![](https://rchubiq.eu/images/banery/pfmrc/pfmrc_rchubiq.gif)
![](https://pfmrc.eu/output2.gif)
![](https://modele24.pl/pfmrc/baner.gif)
![](https://modele.sklep.pl/images/banery/PFM1.gif)
![](https://pfmrc.eu/kawa.png)
-
Postów
4 708 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
40
Odpowiedzi opublikowane przez japim
-
-
Metod na takie skrzydło jest wiele.
Ja bym to zrobił tak:
Narysować jeden profil,
Zrobić extrude do zadanej rozpiętości,
Zmorfować końcówkę wedle potrzeb - inna cięciwa, inny profil, zwichrzenie itd itp.
A potem jak Robert pisze - wstawiasz prostokąty i robisz intersect within model (albo zaznaczając skrzydło i prostokąt - within selection) i robią się piękne pośrednie żebra.
-
Jeżeli ogarniasz angielski to mam gdzieś instrukcje do tego radia.
-
Podejrzewam że to będzie płaskolot
-
OK. Namierzylem komplet podwozia - kompatybilny w 90% z tym co mam:
Machanizm składania: https://pl.aliexpress.com/item/32813474803.html (wygląda na PZ-15090)
Golenie: https://pl.aliexpress.com/item/32815703554.html
No i koła trzeba jakieś większe - główne 65 - 70mm, a przednie może być takie bo większe chyba nie wjedzie w widelec.
A tu golenie od Su35: https://pl.aliexpress.com/item/976754128.html
Celuje powoli pod mocniejszy napęd: Napęd FMS 6s: https://pl.aliexpress.com/item/4000185307988.html
-
Na pewno jest jeden "problem" - podwozie które mam od Piotra jest bardzo szczególne. 2 główne golenie są od Su35 a goleń przednia od EF2000... i takiego kombo w sklepie raczej nie uwidzisz.
Prototyp powstanie jednak z takim układem.
A potem się przeprojektuje na uniwersalne podwozie - np od Yaka130, Bae Hawk lub Futura - lub jakes dowolne. Ewentualnie wnęki zrobię odpowiednio duże aby mogły przyjąć prawie każde podwozie.
10 minut temu, robertus napisał:Od środka
a jak Ci się nudzi to pomyśl o czymś takim. Przedłuż oś obrotu steru w dół, bezpośrednio na oś zamontuj dźwigienkę i serwo zrób z drugiej strony kadłuba za ta brzechwą a dole.
Tam jest już serwo od sterolotek. No i modele plastikowe mają raczej inną filozofię - w sensie im mniej skomplikowanych elementów tym lepiej. I otworów na mocowanie np giętego drutu z dźwigni nie da się bezkarnie drukować w każdej orientacji.
No i zarówno dolna brzechwa jak i część statecznika pionowego będzie wstępnie "wdrukowany" w element kadłuba - aby uprościć montaż i wzajemne pozycjonowanie komponentów.
-
14 godzin temu, japim napisał:
Pracuje teraz nad mechanizacją - serwa, stery itd. i mam dylemat gdzie schować serwo od steru kierunku - od zewnątrz - czy od środka kadłuba między statecznikami.
Rafale - własnie mam dylemat - czy od srodka czy od zewnatrz?
Ale chyba jednak od środka - będzie ładniej (czysciej) się prezentował.
-
Fajna maszyna - ale napęd stanowczo za mocny... Wyssie pakiet w 3 minuty, a walka trwa 5...
I czy masz możliwość wymiany silnika? bo wygląda jakby był wklejony na stałe.
-
-
-
34 minuty temu, JacekCichy napisał:
U mnie niestety nadal nic nowego. Widze ze zastosowales patent z zawiasem podobny do tych z lab-print czyli jedna czesc "uchwytu" statecznika bedziesz obcinal na goraco?
Stosuję kąty mniejsze niż 45st aby wszystkie wnęki drukowały się bez problemów - czasami można uciec od tego np korzystając z faktu, ze akurat wypada podział elementów. Ale niestety takie podejście czasami wymaga to olbrzymich wcięć - bo te skosy...
Pracuje teraz nad mechanizacją - serwa, stery itd. i mam dylemat gdzie schować serwo od steru kierunku - od zewnątrz - czy od środka kadłuba między statecznikami. Między statecznikami jest 30cm odstępu i jest garb kadłuba. Przykręcanie dolnych śrubek pokrywki może być utrudnione... Jest na to myk - np na zatrzask + 2 śrubki, ale akurat serwa wolałbym mocować pewnie i bez oszczędności.
Z serwami do sterolotek problemu nie ma.
Tak to się prezentuje na dzień dzisiejszy:
Tak wygląda rozkład wnęki:
-
Pracuję nad statecznikami pionowymi.
Gdyby ktoś się kiedyś zastanawiał ile masy dodaje wewnętrzne wzmocnienie:
dla tego pomarańczowego odcinka statecznika pionowego wzmocnienie jak na rysunku poniżej (bez otworów ulżeniowych) to całe.... 100mm różnicy w ilości zużytego filamentu - co przekłada się na 0.3g masy.
Gdybym zaczął bawić się w wycinanie otworów to pewnie udałoby mi się zredukować to o połowę - czyli 0.15g. Nie mam zamiaru spędzać (akurat na tym detalu) kolejnych godzin tylko po to aby zyskać 0.15g... Do tego druk płaskich odcinków zamiast kółek i mostków jest bezpieczniejszy bo nie ma ryzyka podwijania się plastiku i zaczepienia go dyszą.
ALE dodanie 1% domyślnego wypełnienia w Slic3rze dodaje już 2m co daje 6g na stronę - 12g w sumie.
-
Godzinę temu, JacekCichy napisał:
Spokojnie spokojnie, sprawdzam codziennie
Dobrze za kabina w bieliku to ok. polowa długości całego samolotu
Dzięki - a jak tam Twoja Iskra?
-
-
Popcorn kupiony. ?
-
Od lipca to się zmienia i granicą będzie 250g. Ale jak ma kamerę to i tak jest 'dronem'.
-
1
-
-
Z silnikiem 400 - 500W na 3S też można latać... Tylko po co te ampery? No i wtedy KV jakieś 1300 -1400.
Napęd 6S i kV na poziomie 480 - 600 jest po to aby móc zejść z amperażem - regulator jest mniejszy i lżejszy - mniej strat itd itp.
-
No i kij. Jak nie urok to sraczka...
Pod koniec druku pierwszego segmentu padł mi wentylator głowicy. Dociągnąłem na ręcznym wspomaganiu.
Gdzieś przetarł mi się przewód do wentylatora i łączy/ nie łączy w pewnym konkretnym położeniu i ręką tak trzymałem wiązkę aby więcej łączył niż nie łączył
Czeka mnie rozbebeszenie wiązki do karetki i zrobienie jej na nowo
A dla wszystkich fanów bielika taka oto grafika:
-
-
Sorry Robert.
Ale za element układanki do szerzenia wiedzy, złotej lopaty się nie przyznaje.
-
1
-
-
W negatywowej nie musisz używać podciśnienia. Podciśnienie potrzebujesz aby docisnąć laminat do wszelkich załamań geometrii, wycisnąć nadmiar żywicy i zapewnić dobre przesączenie. W tak małych detalach te aspekty nie mają absolutnie żadnego znaczenia. A jak będziesz miał negatyw to zrobisz robotę jak Ramy RC
-
Podejrzewam ze jest pewna prędkość (prawdopodobnie bardzo niska, dla małego skoku) ścisłe związana z wartością skoku śmigła z tyłu, gdzie ta zależność może być odrobinę inna. Tylko, że to jest sytuacja mocno nie realna z punktu widzenia warunków użytkowania modeli (jak i prawdziwych samolotów).
Super za przeprowadzenie tego eksperymentu - to tylko potwierdza to co było mówione wcześniej.
EDIT: a nie masz jakiegoś śmigła o skoku porównywalnym do średnicy: np 6x6? I jakiegość SF np 10x3?
-
Cool. Trzeba było spróbować kilka rożnych prędkości.
-
Negatywowe tym razem?
-
54 minuty temu, poharatek napisał:
Pomalowany:
No i na razie to tyle.
Teraz wystarczy zamontować wyposażenie i czekać na koniec zakazu opuszczania chałupy bez wyraźniej potrzeby, żeby go oblatać.
Jak posiedzimy do czerwca to strach bedzie wychodzic z takim ladnym modelem - bo sie roztopi
Hawker Typhoon z Na polskim Niebie
w Modele ESA
Opublikowano
Wyszedł rasowo.