Skocz do zawartości

Viper

Modelarz
  • Postów

    2 724
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    27

Odpowiedzi opublikowane przez Viper

  1. Eee, ładny spit, skrzydełka eliptyczne też ładne. Podeślę Ci rysunek z zaznaczeniem o co mi chodzi, ale na spokojnie, jeszcze podwozia nie robię. Ja niczego nie chcę udowadniać, chcę tylko siebie przekonać do wcześniej wykonanych pomiarów :)

  2. Czy ja pisałem o mierzeniu ze zdjęcia??? Czy o robieniu kolejnego zdjęcia? Przecież zaznaczyłem, że mam świadomość ewentualnego przekłamywania fotki (zajrzyj do mojego pierwszego postu zanim będziesz komentował). Mając model wystarczy użyć kątomierza i linijki, chodziło mi o dwa pomiary, resztę sobie przeliczę.

  3. Dobra dzięki, jak zaznaczyłem na początku napisałem nie by się czepiać i zdając sobie sprawę z ewentualnej możliwości przekłamywania zdjęcia, tylko by uzyskać odpowiedź na nurtujące mnie pytanie, ale skoro to problem to nie było pytania.

    Nie pytałem o jakość lądowiska, czy rodzaj kółek, czy wagę modelu zrobionego lekko, czy ciężko.

  4. Wiem to wszystko i biorę pod uwagę, ale na planach przeliczam wzajemne proporcje. To jest to o czym pisał Lech w jednym z postów, dlaczego zastosował teoretycznie odrobinę mniejsze kółka niżby wynikało z samego skalowania, gdyż wzajemne proporcje i odbiór całości wyglądały lepiej niż przy większych.

     

    Nie chodzi mi o zdjęcia tylko o wymiary: wysokość kółka (105mm), odległość pomiędzy górnym biegunem kółka a dolnym brzegiem kadłuba (jakby rzutując na plan, a nie rzeczywista po skosie) i kąt pomiędzy kadłubem, a podłożem.

  5. Przepraszam, nie chcę się czepiać i piszę głównie pod swoim kątem, gdyż jeszcze podwozia nie zrobiłem, ale mam wrażenie jakby albo golenie były za długie, albo golenie były za długie i kółka też za wysokie. Podobnie odbieram zastrzały, że za szerokie, ale może to kwestia perspektywy. Dlaczego takie odczucie. Nie wchodzę w wyliczenia wynikające ze skali, tylko patrzę na całość i proporcje. Na planach czy zdjęciach oryginalnych PZL-ek odległość pomiędzy górnym brzegiem koła a dolnym brzegiem kadłuba wydaje się znacznie mniejsza niż wysokość samego koła, na poprzedniej fotce mam wrażenie, że ta odległość jest znacznie większa. Druga sprawa, jak porównamy wysokość koła do wysokości maski silnika, to wysokość koła stanowi nieco powyżej połowy wysokości maski, a na poprzedniej fotce sprawia wrażenie że znacznie przekracza tę długość. I trzecia sprawa kąt kadłuba do ziemi w spoczynku, mam wrażenie, że na ostatniej fotce jest zdecydowanie mniej ostry niż na fotkach czy planach oryginałów. Oczywiście zdaję sobie sprawę, z możliwości przekłamywania zdjęć, więc jakby nie stanowiło to problemu i mógłbym prosić o przeliczenie tych odległości i kątów w relacji do planów to byłoby fajnie.

  6. A`propos modeli kartonowych, to rzeczywiście Wydawnictwo Haliński to chyba obecnie jedno z lepszych, mam ich Yamato, który kleję od dwóch lat, a to dlatego że tylko zimą i o ile w tym czasie nie buduję/naprawiam modeli latających, ale zabawa przednia. Przypomina się młodość gdy kleiłem głównie samoloty i okręty z MM.

    Ale wracając do PZL-ki, po przerwie znowu ruszyłem, sklejone, ale nie oszlifowane stateczniki wraz ze sterami i złożony na razie bez kleju centropłat na podstawce. Przy tej okazji znowu muszę się pozachwycać, wycinanka perfekcyjna, części spasowane idealnie, składa się jak klocki lego :) .

     


    Mam pytanie o średnicę kół, jak powinna być by najlepiej wpasowywać się w skalę modelu? Około 100mm?

    post-6578-0-49259200-1451329398.jpg

    post-6578-0-11498300-1451329405.jpg

  7. Masa startowa to całkowita masa modelu z pełnym wyposażeniem i baterią i owszem ja korzystam z danych producenta, które później weryfikuję i się mniej więcej zgadza (w każdym razie odstępstwa są na ogół mało istotne, ale dla bezpieczeństwa dobrze jest założyć małą nadwyżkę).

    Jest jeszcze jedna reguła, ale mniej więcej podobna, czyli dla akrobatów 3d 200W na każdy funt masy (masa startowa), czyli 453g, dla akrobata 150W na każdy funt, inne 100W na każdy funt.

    • Lubię to 1
  8. W większości przypadków, gdy niechciane oprogramowanie się instaluje, podczas procesu instalacji należy dokładnie czytać opcje na kolejnych ekranach pojawiających się w czasie instalacji, a nie tylko klikać wartości domyślne. Przynajmniej część tego typu niefajnych niespodzianek da się uniknąć odznaczając odpowiednie opcje, ale nie zawsze. Dodatkowo zwłaszcza dla osób jak ja nie mających informatycznego wykształcenia polecam dobry program zabezpieczający przed różnego rodzaju szkodliwymi programami. Jest to wydatek około 100-200 zł w zależności od programu. Niejednokrotnie mój program informował mnie podczas przeglądania lub ściągania czegoś o szkodliwej treści i blokował próby ataku, a samo szkodliwe oprogramowanie od razu usuwał.

    • Lubię to 1
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.