model

Także nie ma stresu Panowie co prawda już blizej niż dalej do pierwszego lotu (ostatni tydzień ladnej pogody) ale jeszcze trochę zostało do zrobienia. A silnik i tak by trzeba bylo skombinować predzej czy później, bo takie przekładanie z jednego do drugiego... Samolotu To wiecie sami na lotnisku nie za bardzo by to było wygodne. Ale nie martwcie się, nie chowane podwozie tez mi się nie podoba i docelowo bedzie wymiana na składane.

Nie bałem sie o masę do testów mam silnik z Dromadera ale chyba bedzie trzeba zakupić silnik który bedzie kręcić smiglem od 11x5 ten optymalnie pracuje na rozmiarze 10 a jak wspomniałeś wcześniej ten rozmiar śmigla jest mało makietowy dlatego wole fundusze przeznaczyć w pierwszej kolejnosci na ewentualny silnik a z chowanym podwoziem trzeba bedzie poczekać ale nie mówię nie, jesli samolot bedzie juz po fazie oblotu jak i pierwszych lotach na nowy sezon sprawie sobie chowane podwozie, z przeróbką nie bedzie problemu. Do tej pory waga wychodzi ( piórkowa)

Cześć mala aktualizacja. Jak widać zrezygnowalem ze składanego podwozia na razie bedzie stałe , rozwiazanie zapożyczone z Dromadera, przed przyklejeniem poszycia wkleiłem wzmocnienie ze sklejki 2mm na kołki mocujące skrzydło w kadłubie. Skrzydełko można powiedzieć ze gotowe.

Cześć, mialem pisać wcześniej ale jakoś caly tydzień nie było czasu na latanie, sobota wolna także mogłem sobie polatac ( pogoda dopisuje) Samolocik naprawiony i przetestowany w locie ,wszystko w jak najlepszym porzadku, jak mówiłem wcześniej szkód przy awaryjnym lądowaniu bylo niewiele, szybko sobie z nimi poradziłem. Co do aparatury to chyba bede musial sie zaopatrzyć w jakiegoś li polka, na aparaturze ustawiłem dzwięk w razie spadku napiecia aparatura bedzie juz pikała Dzis bez kamerzystki dlatego wrzucam parę fotek.

Prawie i ja sie ,, złapałem" dzieki za rozwianie wątpliwości.

Cześć, witam was dziś troszkę sobie polatałem Dromaderem na nowym lotnisku... z małym kretem niestety ale po kolei. Serwa lotek wymieniłem, zamówiłem tower pro mg 90d po wymianie praca wszystkich serw wróciła do normy . Z racji tego ze niedawno przeprowadziłem sie do Łodzi postanowilem sobie sprawdzić model i wypróbować nowe lotnisko dla modeli rc na Brusie. Miałem dziś okazje poraz pierwszy latać w towarzystwie innych modelarzy .Troche dzis wiało ale cóż podpinamy kabelki wkladamy baterię i w górę. Start ok, lot tez,wszystko dziala jak należy az tu nagłe samolot przestał sie słuchać i cóż panika myślałem ze zostaną drzazgi ale o dziwo po niekontrolowanym ladowaniu (samolot nie zarył pionowo w dół ale twardo wylądował przez co zlamalem śmiglo,wygiąłem podwozie,pocharatalem atrapę silnika plus oderwana półka sk i sw ale dzieki Bogu samolot caly :) moja dziewczyna byla tez dzis ze mną i nakrecila filmik z latania także mozecie sobie obejrzeć. Mialem jutro działać z mustangiem ale do remontu idzie Dromader:) jutro wstawie pare fotek ze zniszczeń. Winowajcą dzisiejszego kreta był świeżo naladowany przed lotem pakiet mimh zasilania nadajnika w czasie latania pakiet szybko sie rozładował, aparatura zaczęła świecić ostrzegawczo na czerwono-niebiesko ale cóż z tego kiedy moja glowa była sierowana do góry i obserwowała model o rozladowaniu dowiedzialem sie kiedy bylo juz po ,, ladowaniu" https://youtu.be/vmim9fPw7iI

Skoro 2,5 kg według planów to nie problem, to myślę ze jak narazie nie ma sie co martwić o wagę kadłuba. I to mi sie podoba rób swoje.

W sumie racja moj Dromader waży 1400g, w porównaniu do moich wcześniejszych piankolotów ,,czuje" wagę samolotu w locie, ale cóż to za waga w porównaniu z samolotami które ważą 2 3 5 8...kg i więcej. Ps. Bartku troche mnie uspokoiłeś co do wagi końcowej P-51

Cześć, fajny modelik sie tutaj klei, caly czas podpatruje twoje poczynania i trzymam kciuki za projekt. Co do wagi jakiejś tragedi nie ma dla porównania kadłub mojego p 51 z poszpachlowanymi statecznikami i oklejonym częściowo przodem kadłuba plus serwa sk sw waży 340g, u Ciebie dojdą jeszcze stateczniki, plus serwa, plus wzmocnienia. Moim zdaniem waga kadłuba wyjdzie około 500g ale nie ma sie co stresować mam nadzieje ze nie chcesz zbudować latajacej gazety.

Witam Panowie, mam pytanie odnosnie tych planów, znalazlem je na stronie outerzone. Zima idzie i szukam sobie samolotu do budowy na długie zimowe wieczory , sa to plany łosia do lotu na uwiezi a ja jak wiadomo chciałbym normalne sterowanie, czy plany według was nadają sie bez wiekszych przeróbek w konstrukcji do budowy modelu rc ? Czy jednak bedzie trzeba co nieco przerobić ? Co do napędu to raczej elektryk, plany maja 1700mm rozpiętości ale zawsze można zmniejszyć rozpiętość. https://outerzone.co.uk/plan_details.asp?ID=3354

Wiam Panowie, chciałem zapytać czy wycina ktoś jeszcze łosia w wersji kit ? Byłbym zainteresowany nabyciem tego modelu.

Cześć, nie wiem ale chyba nie widać na zdjeciach,serwa już zamontowane w środku płata i zamknięte poszyciem , wiem trochę nie fachowo, powinienem zrobić tak jak zwykle sie montuje serwa ale stwierdziłem ze w razie awarii latwo bedzie je wymontować wycinajac piankę którą poszyte jest skrzydło. Kazda klapa jest na osobnym serwie tak samo lotki.

Cześć Skrzydło z grubsza sklejone troszke podszpachlowane i doszlifowane, poszycia przy podwoziu nie oklejałem ,wiadomo montaż składanego podwozia zostawie sobie na koniec jak będę wiedział mniej wiecej ile będzie ważył samolot na gotowo. Na chwilę obecną waga pokazuję 608g. Dziś wyrysowalem sobie lotki i klapy, w pierwszej kolejności zabrałem sie za klapy które wykonałem według wskazówki kolegi Remigiusza. Nie montowałem klapy na zawiasach tylko wkleiłem ją na taśmę dwustronną z castoramy ( najtańsza ale mega mocna) myślę ze spokojnie wystarczy. Ps. kółko podwozia spokojnie wejdzie nawet to jakie mamy w planach jedynie drugie zebro od środka patrząc trzeba bedzie podciać i nakleić nakładkę ze sklejki żeby je wzmocnić w razie czego.

Co do wagi modelu ..... Jakies 1200g ale to czysto teoretycznie. Co do silnika to nie zależy mi na makietowym wygladzie śmigła ,zależy mi na dużym ciagu i szybkości mustanga. Dromader na tym silniku przy wadze troche ponad 1400g na 3/4 gazu idzie stromo w górę także mocy w mustangu nie zabraknie. A na makiete przyjdzie jeszcze pora. Wtedy bede myślał o makietowosci śmigła.

Poproszę jeśli można bolec w sk jest ruchomy gdyby był na stałe drut blokował by sk przy duzych wychyleniach. Te dodatkowe przekładki depronowe mogę zlikwidowaćto jesli twierdzicie ze na nic się nie zdadzą ,co do sosny w natarciu to dzieki za podpowiedź trochę minie to ,, oświeciło" sosna usztywni płat jak i cale mocowanie podwozia w skrzydle.

Cześć Panowie, Bartku jakie rozwiązanie byś zaproponował zamiast tego mocowania kółka ogonowego ? Listwa natarcia bedzie jak najbardziej z twardej balsy( proszę spojrzeć w plany na poczatku tematu) skrzydło bedzie kryte depronem 3 mm dlatego boje się ze poszycie może się zapaść pomiedzy żebrami dlatego te wstawki z depronu. W oryginale mamy skrzydło kryte balsa 1.5mm wtedy był bym spokojny. Na trzech żebrach od natarcia do dziwigarów. ,,Tam gdzie ma być podwozie"będą nakladki ze sklejki 2 mm także na pewno do pianki podwozia montować nie będę.

Cześć. Budowa Dromadera zostala ukończona i mogłem zająć się mustangiem. Po długich rozważaniach do lutego zrezygnowałem z napedu mechanizmu kółka ogonowego nie działał tak jak bym to sobie życzył. Zrobiłem nowy mechanizm moze nie tak jak w oryginale ale działa płynnie. Przerobilem tez prowadzenie bodwena sw sk . Przód kadłuba wypełniłem twardym styropianem i wstepnie oszlifowałem wlot pod kolpakiem bedzie służył do chłodzenia regulatora. Ruszyły tez prace nad skrzydłem, początkowo mialem budować z balsy ale miał być to z założenia samolot piankowy toteż zebra wyciąłem z pianki ala flitetest dwa dzwigary sosnowe trzeci pomocniczy i wzmocnienia z balsy, lącznik ze sklejki 2mm. Przekładki miedzy żebrami z pianki 6mm po to żeby poszycie po przyklejeniu nie zapadło sie pomiędzy żebrami. Planuje zamontować chowane podwozie. W planach także klapy.

Jeszcze nie sprawdzałem zasilania, dopiero po niedzieli bede mógł cos wiecej powiedzieć w tej sprawie ( jestem na urlopie) co do innej opcji zasilania posiadam regulator napiecia dualsky VR-3. Mam zajete wszystkie 6 kanałów w odbiorniku ale podłącze serwa klap poprzez kabel Y ,z regla wyciagamy z wtyczki czerwony kabel i w 6 kanał wpinamy reg.napiecia,ktory bede musial połączyć z li pol lub zastosuje osobne zasilane dla serw i odbiornika z pakietu 3s 800mah.

Latam na hitec flash7 i odbiornik minima 6E plus do tego reg. Ray 40A. parametry serwa cyfrowwgo sa troszke inne od analoga ale moge sobie kupic takie serwa ( cyfrowe) do tej pory kupywalem analogi ?

Cześć mówimy o serwach MG marki Tower Pro w opisie na modelmax mozemy przeczytac ,,serwo digital"ale jest to mam rozumiec serwo analogowe?, z tymi sg 92 r to był ostatni taki zakup ale jak polecasz z metalowymi trybami to przemyśle sprawę cena jest przystępna ( zamówienie skladam dopiero po niedzieli ) tagże moze ktoś coś jeszcze podpowie. Ps. Bardzo szanuje poważne podejście kolegi AMC do tematu,na pewno ma dużo wieksze doświadczenie modelarskie odemnie ale o serwach kst bede pamiętał przy dużo bardziej skomplikowanych projektach, lecz na razie nie są one na moją kieszeń.

Cześć, zrobiłem troszkę rozeznania z serwami i bardziej byl bym za serwami corona lub hitec ,nie twierdze ze serwa kst 215 nie byly by najlepsze ale cena jak dla mnie jest trochę duża 120 zl za serwo razy 6.... I wychodzi niezła sumka, serwa corona to 35-50 zl za sztukę. Niestety ale w pierwszym przypadku nie wydam tyle na serwa do tego modelu trzeba poszukać tańszej alternatywy.

Szybkiej odpowiedzi chyba raczej nie ma sie co spodziewać ale czekajmy cierpliwie

Dzięki Panowie Dzis wybrałem sie troszkę polatac i nagrać filmik z lotów ale niestety zaczęło dziać sie coś dziwnego. Wkladam pakiety do modelu włączam aparature podpinam pakiet do regulatora i w tym momecie serwo lotki zaczęło buczec i nie reagowało na wychylenie drążka, myślę sobie co jest? Może cos sie lekko sklinowalo ,odkrecam serwo ze skrzydła ogladam, mechanika lotki ok,ale orczykiem na serwie ani w pawo ani w lewo, samo serwo bylo bardzo gorące ,,jakby się zatarło" nie mam pojecia. W miedzy czasie zaczęły drgac i buczeć pozostale serwa w skrzydle (tower pro sg 92) ogon mam na zwyklych 9g tower pro i wszystko ok. Nie wiem co sie stało ,ale chyba czas skończyć z tanimi serwami bo każdy nastepny model bedzie bardziej wartościowy w mój wklad włożony w budowę, i szkoda by było roztrzaskac model z winy chińskich serw. Aczkolwiek do tej pory używałem TP.9g i takie obiawy nie występowały żeby coś drgało , nie mniej dromaderem nie polatalem w dniu dzisiejszym pozostał trening startów i ladowań storch em. Chcialem zapytać co macie sprawdzonego w swoich modelach o podobnych parametrach do ww serw ? Bo chyba trzeba bedzie sie rozejrzeć za nowymi.

Cześć, dziś udalo sie oblatac Dromadera. Ostatecznie co do pakietow to na stanie na ten monet byly 2x 2200 cube 30C , z tymi bateriami samolot ladnie sie wyważył. Na rozgrzewkę polatalem troche samolotem ft storch, potem przyszła kolej na Dromadera, nie powiem ale stres był duży żeby wszystko poszło dobrze i..... samolot wzbił sie w powietrze bez żadnego problemu ,lekka regulacja i lot jak po sznurku. Obawiałem sie ze silnik moze być na styk ale do powolnych lotów wystarczy ....1/4-1/3 gazu zapas mocy tez jest pionowo w górę i pętla no problem ale nie do tego jest stworzony ten samolot. Jestem mega zadowolony z oblotu chcialem latać na ,,skrzydle nie silniku " i chyba osiągnąłem zamierzony efekt ,ladowanie z klapami przewidywalne i bardzo powoli, samolocik jest bardzo czuły na sw z racji dużej powierzchni. Co do mechanizmu kółka ogonowego na ziemi, rozwiewam obawy co do skuteczności model zakreca dosłownie w miejscu. Czas lotu 20min baterie rozładowanie na 3,75 na cele czyli jeszcze troche bym polatał ale robilo sie juz ciemno a chcialem jeszcze zrobic zdjecia przy orginale. Mam troche zdjęć ale przepraszam jakość wykonania nikogo ze mna nie bylo, nastepnym razem zabiorę ,,fotografa".

Pakiety zamówione 2x 2200sls quantum40/80C waga 205 g każda.