




vowthyn
Modelarz-
Postów
883 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
2
Treść opublikowana przez vowthyn
-
Turnigy 9x + FrSky ? czy może coś innego?
vowthyn odpowiedział(a) na toretto1995 temat w Aparatury RC
Jeśli planujesz korzystać z telemetrii rozsądniej jest zakupić moduł od razu w komplecie z telemetrycznym odbiornikiem: http://www.hobbyking.com/hobbyking/store/__14355__FrSky_DF_2_4Ghz_Combo_Pack_for_JR_w_Module_RX_V2_.html W przeciwnym wypadku możesz brać ten, który podlinkowałeś. -
Nie da się ustalić co do złotówki ile będzie nas kosztował model i liczyć na to, że nic nam do tej kwoty nie wpadnie w trakcie budowy, zawsze jakaś pierdółka jest potrzebna. Również nie mam w pobliżu żadnego sklepu modelarskiego, dlatego muszę myśleć do przodu i zamawiać w takich sklepach, gdzie można zaopatrzyć się w wiele z tych rzeczy, których potrzebuję. Wiadomo że nikt nie będzie kupował pojedynczego śmigła wysyłkowo, ale akurat śmigła są tanie jak barszcz, więc to chyba nie problem wziąć od razu 5-10 i mieć z głowy myślenie o tym że się złamie. Co do aparatury za 300-400 to oczywiście polecam Turnigy, w tym przedziale cenowym zwyczajnie nie ma konkurencji, ewentualnie możesz szukać bardziej markowego modelu, ale używanego i z mniejszą ilością kanałów i funcjonalnością. Dobry pakiet do T9x kosztuje 10$ i na długo zapomnisz o ładowaniu, więc nie ma tragedii. Nie rozumiem o jakiej ładowarce mowa - przecież do nadajnika nie potrzebujesz oddzielnej ładowarki, tylko ładujesz tą samą, którą masz do pakietów napędowych. Zakupu dobrej ładowarki i tak nie ominiesz, to jest druga najbardziej istotna rzecz po aparaturze i jak kupisz raz z sensem, to na lata będziesz miał spokój. Wiele osób już pisało, że minimalny koszt wejścia w to hobby to jakieś 1200-1500 PLN. To gwarantuje zakup sprzętu (aparatura, ładowarka, pierwszy model i dodatki) co prawda z przedziału "budżetowego", ale który na dłuższy dystans i tak okaże się bardziej oszczędnym rozwiązaniem, niż kupno najtańszego chłamu, który będziesz zmuszony wymienić przy 2-3 modelu (chyba, że zamierzasz wiecznie tłuc metrowe deproloty). W moim przypadku ta prognoza się sprawdziła doskonale (zakup Turnigy 9x, iChargera 106B Plus, budowa Toto 1 i potrzebne dodatkowe pierdółki i wyposażenie "warsztatu" takie jak kleje, zaciski, skalpele i inne podstawowe narzędzia potrzebne do budowy nawet najtańszego depronowca). Uważam, że to dobra droga, bo do drugiego modelu nie byłem zmuszony kupować już nic dodatkowego poza nim samym (kupiłem moduł FRSky do aparatury, ale nie dlatego, że musiałem bynajmniej). P.S. Kamil piszesz, że boisz się T9x, a rozpatrujesz zakup aparatury HobbyKinga? Widzę brak logiki w Twoim rozumowaniu. Po pierwsze nie rozumiem dlaczego spodziewasz się lepszej jakości po jeszcze tańszej, również chińskiej aparaturze? Po drugie zakup nadajnika bez komputera to duży błąd. Nie ma takiej opcji, żebyś nie potrzebował czegoś zmienić w ustawieniach będąc już na lotnisku, choćby optymalne wychylenia sterów ciężko wywróżyć przed oblotem. Bieganie z nadajnikiem do domu i podłączanie go pod komputer żeby cokolwiek przestawić może wpłynąć pozytywnie na Twoją kondycję fizyczną, ale już z nerwami może być różnie.
-
Wydaje mi się, że taka sytuacja może wystąpić tylko w modelu, w którym lotki znajdują się stosunkowo daleko w tyle za SC i po symetrycznym wychyleniu w górę zadziałają jak ster wysokości, tylko na krótszym ramieniu. W moim przypadku po wychyleniu do góry klap (nie lotek, ale nie widzę tutaj zasadniczej różnicy w odniesieniu do rozpatrywanej sytuacji) model pochylał nos i drastycznie przyspieszał - bardzo szybko wytracał wysokość i to ze sporym świstem, jak na piankolota. Efekt ten kompensuję przez wychylenie steru wysokości do góry, czyli w przeciwną stronę niż wtedy, kiedy klapy wychylone są na dół a model zadziera nos (co jest logiczne). Ty mówisz, że u Ciebie przy lotkach wychylonych do góry model zadziera nos. Nie do końca ogarniam taką sytuację, ale podejrzewam, że typ modelu lub wyważenie ma tutaj decydujące znaczenie.
-
Callab uzupełniłem wpis zgodnie z Twoją sugestią, faktycznie model zachowa stateczność i będzie wytracał wysokość, tylko co dzieje się wtedy z prędkością modelu, czy aby na pewno model zwalnia? Nie jestem do końca przekonany zwłaszcza, że empirycznie doświadczyłem jak bardzo model potrafi przyspieszyć po wychyleniu w górę klap, dlaczego wychylenie w górę lotek miałoby dać odwrotny efekt?
-
Coś mi się wydaje, że odrobinę namieszaliście. Gwoli uporządkowania w kwestii możliwych do zastosowania wychyleń klap i efektów jakie powodują: - Niewielkie wychylenia klap w dół - powodują zwiększenie siły nośnej i co za tym idzie obniżenie prędkości minimalnej modelu (prędkości przeciągnięcia) oraz niewielkie spowolnienie modelu - przydatne przy starcie lub np do ciaśniejszego krążenia w kominie termicznym - warunek jest taki, że profil skrzydła musi dobrze współpracować z klapami, niektóre profile nie są projektowane z myślą o użyciu klap i wtedy ich zastosowanie raczej mija się z celem, bo tylko popsują nam aerodynamikę modelu (czystość profilu) w zamian dając niewielki, lub niezauważalny zysk - Duże wychylenia klap w dół - powodują duże spowolnienie modelu jednocześnie zmniejszając prędkość minimalną modelu oraz jego manewrowość. Używane w trakcie podejścia do lądowania, bardzo przydatne przy lądowaniu na ograniczonej przestrzeni. Takie wychylenie powoduje zadzieranie nosa modelu i wymaga kompensowania przy użyciu steru wysokości (ręcznie, lub poprzez domiksowanie SW do klap w nadajniku). - Klapy wychylone w dół + lotki wychylone w górę - tzw. "butterfly" zwany też "crow" - jest to konfiguracja zastępująca hamulec aerodynamiczny - służy do szybkiego wytracania wysokości bez jednoczesnego nadmiernego zwiększania prędkości - używane przy podejściu do lądowania na ograniczonej przestrzeni, lub do ucieczki z silnych kominów termicznych. - Klapy wychylane w górę - dość karkołomne rozwiązanie, używane jednak przez niektórych (np przeze mnie z powodu braku miksera butterfly) do bardzo szybkiego wytracania wysokości modelu. Wadą tego rozwiązania jest znaczące zwiększenie prędkości modelu, które trzeba kompensować w miarę możliwości sterem wysokości. - Klapy wychylane naprzemienie razem z lotkami (domiksowane do lotek) - w oczywisty sposób powodują zwiększenie manewrowości modelu w osi podłużnej (roll rate) poprzez zwiększenie powierzchni skutecznej lotek - można użyć np w celu zwiększenia zdolności modelu do wykonywania akrobacji. - Lotki wychylane symetrycznie w dół o pewien kąt, zachowujące jednocześnie pierwotną funkcję lotek (czyli zdolność do wychylania naprzemiennego) zwane "klapolotkami" (czasami spotyka się też użycie tego samego terminu w odniesieniu do konfiguracji z poprzedniego punktu) - rozwiązanie stosowane w modelach nieposiadających oddzielnych klap w celu częściowego zastąpienia ich funkcji, czyli spowolnienia modelu przy lądowaniu. W praktyce należy uważać z tą funkcją, ponieważ w niektórych modelach może powodować nieprzewidywalne zachowania. Jest to związane z tym, że w takiej konfiguracji przeciągnięcie może wystąpić wcześniej w okolicy końcówek skrzydeł, zamiast w rejonie centropłata (jak to ma miejsce przy użyciu oddzielnych klap), co może spowodować utratę sterowności i przepadnięcie modelu w korkociąg). W celu wyeliminowania tego potencjalnie niebezpiecznego efektu stosuje się również wychylenie klapolotek w górę.
-
Karta do programowania regulatora, to tylko dodatkowe udogodnienie. Jak nie masz karty to możesz normalnie programować większość funkcji regulatora przy pomocy nadajnika - masz to opisane w instrukcji, do której zapewne jeszcze nie zajrzałeś - prawda?
-
Ten regulator jest programowalny, więc powinieneś mieć do niego kartkę z instrukcją przeprowadzania wszelkich czynności obsługowych.
-
Media jak zwykle prezentują wysoki poziom. Nie wpadli na to, aby sprawdzić czy w czasie, kiedy zarejestrowano nagranie coś tamtędy przelatywało, samolot, zwłaszcza rejsowy to w końcu nie rowerzysta i zweryfikowanie tego powinno być dziecinnie proste. Ale tania sensacyjka ma jednak bardziej wymierną wartość pieniężną.
-
Po pierwsze sprawdź jaki typ modelu masz wybrany w aparaturze (ACRO czy GLIDER). Po drugie skalibruj regulator.
-
Takie pytanie odnośnie lądowania spaliną bez podwozia - czy można z tymi silnikami stosować piasty typu propsaver? Wydawało mi się, że do spaliny wchodzi w grę tylko śmigło przykręcane, a wtedy chyba trzeba się liczyć z ciągłym łamaniem tych śmigieł przy lądowaniu bez podwozia w trawie. Ciekawi mnie to, bo należę do tych, którzy dysponują tylko kawałkiem wykoszonej, niezbyt równej łąki. Kojarzę, że w niektórych prawdziwych samolotach silniki były tak ustawiane, aby w razie konieczności lądowania na brzuchu dwułopatowe śmigło ustawiało się zawsze poziomo aby zmniejszyć prawdopodobieństwo kapotażu, czy w silnikach modelarskich również jest to możliwe?
-
Witam. Piękne modele, ten pierwszy mam na celowniku na przyszły sezon, jeśli fundusze pozwolą. Tylko w kwestii nazewnictwa - producent tych modeli to firma Reichard Modelsport, a ten pierwszy model to Elipsoid Evolution. pozdrawiam.
-
Turnigy 9x + FrSky ? czy może coś innego?
vowthyn odpowiedział(a) na toretto1995 temat w Aparatury RC
Tak. Nie ma innego połączenia pomiędzy nadajnikiem a modułem, po tych pinach idzie zasilanie modułu i wyjście sygnału PPM z nadajnika do modułu. -
Turnigy 9x + FrSky ? czy może coś innego?
vowthyn odpowiedział(a) na toretto1995 temat w Aparatury RC
Mam przedłużyć kablami te piny? Tak: ? Tak. Ten moduł, który podlinkowałeś jest w standardzie Futaby. Do Turnigy potrzebujesz moduł w standardzie JR czyli moduł DJT z telemetrią: tutaj w komplecie z odbiornikiem wyposażonym w telemetrię: http://www.hobbyking.com/hobbyking/store/__14355__FrSky_DF_2_4Ghz_Combo_Pack_for_JR_w_Module_RX_V2_.html lub tutaj ten sam moduł z odbiornikiem bez telemetrii: http://www.hobbyking.com/hobbyking/store/__14349__FrSky_DJT_2_4Ghz_Combo_Pack_for_JR_w_Telemetry_Module_V8FR_RX.html Kiedyś widziałem jeszcze w HK moduł bez telemetrii, ale w tej chwili widzę, że do JR jest tylko moduł DJT. Antena w tych modułach jest odkręcana - w module jest standardowe gniazdo antenowe rpsma takie samo, jak w sieciowych kartach bezprzewodowych. -
Turnigy 9x + FrSky ? czy może coś innego?
vowthyn odpowiedział(a) na toretto1995 temat w Aparatury RC
Mam na myśli dokładnie to, co napisałem, czytaj uważnie i ze zrozumieniem. W celu polepszenia zasięgu stosuje się zewnętrzne anteny panelowe umieszczane na podwyższeniach-statywach. Żeby to zrobić masz dwie możliwości: 1. Podłączyć taką zewnętrzną antenę do modułu w nadajniku długim kablem antenowym = złe rozwiązanie, bo tym kablem idzie już wyemitowany przez moduł sygnał wysokiej częstotliwości, a dla takiego sygnału każdy niepotrzebny odcinek kabla to duże straty. 2. Umieścić moduł WCz obok anteny na tym samym statywie, a przedłużyć kabel od nadajnika do modułu = dobre rozwiązanie, bo tym kablem idzie sygnał PPM, dla którego nie ma znaczenia dodatkowy metr, czy dwa kabla. -
Turnigy 9x + FrSky ? czy może coś innego?
vowthyn odpowiedział(a) na toretto1995 temat w Aparatury RC
Okej, tak jak napisałem zrobisz jak będziesz chciał. Tylko co wymyślisz jak już będziesz chciał faktycznie latać FPV na dłuższy dystans? - tak jak napisał Cobra będziesz wtedy potrzebował umieścić moduł na statywie, bo wyprowadzanie długiego kabla antenowego z samego modułu to ogromna strata mocy wyjściowej sygnału. Kolejną zaletą modułu DJT jest to, że antena jest odkręcana, więc w razie potrzeby można zamontować tam większy bacik, albo mały panel taki, jak ten zaprezentowany powyżej. -
Racja, jednak zły źródłosłów wymyśliłem, faktycznie jest to nazwa procesu technologicznego. Co do głównego wątku tematu to wydaje mi się jednak, że przyjęty od wielu dekad potoczny termin "docieranie" dobrze obrazuje to, co zachodzi w silniku w trakcie początkowego okresu eksploatacji. Jedyny szkopuł jeśli dobrze rozumiem polega na tym, że ten sam termin jest również używany do nazwania konkretnego procesu technologicznego, ale to chyba nie powinien być duży problem, w końcu nie jest to jedyny przypadek w języku polskim, kiedy jeden termin posiada kilka różnych znaczeń i zastosowań.
-
Turnigy 9x + FrSky ? czy może coś innego?
vowthyn odpowiedział(a) na toretto1995 temat w Aparatury RC
Nie do końca tak to wygląda. Po zamontowaniu modułu FRSky oryginalną antenę Turnigy po prostu odkręciłem i zdemontowałem (jedna śrubka). Natomiast antena modułu wystająca do tyłu w niczym nie przeszkadza i nadajnik normalnie można położyć na płaskiej powierzchni, bo nie opiera się on na antenie tylko na metalowym pałąku poza który antena nie wystaje, więc nic się nie zmienia w stosunku do wersji oryginalnej poza tym, że nadajnik zajmuje mniej miejsca w pionie (bo złożona antena w ogóle nie wystaje poza górny obrys nadajnika) przez co np zajmuje mniej miejsca w walizce. Grzebanie się z lutowaniem modułu DIY w T9x mając dostępny gotowy moduł DJT, który działa od razu po wpięciu jest bez sensu, ale zrobisz jak będziesz chciał. Wydaje mi się że trochę za dużo kombinujesz. -
Mnie również wydaje się, że w tym przypadku polski i angielski termin, pomimo podobnego brzmienia nie dzielą wspólnego znaczenia (jest coś takiego, jak "false friends" - słowa, które brzmią podobnie, lub identycznie, ale znaczą coś zupełnie innego, żeby daleko nie szukać wystarczy popatrzeć na nazewnictwo liczb - angielskie "billion" nie ma nic wspólnego z naszym bilionem). Angielskie "lapping" pochodzi zapewne od słowa "lap" - okrążenie i znaczy tyle, że silnik musi popracować odpowiednią ilość czasu zanim osiągnie optymalne parametry.
-
Turnigy 9x + FrSky ? czy może coś innego?
vowthyn odpowiedział(a) na toretto1995 temat w Aparatury RC
Kanały kanałami, ale dla tego odbiornika HK podaje 500m zasięgu, podczas gdy dla ośmiokanałowych widnieje 1,5-2,5km (co raczej jest wartością zaniżoną). Zdaje się że zasięg był dla Ciebie ważny. -
Kluczem jest tutaj raczej typ modelu. Elektrycznym akrobatem faktycznie trudno polatać dłużej, niż kilka-kilkanaście minut, ale motoszybowce w tym temacie wypadają znacznie lepiej - przy odrobienie wprawy i sprzyjającej pogodzie można latać dobrze ponad godzinę - dlatego są dość często wykorzystywane do FPV (chociaż z dodatkowym wyposażeniem do FPV czas lotu ulega oczywiście skróceniu, w stosunku do wersji "klasycznej" tego samego modelu). Również dedykowane pod FPV platformy choć nie są stricte motoszybowcami, to mają najczęściej ich cechy (relatywnie duża rozpiętość i spore wydłużenie). Jeśli chodzi o modele samolotów to faktycznie spalina daje najczęściej możliwość dłuższego czasu lotu, niż elektryk.
-
Elektryków częściej używa się do FPV ze względu na znacznie większe wibracje na jakie narażony jest model z silnikiem spalinowym i jego wyposażenie. Zalety elektryków (na początek): są ciche, czyste (model nie jest narażony na działanie paliwa i jego składników dodatkowych), względnie tanie (cały czas mowa o modelach "na początek"), silniki nie wymagają żadnych dodatkowych zabiegów obsługowych, lżejsze od silników spalinowych co ma znaczenie w szkolnych modelach (bo trudniej komuś zrobić kuku, co nie znaczy że się nie da). Wady - są ciche (w niektórych modelach rasowe brzmienie spaliny jest pożądane), przy cięższych modelach wymagających większej mocy robią się drogie. Chyba trochę łatwiej jest zacząć od elektryka - jak później będziesz chciał spalinę to ładowarka do pakietów i tak Ci się przyda.
-
Turnigy 9x + FrSky ? czy może coś innego?
vowthyn odpowiedział(a) na toretto1995 temat w Aparatury RC
FRSky z telemetrią testowałem na dystansie 4km i działał, ale warunkiem był brak przeszkód. Po wejściu za drzewo lub budynek link ulegał zerwaniu. -
W tym momencie opadły mi ręce i wszystkie pozostałe kończyny. Nie będę złośliwy, bo otrzymałem od Ciebie wiele pomocy na tym forum, ale czuję się, jakby moje posty były napisane w Suahili - nikt (prawie) ich nie rozumie.
-
Foczka czy zanim napisałeś swoją odpowiedź to przeczytałeś pierwszy post w temacie? Przeczytałeś moją prośbę do Slimasa kilka postów wyżej? To bardzo proszę wyedytuj swój post i jeśli chcesz przedstawić Betę w tym temacie, to zastosuj się do schematu. Tyle, co napisałeś, to sam mogłem na temat Bety wymyślić chociaż jej nie posiadam.
-
Slimas to tyle? Jak już wyraziłeś swój sprzeciw (chociaż Utopia nie napisał o jakiego dokładnie Piperka mu chodziło, to był tylko ogólny przykład - jesteś pewien, że to ten sam, którego Ty posiadasz?), to wysil się i napisz coś więcej, niż dwa zdania. Jeśli uważasz ten model za nadający się do tego tematu (czyli 100% godny polecenia osobie, która nigdy nie latała modelem) to na wzór pierwszych postów napisz coś o nim dokładnie, co to za model, jaki producent, gdzie kupiony, rozpiętość, waga, zalety, wady, fotka i przedstaw to w w miarę przejrzysty sposób tak, żeby było widać, że to prezentacja kolejnego modelu (tylko nie ograniczaj się do wklejenia linka do sklepu, bo linki się dezaktualizują). Bo inaczej temat zamieni się w śmieciową dyskusję z dwuzdaniowymi postami i początkujący guzik na tym skorzystają. P.S. Dobrze byłoby, gdyby jakiś posiadacz Bety 1400 skrobnął parę zdań na jej temat, bo zdaje się, że już niejednego nauczyła latać.