model

Cześć, witam w kolejnej relacji, cóż tu pisać dobrze by było żeby mustang miał swojego wiekszego brata Na razie dłubę sobie kadłub, wykonanie i materiały podobnie jak w mustangu rozpiętość okolo 1300mm. Parę fotek co tam do tej pory wykonałem.

Nie mogę sie doczekać byle by mocno nie wiało w weekend. Twój p47 poleciał juz ?

Dziękuję,ale do piękności to mu jeszcze daleko jest co poprawiać ale na szczęście jeszcze wiele modeli przede mną do zrobienia.

Cześć, budowa mustanga dobiegła końca, rok czasu ale cóż nie ma sie co spieszyć, troszkę minęło od ostatniego wpisu ale mustang był malowany i malowany i znów malowany. Najpierw srebrny dekoracyjny akrylowy,potem czerwona emalia oczywiście sprey, reszta to akryle modelarskie. Linie podziału blach rysowalem ołówkiem ale jeszcze trzeba bedzie je później poprawić. Kabinę tloczylem z butelki po coli nad kuchenką gazową z wcześniej przygotowanym kopytem, powiem ze masakra ,przód jako tako wychodził ale tył szkoda gadać. Po trzecim razie dałem spokuj i mamy to co widzimy na zdjeciach ( następnym razem trzeba bedzie zrobić skrzyneczkę plus odkurzacz w roli głównej) Malowanie to 7 demka z czerwonych ogonów BUNNIE-MIS KENTUCKY. WAGA na gotowo z baterią 3s 2200 wynosi 1330g. Oblot cóż mam nadzieje ze w weekend jesli pogoda pozwoli.

Oki doczytane po niedzieli biore sie za próby.

Bedzie ok.Pamietaj przy oblocie o malym wychyleniu loteki ktore ustawisz na aparaturze.

Bardzo dziekuje stema na pewno wypróbuję twoją metodę laminowania powiem ci ze podpatrzylem tez u kolegi za morza laminowanie f4f matą szklaną https://www.rcgroups.com/forums/showthread.php?2973602-F4F-Wildcat-build-45-Nick-Zirolli-plan-built-up-in-foam/page11

Wielkość 1300-1400mm materiał depron pianka balsa styropian itp niemniej chcialbym tez zbudować calo balsowy model jeszcze sie zastanawiam, w wersji piankowej to wregi zeberka i wzmocnienia pianka ala flitetest pokrycie depron 3mm wszelkie wzmocnienia sklejka, no i chciałbym pełną mechanizacje lotki ,klapy ,podwozie, wykonczenie cóż chcialem zamiast papieru na wikol zastosować coś innego żeby powierzchnia końcowa pod malowanie zadowalała mnie bardziej niz na mustangu

Tak wiem widzialem juz to zdjecie. Mi jak do tej pory te plany najbardziej przypadły do gustu https://outerzone.co.uk/plan_details.asp?ID=9519

No w kazdym bądź razie trzeba cos wykombinować z tym chowanym podwoziem, nie powiem ale narobiliscie mi z kolegą tenderem chęci na p 47, poszperałem tez trochę w necie za planami i juz coś znalazlem dla siebie.

Cześć chcialem zapytac jaki typ chowanego podwozia zastosujesz chodzi mi o to ze jeśli zastosujemy np serwomechanizm który otwiera sie pod kątem 90 stopni to montujac go w skrzydle ze wzniosem po otwarciu goleń z kolem bedzie odchylona bardziej niz jest to w orginale, czy może bedziesz stosował jakieś inne rozwiazania żeby podwozie otwierało się jak oryginał? Np w fw 190 ma dość specyficzne podwozie i w takim wypadku nie mozemy zastosować serwomechnizmu 90 stopni a takie które by sie otwierało pod katem np 85 stopni to ciężko znaleźć ( są oczywiscie ale mowimy o przyziemnych cenach) a np hurricane centropłat ma prosty i tam takie serwo bedzie jak najbardziej pasować i podwozie bedzie wysunięte jak w oryginale.

No i fajnie mocy pod dostatkiem jak na warbirda przystało,planujesz podwozie chowane czy na stałe ?

Oki, podasz link do stronki w której wyliczyles środek ciężkości? Jaki silnik elektryczny planujesz założyć ?

Dużo czy mało ciężko stwierdzić nie chcesz przekroczyć 1200 czy ci sie uda nie jestem do końca przekonany, ja jestem wlasnie na etapie wykańczania (głównie malowania) swojego p 51, mam jakieś 120cm rozpiętości a na wadze juz 1300 g oczywiście na gotowo z wyposażeniem.

Moim zdaniem wystarczył by papier sniadaniowy wyszlo by trochę lżej i latwiej sie namacza niz pakowy, ale coś za coś. Ogon kadłuba nie do złamania w tym zestawieniu

Co do dzwigara to kolega Slawek po części ma racje, na poczatku w moim spitfire z ft z piankowy m dzwigarem nie bylo problemów ale po wielu startach i lądowaniach taki dzwigar6 na łączeniu był coraz bardziej słaby i skrzydelko zaczelo sie rozchodzić. Nie mniej u ciebie dzwigar piankowy jest dużo bardziej solidny myślę ze powinno być problemów z wytrzymałością.

Cześć, trzymam kciuki za oblot,nareszcie na forum zawitała pianka ala flitetest jak i pewne rozwiazania konstrukcyjnie chłopaków za morza. Opierasz budowę na jakiś konkretnych planach ? Czy jakies ogólne rzuty samolotu ?

Racja, ale miej na uwadze ze w tej konfiguracji mustang bedzie blyskawicznie reagował na wychylenie lotek, jak w samolocie do akrobacji zobacz sobie u mnie jaki jest podział na klapy i lotki.

Nie ma problemu postaram się pomóc jakby co.

O kurczę to niewiele Troszke tylko mniejszy od mojego ale za to masz gotowe elementy do sklejania na szczęście juz powoli kończę swojego. Jeszcze raz powodzenia w budowie

Cześć, chciałem zapytać ile zaplaciles za samolocik z przesyłką? Jeśli mozna wiedzieć. Ps. Powodzenia w budowie

Cześć, wlot do chłodnicy silnika gotowy.

Cześć jesli wchodzi w grę papier śniadaniowy to z wagą tragedi wielkiej nie bedzie ale z folią to juz inna sprawa,po oklejeniu np skrzydeł pamiętaj ze papier w czasie schnięcia bedzie się sciągał i naprężał depron wtedy łatwo sie poddaje i sie wyginał nie możesz na to pozwolić bo będziesz mial zwichrzenia.

Mala aktualizacja-mustang juz na kołach

Wielkie dzięki za plany Od dłuższego czasu szukam sobie planów samolotu do budowy na zimowe wieczory, bardzo ulatwiles mi zadanie.