Skocz do zawartości

Y/F-22

Modelarz
  • Postów

    974
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Y/F-22

  1. Niesprecyzowane pytanie, jeśli szukasz czegoś co lata to tak, ten model lata i spełnia tą funkcję. Nie wiadomo czy warto bo nie wiadomo czego oczekujesz, jeden ma wysokie wymagania a drugi niskie.
  2. Y/F-22

    Jak zamontować kamerę?

    Ale do czego zamontować? Można nawet gwoździem ją przybić, kwestia w jakim modelu.
  3. Niektóre mikro outrunnerki mają na stałe propsaver zespolony z korpusem silnika. Nie przesadaj, jak maszy wydać to dołóż stówę i bierz 9x, telemetria to jest potrzebna jak latasz fpv albo dużym szybowcem wysoko lub makietą. Ja tam ponad 3 lata latam na 9x i jest ok. Nie kupuj 2 razy tylko raz a dobrze a będziesz miał spokój, radio to najważniejsza rzecz u modelarza ... model można zrobić za grosze, na radiu sie nie oszczędza! Ten HXT powinien być ok, popatrz na hk na piasty pod 2 mm wał tzn. coś składanego. Na początek i tak polecam propsaver+śmigło, taniej wychodzi mniej roboty.
  4. Takie jakie wymaga silnik i obsługuje regulator oraz takie jakie potrzebuje model aby latać zgodnie z założeniami, masz to w specyfikacji regulatora i silnika.
  5. Tyle, że model potrzebuje prędkości aby latac, to nie śmigłowiec aby stał w miejscu, przy tej wadze sam się nie rozpędzi. Musi mieć co go rozpędzać, inaczej będzie po prostu przepadał. Druga sprawa, że model nie ma lotek a moment odśmigłowy przy wolnoobrotowym silniku w takim modelu będzie duży - pod silnik 1000 kv to przy 2s musiałby mieć śmigło 10 cali. Wyobraź sobie coś takiego na propsaverze w modelu 80 cm. Każdy model ma pewien zakres prędkości który można regulować obrotami (przysłowiowo "mocą") silnika, przy niskoobrotowym silniku zakres kontroli prędkości będzie niewielki. Bo tutaj właśnie nie potrzeba dużego ciągu lecz małego sprytnego silnika z małym sprytnym śmigiełkiem które przy niewielkim ciągu i małym poborze prądu pozwoli rozpędzić model do prędkości przelotowej. Orzełkiem metr rozpiętości to ja bym się na hali wymieścił z lotami, był dość ciężki bo sporo walony i mocno klejony ale latał naprawdę baaaaardzo wolno mimo dużej wagi. Poszukaj motorka z normalnym wałem nie jak w C2024, zamontujesz sobie maleńkie śmigło składane i będzie to bardzo ładnie wyglądało, silnik możesz schować "w piance" robiąc komorę wewnątrz przodu kadłuba. Będzie to bardzo schludnie wyglądało jeśli dobierzesz odpowiednią piastę do tego śmigła. Obrobisz delikatnie kadłub na okrągło (przód) za pomocą nożyka, żelazka i ewentualnie papieru ściernego. I wiem co mówię bo naklepałem takich przeróbek sporo, czy to orzełków dla znajomych którzy uczyli się latać czy foxów itp Przy tej wadze modelu nie rozwalisz małego składanego śmigła chyba, że będziesz latał na boisku i walniesz prosto z pionu na pełnym gazie w asfalt. Tak przerobiłem Robbe Arcus Airy 780 mm.
  6. Duże śmigło przy tym KV będzie wyglądało śmiesznie, pomijam moment obrotowy. Tutaj musi być mały wysokoobrotowy silniczek który da ciągu choćby 2/3 wagi modelu, wtedy to będzie ładnie śmigało. Wtedy płynnie sobie regulujesz "prędkość" lotu. Jak orzełek waży goły 90 gram to licz pusty 100-110 gram bo trzeba zrobić zawiasy, poprowadzić popychacze, dorzucić trochę kleju w paru miejscach, może jakiś jeden-dwa pręciki węglowe choćby w statecznik poziomy. Silnik 20 gram, odbiornik z 10-15 gram, serwa z 12 gram, regulator z 10 gram, pakiet 50 gram (40-50 zależnie od pojemności). To już razem wyjdzie z 200 gram, i tak piórko jak na taki model. Ten komentarz Ci wiele podpowie co do silnika i śmigła, nawet można by znaleźć coś jeszcze mniejszego i pokusić się o regulator 6A choć 10tkę możesz użyć np. w przyszłej halówce albo innym parkflyerze, zależy czy chcesz wariować z niską wagą modelu, moim zdaniem i tak będzie świetnie latał, nawet 50-60 wat by wystarczył motorek. Popatrz na te srebrne HXT i inne w niskich cenach, ważą nieraz po niecałe 10 gram a spokojnie wystarczy Ci 150 gram ciągu, wtedy możesz dać mniejszy pakiet np. 500 mAh i regulator 6A, odejdzie Ci z 20 gram wagi. Serwa raczej powinny zostać 5 gram i tu polecam hxt500 bo są w miarę sprawdzone, inne chińczyki mogą mieć zawyżone paramtery i w ogóle szaleć (miałem takie 2 razy). Co do apki to pomyśl nad tą, dokładasz stówę (wysyłka też gratis) i masz porządne radyjko na wiele lat (to samo co turnigy 9x) http://www.banggood.com/Wholesale-FlySky-Upgrade-FS-TH9X-FS-TH9XB-2_4G-9CH-RC-Remote-Control-Transmitter-Mode-2-p-47904.html
  7. Proponuję wstrzymać się z silnikiem, kup najpierw orzełka, poważ, oblicz ile wyjdzie do lotu itp. Tam wystarczy byle najlżejszy silnik już 60 wat Serwa standardowe 5 gram np. hxt 500, regulator SS series bo mniejszy i bardzo fajnie się sprawuje. Pakiet na początek 2s i sądzę, że nawet 600-700 mAh by wystarczył na 15 minut latania, lepiej 2 mniejsze. Serwa weź 3 - głównie dlatego, że w przyszłości możesz dorzucić mu lotki ... a lepiej mieć zapas serwa tak czy siak. Masz już radio?
  8. Ktoś podłapał temat : http://www.modelhelicopters.co.uk/news/2014/10/spektrum-vs1100-ultra-micro-fpv-system/ http://www.ebay.com/itm/HORIZON-SPEKTRUM-FAT-SHARK-VS1100-ULTRA-MICRO-FPV-SYSTEM-W-HEADSET-SPMVS1100-/390954138681 http://flitetest.com/articles/fpv-vapor
  9. Paka doszła, 19go wysłane 31go odebrane - 12 dni podróży paczki w okresie świątecznym, coś pięknego, żeby to tylko tak zawsze działało choć długo leży w Polsce, w WER Warszawa poprzednia siedziała chyba z 4 dni. Teraz pozostaje rama, polutować to, poskładać i wio, w ciągu 2 tygodni powinien latać To co na foto waży 265 gram - całe kompletne wyposażenie, więcej gram raczej nie będzie bo goldów nie zamierzam lutować itp. Obok silników woreczki ze śrubkami i piastami - wszystko ważone razem, pakiet 3s 1300 mAh. Liczę, że z ramą wymieszczę się w 350 gramach (dobrze byłoby z 320 gram, zobaczym jak z ramami, trzeba będzie pokombinować bo nie wiem jeszcze jaki rozmiar, moja nie wymaga dużej powierzchni kadłuba bo mam "wąskie" wyposażenie). FPV (z oddzielnym zasilaniem niestety...) to około 90 gram ale pakiet mam aż 800 mAh, może zejdę do 400-500 mAh i zaoszczędzę z 20 gram, i tak po każdym locie go ładuje a 2 loty (mam 2 pakiety do quada). to nie więcej jak 20 minut latania więc wystarczy spokojnie. 400 gram gotowy do lotu FPV byłoby marzeniem (jak pokombinuje z zasilaniem FPV to bardzo możliwe, z lekką ramą nie będzie problemu tylko trzeba nad nią pomyśleć i pomierzyć parę rzeczy), tak póki co wersję v1 liczę 450 gram do lotu, wszystko potem wyjdzie w praniu, może zainwestuję w inną ramę np. dragonka i wspólne zasilanie dla fpv i modelu a nie oddzielne.
  10. Z tym czasem to ogólnie, znajomy metrowym orzełkiem latał nieraz ponad 30 minut na 1/5 gazu. Po prostu robiąc go odpowiednio lekko czyli nie pchając pakietu ponad 2000 mAh i zachowując wszelkie aspekty modelu "pierwszego" czyli mały ciężar a co za tym idzie niedrogie wyposażenie, małe obciążenie powierzchni i niska prędkość lotu 15 minut jest wystarczające, można i 30 albo więcej jak ktoś ma focha. Ale to takie bez sensu, po co popadać w paranoję, druga sprawa, że w zime lata się kapkę krócej. Dasz większy pakiet, model będzie szybszy, polatasz 2 razy dłużej ... a palce zmarzną Ci po 5 minutach a ogółem po 10 minutach znudzi Ci się za którymś razem latanie w kółko. Wieżyczka też powoduje większe opory i ogółem inne zachowanie się modelu, lekko zrobiony może mieć i silnik na przodzie - nawet jak przyśrutujesz to nic się nie powinno stać, tego modelu nawet nie da się rozpędzić aby cokolwiek uszkodzić. Dlatego moim zdaniem fajnie jakbyś dał silnik z przodu (odciął kawałek dzioba, wyciął komorę na silnik, wkleił wręgę i zamontował silnik "w piance" a nie goło od przodu) a do tego mały kołpaczek i śmigło składane, nie uszkodzisz tego za szybko a znacznie polepszy właściwości aerodynamiczne. Serwa na wysokość i kierunek, na ewentualne lotki jedno centralne, masz super parkflyera ze skrzydłami zakładanymi na gumkę, nic nie trzeba tam wzmacniać - skrzydła można łapą wygiąć w "U" a podczas lotu wszystko jest ok (bo model jest po prostu lekki). Dlatego tak polecam orzełka, sporo nad nim siedziałem robiąc go dla znajomego na pierwszy model.
  11. A jak obie prezentują się wagowo w formie "czystej" czyli działająca kamera bez dodatkowych obudów itp. ?
  12. Tak, model jak najbardziej będzie dobrze latał, mój fox ważył 125 gram i zasuwał aż miło. Tylko, że to nie będzie model do nauki, zanim połapiesz się na drążkach to śrutniesz w zaspę. Tyle, że krety prawie nieszkodliwe. Mówię Ci bierz Orzełka, to ma latać a pierwszy model i tak idzie na straty, nie licz, że puścisz i będziesz śmigał jak na symulatorze. Solius to raczej nie motoszybowiec a parkflyer który przy tym obciążeniu raczej będzie wymagał przynajmniej 1/3 gazu do utrzymania poziomego lotu. Tak sądzę a trochę mikrusów przerobiłem. Do orzełka wrzucisz pakiet 2s 800-1000 mAh, 2 serwa 5 gram na wysokość i kierunek, silnik wystarczy nawet 50-60 wat i do tego regulator 10-12A. To naprawdę grosze, nawet w 100 zł byś się zmieścił. Na orzełku uczył się mój znajomy, w życiu nie widziałem wolniejszego modelu do nauki latania. Przy takim wyposażeniu masz spokojnie 15 minut latania parkflyerowego bo prądy małe a ten model przy tym obciążeniu będzie ładnie śmigał. Silnik albo na wieżyczce w konfiguracji przed skrzydłem pchający albo z przodu + śmigło na propsaver. Ja kiedyś przerobiłem Kolibri którego dostałem "w prezencie" na motoszybowiec, silnik to malutki Turnigy (są na hk), regulator chyba 6A na wieżyczce i serwa 3,7 grama, pakiet 2s 500 mAh. Latał aż miło powyżej 10 minut. Wagowo chyba wyszedł ze 150 gram, nie pamiętam. Rozpiętość jak kojarzę 80 cm ale nie jestem pewien, dawno to było.
  13. Odpuściłbym to, nie zrobisz go na tyle lekko aby uczyć się na nim latać. Będzie szybki, podatny na przeciągnięcie. Przerób tego : http://abc-rc.pl/p/3/3097/model-rzutek-orzelek-800mm-epp-szybowiec-dla-poczatkujacych-samoloty-i-szybowce.html Lata wyśmienicie jak dla początkującego pilota. Jakieś mikro wyposażenie z hk wyjdzie ze 120 zł.
  14. Wysłane 19go, od paru dni jest już w WER Warszawa czyli w przyszłym tygodniu powinna być u mnie. Jak na okres świąteczny to 2 tygodnie podróży paczki to niewiele, dobrze, że śnieg spadł bo tak musiałbym zmienić nazwę tematu Teraz tylko zastanawiam się nad kamerą tzn. czy iść w mobiusa czy może sj4000 albo w tą małą "kostkę" która jest ostatnio chwalona. Tu mam dylemat a chcę trochę pokręcić tym mikrusem.
  15. Osobiście ani jedno ani drugie na pierwszy raz, Hubsan to rozsądna wielkość do ceny i odpowiedni czas lotu. Zamów sobie z banggood, tam są quady od chyba 60 zł za sztuke te najtańsze. Biedronki nie uznaje bo ta wersja ma przekładnie, moim zdaniem więcej do psucia się przy kretach, nie lubię przekombinowanych rzeczy.
  16. Y/F-22

    kto przypomni

    Nie wiem czy o to chodzi :
  17. Odetnij całą lotkę, sklej ją za pomocę kleju : uhu por polimerowy, dragon polimerowy, cyjanoakryl (kropelka też ujdzie) + przyspieszacz lub ewentualnie żywica np. poxipol 10 minut (dobrze żeby był przezroczysty bo ten szary bardzo brudzi i niefajnie to wygląda). Najlepiej jeszcze wstaw w nią wykałaczkę w to miejsce gdzie pękła (wbij w środek) i tak sklej łącząc obie. Zawiasy możesz zrobić z taśmy klejącej - tradycyjna szara duck tape którą musisz przygrzać żelazkiem (najlepiej przez ściereczkę aby nie przypalić żelazka i pianki) żeby klej chwycił EPP. Ewentualnie smarujesz sobie okolice zawiasu cieńką warstwą kleju polimerowego np. uhu por i gdy przeschnie to na to naklejasz taśmę. Żeby było symetrycznie zrób to samo z drugą lotką. Możesz też użyć dyskietki tzn. wyjąć z niej ten okrągły giętki "nośnik" i z tego wyciąć zawiasy a potem wkleić na żywicę (kropelka i przyspieszacz za szybko łapią i nie zdążysz ustawić zawiasu). Ewentualnie kup plastikowe zawiasy w sklepie, pełno tego choćby w abc-rc.pl
  18. Y/F-22

    Cameron Airshow

    Tym SIAF mnie zainteresowałeś, nawet nie wiedziałem, że coś takiego pod nosem za południową granicą będzie. Chętnie bym pojechał, to jest darmowe? Tylko nie wiem jak z dojazdem jakimkolwiek autobusem choćby z Częstochowy, albo z kimś albo w ogóle (bo chętnego do towarzystwa raczej nie znajdę a samotna podróż średnio mi się widzi). No i jakiś nocleg, słowackiego nie znam ale trzeba byłoby to zorganizować.
  19. Y/F-22

    Cameron Airshow

    Przeciętny lokalny ale jak Łukasz Czepiela latał pół kilometra nad bulwarem to ledwo co było słychać silnik, ja wiem, że to inne zasady co do imprezy i wykonania pokazu ale raczej w Polsce nie będzie mi dane zaznać podobnego show choć mogę się mylić bo mało gdzie jeżdżę, już sam film jest świetny. Teraz czekać tylko na Air Show ale to jeszcze parę miesięcy
  20. Y/F-22

    Cameron Airshow

    Witam. Nie wiem czy każdy to widział ale natknąłem się na ten film dzisiaj tak przy okazji szperania, ujęcia i momenty są tak niesamowite, że postanowiłem się podzielić. Coś cudownego, chętnie bym zobaczył na żywo
  21. Nie dawaj go głęboko na gwint, jeżeli wkręcasz metal-metal (z plastikiem chyba i tak nie działa, u mnie loctite nie trzymał) to daj go tylko przy łbie. Głównie chodzi o to, że jak tak będzie trzymało to nie ma potrzeby dawania dalej i większej ilości a te kleje puszczają (nie wiem czy wszystkie) przy wyższej temperaturze - za jakiś czas jakby nie chciała puścić to wystarczy, że włożysz grot lutownicy do łebka śruby i chwilę pogrzejesz, wielokrotnie robiłem tak przy śmigłowcu (który kupiłem używany i wymagał rozmontowania i ponownego złożenia po swojemu). Jak nawalisz kleju za głęboko to nawet nie będzie jak tego zagrzać żeby odkręcić.
  22. Y/F-22

    heli v911

    Między kolorami wersja się chyba nie różni, nowa wersja v911 to chyba tylko "new plug" czyli wtykasz pakiet i latasz a nie masz oddzielnego kabelka który wpinasz w pakiet (po prostu masz gniazdo pod pakiet zamiast luźnego kabla). Ale tak różnic w mechanice raczej nie ma, nie testowałem wszystkich. Te nowe tzn. v911 comander może coś się tam różnią mechanicznie ale sądzę, że to jeden pies i prawie wszystko powinno pasować.
  23. Jest jedna opcja na chatę - V922 (ma jednak za mało mocy na bezpieczne fikanie z zapasem) lub to co polecam to Eflite Blade Nano cpx. Ten drugi to już wymiata na małej przestrzeni, kwestia ogarnięcia drążków ale tutaj nauka 3D jest bezszkodowa, v922 to był akurat mój pierwszy heli 6ch. Tym bardziej, że powinien podbindować się pod Twoją aparaturę jak sądzę.
  24. Ciężko będzie dobrać coś co da Ci wielką frajdę na hali ale jednocześnie polatasz tym w domu. Może zrezygnuj z jednego, jak masz w miarę dużą halę to zrobisz depronową halówkę za grosze z wyposażeniem od chińczyków, po co wtedy pchać się w nietanie vapory. jak w jego cenie będziesz miał wyposażenie do 2 takich halówek. Ewentualnie micro yak z hk, taka mała pierdółka z epp, dawno nie wchodziłem w nie-europejski magazyn ale pewnie nadal sprzedają. Ale tam trzeba walczyć o wagę, nawet i z serw zrzucać części obudowy. W dodatku w domu to co najwyżej zawis choć to i tak bardzo nerwowy model. Mini Breeze dualsky, micro blade free air - tymi latałem, te polecam. Oprócz tego każda depronowa halówka o rozsądnym rozmiarze z 80-90 cm rozpiętości będzie dobra (i tania).
  25. Fabryczny soft 9x ma menu serwisowe z funkcją kalibracji osi, nie wiem jak to dokładnie działa, nie bawiłem się bo u mnie było i jest od 3 lat ok ale jednak może warto spróbować jako choćby doraźną pomoc. Jest o tym na epheli, teraz tego nie znajdę niestety. Choć i tak trzeba wymienić potencjometr, nie pasują te od 9xr? Na pewno jakieś będą odpowiednie, nie pierwszy raz się spotykam z tym problemem u kogoś i zawsze znajdowano odpowiednie zamienniki .
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.