Skocz do zawartości

Viper

Modelarz
  • Postów

    2 724
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    27

Odpowiedzi opublikowane przez Viper

  1. Problem jest dwupłaszczyznowy: ceny i dostępność.

    Wraz z niekorzystnym kursem dolara, atrakcyjność zakupów zagranicznych na przestrzeni lat mocno spadła, co nie znaczy, że nie da się znaleźć taniej.

    Ja też zaczynam każdy zakup od google`a i liczenia gdzie z dostawą będzie taniej i często udaje mi się znaleźć taniej poza Polską. A druga sprawa to dostępność i tu Polska wypada słabo, są marki, które w ogóle nie są sprzedawane na naszym rynku, albo też jest przedstawiciel, ale co z tego skoro całkowicie lekceważy klientów.

    • Lubię to 1
  2. Rzeczywiście podobnie.

    Muszę przyznać po dotychczasowym składaniu (wersji elektrycznej), że konstrukcja sprawia bardzo solidne wrażenie, nawet pytałem w związku z tym Lecha, czy w przypadku wersji elektrycznej możnaby zastosować więcej balsy zamiast sklejki, lub też zamiast sklejki 3mm, cieńszą :)

    Po przerwie niewiele zrobiłem, gdyż tylko szkielet klapki zamykającej od spodu luk baterii i szkielet tego fragmentu kadłuba do którego będzie montowany centropłat i bardziej dystalnie będzie się znajdować kabinka. Uznałem, że przed ostatecznym oklejeniem kadłuba balsą muszę dokładnie dopasować fragmenty do obłości kadłuba. Niestety do czwartku znowu nic nie ruszę, ale potem obiecuję przyspieszenie i fotki.

    Ewentualnych niezdecydowanych zachęcam do kupna - bardzo fajna wycinanka :)

  3. Biję się w piersi :)

    Słychać?  ;)

     

    To małe uaktualnienie prac.

    Po pierwsze podlaminowałem półkę podwoziową cienką materią szklaną - 25g/m2 na Eze Kote (to taki mój stosowany od jakiegoś czasu patent na wzmacnianie wręg silnikowych, półek podwoziowych, a czasem i innych newralgicznych elementów). Z góry zaznaczam, nie chcę rozpoczynać kolejnego sporu o wyższości lub nie takiego rozwiązania. To mój sposób, który z powodzeniem stosuję od około dwóch lat i z którego jestem bardzo zadowolony.

    Następnie nieocenionym dremelkiem wyszlifowałem krawędzie półki podwoziowej i fragment sklejki podstawy (kadłub PZL-ki jest owalny,a sklejka ma pewną grubość, trzeba ją więc dopasować z jednej strony do krzywizny kadłuba).

    Następnie dopasowałem pierwszy pasek balsy do podłużnic balsowych tylnej części kadłuba, przypiąłem paroma szpilkami do centralnej podłużnicy i posmarowałem pędzelkiem płynem do spryskiwaczy, w wyniku czego balsa dopasowała się do krzywizny kadłuba bez użycia nawet odrobiny siły. Na wszelki wypadek przypiąłem ją paroma szpilkami do wręg i jak wyschnie przykleję. Dla uważnych lub złośliwych ;) , tak pasek balsy jest odrobinę za długi od strony półki podwoziowej - dotnę i wyrównam po sklejeniu.

    A ponieważ będę musiał się zająć sprawami zawodowymi, więc na jakiś czas prace pewnie znowu zwolnią lub ustaną, ale...

    To Be Continued :)

     

     

    post-6578-0-92281300-1447528744.jpg

  4. Piotrze, dobrze wiesz że mi się świeciły oczy, gdy obserwowałem jak latasz swoją dużą. Czekałem na taki zestaw od dawna (jeszcze raz dzięki dla Marcina i Lecha - autorów projektu).

    Skoro już mam więc swoje puzelki to do wiosny mam nadzieję ulotnić :)

    Podobnie też jak Ty jestem zwolennikiem tezy, że model RC ma przede wszystkim dobrze latać, a moje doświadczenie z akrobatów tylko mnie utwierdza, że modele zrobione lekko latają lepiej i mogą więcej. Cytowałem już tutaj książkę poświęconą Boydowi i jeszcze raz powtórzę skoro teoria sprawdza się w skali makro, to z pewnością też i w mikro. Ale oczywiście mamy pojemne hobby i każdy kroczy swoją drogą.

  5. 1 Bo ten klocek ma być pod kątem i otwór w nim również aby można było wsadzić drut podwozia w otwory w ograniczających sklejkach, które są względem siebie przesunięte (patrz instrukcja i wsadzenie jakiegoś pręta, jeśli przejdzie przez obie dziury jest pochylony do przodu)

    2 A ja nie

    3 Są, ale jeszcze bowdenów nie instalowałem, bo po co na tym etapie, tylko mi się machać będą

  6. Nie doszedłem jeszcze do stateczników, ale sprawdzę jak jest u mnie. Natomiast sam kadłub sklejkowy uważam że był docinany nieźle, nie miałem do czynienia ze zbyt dużą ilością wycinanek, ale na tle tych z którymi miałem do czynienia zestaw PZL-ki oceniam wysoko,elementy same nie wypadają, a jednocześnie dość łatwo i bezpiecznie się dają oddzielić i wchodzą w siebie wzajemnie z niewielkim oporem dając w efekcie mocną konstrukcję, sztywną i dobrze się trzymającą nawet na etapie przed użyciem kleju. Jak dla mnie oby tak dalej.

     

    Aby było wiadomo dokąd doszedłem zamieszczam fotkę (wszystko co widać sklejone, dodatkowo podlaminowałem (takie indywidualne przyzwyczajenie) wręgę silnikową cienką materią szklaną o gramaturze 25g/m2 na Eze Kote)

    post-6578-0-77316500-1447339568.jpg

  7. Tak zwana złośliwość przedmiotów martwych daje znać o sobie. Nie mogłem się doczekać na zestaw, a teraz jak go już mam, to nie mam czasu.

    Ale dziś troszkę powycinałem i poskładałem na sucho.

    Wycinanka pierwsza klasa.To o czym pisał Paweł, o niedociętych liniach ja stwierdziłem w jednym przypadku i było to takie niedocięcie na słowo honoru. Mostki rozplanowane według mnie dobrze, gdyż tak jak już pisałem części nie wypadają, a z drugiej strony nie trzeba wycinać zbyt dużo by uwolnić element.

    Po wydrukowaniu instrukcji i fotek prototypu Lecha wydaje mi się, że wyrobiłem sobie pojęcie na temat montażu. Aczkolwiek jeśli zamierzacie tworzyć nową wersję instrukcji, to bardziej łopatologiczne potraktowanie zwłaszcza montażu przedniej części kadłuba z pewnością przyda się osobom mniej biegłym.

    Jako że jestem leniem, więc mam ewentualny postulat idący naprzeciw mi podobnym :)

    Jeśli byłoby to możliwe to postulowałbym zaznaczenie (nie wycinanie) na wrędze silnikowej poza krzyżem referencyjnym, również otworów pod silnik przyjmując jako referencyjny silnik Os użyty przez Lecha. Bez wchodzenia w statystyki mam wrażenie, że sporo mocowań różnych firm ma podobny rozstaw.

  8. Dziś stałem się szczęśliwym posiadaczem 11-tki. Zestaw wycięty świetnie, jak dla mnie mostki pomiędzy cięciami lasera są OK. Nie lubię jak elementy same wypadają, co mi się zdarzało przy innego rodzaju wycinance, ale to pewnie kwestia gustu.

    Co do instrukcji. Zawsze przed przystąpieniem do montażu staram się zwizualizować sobie konstrukcję w głowie, w tym celu wydrukowałem instrukcję i fotki Lecha z budowy i wydaje mi się, że nie mam wątpliwości.

    Niestety z czasem ostatnio krucho, więc prawdopodobnie zacznę dopiero w piątek lub weekend.

    Nie obiecuję takiej ładnej relacji jak Lecha, ale będę swoje trzy grosze zamieszczał.

    A na razie wciąż się cieszę z zestawu, takie piękne puzelki :)

    • Lubię to 1
  9. Emhyrion i Viper, obaj jesteście z Wawy, może spotkajcie się na lotnisku i tam sobie pogadajcie o pierdołach zamiast robić na forum osobiste podjazdy?

    Całkowicie się zgadzam, że takie teksty są bez sensu i psują fajny wątek. Powstrzymam się więc od walki z wiatrakami i skupię na pisaniu tylko o modelu. Jeśli moderator uzna za sensowne wywalić moje niemerytoryczne uwagi to absolutnie nie mam nic przeciwko.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.