



-
Postów
307 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
2
Treść opublikowana przez pilot71
-
Wakacyjny konkurs ESA 2014
pilot71 odpowiedział(a) na marek rokowski temat w Wakacyjny konkurs ESA 2014
Witam, Również chciałem się dołączyć do podziękowań. Poziom był wyrównany. Modele prezentują się genialnie i bardzo liczę na to, że w przyszłym roku zobaczę je wszystkie na zawodach. Zarówno publiczność jak i zawodnicy na pewno nacieszą oczy. Co do przyszłej edycji konkursu...pewnie będzie bardziej makietowo i o to chodzi. pozdrawiam -
ja bym się pisał na taką walkę. Mówimy oczywiście o halówkach?
-
nie, nie moje, wrzuciłem je tylko po to by było wiadomo o jaki samolot chodzi. ps: dzisiaj był oblot jeśli można to tak nazwać, prawdopodobnie model był źle wyważony bo był potwornie czuły na sw a na lotkach praktyczny brak reakcji, pewnie dla tego że wychylenia były słabe ale mimo wszystko jutro próba numer dwa. Pozmieniałem już zakresy wychyleń a jutro wyważę model.
-
Witam, Do tej pory mój zestaw FPV był zabudowany w Combacie 1m do WWI i latało mi się tym całkiem wolno i spokojnie. Model sprzedałem i wymyśliłem sobie, że zbuduję coś szybszego i stabilniejszego w locie. Nie chciałem mieć jednak klasycznego latającego skrzydła tylko model, który będzie choć trochę przypominał prawdziwy samolot więc wymyśliłem taką kombinację. Vegę przerobiłem na Ho 229, nie wiem jak to to będzie latało, zmniejszyłem stero-lotki, nie wiem też czy środek ciężkości jest w odpowiednim miejscu. W tym momencie waga do lotu bez FPV i malowania wynosi 1100g.
-
serwa już testowałem i jest ok. To nie serwa. Utrata zasięgu występowała nawet, gdy model leciał w linii prostej bez jakiejkolwiek korekty sterami i na połowie gazu. Nagle obcinało silnik oraz serwa i gleba. Obstawiałbym to co pisze Rysiek: prawdopodobnie to regulator dał ciała. W modelu jest silnik RAY 2836/10 i regiel 30 A Redox (w białej termo-kurczce). Z tym silnikiem nie miałem jeszcze kłopotów a z reglem i owszem. Dzisiaj kupiłem nowy regulator już nie Redox i jutro go przetestuję. Dam znać czym się lot zakończył.
-
Witam, mam taki mały denerwujący problem. Latam modelem na 2,4 GHz (turnigy 9x) z zabudowanym na pokładzie zestawem do FPV. Nagle tracę kontrolę i model się rozbija. Model był w zasięgu nadajnika bo nie odleciałem dalej jak na 100 metrów. Posklejałem się i poleciałem znowu i to samo tylko tuż po starcie, jakieś 15 metrów ode mnie. Obcięło silnik i serwa. Zmieniłem odbiornik na nowy i sytuacja się powtórzyła. Wczoraj poleciałem na innym nadajniku (też 2,4 GHz ale sanwa) i zrobiłem profilaktycznie lot z wyłączonym kompletnie zestawem FPV żeby mieć pewność, że to nie FPV zakłóca no i znowu to samo: lot trwał może 30 sekund i latałem bardzo blisko siebie a mimo to samolot zapolował na kreta. Czy ktoś zna prawdopodobną przyczynę takiej utraty kontroli?
-
Lepiej późno niż wcale: http://youtu.be/4KTJyHruq80
-
II Bitwa o Andrychów /ESA-Eurocup/ 13.09.2014
pilot71 odpowiedział(a) na marek rokowski temat w Zawody i imprezy
Impreza była genialna, świetnie się bawiłem. Szkoda, że to tylko jeden dzień. Oby w przyszłym roku zawody w Andrychowie wypaliły. Oto kilka ujęć z walki WWI: -
Michał Drozd/Pilot71/Fokker DR1 1m/ Senior
pilot71 odpowiedział(a) na pilot71 temat w Wakacyjny konkurs ESA 2014
Witam, poniżej zamieszczam film z walki w Andrychowie: Na zawodach dominowały metrówki, na siedmiu zawodników w jednej walce średnio były tylko dwa, góra trzy modele o rozp. 80 cm. Fokker jest pancerny, miałem kilka stłuczek w powietrzu, jedną nawet widać na filmie. Z każdej wychodził z nieznacznymi uszkodzeniami bez konieczności lądowania awaryjnego. Tylko w tym jednym locie Dr 1 miał 7 celi naziemnych, 3 cięcia, jedną kolizję i wylatany pełen czas. -
Michał Drozd/Pilot71/Fokker DR1 1m/ Senior
pilot71 odpowiedział(a) na pilot71 temat w Wakacyjny konkurs ESA 2014
Witam, Pojawił się film zawierający fragmenty walki fokkera dr 1 na warszawskich zawodach. Jest tego cała minuta dla tego nie traktuję tego filmu jako zakończenie relacji z budowy. Po zawodach w Andrychowie umieszczę film z całej walki, tymczasem kto chętny niech rzuci okiem: https://www.youtube.com/watch?v=KMX_2T-xgCE&feature=youtu.be walka fokkera ze spadem zawiera się między 1,50 min a 2,50 min filmu -
II Bitwa o Andrychów /ESA-Eurocup/ 13.09.2014
pilot71 odpowiedział(a) na marek rokowski temat w Zawody i imprezy
Podejrzewam, że Rafał zrobił chłopakom szybki kurs z walki kołowej nad ziemią i teraz będziemy mieli pod górkę -
Od niedawna mam podobny problem jak Mateusz: moje tg9 traci zasięg, dla przykładu po dzisiejszych dwóch bezawaryjnych lotach postanowiłem wykonać trzeci, i po około 15 metrach wznoszenia straciłem kontrolę. Silnik odcięło, a model bez kontroli zwalił się na skrzydło i mogłem po niego iść już tylko z reklamówką. To się powtarza co jakiś czas. Latam w combacie, więc takie kraksy zbytnio mnie nie bolą, ale chciałbym wiedzieć jaka jest tego przyczyna. Rozumiem, gdyby mnie ktoś zakłócał innym radiem, ale w okolicy nie było żywego ducha.
- 2 odpowiedzi
-
- Turnigy 9x
- problem z zasięgiem
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Michał Drozd/Pilot71/Fokker DR1 1m/ Senior
pilot71 odpowiedział(a) na pilot71 temat w Wakacyjny konkurs ESA 2014
To już końcówka pracy przy fokkerze, zostało już tylko domalowanie kilku miejsc i jeśli nie pojawi się film z walki w Warszawie to będę musiał go nakręcić prawdopodobnie na zawodach w Andrychowie. Co do budowy: pilota wykonałem nie jak zwykle z balsy a z EPP, chodziło głównie o wagę. -
Michał Drozd/Pilot71/Fokker DR1 1m/ Senior
pilot71 odpowiedział(a) na pilot71 temat w Wakacyjny konkurs ESA 2014
Załączam kolejne zdjęcia. Poprawiłem domek (laminowany trzy razy tkaniną 180 ), teraz nie powinien się rozpaść w przypadku twardego lądowania. Na tą chwilę został mi już tylko pilot i malowanie dolnych części samolotu -
Michał Drozd/Pilot71/Fokker DR1 1m/ Senior
pilot71 odpowiedział(a) na pilot71 temat w Wakacyjny konkurs ESA 2014
Prac ciąg dalszy, pomalowałem wstępnie model, detale w postaci karabinów, pilota itd. dorzucę na sam koniec. Model mimo że nie jest ukończony w stu procentach przeszedł już chrzest bojowy na zawodach w Warszawie. Stało się tak ponieważ w Płocku poległ mój wysłużony Spad 11, a nie miałem modelu na zastępstwo, więc wieczorem po zawodach musiałem szybko dokończyć malowanie Fokkera. W tym momencie została waloryzacja modelu, domalowanie śladów eksploatacji i tym podobnych rzeczy. Lata rewelacyjnie, jest niesamowicie zwrotny, idealny do walki kołowej, wszystkie autorotacyjne beczki nawet na najmniejszej prędkości są do opanowania i model nie zwija się w korek, startuje z miejsca nawet przy bezwietrznej pogodzie (trawa w polu wzlotów na zawodach w Warszawie miała jakieś 10 cm - ale i z tego poszedł w górę) w zasadzie do 3D też się nadaje bo lata na żyletce i wisi na śmigle Chciałbym zachować jakąś sensowną kolejność w relacji z budowy więc film, bądź urywki z walki (w zależności od tego co kto nagrał) wrzucę na sam koniec. Tymczasem kilka fotek, trzy ostatnie to zawody w Warszawie: PS: domek za silnikiem w moim wykonaniu w teorii był dobrym rozwiązaniem ale w praktyce nie koniecznie, działa idealnie do pierwszego dzwona, potem rozpada się na tyle części, z ilu był zrobiony. Następny domek oblaminuję mniej więcej trzy razy tkaniną szklaną 180 g i chyba będzie przykręcany. W razie zderzenia, zgodnie z prawami fizyki, coś musi się urwać lub zgiąć, i wolałbym żeby były to wkręty mocujące domek a nie wał silnika lub sam domek. -
A ja tam nie będę narzekał, mimo dobrego startu do finałów się nie dostałem, za to pogoda była świetna, atmosfera też. W Płocku skasowałem jedynego sensownego combata do WWI więc przez resztę wieczoru chcąc nie chcąc musiałem szybko dokończyć konkursowy model, by był gotowy na warszawskie manewry. W ten oto prosty sposób odkryłem ogromne zalety i potencjał modeli 1m do WWI. Podejrzewam, że organizator zawodów nie będzie czytał tego wątku więc proponuję wszelkie gorzkie żale odnośnie organizacji i prowadzenia zawodów zgłosić na stronie Art Bem-u. Może dzięki temu w przyszłym roku chłopaki się poprawią. ps: Mirek ma rację, ciasto było spoko tylko już na kawę się nie załapałem, wszystko wychlali
-
Witam, po długiej przerwie zdecydowałem że, model w wersji 80 cm jednak nie powstanie, dalej leży w pudle, nie udało mi się ubić starego wysłużonego spada 11 więc nie było sensu kleić kolejnego combata do wwI w wersji 80 cm. Jeśli znajdzie się chętny, to chętnie sprzedam fokkera dr 1. Tymczasem powstaje wersja metrowa tego samolotu, fotorelację można znaleźć w zakładce konkurs; wakacyjny konkurs napolskimniebie.pl 2014.
-
Michał Drozd/Pilot71/Fokker DR1 1m/ Senior
pilot71 odpowiedział(a) na pilot71 temat w Wakacyjny konkurs ESA 2014
z lekkim opóźnieniem ale teraz pójdzie już z górki, model wypakowałem z pudła w czwartek wieczorem, zabrakło jednak weny do budowy więc skończyło się tylko na zdjęciach elementów i ważeniu pianki. Piątek i sobota to już intensywna praca, wypiłem przy tym chyba wiadro kawy, ale się opłacało bo w zasadzie model jest już gotowy do oblotu przed malowaniem. Oblot chyba się przyda ponieważ może być problem z wyważeniem, przód modelu jest bardzo krótki. Po wstępnym oblocie ruszę z malowaniem i waloryzacją modelu. Przydadzą się jeszcze detale: karabiny, pilot itp. Na chwilę obecną samolot wygląda tak: -
Michał Drozd/Pilot71/Fokker DR1 1m/ Senior
pilot71 opublikował(a) temat w Wakacyjny konkurs ESA 2014
Witam, Postanowiłem znów zbudować model Fokkera DR1 ponieważ uznałem, że po zmianie regulaminu ESA WW I ma to sens. Poprzednik w wersji 80 cm odstawał od konkurencji prędkością lecz w walce kołowej na małej wysokości nie miał sobie równych. Mam tylko nadzieję, że zmieszczę się w wadze, w końcu mam extra jeden płat. Fokker Dr 1 to niemiecki samolot myśliwski, trójpłatowiec z okresu pierwszej wojny światowej. Powstał w odpowiedzi na pojawienie się w lutym 1917 r. trójpłatowca Sopwith Triplane jednak nie był jego kopią, tylko samodzielnym projektem. Samolot został zaprojektowany przez Anthony'ego Fokkera i szefa warsztatu doświadczalnego zakładów Fokkera Reinholda Platza. Dr.1 był wolnonośnym trójpłatem z kratownicowym kadłubem krytym płótnem, gruby profil płatów i ich niewielka rozpiętość zapewniały mu doskonałą zwrotność i wznoszenie. Jednak trzeci płat zwiększył opór czołowy w związku z czym samolot z dość słabym silnikiem rotacyjnym 110 KM rozwijał maksymalnie 165 km/h. Z tego względu nie nadawał się do pościgu za szybszymi dwupłatowcami, był natomiast doskonały w walce kołowej o czym wcześniej już wspomniałem. Pierwsze dwa egzemplarze maszyny zostały przetestowane przez najlepszych wówczas pilotów myśliwskich Wernera Vossa i Manfreda von Richthofena, których opinia miała decydujący wpływ na wprowadzenie samolotów na front w październiku 1917 r. Wyprodukowano 320 egzemplarzy. Jego uzbrojenie to 2 karabiny maszynowe strzelające przez śmigło. Samolot nie miał bezpośredniego następcy, innych trójpłatów Niemcy seryjnie nie budowali. Zastąpił go Fokker D.VII. Wersja kolorystyczna, którą wybrałem przedstawia samolot niejakiego pana Johanna Janzena, dwunastokrotnego zwycięzcy starć powietrznych. Z mojego punktu widzenia malowanie jest ciekawe, pod warunkiem, że uda mi się odtworzyć pociągnięcia pędzlem na płatach i kadłubie charakterystyczne dla tego typu samolotu. Prezentacja foto: -
Dzisiaj mamy 11 lipca więc pewnie chodziło o to, że zostały niecałe dwa dni a nie tygodnie
-
Wreszcie skończyłem, teraz tylko muszę poczekać na ładną pogodę do oblotu, nie wiem czy założę kołpak ponieważ zasłoni cały wlot powietrza w przedniej wrędze i nie będzie chłodzenia silnika. Waga do lotu 680g, makietowe detale swoje ważą. W odpowiedzi na pytanie, silnik to Cobra 2217/20 Kv=960 Dorobię jeszcze płat między kołami bo ten egzemplarz chyba taki posiadał no i pomaluję go razem z owiewkami kół.
-
No i w zasadzie model jest już gotowy do lotu, brakuje tylko malowania Waga do lotu czyli z pakietem to 652g Prawdopodobnie model przytyje od malowania o jakieś 20g
-
Mimo wszystko ciągle jest to model ESA więc praktyczne zastosowanie pewnych elementów wzięło górę nad makietowym wyglądem. Wisienką na torcie będzie malowanie
-
Okres świąt trochę mnie przystopował, ale postępy są. Zasadniczo dzisiaj model będzie gotowy do oblotu ponieważ zostały już tylko makiety karabinów, które i tak wkleję po malowaniu modelu oraz napęd lotek. Wieczorem zważę gotowy model z pakietem i wrzucę fotki, w tym momencie wygląda to tak:
-
Po głębszych przemyśleniach, Mirek miał rację, konstrukcja byłaby zbyt delikatna, więc ją poprawiłem, teraz powinno być ok Raczej nie wrzucę dzisiaj zdjęć z mocowania płata bo nie zdążę nic więcej zrobić, ale z grubsza górny płat będzie mocowany na dwie śruby i tyle. Te dwie śruby znajdą się po jednej stronie, prawej lub lewej, bez różnicy.