




kaczma2
Modelarz-
Postów
2 144 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
22
Treść opublikowana przez kaczma2
-
Na wysokość pod pokładem dużo miejsca nie ma. Około 64 mm. Z jednym kotłem można wejść w nadbudówkę. Gorzej z dwoma.
-
W necie znalazłem 7 zdjęć. Głownie wersja torpedowa,szkoleniowa. Na podstawie tych zdjęć wyszło coś takiego. Mam wątpliwości czy koniec górnego pokładu jest we właściwym miejscu. Czy nie za daleko w stronę rufy.
-
Andrzej, zamówiłeś ten zeszyt o Sosnkowskim? Są różnice na rysunkach i duże różnice do zdjęcia. Jaką wersję chcesz budować? Szpitalny, czy z działami 75mm w morskiej wersji (poszukaj w muzeum), czy wersję z torpedami - są zdjęcia w tym 1 duże. Co do tego dużego zdjęcia nie ma pewności czy to ten generał - nieczytelny napis ale według opisu to Sosnkowski na Oksywiu. Zrobiłem rysunek A4 ze zmianami, co udało mi się zauważyć. Ten zeszyt powinien wyjaśnić wątpliwości.
-
Podawane różne długości bocznokołowców wynikają z tego, że 47,5 m to będzie długość całkowita a 41,6 m to długość między pionami, czyli od dziobu do osi steru. Według moich obliczeń przy skali 1:40 i według podziałki z rysunku z obciętą rufą, Sosnkowski powinien mieć długość między pionami 1040 mm i szerokość 181,5 a lepiej 182 mm plus tamborki po 80 mm Zanurzenie 22,5 mm.
-
Nie. Całość, plan 1:1 modelu i wydruki przekazałem twojemu imiennikowi. Twój gen Sosnkowki jest trudniejszy do odtworzenia. Może jak zdobędziesz tom 114 Wielkiego Leksykonu Uzbrojenia WRZESIEŃ 1939 będzie tam coś więcej. Znalazłem 7 plików w tym 1 duże zdjęcie i rysunek z widokiem z boku dwóch wersji i widok z góry.
-
Rysunek w ołówku ma ponad 1200 mm długości. Nie wiem jak mogła być spuszczana na wodę szalupa umieszczona nad pokładem. Zurawiki umieszczone na burcie, na tle łodzi i skierowane nad nią. Na zdjęciu szalupa jest nad wodą zawieszona na żurawikach.
-
W ostatnim czasie zajmowałem się rysowaniem planów bocznokołowca ORP Gen.Szeptycki dla Andrzeja pod napęd parowy. Najpierw narysowałem plan według rysunku z #2058. Szukałem też zdjęć. W miarę zagłębiania się w to co przedstawiają zdjęcia poszła w ruch gumka. Pomijając różne wersje, przeróbki tego statku, na planie nastąpiło sporo zmian. Dotyczyły głównie tamborków a także rufy i szalup. Pozostały też niewiadome. Zdjęcia różnej jakości. Może na lepszym monitorze będą lepiej widoczne szczegóły. Stanęło na wersji bez dział 75 mm. W to miejsce 1 armata 75 w wersji morskiej. Zmiany w masztach. Co dalej, w rękach wykonawcy.
-
Z tymi statkami tj. Szeptycki i Sosnkowski to było dziwnie. Najpierw Prytkij i Zwiahel http://fow.pl/forum/viewtopic.php?f=32&t=903&p=21768&hilit=sosnkowski#p21768 Miały długość nie 25m i nie 41,6 m ale 47,5 m Szeptycki 1917 163t 47,5 x 7,1 x 0,7 Sosnkowski 236t 47,5 x 7,1 x 0,9 Nie wiem czy podana szerokość jest z tamborami czy bez. Chyba bez.
-
26 czerwca byliśmy na Helu. Na spacerku po porcie zrobiłem kilka zdjęć. Tak wiało od zatoki, że nie szło zrobić zdjęcia z wolnej ręki. Oparłem aparat na falochronie i to pozwoliło zrobić zdjęcia zumem 26x z dużej odległości. Wygląda na okręt. Stał na środku Zatoki Gdańskiej. Na jachcie widać wielkość fal. I jeszcze jeden statek. Prom? Zdjęcie zrobione z brzegu Karwi.
-
Jest jedna ważna sprawa w sprawie wyboru modelu. Łódź z napędem parowym jest łatwa w obsłudze. Łatwe dojście. W przypadku modeli z nadbudówką sprawa się komplikuje. Niech pan Google pokarze ci Stavenes. Może się spodoba. Plany były w Modelarzu
-
Pisałem o aparaturze fs-t6. Okazało się, że przyczyną małego zasięgu był wadliwy odbiornik.
-
Jestem w tej chwili w Karwi. Na horyzoncie dostrzegłem statek. Udało mi się zrobić zdjęcie. Wygląda na kontenerowca.
-
Dzisiaj na kanale na zach. od rozwidlenia woda była niezła. Pływały kępy ale można je ominąć. Nie ma roślin ukrytych pod powierzchnią. Popływałem małą żaglówką.
-
Wczorajszy dzień był stał się bogatszy o nowe doświadczenia w zakresie zanieczyszczeń wody w roślinność różnego rodzaju. Zielsko nawijało się na śruby co powodowało: utratę sterowności i szybkości, grzanie się silników i nadmierne zużycie prądu. Do stojącego modelu płynie inny, ratownik i też staje. Kajaki dały radę. Dokładam zdjęcia. Montuję jeszcze film. Do wycięcia dłużyzny i dodanie tekstów.
-
Sprawa zasięgu Fly Sky. Kolega ma fs t6. Zaliczył kreta. Okazało się, że ta aparatura ma mały zasięg. Na ziemi około 100m. Nie wiadomo czy aliexpres przysłał bubla czy to wersja na halę. W necie widać dużo przeróbek na dłuższą antenę. Czy ta przeróbka ma sens? Co do aliexpres. Przysyła dobre wyroby i złe. 1 regulator obrotów nie działał, 2 miał wgnieciony elektrolit. Myślę, że najlepiej zamawiać pozycję z największą liczbą zamówień.
-
A co, będą z radarem? (Policja) Mike możesz mieć problemy bo naprzeciw szerokich schodów są fontanny. Radiowęzła też nie będzie? Albo na ten czas wyłączony?
-
Było fajnie, był styl retro, fajne upominki. Jedyne co, modele na filmie w nasłonecznionym miejscu zamieniały się w białą plamę. Podziękowania dla Rady Osiedla.
-
Film z dzisiejszego pływania żaglówką RG65 Viperfish po poprawce. Wiał słaby wiatr. Wydaje się, że dobrze pływa. Do sprawdzenia przy silniejszym wietrze.
-
Ważne żeby jak najwięcej pływać. Wychodzą wtedy wszystkie usterki i uzyskuje się większą wprawę. W sobotę popływałem małą żaglówką, było super. Po południu Pilot. Nie zabrałem planu opływania bramek ale trenowałem dokowanie. Zrobiłem film ale nie będę zanudzał. Malowanie modelu statku to bardzo trudna i pracochłonna czynność. Jeżeli ktoś maluje farbą z puszki to wałek, taki malutki może być bardzo przydatny. Dla zainteresowanych link: http://www.4don.pl/2017/05/park-akademicki-w-fordonie-coraz-blizej.html
-
Dzisiaj, krótko przed 12 pływała mała żaglówka. Były dobre warunki do pływania. Odpowiedni wiatr i w stałym kierunku. Halsy dobrze wychodziły. Chyba przyszła pora na zmianę zasilania (3xAAA baterie). Dość długo pływała na tych nie nowych bateriach. Nie będę ryzykował. W wodzie pływają różne stare rośliny i wydaje mi się, że żaglówka jak coś podłapie to powoli dopłynie do brzegu. Gorzej jak w innych modelach wkręci się coś w śrubę.