kojani

https://www.rmf24.pl/raporty/raport-koronawirus-z-chin/komentarze-ekspertow/news-pandemia-koronawirusa-szczepionka-w-postaci-plastra-z-mikroi,nId,4417628

Hmm tak przy okazji jaką funkcjonalność ma pełnić ta sprężyna - pytam w kontekście doboru materiału i obróbki cieplnej ?

Ok 1 godziny.

Np. EN 10270-1-SH lub nierdzewka EN 10270-3-1.4310. Po zwinięciu odpuszczać w temp. 250 - 350C.

Wszystko zależy od zastosowanego materiału.

Masz rację złapałem się w "ukrytą" pułapkę językową ???? Wracając do tematu - jasne, że zawias że zdjęcia tutaj się nie nada - zbyt duży kąt otwarcia. Po umieszczeniu przez Dagmarę szkiców problem wydaje trochę złożony. Tego raczej nie da się załatwić jednopunktowym, o stałej osi obrotem. Poza tym zostaje rozwiązanie napędu, będzie potrzeba dość dużego momentu. Może więc coś takiego - zwykły zawias z osią obrotu jak najbliżej dolnej wewnętrznej krawędzi drzwi umieszczony na wysuwanej prowadnicy, napęd linkowy - jak przy trapach, (możliwy do ukrycia w ścianach działowych. Wysuwamy i opuszczamy.

Oj tam, oj tam - po co od razu maluch - taki nie wystarczy?Czyżby ukryta kryptoreklama? Meblówki też to potrafią, tylko problem miniaturyzacji. Czyżby ukryta kryptoreklama? Meblówki też tak potrafią - tylko problem wielkości.

No nie do końca wyjaśnione, kształt i położenie osi obrotu ma znaczenie, nikt tu nie wymaga dokładnego modelu budowli.To wszystko jest powiązane z konstrukcją napędu: czy istnieje możliwość ukrycia napędu pod "podłogą" czy oś obrotu jest pod krzywizną ściany czy nad nią itd...

To o czym rozmawiamy?

Trzy rzuty i IZO - proszę naszkicować kształt i położenie "drzwi", oraz położenie końcowe po otwarciu. Bo inaczej dyskutujemy mocno wirtualnie Pozdrawiam Kojani

To chyba było przewidziane jako odkuwka.

Zawsze można to zrobić na elektrodrążarce. Kojani

Gleich słynie z odlewanych płyt aluminiowych gatunku G.AL. To materiał z wysokiej półki, ale w zasadzie do zastosowań specjalnych, przy okazji dość drogi. Ten materiał jest praktycznie pozbawiony naprężeń wewnętrznych, co przy prawidłowej obróbce gwarantuje stabilność wymiarową, dodatkowo drobnoziarnista struktura pozwala na precyzyjną obróbkę i dobrze się poleruje

..... Czemu nie bierzesz pod uwagę 7075 T6?

Mała uwaga porządkowa - przywołana tabela wartości chropowatości Ra korzysta z już nieaktualnych oznaczeń. Poniżej porównanie starych i nowych oznaczeń:

To chyba jakaś pomyłka z ilością zer, 4 mikrony trudno uzyskać w szlifowaniu.

Mógłbyś wrzucić jakiś link do tych planów, bo na stronie Ziroliego nie mogę namierzyć. Pozdrawiam Kojani

Nawiązując do postu AndrzejC na temat luzów i pasowań. Zgadzając się tym co napisał, chciałbym jeszcze coś dodać. Pewnym problem technologicznym w trakcie obróbki korpusu silnika i obudowy wału korbowego będzie zapewnienie prostopadłości osi wału korbowego i tulei cylindra. Problem polega na tym, że płaszczyzny zapewniające wspólne bazowanie są bardzo wąskie. Uzyskanie prostopadłości osi wału korbowego do powierzchni bazowej (czołowa za gwintem) będzie dość trudne. Podobna sytuacja będzie w korpusie silnika, uzyskiwanie równoległości powierzchni czołowej do tulei cylindra będzie trudne. I właśnie z tym łączy się nawiązanie do postu AndrzejaC - dość duże luzy przy na panewkach korbowodu pozwalają nie tylko wyeliminować problemy związane z rozszerzalnością cieplną, ale też pozwalają na eliminacje błędów prostopadłości wału korbowego i tulei cylindrowej. Czyli tak naprawdę pozwalają na mniej dokładną (z większymi tolerancjami) obróbkę wspólnych powierzchni bazowych - co w czasach powstawania pierwowzoru nie było bez znaczenia. Kojani

Mariusz o tych tulejkach pisałem wcześniej, limitem jest max. prędkość ślizgowa dla PTFE ok 2,5m/s czyli ok. 6000 obr/min. Pytanie czy to Ci wystarczy?

Zwróć uwagę Pawle, że w trakcie montażu podgrzewamy korpus, a tuleję wciskamy zimną. W trakcie pracy wzrost temperatury tulejki i korpusu jest zbliżony, (tak naprawdę tuleje będą grzały się bardziej) i wcisk zostanie utrzymany.

A nie brałeś pod uwagę montażu na gorąco? Aluminium bardzo ładnie się grzeje w oleju -montaż bezproblemowy bez konieczności wciskania.

Mariusz pasowania H7/n6 to dość duży wcisk, możesz mieć dużą zmianę średnicy wewnętrznej tulejki lub może nie wytrzymać odlew. Nie wiem jaką technologię montażu założyłeś, ale przy tak dobranym pasowaniu raczej nie obędzie się bez rozwiercania otworu wewnętrznego.

Tolerancja wałka więc musi być h7, tylko czy faktycznie h7? A w jaki sposób mają być te tuleje osadzane - bo skrajnie będzie 3 setki luzu?

Pełna zamienność wiąże się dodatkowo z uwzględnieniem nie tylko tolerancji wymiarowych, ale również tolerancji kształtu i położenia. To tylko takie zwrócenie uwagi na problemy jakie przy pełnej zamienności zaczną się ujawniać.

Tak to jest realne ryzyko - tym bardziej, że jest to odlew. Myślę że pewnym wyjściem byłoby zrobienie prób wciskania, lub stosowanie tulejek rozciętych PTFe, POM (tylko tutaj barierą będzie max prędkość ślizgowa - 2,5m/s ok. 6000 1/min)