Skocz do zawartości

Shock

Moderatorzy Forum
  • Postów

    6 843
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    86

Treść opublikowana przez Shock

  1. A czemuż takie stwierdzenie..Bajki że benzyna dobrze chodzi od 50 cm w górę można potraktować z przymrużeniem oka. Na rynku jest coraz więcej silników o małych pojemnościach benzynowych które zdają egzamin rewelacyjnie w modelach w których teoretycznie królowały "żarki"
  2. No ,nareszcie się pochwalił . Wierzę że będziesz zadowolony z modelu bo naprawdę lata ta Extra rewelacyjnie. Fajnie że będę miał ją na oku ,bo dażę ją wielkim sentymentem-w końcu to moja pierwsza "pięćdziesiątka". Składaj na gotowo bo zima powoli odpuszcza..
  3. Shock

    Virus 2.5 E z Mawi

    A to mnie zaskoczyłeś Piotrze -przegrzebałem net w poszukiwaniu wszelkich informacji na temat Bleda/Virusa i nigdzie nie napotkałem większego info o zelektryfikowanym Bledzie. Jeśli możesz to umieść w moim temacie wszelkie info o wyposażeniu ,wadze,fotki Twojego modelu Co do mojego Virusa to w 100 % gotowy oczekuje na oblot.
  4. Shock

    XCalibur

    No gratulacje, mega projekt się zapowiada czytając opis wyposażenia . Mam nadzieję na co najmniej fotki modelu o relacji nie wspominając i oblocie. Krzysiek potrafi doradzić i zachęcić do zakupu .
  5. Widziałem ten lot ..plecy ,nisko, ze sporym wiatrem ,silnik zgasł -efekt na zdjęciu . Pierwszy oficjalny lot na pikniku w Bobrownikach ,szkoda modelu ale się pewnie odbuduje ,kupi nowy. Faktem jest że pilot dawał radę i potrafi więcej niż przeciętny akrobata
  6. Irek wyluzuj,spuść z tonu-dla mnie za robienie zamieszania i takie szkalowanie moderatora który wykonuje swoją "pracę" wg regulaminu powinieneś dostać kolejnego warna. Fajnie pisze się z naszej strony forum ,wymyśla bzdety o odchodzeniu ludzi przez modów,o zbyt gorliwej pracy ale niektórzy nie mają zielonego pojęcia co przechodzi moderator czuwający nad taką grupą userów -wiem ,jestem modem 4 lata na forum motoryzacyjnym. Nie widzę problemu abyś założył temat o problemie który Cię boli -podaniu wieku -ale tego nie robi się przez pryzmat osoby dbającej o porządek forum. Nie widzę też przeszkód aby ten wiek był podawany-dyskutując z osobami w tematach zerkam na ten parametr gdyż mam świadomość jak z daną osobą pisać- napewno poziom dyskusji jest inny z 12-latkiem a inny z 50 -latkiem . Rozumiem iż kryzys wieku średniego,pierwsze zakola, łysina powoduje że człowiek jest wrażliwy na takie nawet bzdety jak podanie wieku które nikomu do niczego nie służy na forum a pozwala na pewną ocenę ,chęć podjęcia dyskusji z daną osobą Tak więc daj już spokój Irku...
  7. Ciekawe..teoretycznie prawidłowo eksploatowany silnik to okolice 80-100'' stopni C. Tłumik aż tak się nagrzewa od spalin że ma powyżej 180'' ? Nigdy nie sprawdzałem ale jeśli to prawda to trzeba mieć to na uwadze przy obsłudze modelu po locie
  8. Ok .jak coś wykombinuję to dam fotę. Na razie żyję Virusem (nie mylić z wszechobecnym grypowym )
  9. Heh,byłem ciekawy czy ktoś zwróci uwagę na to ssanie i proszę , Bez obaw ,mija się na dziesiątki milimetrów,zresztą w tej pozycji gaz idzie już tylko do przodu nie dotykając dżwignii ssania zaś ssanie idzie w przeciwną stronę (dwa sezony w Extrze-sprawdzone) Co do tej belki/dzwigni to właśnie w tym celu zdjąłem owiewkę aby się przypatrzyć jak to ugryść. Nie jest tak prosto jak u Ciebie ale coś tam postaram się wykombinować aby było podtrzymanie tego tłumika.
  10. Z racji ściągniętej maski zrobiłem kilka fotek mojego modelu .
  11. Ja od ok 3 lat używam taki "menadżer" .Jako że nie posiadam telemetrii więc jakoś musiałem mieć sygnalizowany spadek napięcia w locie. Urządząko to mierzy każdą celę osobno i w przypadku gdy napięcie spadnie poniżej ustawionego (można swobodnie programować) daje głośny sygnał dżwiękowy do momentu odłączenia od balansera.Korzystam z tego zarówno przy lipo jak i life .Układ na tyle szybko/dokładnie działa że jeszcze nigdy nie wylądowałem z pakietem poniżej 3V na celę.Pozwala też na spokojne podejście do lądowania ,nawet z kilkoma kręgami gdy coś dzieje się na lotnisku .Mimo że prymitywne to ja się do tej pory nie zawiodłem zarówno w akrobatach ,szybowcu, więc będę stosować dalej .
  12. Shock

    Virus 2.5 E z Mawi

    Zgadza się ,przelot jest zakłócony elementem który podtrzymuje węglowe popychacze ale w pewien sposób ułatwiłem ten przelot wytapiając w piance od dołu i góry otworki przez które powietrze będzie przepływać- oczywiście nie tak jak bez tego elementu ale lepsze to niż totalny brak chłodzenia. Teraz ok ? Edit. Wczoraj odwiedził mnie nasz forumowy kolega Xan 86 i mieliśmy okazję porównać model/kadłuby Whispera z moim Virusem. Jak widać na fotkach,różnica w "pojemności" kadłubów jest spora .Praktycznie montaż wyposażenia w Whisperze to pikuś.. Mój model jest prawie na ukończeniu,ostateczna waga (stalowy bagnet 130g) to ok.2456 + - 25g. (brak docelowego pakietu) Ciąg statyczny silnika na śmigle 14x8 Areonaut wynosi ok 2900 g. z groszem. Jeśli warunki pogodowe pozwolą tzn.na plusie bez śniegu to nastąpi oblot co udokumentuję filmikiem
  13. Shock

    Virus 2.5 E z Mawi

    Znów post pod postem ,sorki Bardzo dziękuję za opinię,jednak nie do końca kolor to był mój wybór.. Byłem zdecydowany na Whispera ale po zamieszaniu stałem się właścicielem owego Virusa z czego zresztą bardzo się cieszę a że był w tym kolorze to w sumie extra. W tajemnicy zdradzę że to pierwszy oficjalny wg producenta Virus na rynku (przynajmniej w Polsce) i jestem dumny że ja pierwszy spróbuję go "ujarzmić". Virus to tak naprawdę wersja rozwojowa modelu Blade XL który jest dość znany i dobrze lata -film poniżej. Nie bez znaczenia jest dla mnie fakt że można zamówić do niego skrzydła z x-Calibura o rozp.3,1m jak i w razie "W" zamówić poszczególne części. http-~~-//www.youtube.com/watch?v=yTQT9Y874q0o Edit. Jako że przystąpiłem do ostatecznych ustawień ,kosmetyki ,to tak oglądając kołpak pomyślałem że być może pasowało by zapewnić silnikowi ,regulatorowi jakiś dopływ świeżego powietrza.Kołpak Turbo nie wchodził od początku w grę gdyż nie było takiej średnicy więc postanowiłem stworzyć własny . Od razu uprzedzam ,bo pewnie znajdzie się ktoś kto stwierdzi że nie ma jak fabryczny że zrobiłem go bardzo dokładnie . Idealnie rozmierzone i wywiercone otwory myślę że nie mają wpływu na wytrzymałość (silnik ma małe kV ,duże śmigło) .Jest on zrobiony dość pancernie więc na pewno nie ma opcji że się rozleci .Oczywiście część która trzyma łopatki została nietknięta. Powstał mi więc kołpak przez który mogę zajrzeć do kadłuba więc z chłodzeniem nie powinno być problemu... Kilka fotek z operacji
  14. Shock

    Virus 2.5 E z Mawi

    Tak ,hamulec nie jest jeszcze zaprogramowany,wychylenia jak pisałem nie poustawiane -wszystko podłączone na "surowo" tylko czy działa .
  15. Shock

    Modelarnia

    Hej młodzieńcze . Bardzo cieszy że w dobie kiedy dzieciaki/młodzież poza internetem świata nie widzi Ty wykazujesz zainteresowanie pięknym hobby czyli modelarstwem. Generalnie modelarstwa nie można od tak się nauczyć,to długotrwały proces który wymaga nie "słomianego zapału" a chęci uczenia się,przezwyciężania niepowodzeń co odwdzięcza się potem radością z uprawiania tego hobby .Modelarstwo to tak szeroka dziedzina hobby że musisz okreslić się wstępnie co Cie w tym pociąga i przynajmniej na razie iść w tym kierunku-z czasem możesz próbować eksperymentować .Chcesz latać,pływać,jeżdzić autami,kleić modele statyczne ,kosmiczne,szybowce,spaliny, i wiele innych ?? Dobrze abyś miał kogoś kto Cię naprowadzi,abyś powoli poznawał tajniki ,czemu tak a nie inaczej,czemu taki klej a nie inny ,jak zrobić to a jak tamto. Generalnie jako chętny "na modelarstwo " już możesz "ćwiczyć" cierpliwość,spokój,dokładność,chęć poznawania i słuchania-to cechy dobrego modelarza ,nie robienia po swojemu bo z reguły tak płaci się tzw."frycowe".Dobrą rzeczą jest studiowanie forum do bólu,czytanie interesujących Cię zagadnien-forum to skarbnica wiedzy. W obecnym czasie jeśli jest kasa to jest wszystko,dawniej tak niestety nie było..więc możesz zacząć od prostych modeli -rzutek ,potem pianek/EPP. Jeśli załapiesz bakcyla przyjdzie czas na aparaturę,naukę latania-tu już modele są poważniejsze ale łatwe do oblotu i tak dalej,dalej ,dalej... Z modelarniami obecnie jest kłopot,nikt im nie daje pieniędzy,,z reguły możesz uczęszczać nawet mając mniej jak 10 lat być może w twojej okolicy jest jakaś.Popytaj w domach kultury może Ci wskażą jakąś.
  16. Shock

    Virus 2.5 E z Mawi

    I znowu ja . Powoli ,powoli udało upchać mi się odbiornik we właściwym miejscu .. Kilka fotek to zobrazuje ,byłem na krawędzi wytrzymałości ,miałem ochotę tym kadłubem cisnąć w kąt ale pomoc żony,jej uświadamianie że jeszcze tylko to i koniec, mobilizowały mnie do dziubania w tej rurce.. Najpierw przeciągnięcie anten,potem częściowe wsunięcie odbiornika,wsadzenie wtyczek i potem właściwe ułożenie go zwracając uwagę na odpowiednio ułożone kable,antenki,popychacze wysokości.. Generalnie zostało umocowanie kabli od silnika ,dokładne ustawienie sterów,montaż kołpaka ,śmigła ,ostateczne wyważenie i ...czekanie na właściwą pogodę . Na koniec montażu mały bonus -krótki filmik pokazujący że to wszystko działa i chyba poleci. (film nagrany wieczorem telefonem,dziwne odgłosy ,słaba jakość i rozwrzeszczana na końcu moja córka- przepraszam )
  17. Shock

    Virus 2.5 E z Mawi

    Krzysztofie-rozmieszczenie wyposażenia,półka na pakiet,półka na serwa to wynik kilkugodzinnych przemyśleń,przesuwania,przymierzania,dopasowywania .Półka na pakiet jest tak wąska z dwu powodów-gdyby była szersza to zaistniał by problem z swobodnym wyjęciem silnika ,drugi powód to to że jest ona specjalnie nisko wklejona bo- zdecydowanie dobrze trzyma regler oraz pozwala na ułożenie pakietu na płasko lub w pionie i nie ma żadnych problemów z kabinką.Jest ona solidnie wklejona na żywicy ,bez obaw ,nie wyleci/wyłamie się .Ma dodatkowo (można wypatrzyć na fotkach) zrobione nacięcia przez które przechodzi rzep aby opasać i dociągnąć pakiet który i tak sam w sobie siada dość pasownie z możliwością przesunięcia przód-tył ok 15 mm. W dalszej części regulator jest przymocowany na krawędziach na piance klejącej dwustronnej do kadłuba przez co jest dobrze amortyzowany i jest pod nim przewiew natomiast od góry będą na niego naklejone dwa cienkie paski rzepa i siądzie pakiet - znów powstanie szczelina ułatwiająca "oddychanie "regulatorowi ". Wiem że może ciężko to zrozumieć ale nie łatwo też opisać ,najlepiej było by zobaczyć Największym problemem jest teraz powpinanie w odbiornik wtyczek,wsunięcie go za półkę serw i dopiero ich wkręcenie . No i muszę też przemyśleć te otworki na anteny.Jurek może ma rację że pod samym płatem to niebardzo,,chyba jedna pójdzie pod ,druga na kadłubie w górę . Acha ,jaką polecacie taśmę do mocowania skrzydeł (wiem że każda się nada) żeby klej nie zostawał na skrzydłach/kadłubie ? Idę walczyć dalej...
  18. Shock

    Virus 2.5 E z Mawi

    Tak,tak wiem Rafale że wszystkie nowe ustawienia testujemy trochę wyżej .. W butterflayu mogę "gazem" płynnie zmieniać wychylenie klap . Dzięki Krzyśku za słowa uznania Coś czuję że ta wczesna wiosna to nastąpi niebawem...
  19. Shock

    Virus 2.5 E z Mawi

    Niestety post pod postem skoro komentarzy brak... Powoli atmosferka się zagęszcza -dla mnie -bo model prawie do oblotu .. Cóż napisać -trwają męczarnie przy kadłubie jak to wszystko upchać .Generalnie model został pozbawiony zasilania serw z osobnego pakietu -tą rolę spełnia zewnętrzny bec 6A Foxy -latałem tak w akrobatach i było ok,poza tym upchanie pakietu przekracza moje zdolności magiczne w tym kadłubie. Pakiet który miarowo i wagowo siada to PolyQuest 2500 mAh. Model wyważył się z doklejeniem na końcu kadłuba 10 g ołowiu ,aczkowiek postaram się o zlikwidowanie tego balastu. Wagowo jest następująco -model do lotu z stalowym bagnetem waży 2463 g ,z zmianą na węglowy pręt o 100 g mniej i tu dylemat i pytanie do lataczy tego typu dzidami czy zostawiać stalowy czy pokusić się o zmianę na ten węglowy ? .Studiowanie forum wskazuje że wiele osób lata z powodzeniem na bagnecie węglowym . Z powodu że część kadłuba w której jest wyposażenie jest z węgla ,czeka mnie nawiercenie otworków na wypuszczenie antenek z odbiornika- myślę że pod płatami wystające antenki będą spełniać swoje funkcję..... Interesuje mnie również wstępne ustawienie funkcji Butterflay -wiadomo klapy max w dół,lotki podobnie ,może trochę mniej ? no i ile domixować wychylenie motylka aby model w miarę opadał bez utraty stabilności. Wiadomo że stopniowo to ustalę ale pierwszy raz chciałbym lądować nie z kilometra.. Oczywiście kilka fotek z walki
  20. Nie znam się na łodziach ale kadłub szybkiej łódki-ślizgu to nie taka prosta sprawa -o ile pojęcie szybkiej mamy takie samo Serwo też raczej bidniutkie.. Chociaż na początek jako pierwsza łódż, pewnie popływa ... Szybkie łódki pływają tak
  21. Boże.. tytuł tematu powala,w zasadzie ta łudka Podziękuj moderatorowi za reakcję
  22. Shock

    Virus 2.5 E z Mawi

    Tak ,zdaję sobie sprawę że to niezbyt profi ..ale masz rację zbyt krótka odległość dżwigni od ramiona serwa spowodowała iż zdecydowałem się na takie rozwiązanie.Inną rzeczą jest fakt że pożyczyłem specjalne szczypce do robienia "zetki" i zrobienie popychaczy trwało kilka sekund. W przypadku pojawienia sie luzów jakoś "stuninguje " się te przeniesienie napędu Konstrukcja skrzydła to laminat ,balsa,węgiel (przynajmniej patrząc na przekrój przy lotce)
  23. Shock

    Virus 2.5 E z Mawi

    Prace nad modelem trwają dalej..Po skompletowaniu serw przystąpiłem do montażu skrzydeł.W sumie jakoś specjalnie nie było niespodzianek ale uznałem że trzeba wzmocnić przestrzeń pod dżwignię w lotkach i klapach i wkleiłem klocki z twardej balsy.Serwa wklejone są w sposób demontowalny ale mam nadzieją że trochę pożyją.. . Motylek który mimo że wchodzi dość ciasno to od przestawiania kadłuba miał tendencję do lekkiego wysuwania się, potraktowałem dwustronnie klejącą pianką i teraz jest ok. Miłym zaskoczeniem było wstępne położenie modelu na wyważarkę-niewielka odchyłka od środka ciężkości(waga na przód) zostanie skorygowana pakietem/wyposażeniem i zakładany środek 86-88 powinienem uzyskać bez żadnych balastów . Powoli zabieram się za elektrykę ,lutowanie MPX-ów ,rozmieszczanie wyposażenia "na stałe" w kadłubie. Kilka fotek z prac
  24. Niekoniecznie przygodę z benzyną trzeba zacząć od 30/50 cm. Obecny poziom techniki pozwala cieszyć się mniejszymi pojemnościami i o sprawności równie wysokiej jak duże pojemności ,łatwej obsłudze ,tanim lataniu. Mam tu na uwadze np. silnik 20 cm RCGF który w zeszłym sezonie kolega z lotniska zakupił do modelu Frennzy -rozp. ok. 1500 mm i jakaż była jego radość gdy silnik odpala od palca,mocy ma sporo,pali tyle co nic.. Z doświadczenia wiem że kto zasmakuje benzyniaka to do żarek już nie bardzo chce mu się wracać . Tu RCGF - http://www.modelmotor.pl/silnik-20-cm3-rcgf-20-v2.html
  25. CZY NA TYM FORUM NIE JEST ZNANA OPCJA EDYTUJ POST ? Paweł chyba wiesz że to nie jest normalne pisać trzy posty swoje jeden pod drugim... Ogólnie temat bardzo ciekawy,przynajmniej dla mnie jako "niedzielnego" modelarza. Śledze uważnie i faktycznie prawda leży gdzieś dokładnie po środku..
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.