę od kogoś silnik - najlepiej 2 - 2.5CM3, może być OS lub ASP 15XL. To bym sobie zdjął model 3D  tego silniczka i miałbym punkt wyjścia.

    W weekend planowałem pomalować Hiene.

  11. Pożyjemy - zobaczymy. Wiem że koledzy we Wrocławiu sporo latają Spitami od 3Dlabu. A i na południu Europy sport ożył właśnie po wprowadzeniu drukowanek. Biorąc pod uwagę że na sezon i tak musisz zrobić 6-8 modeli to przy druku jest to prosta i czysta robota.

    Drukowało się samo ok 30 godzin. A to co widzisz składałem 2 x 30 minut...

     

    Zawsze mogę wydrukować formę negatytową - tak jak RamyRC. Wiem, że POGO drukował tak formy do swojego modelu do WWI. Korci mnie bardzo szalony pomysł aby doprojektować kilka elementów i zrobić Ki61 na napęd spalinowy :blink: 

     

    30 minut temu, poharatek napisał:

    87 - "się drukuje się" (powoli ;)), pewnie pod koniec tygodnia zacznę ją do kupy składać.

     

    Czekam z niecierpliwością na 87... to będzie większa siostra.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.