Ryszard_I

4010 DUO i 406 DUO używam intensywnie od ponad roku. Ładuję równolegle za jednym razem na dwóch kanałach np. 12 pakietów napędowych. Od stanu "STORAGE" trwa to około 30 minut. Moim zdaniem to najlepsze, aktualnie produkowane ładowarki. Bardzo precyzyjne balansery. Funkcja "STORAGE" działa idealnie zarówno gdy pakiet jest ładowany czy rozładowywany. Ty decydujesz jaka ma być wartość napięcia "STORAGE". Pomiar rezystancji każdego ogniwa i wiele innych parametrów do indywidualnego ustawienia. Polska instrukcja dostępna na stronie www.bto.pl

Im mniej pstrykania tym bezpieczniej . Tak na poważnie to każdy ma jakąś swoją ulubioną kombinację przełączników. Latam w mode 1 więc prawym drągiem obsługuję BF i przełączniki faz lotu zgrupowane mam wokól tego drąga. W przypadku Thermika 3XL korzystam z jednego trzypozycyjnego przełącznika - długi gryf, jednego dwupozycyjnego - długi gryf (oba obok siebie,trzypozycyjny z prawej strony) . Z uwagi na to, że Thermik ma hamulce wykorzystuję trzeci przełącznik dwupozycyjny zamontowany na prawym drągu. Na trzypozycyjnym w pozycji od siebie faza " lądowanie" , środek "normal", Do siebie "termika" . Dwupozycyjnym załączam fazę "akro" wtedy i tylko wtedy gdy na trzypozycyjnym wybrana jest faza "normal". Natomiast dwupozycyjny na drągu w fazie "lądowanie" załącza lub wyłącza hamulce. Hamulce otwierają się proporcjonalnie do wychyleń drąga wraz z BF.Oczywiście dla lądowania z hamulcami i bez hamulców (na samym BF) mam ustawione dwie niezależne wielopunktowe krzywe do korekcji wysokością. Pragnę zaznaczyć, że nie jest to jedynie słuszne rozwiązanie i proszę to traktować jako jedną z propozycji.

Brałeś pod uwagę gaźniki z DLA, DLE, RCGF czy jakieś podobne DLHGW . Może zapytaj Jakuba z eF3M. On może mieć na stanie i sprawdzić czy podejdzie z chińczyka do amerykańca. https://www.ef3m.pl/438,gaznik-do-silnika-dle-55.html . Podejdzie czy nie podejdzie to tylko kwestia rozstawu otworów pod śruby mocujące do karteru i średnica gardzieli.

http://www.toni-clark.com/index_en.htm . Do DA ma wszystko. Sklep pewny.Wysyłka błyskawiczna.

Twój kadłub jest z takiej tkaniny? Czyli antenki koniecznie na zewnątrz. Mój jest szkło-kevlar ale mimo tego antenki mam na zewnątrz. Piotralski wspominał coś o kadłubie szkło-kevlar. Czy to znaczy, że macie dwa różne kadłuby?

Mój pusty kadłub przed obcięciem nosa z bowdenami i kabiną ważył 722g. Można zastosować dwa Matchboxy które zapewnią niezależne centrowanie, zakres wychyleń i ewentualne rewersy serw. Jeden na klapy wewnętrzne (przykadłubowe) a drugi na hamulce. Ewentualnie hamulce podłączyć bez matchboxa przez przewód Y (będzie trudno ustawić, zniwelować luzy na mechanice hamulców). Wtedy 9 kanałów styka. Jedyna wada to niemożliwość użycia klap przykadłubowych jako lotki ale tym bym się nie przejmował. Ja chyba niepotrzebnie się produkuję bo przecież Ty takie właśnie rozwiązanie chcesz zastosować.

Konrad, niechcący nacisnąłem czerwoną strzałkę przy Twojej wypowiedzi i chyba coś narozrabiałem. Wyszedł jakiś minus ale to pomyłka z mojej strony. Przepraszam. Jak to odkręcić?

Jestem chętny na Valentowe latanie w Rogożnicy.

Jest stara metoda do ustawienia różnicowości lotek jak i do ustawienia mixu kierunku do lotek. Do spływu lewego i prawego płata blisko kadłuba przyklejamy dwie włóczki (grube nici używane do robienia sweterków )o takiej długości aby sięgały do natarcia statecznika poziomego. Krążymy modelem możliwie nisko aby można było zaobserwować czy w trakcie zakrętów na lotkach i głębokości nitki są równoległe do osi kadłuba.

To nie fair porównywać cięcie CNC do mojej ręcznej robótki.

Mam przyjemność poinformować kolegów, że problem opisany dn.11.07.13r godz.15:51 został rozwiązany. Przypomnę, że dotyczył on możliwości wyłączenia BF w momencie włączenia silnika w modelu elektroszybowca. Po upływie ponad połowy roku powtórnie przyszło mi powalczyć z nadajnikiem Grapner/SJ, tym razem MC-32. Kamyczek_RC zasugerował aby wyłącznikiem ( w moim przypadku przełącznikiem 3 poz.) załączania silnika załączać dodatkową fazę lotu. Okazało się, że to dobry trop.Zrobiłem na 3poz. przełączniku trzy fazy-Landing,Normal,Thermal. Na wyłączniku 2poz. jedną fazę-Acro i na 3poz. przełączniku załączającym motor, fazę -Motor. Faza Motor ma priorytet A1, Landing-priorytet A 2, Akro-C, Normal-D, Thermal-E. Fazę Acro wyłącznikiem 2poz. można włączyć tylko gdy jest załączona faza Normal przełącznikiem 3poz. Decydująca jest zakładka "Channel 1 curve" w menu. W tej zakładce ustawia się krzywą dla drąga C1. Dla Landing ustawiłem: Input, Output +100% do - 100%. Dla pozostałych faz: Input +100% do -100%, Output +100%. Dzięki takim ustawieniom BF działa tylko w fazie Landing i gdy załączam silnik BF zamyka się. Dla fazy Landing można sobie ustawić tak krzywą aby drąg C1 miał niewielką strefę martwą w początkowej fazie otwierania BF. W czasie zapoznawania sie z softem nadajnika (Ver.1.073) natrafiłem na pewien chochlik. Zakładka "Timers (general) umożliwia przypisanie narzędzia do załączania liczników. Narzędzia można dowolnie przypisywać i kasować, lecz nie do końca bo np. dla licznika "Model Time" narzędzie można przypisać dowolne lecz skasować niestety nie. Sprawdzałem to w starszej wersji softu Ver.1.041 i tam można kasować.

Nie używałem przekładni Mega więc nie wypowiem się w tym temacie. Jednak firma znana jest z produktów dobrej jakości, mam na myśli silniki. Twoja decyzja co do pozostania przy tej konfiguracji jest jak najbardziej słuszna. Dobrze jest mieć pewien margines bezpieczeństwa, w szególności przy pierwszych lotach.

Prąd maksymalny dla tego silnika wg. producenta to 70A (na stronie www.aicraft-world.com trfiłem na info dotyczące tego silnika I=50A/30s). W motoszybowcu staram się wycisnąć z napędu maksymalny prąd. Z uwagi na to, że napęd będzie pracował do 10sekund to prąd nawet 60A nie będzie destrukcyjny dla silnika. Dla prądów tej wielkości nie musisz szukać super pakietów. Dualsky serii GT-S spokojnie wystarczą. Zrób testy z większym śmigłem bo u Ciebie prąd jest w granicach 42A. W czasie testów dodatkowo mierz prąd amperomierzem cęgowym a napięcie pakietu woltomierzem podłączonym do gniazda balansera. Z własnego doświadczenia wiem, że pomiar prądu przez wewnętrzny bocznik regulatora jest mało dokładny. Jest to ważne w momencie gdy poruszasz się w granicach prądów maksymalnych lub je przekraczasz. Producent podaje, że przekładnia przeniesie 700W. Biorąc pod uwagę sprawność zespołu napędowego (silnik + przekładnia ok.80% to moc pobierana przez napęd z pakietu powinna być do około 800W . Jak będziesz znał dokładne napięcie ( na co wcześniej zwrócił uwagę Jurek) na obciążonym pakiecie to znając prąd będziesz wiedział jaką moc pobiera napęd.

Model do F5D od WISTMODEL to był "POKER".

Potwierdzam, Victor i Millennium to modele wykonane lekko i mocno. Mam obydwa w swoim hangarze. Latam nimi chyba już z 10 lat, jak nie dłużej. Millennium to już trzecia sztuka. Victor to model zaprojektowany do F5B (dawne lata kiedy latali na 27 później 26 ogniwach NiCd). Millennium to model zaprojektowany do F5F ale latali nim również w F5J/7cel. Kolega Krzysztof Giszterowicz z Wrocławia w 2001r zdobył tym modelem w klasie F5J 7cel 3 miejsce na " Electric Soaring F5J World Challenge 2001" w USA. Pozostaje jednak pytanie czy te modele są jeszcze produkowane w firmie WISTMODEL.

Z instrukcji obsługi wynika, że regulator ma 3 stopnie startu -low, medium , high. Jurka recepta jest dobra.

Bardzo przepraszam, jestem gapa. Ustaw Motor Start-Medium. Hamulec ustaw w czasie lotów próbnych tak aby podczas bardzo szybkich przelotów na wyłączonym silniku nie otworzyło się śmigło. Zacznij od silnego hamulca i stopniowo z każdym lotem zmniejszaj go do momentu aż śmigło się otworzy, wtedy go zwiększ do takiej wartości aby podczas lotu nurkowego na wyłączonym silniku śmigło pozostawało zamknięte. Gdy będziesz wysoko i śmigło się otworzy to tego okiem możesz nie zauważyć ale usłyszysz charakterystyczny furkot.

Na początku tego wątku a było to na początku tego roku ,podałem Ci ustawienia regulatora . Przelatałem na takim samym napędzie ze śmigłem RF23x12 cały sezon i jestem zadowolony. Po jakimś czasie zrezygnowałem nawet z opóżnień ustawionych w nadajniku (dla startu było 0,8s a dla stopu 0,5s). Jeśli masz opory to te opóżnienia w nadajniku możesz zostawić, w szczególności to dla stopu.

Nawiązując do punktu nr1 czyli wymiary , to jest również wersja Central Box 100 o wymiarach 8 kanałowego odbiornika. Natomiast poważną wadą jest brak regulacji prądu zadziałania zabezpieczenia nadprądowego. Prawdopodobnie aby serwo zostało odłączone musi popłynąć prąd większy od 15A.Ustawiany jest tylko prąd przy którym zadziała sygnalizacja.

Ja również ją zastosowałem w elektroszybowcu i uważam, że jest bardzo dobra. Nie za gruba i mocna. Jest także dostępna taśma firmy GRAUPNER i ją również stosowałem ale jest znacznie grubsza. Polecam tą firmy KAVAN.Zastosowałem ją na lotkach i klapach elektroszybowca o rozpiętości 3,6m.

Jak taśma przyklei się nierówno lub nie tak jak byś sobie życzył to odklejaj ją bardzo powoli, smarując jednocześnie miejsce styku taśmy z folią na skrzydle pędzelkiem zamoczonym w benzynie ekstrakcyjnej. Oczywiście odklejona taśma nie nadaje się do powtórnego użycia.

Mam Fascination który wykonany jest w identycznej technologii . Zastosowałem zawiasy taśmowe firmy KAVAN i firmy GRAUPNER . Moim zdaniem taśma firmy KAVAN jest lepsza tzn. jest zdecydowanie cieńsza od taśmy GRAUPNER ale wystarczająco mocna. Taśma GRAUPNERA jest za gruba.Taśmę kupowałem w J.Górze. Dodam jeszcze, że przy przyklejaniu taśmy przyda się pomocnik.

Firma Jeti produkuje od niedawna coś co nazywa się Central Box.To coś zabezpiecza każde serwo indywidualnie lecz z instrukcji obsługi nie wynika czy prąd przy którym serwo zostanie odłączone jest programowalny.

Wpisz w google pendel lock. Stosuję to w elektroszybowcu Thermik XXXL i zdaje egzamin.

Osadzałem zębatki atakujące za pomocą niewielkiej ręcznej prasy ale można również wykorzystać do tego celu zwykłe imadło. Do nakręcania przekładni stosowałem średni klej do gwintów w szczególności gdy przekładnia i flansza jest z prawym gwintem . Bez kleju taka przekładnia może się odkręcić w czsie pracy. Nie szlifuj wału tylko zlikwiduj zadziory powstałe w wyniku montażu kołpaków oczywiście jeżeli takie będą po obcięciu wału. Nie zapomnij fazować czoło wału po obcięciu, ułatwi to osadzenie zębatki.