Pioterek

Dzisiaj skończyłem pokrywać folią SW modelu.

 

Wzmocnienie mocowania SW. Ze względu na sporą szerokość steru 80 cm zdecydowałem się go ustabilizować dodatkowo prętami gwintowanymi na koncu na M2,5.

 

 

 

 

Widok na całą "mechanikę" sterów:

 

 

SW to niezła łopata - trzeba uważać przy przenoszeniu między pokojami - ledwo mieści się w poziomie

 

 

A tak obecnie wygląda kadłub:

 

 

 

Mam do Kolegów pytanie, gdzie można zdobyć grubościenną silikonową rurkę do zabezpieczenia snapów ? A może jest inny patent ?

 

 

 

 

Moją "modelarnię" odwiedziła dzisiaj Wnuczka, więc pilot z SE 5a musiał wyemigrować a jego miejsce w kabinie zajął Kolega Misio

 

Buduj, buduj, 12-tego będę w Lublinie

 

 

Aż się boję - wpadaj, wpadaj oczywiście 

 

 

 

 

Cały spód kadłuba ma już kolor jasno szary. Krawędzie kadłuba, skrzydeł i stateczników będą wykończone wąskimi czerwonymi lamówkami podkreślającymi sylwetkę samolotu. Na razie dużo czerwonego, ale znaczenie tego koloru przygaśnie kiedy pojawią się białe powierzchnie - i wtedy czerwony będzie ozdabiał duże białe i monotonne powierzchnie.

Malowanie i oklejenie jest dość mozolne.

 

 

Ja nie eksperymentowałem z podgrzewaniem, ale zapewniam że w temperaturze pokojowej też ładnie łapie, nigdy mnie nie zawiódł.

Ale to o czym pisze Michał bardzo ciekawe.

 

 

Dzięki za radę właśnie taki UHU dzisiaj nabyłem 

I jeszcze dwa zdjęcia z dzisiejszego dnia:

 

 

 

 

 

 

Kto mi doradzi - potrzebuję mocny klej (jak żywica), żeby się dobrze przyczepił do stali i zachowywał niedużą elastyczność tzn nie pękał ?

Maska silnika została w końcu pomalowana. Ogólnie mówiąc to malowanie szpachlowanie, malowanie szpachlowanie  ......... Nie wykańczałem jej na "lustro" bo maski samolotów noszą jakieś ślady użytkowania więc nie powinna być za gładka - lekko świecący półmat wystarczy:

 

 

 

 

 

 

 

Parę zdjęć z dzisiejszych prac

 

 

 

                           

 

 

 

 

 

 

Celownik zaraz dorobię. Fajne jest to, że ten aparat wysyła przez WiFi obraz live na tablet/smartfon, więc będę mógł dokładnie skalibrować celownik.

 

 

Fajny pomysł tylko rzecz w tym, że ta kamera nie ma zoom (a jak ma to go tak i nie obsłużysz)  i modelik zaraz po starcie zrobi się malutki. Niestety póki co nic nie zastąpi kamery obsługiwanej ręcznie z dobrym zoomem i układem antywstrząsowym . Ćwiczyłem to już na swoich modelach. Musiałbyś latać tuż przed samym nosem.

Przez ten ołów sumienie mnie gryzło i spać nie mogłem. Po dłuższym rzeźbieniu w kadłubie udało sie przesunąć pakiet do przodu i ołów okazał się zbędny. Dodadkowo Wicherek dostał takie coś 

 

 

 

No i dobrze że się tego ołowiu pozbyłeś  i model ładniejszy i lżejszy. Co do bajeru ( w słońcu go i tak nie zobaczysz) to założyłbym raczej  MC Balanser - o wiele praktyczniejszy 

Piotrze miejmy nadzieje ze Twój syn będzie kontynuował tradycje i sam kiedyś zbuduje Wicherka

 

 

Też mam taką nadzieję, na razie mocno zajęty jest pracą zawodową, ale się przygląda z uwagą temu co robię 

 

Wicherkomania nowy film o historii moich Wicherków. 

 

Zapraszam na film związany z moimi Wicherkami - a może się spodoba

 

 

Zapraszam na film "Wicherkomania"

 

Piotr u Ciebie jak zawsze pełen profesjonalizm robota super ! w przyszłym tygodniu musze zobaczyć to osobiście taka mała inspekcja

 

Oczywiście zapraszam jak zwykle.

 Wiem że starsi mają rację, oraz wiem o tym że W25 do 3kg poleci bez większych problemów. W końcu P. Schier przewidując masę do lotu około 1,5kg przewidział również możliwość podczepienia nawet kilogramowego balastu.

Jednak nadal uważam że model jest przyciężki, zwłaszcza Twój Pioterek.

Motywuję to tym że ja do swojego, przy obecnej masie mogę jeszcze podczepić dowolny w zasadzie balast- aparat, spadochroniarzy czy co tam jeszcze się przyśni, do czego też zresztą wicherek był projektowany, czyli nieograniczonej wręcz zabawy, a Was już masa modelu w tej kwestii ogranicza  Model cięższy potrzebuje też dłuższego rozbiegu, ja swojego w trawie po pas mogę rzucić z ręki bez wysiłku... No i na koniec- robię pętlę na silniczku .32 , Wam też się to uda ?

 

 

 Różni nas (i dobrze) podejście do modelu. Ja budowałem swojego Wicherka jako model o współczesnych właściwościach lotnych. Krótki lotniskowy start, krótkie i precyzyjne lądowanie, latanie w każdych warunkach, podstawowa akrobacja i możliwość nauki innych Kolegów we wspólnym locie. To jest model o dużej powierzchni skrzydeł, więc z tym ciężarem nie ma obaw. Może mój model wydaje się przy przyciężki, ale za to używa pakietów LiFe o 1000 ładowaniach i nie wozi ołowiu.

 

W Kraśniku 2013 (pierwszy dzień) zbierało się niby na burzę i wiatr wiał solidny. Odważyli się polecieć tylko Koledzy od dużych modeli. Poleciałem i ja swoim Wicherkiem a dlatego że jest właśnie ciężki i dobrze sobie radzi z wiatrem. A lądowanie na publiczność w poprzek lotniska z nad wysokich traw  zabrało modelowi zaledwie 4 m .

 

Fajny Chociaż może jednak ciężarki na dziobie bym ukrył, ale to szczegół.

Zmartwiła mnie jednak masa modelu, mój wicherek 25 ze spalinką .34 waży 1700g. Nie ma klap i kesonów ale to by aż kilogram dodało ?

Mimo że ciężkawy jak dla mnie, to i tak mi się podoba udanego oblotu życzę

Mój waży 2,9 kg z pełną mechanizacją płata makietyzacją kabiny i światłami -nie był budowany specjalnie lekko. Myślę że do póki ten model waży poniżej 3 kg nie ma powodów do obaw. Przy takiej masie model jest za to stabilny na wietrze.

Czy to z przodu przy dziobie to balast z ołowiu ?

Zabrałem się za wykończenie podwozia. Osłona osi podwozia została oklejona folią, a konstrukcja podwozia zagruntowana podkładem do malowania:

 

 

 

Pokryłem też SK folią, efekt poniżej:

 

Małe a pożyteczne urządzenie.

 

Jakiś czas temu nabyłem w Obi małą budowlaną poziomnicę. Urządzenie nieduże, proste i niedrogie nabyłem z myślą o kontroli geometrii modelu i jego wyważenia. 

 

Poziomnica na zdjęciu:

 

 

Przykłady zastosowań:

 

Kontrola poziomego ustawienia podwozia

 

 

Kontrola poziomego położenia kadłuba

 

 

Kontrola poziomego ustawienia modelu względem profilu skrzydła.

 

 

Urządzenie to jest szczególnie przydatne przy wyważaniu modeli górnopłatów i dwupłatów, kiedy trudno jest określić jednej osobie czy model (jego oś główna) zajęła już położenie poziome czy nie. Oceniając to na oko, przeważnie model pozostaje niedoważony.

 

 

 

 

 

Załuż w radiu lotki różnicowe.

Pierwsza przymiarka od pokrycia folią - owiewka pilota

 

 

Całe podwozie będzie czerwone więc jego elementy nie będą się wyróżnialy.

Mój nowy SE 5a w budowie:

 

 

 

 

 

 

 

http://pfmrc.eu/index.php?/topic/46849-se-5a-z-modelesuchockipl/

Ostateczna przymiarka elementów kadłuba przed pracami wykończeniowymi - kilka zdjęć:

 

 

 

 

 

Kadłub jak na zdjęciu z pełnym  wyposażeniem do lotu (pakiety, silnik regulator, śmigło) bez pokrycia folią waży obecnie 4,98 kg.

Zabrałem się dzisiaj za przygotowanie SW do montażu. SW został dokładnie ustawiony a następnie dwa otwory na kołki mocujące ster (rura alu fi=10mm) zostały przewiercone wspólnie ze sterem i kadłubem wiertarką na statywie.

 

Kołki wciśnięte w kadłub

 

 

Widok z góry

 

 

Włożony SW  i kołki do wciśnięcia

 

 

Po wciśnięciu kołków można założyć nakładkę górną ogona.

 

 

 

Teraz SW przy montażu zajmuje zawsze takie samo położenie  co na końcu budowy umożliwi jego poprawne wklejenie na stałe.