miruuu

Myślę, że duża szansza. Zbigniew bardzo zyciowo podchodzi do klientow. Spróbuj i daj znać...

Tańczyć możesz kiedy i na czym chcesz - ale to tylko Twoja wola Zanim sie jednak roztanczysz, ja bym na Twoim miejscu skontaktował się najpierw ze sklepem. Zbigniew z ww sklepu NIGDY z niczym nie robił mi problemów i jestem przekonany, że wystarczy krotki email lub telefon by ten temat załatwić. Zajmie Ci to mniej czasu niż kolejny post. Dla ułatwienia dodam, że ze Zbigniewem możesz skontaktować się również przez forum (użytkownik PAWMAR).

Xtrony brałem ostatnio i nie widzę żadnych problemów. Ładnie się balansują, rezystancja ok. Pojemność zgodna z opisem. Obstawiałbym raczej pecha lub zbyt mocne zejście z napięciem. Co do Magnum/Xtron - nie zauważyłem różnicy a w helikach czuć bardzo szybko.

Przerabiałem (i przerabiam) dziesiątki Xtronów i z żadnym nigdy nie miałem problemu. Czy kontaktowałeś się ze sprzedawcą? Jeśli kupiłeś w akumulatoryrc jestem przekonany, że nie będzie problemu z reklamacją. Swoją drogą: - czy przed pierwszym użyciem wykonałeś mu dwa pełne cykle na 1C? - czy przypadkiem nie rozładowałeś go poniżej 3.5v na cele? trzeba pamiętać, że te pakiety do samego końca trzymają wysokie napięcie a zejście do ok 3.2-3.3v to już praktycznie zjedzenie ok 100% pojemności pakietu. Oczywiście nie piszę tego żeby szukać winy w Tobie

Bo ja wiem? Mi wzniosy przeszkadzają.

Czy takie modele nadają się do latania z silniczkiem?

Jakość podobna. SLSy trochę testowałem i cenie za to, że parametry, które mają podane oznaczają w praktyce "co najmniej" a nie "do" SLSY z powodzeniem używane są tez w racerach, to też dobrze o nich świadczy.

U mnie zawsze 2 tygodnie +/- 2 dni.

Ceny wyższe raczej pozornie.

Wybrałeś pakiet z Chin (nie EU) dodatkowo pakiet, którego sklep nie ma na stanie. Sprawdź magazyn Europejski.

Dla jednego szklanka do połowy pusta, dla innego do połowy pełna. Każdy szuka tego co chce znaleźć. Czy nie łatwiej w życiu czasem spojrzeć na niektóre sprawy z przymrużeniem oka zamiast doszukiwać się zła całego świata?

A to nawet nie wiedziałem. Kiedyś jak kupowałem pakiety z HK to pamiętam, że były problemy z Chinami (zmiany uprzewoźnika) natomiast z EU zawsze wszystko dochodziło. A dopytam z ciekawości - problem dotyczy tylko 6S czy generalnie lipoli? Jakieś 3S dla kolegi brałem pół roku temu i poszły pomimo, że ilość była nie mała...

Wg mojej wiedzy również, jak najbardziej A skąd wątpliwości?

Ja tez byłem świnią, wróć, radosną świnią

W hk masz dostępne pakiety z magazynu europejskiego. Dosyć ze idą kilka dni to jeszcze koszt przesyłki kurierem to coś ok 11$. Moze na zły magazyn patrzyles? A jeśli rozwazasz Tattu to warto też wziąć pod uwagę SLSY.

Ok. Już rozumiem Twój tok myślenia i zgadzam się z nim. Ja podszedłem do tematu od drugiej strony. Bungee napisał, że jako uczący się latać nie planuje żadnych agresywnych zachowań helika i akrobacji. Wychodzę więc z założenia, że założenie mniejszych łopat w jego przypadku nie będzie szło w parze z próbą w wyciśnięcia z nich podobnej żwawości na wirniku głównym i co za tym idzie (w uproszczeniu) pozostawienie podobnych kątów i zbliżonych obrotów (być może trochę wyższych jeśli pozwoli na to silnik - nie wiem na jakich % obrotach obecnie lata - lub zwiększając jego zębatkę). W tym przypadku zostajemy przy podobnej skuteczności ogona a mniejszym ciągu wirnika głównego, z którym ogon powinien sobie radzić nawet sprawniej. Stretchowałem kilka modeli klasy 450 zamieniając łopaty z 325 na 360 i czasami wracając też do mniejszych. Robiłem do z reguły na tych samych łopatkach ogonowych i raczej nie było problemu. Z względu na zmianę obrotów (wyższe na mniejszych i niższe na większych łopatach) korygowałem wyłącznie gain'a na ogonie i było ok. Dlatego ja proponuję Bungee założenie po prostu mniejszych łopat i sprawdzenie jak będzie. Jeśli pójdzie w wyższe obroty, warto na dzień dobry jedynie skorygować gaina na ogonie o 1 czy 2 punkty - lub poczekać i korygować w razie potrzeby.

Haha. A możesz jaśniej dla prostego człowieka napisać? W moim odczuciu ogon będzie sobie radził nawet sprawniej: - wirnik główny o słabszym ciągu - wirnik ogonowy o conajmniej takich samych jeśli nie wyższych obrotach.

A dlaczego ma się pojawić problem z trzymaniem ogona?

Podobnie się kilka razy bujałem z modele-centrum. Na stronie informacja, że "dostępny". Kupuję, wybieram odbiór osobisty w Warszawie i... czekam. Po kilku dniach najwcześniej dostaję telefon, że towar dostepny, ale w Katowicach i ze wyślą za tydzień lub dwa z większą partią do Warszawy. Że jeśli chce wcześniej to mogą wysłać kurierem na mój koszt. Niby banał, ale dowiadując się o tym w czwartek nie mam szans przygotowania modelu już na najbliższy weekend nawet jeśli zmienię sklep, co byłoby do wykonania gdybym wiedział wcześniej. Z resztą - wystarczyłaby informacja "dostepny w wybranych lokalizacjach" lub chociaż informacja o braku dostępności w wybranej lokalizacji w momencie wyboru odbioru osobistego. Niby nic, a jednak.

Miałem przyjemność korzystać z każdej z tych serii i w przypadku każdej pakiety trzymały deklarowane parametry. Dlatego od pewnego czasu nie sugeruje się serią a wyłącznie parametrami pod własną potrzebę (pojemności, wymiary, waga, C, wtyczki). Tobie polecam to samo podejście. Z której serii nie weźmiesz, parametry będą odzwierciedlać to co jest w środku. Kiedyś pytałem u źródła o różnice i nawet dostałem odpowiedź, ale jej nie pamiętam

Uważaj na pyłki.

Z poprawną informacją dotyczącą dostępności rzeczywiście bywa problem w naszych rc-sklepach (choć oczywiście nie wszystkich). Mam wrażenie, że zmiany na rynku RC zachodzą tak szybko, że sprzedawcy boją się zbytnio zatowarowywać. Oczywiście nie tłumaczy to niespójności w informacji o dostępności. Z drugiej strony ja się również dość często spotykam z sytuacjami, że towaru nie ma w ogóle na stronie pomimo, że dostępny jest od ręki. Ale jakby nie patrzeć, moim zdaniem z roku na rok i tak jest coraz lepiej. Jeszcze te 5-8 lat temu (przynajmniej mi) negocjowało się ceny zdecydowanie trudniej niż obecnie. W ostatnich latach pojawiło się sporo nowych, małych sklepów i właściwie ciężko znaleźć towar, którego ceny nie dałoby się odczuwalnie obniżyć po kilku telefonach (oczywiście nie mówię o drobnicy).

A nie masz żadnych pakietów lipo, z których mógłbyś podłączyć bez żadnej roboty? Chyba że planujesz wielogodzinne wycinanie to co innego...

Na szczęście nie wszyscy producenci do tego tak podchodzą (piszę o pakietach, bo na autach znam się jeszcze mniej). Jakiś czas temu robiłem test dla malutkich pakietów 1S. Kilkanaście różnych nowych sztuk różnych popularnych producentów. Wyłącznie SLSy trzymały standard zgodnie z parametrami, czasami nawet je przekraczając. Zdecydowana większość pozostałych pakietów przy podłączeniu pod prąd zgodny z max C odpadała po kilku sekundach (napięcie spadało poniżej 3.3v i przerywałem test). Nie badałem jednak Gensów i Tattu, których testy na większych lipolach były robione na sąsiednim forum i wypadały również bardzo ładnie. Przyglądając się pakietom od tej strony wniosek był tylko jeden: dostajesz tyle ile zapłacisz (z reguły - bo przepłacić za byle co tez łatwo). Spotkałem sie również z pakiecikami z banggooda, na których podane C było wyższe niż te fabryczne nadrukowane pod naklejką. Życie...

No to na nadajniku raczej nie zauważysz różnicy. Jakość pakietu wychodzi dopiero jak testujesz pod obciążeniem. Najciekawiej wychodzi gdy testujesz pod obciążeniem zgodnym z deklarowanym maksymalnym "C" przez producenta. Wtedy wychodzą cyrki na osobny wątek...