Skocz do zawartości

radek872

Modelarz
  • Postów

    2 415
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez radek872

  1. Oczywiście latam pulpitowo dlatego ten wybór. Dzięki za opinie Ciekawy ten podwójny odbiornik :-)
  2. Mam zamiar zakupić jednak nie widziałem na żywo i nie słyszałem opinii. Latam głównie akrobatami elektro i spalina. Jakie są Wasze opinie jakość niezawodność wygoda użytkowania itp ?
  3. Też kiedyś robiłem te błędy i wkładałem Bec 2 pakiety dublowane do modelu 2,2m. W tej chwili w modelu 3d 2,4m mam jeden pakiet na serwa 2s 1800mah i 1 mały lipol na zapłon. Wyłącznik wysoko prądowy i to wszystko. Duża pojemność pakietów 2700 mah to niezbyt dobre dla modelu jak i dla samych akumulatorów. Po kilku lotach wracasz do domu prawie z max pojemnością co nie jest za dobre dla lipo. Warto dobrze się zastanowić zanim zakupi się wyposażenie do modelu. Często piloci ustawiają modele na małe wychylenia żeby się przyzwyczaić... w dziale 3D tego nie potrafię zrozumieć. Dla każdego modelu akrobacyjnego bezpieczniejsze są duże wychylenia na początek z odpowiednio ustawionym expo. Za to czy model jest bardziej nerwowy cz nie odpowiada dobrana wartość % expo, a duże wychylenia mogą czasem uratować model.
  4. Latam w Jeti Duplex, ale niestety mój syn dobrał się do anteny z której mało zostało. Czy mogę ją zastąpić anteną z modelu internetowego tylko większą o teoretycznie większym zysku. Jest to antena tak samo mocowana na przegubie ale dłuższa. Czy musze koniecznie kupić tą 2dbi na przegubie ? mam na myśli takie coś http://allegro.pl/antena-patykowa-dookolna-5ghz-2-4-ghz-12dbi-wifi-i5078122501.html
  5. Uważałem zawsze i uważam nadal , że modele Krilla są wyniesione na wyżyny przez znanych pilotów, którzy mają wylatane więcej godzin niż Mercedesy beczki zrobiły na taksówkach :-). W takim układzie przy bardzo wprawionych rękach modele te latają niby znakomicie, ale kiedy ktoś przesiada się z modeli drewnianych typu Pilot RC czy Extreme Flight i latanie nie jest dla niego głównym daniem dnia, to na pewno będzie niemile zaskoczony. W takiej sytuacji głupio się do tego przyznać i posiadacze takich maszyn wolą ten temat przemilczeć, ale prawda jest okrutna :-) są cięższe w pilotażu i na wadze. Gdybym miał teraz składać dla siebie duży model pod benzynę to na Krilla mógłbym postawić, ale 3m rozmiary 2,6 i 2,2 nie bardzo. Zdecydowanie lepszym wyborem są modele Extreme Flight i PilotRC w nowej odsłonie z powiększonymi sterami.
  6. radek872

    Śruby DLA, DLE, DA

    Posiadam silnik DLA58 odkupiony, jednak poprzedni właściciel zgubił śruby tulejek (silnik-kadłub) na imbus. Wiem, że są dostępne zestawy śrub do silników, ale może ktoś zna dobrze temat i potrafi powiedzieć czy trzeba zastosować śruby specjalnie określonej twardości jeśli tak to jakiej ? Jakie fabrycznie stosują producenci. Mam w okolicy dobrze wyposażony sklep z śrubami, ale potrzebuję konkretnie widzieć co mam kupić.
  7. Diablotin XL potrafi sporo figur typowych dla 3D, których nie idzie zrobić wersją 1,5m.
  8. W praktyce czasem okazuje się, że do latania 3D przesuwasz środek prawie do połowy płata. Ja zawsze ustawiałem i teraz też ustawiam tak aby model przy locie odwróconym nie opadał jest to wtedy maksymalna bezpieczna granica.
  9. Mam go w wersji elektrycznej i lata na 6 cel waga 4,8kg z pakietem da się go tak zrobić, ale nie z pierwszej lepszej balsy i sklejki taką wagę uzyskuje się przy Katanie 2,4m robionej, ale nie z zestawu. Podstawa to widzieć iważyć materiały do budowy nie ze sklepu wysyłkowego
  10. Witam posiadam Graupner MC 19 s z modułem Jeti nie bardzo wiem w jakiem modulacji ma być prawidłowo ustawiony nadajnik PPM 18 PPM 24 PCM, SPCM ? Druga sprawa ciągle miga na wyświetlaczu wybór kanału modułu nadawczego w żaden sposób nie znajduje tej funkcji w menu, a instrukcja z zwykłem 19 bez s nie ma tego w opisie. Będę wdzięczny za pomoc Na wyświetlaczu ciągle mruga ch- -
  11. To samo co ja zrobiłem składając pierwszą 50tkę dużo niepotrzebnych rzeczy w modelu... 2 pakiety wielki bec czyli ogólnie niepotrzebna waga. gdybym teraz składał 50cc model zrobiłbym to inaczej. Tłumik puszka 1 lekki pakiet na wyłączniku wysokoprądowym i mały zbiornik 300ml wszystko upchane max w przód żeby wyważyć.Jedna model 2,2m to jeszcze nie ten rozmiar , żeby nie martwic się o wage tego co się instaluje.
  12. Sukhoi 31
  13. Większe ramie większa szybkość steru ale znacznie mniejsza moc.Siła kosztem szybkosci i odwrotnie
  14. Tylko nie zmaść lotek jak większość.Ktoś narysuje piękny model a stery zrobi małe i okaleczy projekt .
  15. Szczególnie, że to wymiar 50E czyli okolice 1,5m rozpiętości.Zgodzę się jak ktoś powie przy elektryku 2m, że 200g nie zrobi dużej różnicy, ale nie w tak małym latadle. Oczywiście nie mówię, że kilka wzmocnień to 200g, ale przytoczyłem przykład, że warto zbijać wagę w małych modelach.Ja w Su 29 50E sebartu zjechałem 600g poniżej tego co przewiduje producent i model lata kapitalnie wręcz :!: czysta przyjemność pobawić się nisko i bezpiecznie takim modelem przyssanym do powietrza
  16. Najważniejsze jest mocowanie skrzydeł i łącznik rura, żeby przy mocnych zwrotach w żylecie nie pływały.Same dzwigary i żebra nie muszą być pancerne.Pancerną konstrukcje tworzy całość. Wypełnienie między dźwigarami możesz zrobić z kratownicy zamiast pełne.W balsowych modelach tej wielokści trzeba mocno przesadzić, z oszczędzaniem na wzmocnieniach, żeby poskładać model w powietrzu. Guzik prawda, każde wzmocnienie to waga, a waga, to zwiększenie obciążenia na powierzchnie nośną.Lepiej zrobić lekki delikatny model niż pancerną bombę. Model im cięższy tym z większym hukiem spada i mniej z niego zostaje. W 3D model ma być lekki z dużymi sterami i sporym nadmiarem mocy.Wagę stawiałbym ponad wszystko.Z mojego doświadczenia powiem, że lepiej lata mi się modelem, który ma mniej mocy, ale mniejszą masę, wtedy można sobie na więcej pozwolić. No chyba, że ktoś jest mistrzem i nic nie robi tylko lata tak jak zwodnicy oni radzą sobie z ciężkimi modelami bo mają wylatane setki godzin i wszystkie niedociągnięcia w powietrzu naprawiają nieświadomie tak prostu mają to we krwi.W Polsce są takie warunki do latania jakie są, że większość sezonu się pauzuje, i nadrobić brak umiejętności możemy właściwościami modelu.
  17. Teraz dopiero widać jaką masz powierzchnie nośną jak skrzydełka sa obok siebie. Korci mnie taki dwupłat pod napęd elektryczny 6s 4000mah. Lotki mozna zrobic na dwa serwa w granicach 10kg i połączyć je prętem ze snapami
  18. Te 100g to jest nic, podejrzewam, że różnica między zestawami tych modeli wynosi kilkaset gram Bez skrupułów wsadź 3000ki
  19. Dokładnie tak jak Alchemique pisze chwyt i tyle :!: Zwykłe lipole i nic szczególnego w nich, a faktycznie niektóre mają mały układzik, aby nie podpinać balancera, tak jest w pakietach Dualsky RX. Na pewno nic się nie stanie jak ktoś włoży zwykłe lipolki np Flightmax, Zippy, Turnigy są one przygotowane na dużo większy "stres" niż gdyby były na zasilaniu silnika . Ja używałem w modelu 50cc 2x 2200mah Flight power i był potężny nadmiar pojemności i wydajności prądowej, a miałem je tylko dlatego, że kupiłem po cenie Turnigy w promocji. 2200mah wystarczy w modelu 2,6m wg mnie na dobre 8 lotów z zapasem pod warunkiem, że wszystko chodzi bez oporów na snapach i serwa nie mają dodatkowego obciążenia poza tym z oporu powietrza.Często spotykałem się z tym, że już na sucho stery chodziły bardzo ciężko, to też niema się co dziwić, że potem pakiety 3000mah są słabe, a serwa 25kg nie wyrabiają...Nie sztuka wszystko poskręcać siłą po Rusku żeby było atomneje :lol2:
  20. LiPo są sporo lżejsze tylko czy dobrze znoszą wibracje? Tak duży problem podłożyć piankę nawet, gdyby tak bylo ? Czy od dziś lata się na lipolach w modelach klasy gigant ? Przecież , to nic nowego. Ludzie od czytania forum popadają w skrajności... Modelarstwo nie polega na czytaniu forum i robieniu tego co ktoś zrobił , to bez sensu.Trochę własnego pomyślunku czasem nie zaszkodzi.Większość producentów wypuszcza na rynek pakiety serii RX typowo do zasilania odbiornika np Flight power.Są to lipole o niższej wydajności prądowej.
  21. To będzie petarda Nic nowego nie odkryłeś uwierz, że wszyscy tutaj wiedzą jak sprawdza się napęd elektryczny w modelu 3D, więc poza 3ma groszami nic nowego. Jeżeli chcesz latać podstawową akrobacje, to odsyłamy do działu modele spalinowe. Tutaj będzie Ci ciężko się dogadać, bo jesteśmy skupieni na czymś innym niż podstawowa akrobacja i ciapanie w oleju Gdybyś latał 3D, to z tych modeli, które masz zostałyby tylko silniki. Ne wróże nikomu długiego latania modelem 3D z silnikiem żarowym:D Tutaj idzie się na całość, albo zawodzi sprzęt, albo pilot efekt zawsze ten sam kupka części, więc lepiej minimalizować prawdopodobieństwo kraksy do minimum.
  22. Wiem o czym mowa widziałem nadajniki Multiplexa w środku szczególne te starsze typy i wiem, że całe piękno tkwi pod obudową.Nie wiem jak obecnie, ale stare typy, były wykonane pięknie, bez najmniejszego smaczku ChRL-u. Podobnie można było się ucieszyć oglądając stare Futaby od FC 16 po 28 były wykonane tak, że ciężko czołgiem zniszczyć.Będą pracowały jeszcze przez długie lata.
  23. Wyświetlacz, to ona ma wielki ale to co na nim widać, a raczej nie widać, to porażka.Dlaczego takim maczkiem to wszystko w menu jest pisane Może ma w menu wielkość czcionki ? Z moją wadą wzroku, to musiałbym przez lupę programować ten nadajnik. Bardzo fajne ma bioderka nie trzeba nic zmieniać, żadnych pulpitów itp
  24. Śmiało można powiedzieć, że 2.5kg, to jak na model w okolicach 1,5m dobry wynik niema powodu do zmartwień.Faktycznie są lżejsze w granicach 2300g, ale, to bardzo lekkie modele, które mają swoje wady i zalety .Waga, którą uzyskałeś jest akurat po środku, więc nic tylko latać i się cieszyć. Pakiet 2x2650 mówimy o 2x2650 3s czyli w sumie 6 cel, czy masz 2 sztuki 5s 2650 ?
  25. Czytam z uwagą te wypowiedzi na temat wielkości sterów i w zasadzie każdy ma po części racje, takiej est moje zdanie. Jeżeli model ma być do nauki latania 3D, to na pewno stery są zdecydowanie za małe. Nie idzie uczyć się czymś, co się do tego nie nadaje, to rzecz jasna. Nie trzeba oblatywać modelu żeby stwierdzić czego mu brakuje, jeżeli widać to wyraźnie.Ktoś kto oblatał swoje kilkanaście czy kilkadziesiąt modeli dobrze wie, że wystarczy rzucić okiem na model i mniej więcej wiadomo czego można się po nim spodziewać.Inna sprawa, ze jest to prototyp i wszystkie błędy są wybaczalne, w końcu Boeing też popełnia gafy .Nikt jeszcze nie zbudował modelu, który by był idealny zaraz w pierwszej wersji.Znani producenci jak Seb-art czy Extreme Flight wprowadzają zmiany i sprzedają modele V2 z poprawionym wadami, które wyszły w trakcie latania, a trzeba pamiętać, że sami przed wypuszczeniem modelu na rynek go dobrze testują, a i tak znajdzie się coś, co dobrze zmienić na lepszeNawet po sezonie czy dwóch można zauważyć wady, których się nie widziało wcześniej. Ten model potraktowałbym jako wersję testową, tym bardziej, że kolega sam wszystko projektuje i buduje, to też zrobi sobie model pod siebie, jak tylko zapragnie. Najważniejsze, to wiedzieć czego się chce w powietrzu, bo w tej dziedzinie nie idzie zbudować maszyny uniwersalnej. Jak ten model ma być do nauki 3D, a podstawową akrobację masz za sobą, to wiele nowego w swoim lataniu nie wprowadzisz. To tak jakbyś na Fiacie 126p napisał off road 4x4 i pojechał w teren no cudów niema, albo coś się do czegoś nadaje, albo nie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.