mike217

Cena widocznie wynika z dalszej obróbki . Belki w tej chwili można kupić dużo taniej ale niestety bez przebierania wagowo .

Akurat rynek tworzyw sztucznych tez pilnie śledzę i jest bieda i drogo . Ten kto robi na wtryskarkach wie o czym pisze . Drukarki 3D to na razie nisza i zabawki i w wielkim przemyśle zastosowań nie maja . Plastiki wytwarza się metoda wtrysku a tam lecą tony tworzyw . Jesli balsa pojawi się masowo w sklepach modelarskich w postaci deseczek i listew to już dziś Wam powiem ze cena metra sześć tego wyrobu będzie oscylować w granicach 17 tys zł.

Być może ale komu to potrzebne ?

Z balsa jest konkretny problem . Moja cała produkcja opiera się o balsę i stajemy na głowie żeby ja kupić . W tej chwili zaden importer europejski nie ma nic .

Oczywiście , moment reakcyjny od napędu czyli , wirnika silnika , wału i śruby robi swoje . Ołów będzie niezbędny.

Dla mnie ta na dole jest prawa . Przynajmniej taka nomenklaturę przyjęliśmy w ślizgach . Ta Na dole ma u nas gwint prawy .

To jest śruba lewa . Nie ma to dla Ciebie znaczenia . Takie śruby na wał jak i wszystkie nakrętki montuje się na klej do gwintów . Żeby model płynął do przodu to ta sruba Musi kręcić się jak wskazowki zegara . Jej gwint jest prawy i dlatego wtedy ma te tendencje do odkręcania . Jesli zamierzasz pływać tylko do przodu to zmien ja na prawą.

Wał nie jest w osi z silnikiem . Wywal ten kardan bo to dobre do autek a nie do łódek . Wstaw tam sztywne sprzeglo i ustaw silnik w osi z wałem .

Pojedź kiedyś na jakiekolwiek zawody modelarskie popatrzeć . Tam zobaczysz więcej i się dowiesz niż w internecie .

Ja stosuje zupełnie inny system . U mnie pod śruba pracuje łożysko wzdłużne kulkowe . Wał jest praktycznie skręcony z silnikiem na zero oparty o łożysko o którym pisze. Od strony silnika stosuje sprzęgła sztywne bo obroty wykluczają używanie przegubów kardana jak u Ciebie . Waly Mam lozyskowane łożyskami kulkowymi lub w dużych modelach na takich stalowo- ołowianych panewkach z dodatkiem teflonu . Smarowanie tylko olejem , usCzelnianja brak bo zazwyczaj model i tak stoi w wodzie tak ze silnik jest powyżej lini wody .

Nakrętkę pod śrubę dokrecasz do oporu na klej np loctite 243. Za nią dajesz podkładkę i tu już jest problem bo pojawi się bicie z nakrętki . Powinna zostać po nakręceniu na wał przetoczona jej czołowa strona . Ale ok zostaw jak jest . Wał wsuwasz w dlawice i ma się oprzeć podkładką. Od strony silnika skoro masz na wale gwint musisz tak wyregulować gwintem , zeby zostawić luz poosiowy łożysk silnika . Wał po chwyceniu palcami musi dać się przesuwać w granicach tego luzu . Od tej strony musisz w sprzęgle dobrze skontrować nakrętka . Smarowanie takiego wału bo podejrzewam ze on ma dwie podpory tylko zwyklym olejem przekładniowym . Wnętrze dlawicy można lekko wypełnić miksem smaru i oleju . Na smarze wzrosną koszmarnie opory i prąd a podpory wału nie pożyją za długo . Jesli tam są łożyska jednak kulkowe to zakrop olejem I zostawić .

Skucha .. wał nie jest w osi z silnikiem . Podkladka Od strony śruby nie pełni funkcji uszczelniacza . Jest to podkladka oporowa która niweluje siły poosiowe na łożyska silnika . To ma być tak skręcone aby na tej podkładce sie oparlo o dławice wału . Ta podkladka powinna być wykonana z poliamidu , brązu a najlepiej Ketronu . W mity , ze model tej wielkości na silniku o obrotach 1400 na 1 v napięcia pojdzie w ślizgu nie wierz . Owszem pojdzie ale zasilany przynajmniej 6 celami lixx

Ty masz do wyboru aż trzy typy a moje podstawowe pytanie jest jaką ładowarką dysponujesz ? Pamietaj ze cztero celowy pakiet możesz sobie zgrabnie podzielić na dwie sekcje i schować pod pokład wygodnie . Opory kawałka przewodu łączącego obie sekcje są pomijalne przy tak małych prądach .

No i wszystko w temacie . Cztery dobre ogniwa wodorkowe nowe, pojemności 1300 ładowane regularnie przeżyją ten model . Lipo 2s z dobrym bec , zaznaczam dobrym a nie takim za dolara tez będzie dobrą opcją.

Do takiego modelu gdzie będzie tylko winda i serwo steru wystarczy mały akumulator o pojemności 1 amperogodziny . Pobory w takim modelu znikome bo i praca tych urządzeń tylko okresowa . Pamietam jak zaczynałem modelarstwo w 94 roku, w modelarni do odbiorników do modeli latających mieli pakiety złożone z 4 kadmiakow o pojemności 600-800 mAh i latali na tym i latali . Dziś jest przerost formy nad treścią .

Tak zbudować pakiet na ogniwach nimh w rozmiarze i pojemności jaka Tobie odpowiada . Jest tego mnogo na rynku . https://www.bto.pl/en/kat/61/cylindrical Z tego co widzę model który budujesz jest pokaźnych rozmiarów . Dlaczego się tak boisz tych paru gramów ? Potem będziesz ołów wkładać bo się okaże ze tu brakuje czy tam ..

GP się nadają ale nie gabarycie paluszka . W tej chwili to potentat jesli chodzi o wodorki . Ja wykonuje akumulatory komercyjnie i wiem na czym robię . Gdyby trzeba było mogę taki pakiet albo polutowac albo zgrzać blachami niklowymi .

Że się wtrącę, z lipola 2s po naładowaniu otrzymasz 8,4v i jak nie masz serwa HV i odbiornika to je uszkodzisz . Musisz zastosować Układ BEC żeby zasilanie zrobić albo 5v albo 6v . Jesli chcesz jednak zasilać z 4 akumulatorków nimh to zastosuj jakieś ogniwa GP lub jak pisał przedmówca eneloop . Polutuj je jednak razem bo używanie w modelach zasilania w koszykach to kryminał .

Zdecydowanie motorowy. Mnie napędy żaglowe odrzucają ?

Nawiasem , szukam drewnianej Łodzi do remontu . Długość do 5 metrów .

Ostatni raz byłem na wodzie dwa tygodnie temu . Chyba już w tym sezonie pass. W następnym oczywiście zapraszam chętnych na rejsy Brdą. Ten sezon był udany, wypływalismy 80 motogodzin, żarłacz pożarł 450 litrów benzyny i 5 litrów oleju . Zrobiliśmy ponad 900 km po wodzie . Odwiedziliśmy Toruń , prawie Włocławek . Na dalsze eskapady zabrakło wody w Wiśle . Ahoj !

Zdrowia Panowie ! Obserwuje sobie Wasze projekty . Szacunek za jakość wykonania . Pozdrawiam Michał

Widzę, że tu już umarło ....

Jak twardą balse potrzebujesz, mogę sprzedać w belkach jaką twardą tylko chcesz. Jaką ma mieć gramaturę na metr szescienny?

Pierwszych trzech pozycji już nie ma.