Skocz do zawartości

Viper

Modelarz
  • Postów

    2 935
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    30

Treść opublikowana przez Viper

  1. Ale żeś Patryk pogonił, gratuluję To co za miesiąc oblot? Mnie złapała jakaś franca, wygrzewam się i od kilku dni nie zaglądałem do modelarni.
  2. Kolejna dyskusja dotycząca wydawało by się bezdyskusyjnej chwalebnej przeszłości polskiego lotnictwa bojowego na zachodzie, jego profesjonalizmu, poświęcenia, bohaterstwa i świetnych wyników osiąganych na co jest mnóstwo dokumentów w archiwach różnych krajów i znowu mam wrażenie, że czytając niektóre wypowiedzi jakbym cofnął się do poprzedniej epoki i słuchał tego jadu i zakłamywania historii propagandy prl-u (z całym przekonaniem pisownia z małej litery). A już używanie słowa ucieczka w kontekście ewakuacji polskiego personelu lotniczego, szukania nowego miejsca do walki i późniejszej walki jest skandalem i kolosalnym nadużyciem, potwierdzającym tylko powyższe wrażenie. Widzę, że przez lata serwowana propaganda by się wszystkiego wstydzić i za wszystko przepraszać przynosi owoce, ale ja się z taką propagandą nigdy nie zgadzałem i nie zgadzam. Historia polskiego lotnictwa bojowego na zachodzie to powód do chluby i dumy i koniec kropka.
  3. Viper

    Symulotnictwo

    Ładna płonąca foczka Na gogle jeszcze czekam, więc na razie jeszcze nie opiszę wrażeń. Trochę już nie mogę się doczekać, zawsze mi się jesienią i zimą chętniej lata na symku.
  4. Dzięki Pawle Wolno, ale idzie. Wklejone wzmocnienia na przednie podwozie, dwie półwręgi i dublery do podłużnic ograniczających miejsce na turbinę od spodu (pod ewentualną klapkę). Tego nie było na fotkach/instrukcji, ale na szczęście Patryk wypatrzył na planie. Pomiędzy tymi podłużnicami była szpara circa 1mm szerokości, dla pewności wkleiłem tam pasek balsowy, a co będzie kanapka i teraz jest pancernie. Wreszcie skończyłem przyśrodkowe ścianki wlotów, tu wsadzone na sucho, jeszcze przed klejeniem. O reszcie wlotów i wylotów myślę, Patryk zrobił z tej tekturki w zestawie i fajnie mu to wyszło - pochwal się Patryk proszę Mam też ten laminat z linku z poprzedniej strony i trochę mnie kusi. Pewnie przez weekend sprawdzę obie opcje i na coś się zdecyduję.
  5. Nic nie wstawiam, ale to nie znaczy że nic nie robię, acz ostatnio rzeczywiście mniej (w weekend nawet trochę powiało więc foilowałem). Wkleiłem wzmocnienia podwozia przedniego i walczę z przyśrodkowymi ściankami wlotów (laminowana balsa), jeden jest gotowy do wklejania, drugi tak skutecznie szlifowałem, że wyszlifowałem za dużo. Niby różnica niewielka, ale irytowała mnie, więc wyciąłem i polaminowałem na nowo. Jutro pewnie dopasuję i może zdążę skleić. Koniec tygodnia mam bardzo pracowity, więc ewentualnych obserwatorów proszę o cierpliwość. Patryk za to idzie jak burza - mówiłem, że mnie przegoni Znalazł elementy wzmacniające, których nie było w instrukcji, schematach montażu, ani w fotkach z budowy (pewnie prototypu, a później pewnie powzmacniano i zapomniano zaktualizować). Znalazł na planie, stąd nauczka, że mimo instrukcji, fotek, warto też przyjrzeć się planom, co ja zrobiłem pobieźnie
  6. Taka perełka z 1973 roku, holenderski zespół Focus Przed chwilą doczytałem, że z tym występem wiąże się ciekawa opowieść, świadcząca o wirtuozerii zespołu, program się kończył i producenci poprosili zespół by na koniec zagrali coś krótszego niż planowany Hocus Pocus, który oryginalnie trwał nieco dłużej (koło 7 min), ale zespół odpowiedział, nie ma sprawy, zagramy zgodnie z planem, ale szybciej i zagrali i to jak
  7. Viper

    Symulotnictwo

    Piszę na podstawie swoich doświadczeń (dwukrotnych), za pierwszym razem reakcje błędnikowe potężne + makabryczny ból głowy potem, za drugim było już znacznie lepiej, dlatego też postanowiłem zamówić swoje gogle. Pewnie zależy to od indywidualnej wrażliwości, podobno można się przyzwyczaić.
  8. Viper

    Symulotnictwo

    I tu wchodzą gogle VR, oczywiście widzenia tunelowego (poza symulowanym) i zwiększenia ciężaru własnych członków nie uświadczysz, ale reakcja błędnikowo żołądkowa i cała reszta idealnie symulująca, jakbyś naprawdę siedząc w fotelu wykonywał akrobację. Coś niesamowitego jak można mózg oszukać i jak oszukany mózg oszukuje ciało. Już myślałem, że się na Falcona przerzuciłeś. W BMS-ie jest symulowana adaptacja do wysokich G i całkiem fajnie to działa, więc warto po starcie wykonać kilka ostrych manewrów (dopasowanych do konfiguracji samolotu oczywiście) by przyzwyczaić organizm do G i potem gdy trzeba walczyć, tolerancja na widzenie tunelowe czy odcięcie jest większa.
  9. Viper

    Symulotnictwo

    To fakt, duży monitor i powiedzmy FHD pewnie byłoby OK, ale nie po to kupujesz duży monitor z 4K by obniżać rozdzielczość, a w 4K to skalowanie czasem zawodzi. Jeszcze moje gogle nie dotarły, pochwalę się gdy dojdą. Na razie wolne chwile spędzam nad Iskrą, a ostatnio latałem na wingfoilu, bo wiaterek ładnie wiał i trzeba było wykorzystać
  10. O i o to chodziło, dzięki wielkie
  11. Super dzięki Jak już pisałem lubię połączenie białego, czerwonego z ewentualnym czarnym. A od spodu jak wygladał, mogę prosić o fotkę?
  12. Trzymam kciuki, też lubię lekkie modele, ale te 1,5kg za 1,8 zwłaszcza kryty depronem to chyba zbyt optymistyczne założenia (ale chętnie się zdziwię ). Miałem i mam w swoim hangarze sporo modeli PA (według mnie mistrzów w projektowaniu wytrzymałych, a jednocześnie niezwykle lekkich i doskonale latających modeli). Addiction w wersji największej ma rozpiętość 1500 i nie pamiętam, bo już go nie mam, ale do lotu ważył chyba coś koło 2kg, a pokryty był mega lekką folią, więc jeżeli ma być lekko, to proponowałbym gdzie można balsę nie sklejkę, na wzmocnienia węgiel i laminaty balsowo węglowe, ale żadnego depronu. W tej wielkości modelu dołoży sporo wagi.
  13. Viper

    Symulotnictwo

    W niektórych symkach jest problem ze skalowaniem przeciwnika szczególnie na monitorach o wysokiej rozdzielczości, czasem trudno zauważyć przeciwnika, co w dogfighcie jest kluczowe. Np DCS ma źle zrobione to skalowanie, ale zauważyłem że włączenie w monitorze trybu HDR (strasznie podbija jasność) trochę pomaga. W BMS-ie to skalowanie jest lepsze. Fajna rozwałka 110-tek
  14. Nie wzmocniłeś pierwszej wręgi z kieszeniami, od dołu (tzn. od grzbietu po odwróceniu) przy kanałach wlotowych jest mocno wyażurowana, chyba że czegoś nie widzę?
  15. Viper

    Symulotnictwo

    Piknie, Panie, piknie To irytujące, walisz krótkimi seriami i puszczasz z dymem, a raz na jakiś czas trafia się gagatek i prujesz, prujesz , a ten leci. Zachęcasz bym znowu siadł do kompa i posymulatał , ale kiedy Panie, dzień za krótki. Dziś polatałem, ale na foilu i chyba zaraz padnę.
  16. Wczoraj żywica jeszcze łapała (chyba ciut pomyliłem proporcje ), a dziś ładnie wiało, więc latałem ale na foilu. Patryk wysłał mi fotkę i mnie podłamał, prawie to co ja wymęczyłem przez miesiąc zrobił w jeden wieczór. Ech ta młodzież Pochwal się Chłopaku
  17. Wielkie dzięki
  18. Al Green, mimo lat nadal w świetnej formie
  19. Bardzo dziękuję za dyskusję o kolorach. Tak jak napisał Przedmówca, biały z czymś, ja na akrobatach preferowałem biały z czerwonym lub biały z czarnym i według mnie (mojego wzroku) była to najlepsza kombinacja bez względu na odległośc modelu ode mnie i warunków nasłonecznienia, czy była lampa, czy dzień pochmurny to tak samo wyraźnie te kombinacje się sprawdzały. Natomiast rzeczywiście, to co już zresztą w tej dyskusji padło, płat szybowca lecącego gdzieś tam hen wysoko bez względu na kolor płata i tak w pewnym momencie wydaje się ciemny/czarny, stąd myślałem by dać jakiś deseń od góry by oko cieszyć na ziemi, a na spód jakieś pasy kontrastowe i na skutek sugestii pomyślałem o fluorescencyjnych kolorach, które wściekle dają po oczach. Ale co też jest faktem, nie ma co przesadzać z pacykowaniem iluś tam warstwami by dodawać niepotrzebny ciężar. Muszę to jeszcze raz w takim razie przemyśleć, jak ktoś jeszcze ma jakieś sugestie, a najlepiej przykłady malowania to bardzo proszę o podzielenie się swoim doświadczeniem i najlepiej fotkami. Z góry wielkie dzięki
  20. Dzięki. Pierwotnie myślalałem o czerwonym, bo jakoś w akrobatach najbardziej mi się pod względem widoczności modelu sprawdzały połączenia białego, czerwonego z ewentualnym czarnym, ale może od góry zrobię jakiś deseń czerwony by cieszył oko na ziemi, a od dołu rzeczywiście coś fluoryzującego bym lepiej widział. Dziś pracuję do wieczora, od jutra do poniedziałku według prognoz ma pięknie wiać, więc pewnie polatam na wingfoilu i na spokojnie pomaluję. Wczoraj zakupiłem bateryjkę, więc model gotowy
  21. Viper

    Symulotnictwo

    Łezka się w oku kręci, większość tego mniej lub bardziej dokładnie przerobiłem na własnym PC-ecie. Trochę za mało wyeksponowano rolę Microprose, firmy która w początkach w zasadzie nadawała ton symulacjom i ich opus magnum czyli Falconem 4.0, który był na tyle rewolucyjny, że na jego bazie od już chyba 26-27 lat były rozwijane rózne mody społecznościowe, których ukoronowaniem jest Falcon BMS, z opublikowaną kilka miesięcy temu wersją 4.38, czyli pewnie wciąż jeden z lepszych o ile nie najlepszych symulatorów F-16. Jak się patrzy na F14 Fleet Defender, Flight Unlimited, czy właśnie Falcona 4.0, które wtedy potrafiły nawet najbardziej zaawansowany komp zajeździć i graficznie wywoływały efekt wow, a teraz.... Z powodu Falcona 4.0 zbudowałem sobie nowy komputer, bo na starym nie dawało się podciągnąć ustawień graficznych, a wtedy w 1998 Falcon chodzący na wysokich ustawieniach wyprzedzał pod względem i grafiki i symulacji wszystko co było i to o lata świetlne.
  22. Bardzo dziękuję, naprawdę mnie ten szybowiec cieszy jak już dawno nic. A`propos wzniosów, Arek w zasadzie odpowiedział, dziękuję. Zdałem się w tej sprawie na Patryka, zarekomendował wzniosy i je zrobił, właśnie bym mógł się uczyć łatwiej krażenia i łapania termiki, ale podobno nie przekreśla to wcale możliwości wygłupów (co Patryk pokazał dwa dni temu podczas ustawiania), czyli powstała konfiguracja optymalna dla takiego zielonego szybownika jak ja. A model naprawdę pięknie pomyka i potrafi wiele. Wielkościowo też udany kompromis, odłączam tylko ucha i bezproblemowo wchodzi do auta, na upartego to może i cały by wszedł bez rozkładania
  23. Jeśli chodzi o TD to moim faworytem było i nadal jest to
  24. Kolejny mały kroczek, wczoraj poskanowałem z planu rysunek przyśrodkowych ścianek wlotu, taśmą dwustronnie przyklejalną przykleiłem do deski balsowej 1,5mm i nożykiem przy linijce wyciąłem, jest tyci tyci zapas, akurat na szlifowanie po laminowaniu A dziś polaminowałem te ścianki i od razu listwy sosnowe o przekroju 3x12 z których ma być wzmocnienie podwozia przedniego i teraz żywica wiąże
  25. Wloty są z trzech kawałków, te pionowe ścianki przyśrodkowe z balsy 1,5 mm laminowanej (to już zacząłem), a te zewnętrzne krzywizny góra i dół z tej tekturki. Chyba wkleję te przyśrodkowe (bo jak napisałem już zacząłem), zobaczę jeszcze dzisiaj bo akurat wybierałem się do sklepu te laminaty. O ile ładnie się to wygina, to w sumie będzie chyba najrozsądniejszą, a przynajmniej najszybszą/najłatwiejszą opcją. A jeśli nie to pomyślę. Dzięki za radę, ale o ile nie będzie innego wyjścia to wolałbym acetonu nie tykać (trochę mi się nieprzyjemnie robi od zapachu acetonu, a i Małżonka mnie pogoni i zaanektuje modelarnię, wolałbym nie ryzykować )
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.