




kaczma2
Modelarz-
Postów
2 162 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
22
Treść opublikowana przez kaczma2
-
Po porannym deszczu i osuszeniu traw wybrałem się nad kanał z Pilotem 66. Woda spokojna, trochę śmieci. W końcu zrobiłem zdjęcia, film także i pamiętałem żeby zatrąbić. Poszedłem kawałek wzdłuż brzegu. Model przy małym wychyleniu drążka apki płynął (1,5 min) tak szybko, że musiałem go przyhamować żeby nadążyć.
-
Wiatr bardzo zmienny. Żaglówka w pewnych momentach zachowywała się tak jakby zgłupiała. Nie zabrałem pasów do wodowania modeli i ze względu na niski poziom wody miałem kłopot z wyciągnięciem Pilota. 1 maja będzie cd. pływania. Dziwna sprawa. Serwa żaglówki wariowały na 4 aku AAA a na 3 bateriach AAA nie, chociaż było niższe napięcie. Wygląda, że aku są słabe prądowo.
-
Jakiś czas temu zastanawiałem się nad rejsem jakimś redukcyjnym, po Kanale Bydgoskim. Po płn. stronie kanału jest droga a z niej dobry widok na model na wodzie, na odcinku od rozwidlenia kanałów koło Gwiazdy do następnej śluzy w kierunku Nakła. Z pomiarem czasu. Czy to będzie maraton? Długi spacer na pewno a może tam i z powrotem.
-
Dzisiaj trochę popływałem Raptorem na brudnej wodzie kanału. Była poprawka sprzęgła lewego silnika. Pomimo max. obrotów silników, prędkość nie zadowalająca. Po dopłynięciu do brzegu, sprawdzam, silniki zimne. Wniosek. Za mała średnica turbiny ale najpierw zrobię nową śrubę w kształcie stosowanym w skuterach wodnych i wylot skieruję bardziej w dół żeby struga nie szła tak bardzo nad powierzchnię wody. Silniki o większym kV ale to nowy wydatek. Specjalnie kierowałem model na patyki, trzcinki. Nie stanowiły żadnej przeszkody.
-
Po długim czasie w końcu zrobiłem przekładnię napędową, przeciwbieżną, na dwa wały. Zrobiłem z tego co miałem, przy pomocy Andrzeja.
-
Właśnie tam w ubr. był robiony film parostatku Andrzeja. Widać jak bardzo poziom wody opadł. Nie wiem czy się zmienił po opadach deszczu.
-
Cezary, w Borównie byłeś? Są miejsca gdzie dojedziesz do brzegu. Np. Nekla. Wózek bez skrętu? Dyszel i możesz wjechać do wody, wodowanie.
-
Przerzuciłeś się na pałace? Staw ładny, model w razie awarii dopłynie gdzieś do brzegu. Jaka jest głębokość? Nadaje się na żaglówki RG65? Ostatnio, w piątek wieczorem nie wyłączyłem nadajnika Radiolink i rano aku rozładowane. Po naładowaniu zaczęły się kłopoty. Regulatory wydawały głośne pi,pi, ... Na wyświetlaczu MIX, który po przełączeniu przełącznika zniknął. Z pływania nic nie wyszło. Instrukcja do ręki i zrobiłem reset. Nic to nie dało bo po działaniu kanałów wykapowałem, że zmieniło mi się MODE 2 na MODE 1. Na końcu instrukcji znalazłem jak to zmienić. W STCk było 1, zmieniłem na 2. Zmieniłem następnie rewers obrotów i jest OK. Bez instrukcji bym sobie nie poradził.
-
Wczoraj zapakowałem graty na pływanie Pilotem 66 po zmianie silnika. Taszczę to wszystko nad kanał i stanąłem jak wryty. Woda paskudna. Być może to co poszło pod lodem na dno, teraz wypłynęło. Spływa to do starego kanału i dlatego Cezary miałeś kadłub do mycia. W piątek przepływała jakaś platforma na ślepo pchana dwoma motorówkami. Od brzegu do brzegu, zygzakiem. Może to spowodowało jakiś ruch wody.
-
Robi, robi choć jest mocno wkurzony. Ja zaś, nie w boksie 52 a u konkurencji kupiłem taśmę i zrobiłem szelki do wodowania modeli.
-
Wczoraj byłem na mojej gliniance przy Traktorzystów. Popływał szybki jachcik. Fala mała albo wcale. Acha. Śruba półzanurzeniowa, Co to jest to wiem ale nie wiem dlaczego zastosowano taki napęd w ślizgach i w tym Marszałka także. W modelach typu K a typu X pod kadłubem.
-
Mike. Na forum Koga, Jacek relacjonuje budowę statku Franciszek Zubrzycki z blachy mosiężnej. Dobra robota. Tam Futaba straszy go kawitacją. Ja twierdzę, że kawitacja nie występuje w tego typu modelach lub jest nie odczuwalna, jedynie w ślizgach są ubytki materiału. Poleciłem poczytać na wikipedii ale on wie. POLECAM Inny twierdzi,że ubytki to ścieranie. Ja twierdzę, że kawitacja jest i statek płynie dalej do kolejnej wymiany śruby. Może niektórym się wydaje, że kawitacja to mielenie śrubą w miejscu, bez dawania siły napędowej. Z takim czymś się spotkałem jak robiłem napęd strugowodny. Dopiero po wstawieniu sterów prostująch strugę było właściwie. Do sterów są przyspawane także anody cynkowe.
-
Mike tak postanowiłem i tak zrobię. Nikomu nic do tego. Gazowana jest lepsza od tej z akwenu jakim jest kanał. Gdzieś mam zbiornik od modelu akrobacyjnego RC. Wystarczy ilość wody na 5-10 sek. Michał a może myślisz o gaszeniu pożaru na modelu. Zdarzały się, pożary na parowcach czego nie życzę nikomu.
-
I to jeszcze przegotowana i musi postać. To nie jest żaden pomysł. Nie będę ryzykował zapchania dyszy. Po co mam ładować ołów. Strażacy ściągają do gaszenia cysterny z wodą choć obok mają staw. Może już nie mają motopomp ale na pewno dbają o czystość urządzeń.
-
W tym parowcu coś mi nie pasuje ale jeszcze nie wiem co. Dzisiaj moja szybka łódka poskakała sobie na falach kanału. Pierwszy raz robiłem armatki wodne i pompę. Właściwie pompę miałem od drukarki plujki, tylko ją uzupełniłem o silnik. Dysze z otworem 1,0 zrobiłem po południu. Próba wypadła pomyślnie. Myślę wstawić w modelu zbiornik na wodę
-
To gniazdo USB jest do ładowania komórki. Po przewinięciu w dół widać gniazdo ładowania. Może to jest to do rozruchu z LIDLa.
-
Relaksują i pracują! Obecnie mam duży wybór prac. Nudne, mało widoczne, czasochłonne. duże, małe itd. Piłki włosowej prawie nie wypuszczam z ręki. Czeka mnie szlifowanie styropianu. Będę cały biały.
-
Wykorzystuję ładną pogodę i to , że woda jest jeszcze czysta i byłem 2 razy rowerem, na gliniance koło Wisły z modelem motorówki. Trenowałem manewry. Przepływanie między dwoma kamieniami. Było też czyszczenie śruby z zielska i kawałka sznurka. Nie zakłóciło to sterowności.
-
Buduję. https://goo.gl/photos/ADZxw3oGxzxzXpZa7 Chyba się nie uwolnię od piłki włosowej (laubzega?). Nie ma dnia żebym z niej nie korzystał. Jest problem, jak zrobić połączenie wężyków od pompki wodnej do nadbudówki-armatek żebym mógł zdejmować nadbudówkę. Na razie myślę mocować pompkę i zbiornik na wodę na dole kadłuba i na ramieniu do nadbudówki. Mam łatwy dostęp na nalanie wody do zbiornika. Drugi problem. Słupki do relingów. Blaszka mos.=0,3 2,5x14mm Z góry pręt fi 1,0, niżej 2 otwory na pręty fi 0,5. W odstępach 3,5 mm Potrzebny przyrząd. Tych słupków potrzeba 158 szt.