Skocz do zawartości

jarek996

Modelarz
  • Postów

    4 553
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    53

Odpowiedzi opublikowane przez jarek996

  1. Mariusz, podziwiam Twoją wiedzę i zaangażowanie w projekt. Takich Fachowców dzisiaj można policzyć na palcach.

    Śledzę codziennie projekt.

     

     To trzeba napisac inaczej . Ten facet jest NIENORMALNY !!!! 

    Mariusz , mam nadzieje ze sie nie gniewasz i domyslasz sie o co mi chodzi  ;)

    Sledze to od poczatku jako TOTALNY laik ( toczenie , materialy ITP ) i wciagnalem sie jak w Niewolnice Isaure  :D  :D  

    Niech sie mnie jutro ktos o zeliwo perlityczne cos zapyta , to mu sypne taka odpowiedz , ze przysiadzie  :)

  2. Wczoraj dotarla do mnie "australijska" ENYA 155 !!! Jest to jeden z ostatnich modeli ktory uzupelnia moja kolekcje , ale ( bo zawsze jest jakies ALE ) szukam dalej takiego samego tylko NOWEGO ( ufff; ciezkie zadania i kosmiczne ceny ).

    Jak pewnie czesc z Was wie jest to "rozwiercona " R120 . Widac tez wyraznie na fotkach , ze uczszelka pod glowica jest o wiele wyzsza ( widac to pod dolnym prawym gniadem sruby wydechu )  . Na rozwierceniu i "podwyzszeniu" zyskano dodatkowe  0,035 cala 3 . Na fotkach ( co teraz faktycznie odkrylem ) widac tez , ze poprzedni wlasciciel R120 przekrecil caly przod o 180 stopni , tak ze "odma" jest na gorze !

    Pewnie latal glowica do dolu ..... 

    post-6937-0-86949500-1546948219_thumb.jpg

    post-6937-0-45420700-1546948253_thumb.jpg

    post-6937-0-94702200-1546948306_thumb.jpg

    post-6937-0-96038500-1546948358_thumb.jpg

    • Lubię to 1
  3. Z tego co pamietam jest gdzies przed polowa podjazdu  male wyplaszczenie , ale po nim znowu gorka sztywnieje . I tam wlasnie mozna atakowac ( jak ktos ma jeszcze czym )  ;)

    Osobiscie nie jestem jakims wybitnym goralem ( moze bardziej klasykowcem ) , ale lubie wyscigi gdzie na koniec jest taki wlasnie podjazd. Uwielbiam "zarznac" sie na smierc w takich finiszach .

    Piwo smakuje wtedy 10 razy lepiej po minieciu mety   :D

    U mnie niestety czesto pedalowanie wygrywa i nie wystarcza czasu na latanie  :( . Jak odwiedze kolege na Dabrowie , to wpadne Was na lotniska . W jakich godzinach zazwyczaj latacie w soboty i niedziele ? 

  4. Prosze bardzo ! 

     

    https://www.modelflight.com.au/os-engines-max-25fx-ii-nitro-aircraft-engine-25-size-w-892-silencer.html

     

    http://www.supercheaphobbies.com.au/store/25fx-nitro-aircraft-engine-size-silencer-p-3652.html

     

    http://budgethobbies.com.au/max-25fx-w-892-silencer/

     

    Nie wiem czy wysylaja , ale ostatnio kupilem ENYE z Ebaya i zaplacilem 70 AUD za przesylke.

     

    Mamy kolege z forum w kangurowie . Zaplacic JEMU , on kupi i wysle jako prezent ( bez VAT ) .

     

    Trzeba tylko CHCIEC ........

  5.  

    Jednak jedną rzeczą która mnie razi to to, co Ciebie rajcuje - doznania estetyczne. Wg mnie w Jeti główny designer to drwal z siekierą i jego pomocnik od gięcia aluminium .Prostota jak cep,zero finezji ,czysta funkcja,zero obłości niby ok ale totalnie bez polotu,trzymanie takie sobie.Sytuację trochę ratują wersje z naklejkami Carbon itp. Jeśli taka jest Twoja kochanka to emocji z nią nie za wiele ... ;)

     

     

    Hahahah !

     

    Ja zawsze wolalem TZW szare myszki  niz pomalowane dziunie z botoksem. JETI to wlasnie taka szara myszka ( bez tego calego "najezania" = BOTOX ) ale kiedy trzeba to pokazuje pazur ! 

     

    I tak to ma wlasnie wygladac   :lol:

  6. Enya to ekstraklasa, i to każdy jeden silnik, nawet dwusów. Brzmienie wyjątkowo rasowe.

    Mam RCV właśnie taki jak kupiłeś i wersję 60 SP kupioną do tego projektu:

    http://pfmrc.eu/index.php/topic/65510-rwd-14-czapla-projekt-cad/page-3

    Dźwięk obu bardzo nijaki dla mnie. Ale zaletą obu wersji jest to, że mają niski profil, więc łatwo je zmieścić pod maską latającej makiety. Oba kupiłem używane, nad 60 SP będę musiał popracować, bo łożyska wału korbowego są do wymiany, a to niełatwe zadanie :/

    Tak jak pisalem . Duzo tarcia i klekot  ;)

  7. Z JETI to ja mialem taka przygode !

    Napisze brzydko ( bo to takie niepopularne ) , ze stac na nia mnie bylo zawsze , ale powstrzymywalo mnie to , ze wiedzialem o bezsensie tego zakupu ( a moje ciezko zarobione pieniadze lubie wydawac z sensem ) . Po pierwsze jestem "elektronicznym debilem" , a po drugie  podgladalem kolesi na lotnisku ( posiadaczy takowych )  , a oni zamiast latac , to rozkminiali te swoje JETI 16 popijajac klubowa kawe . Ja ( wtedy ) mialem zwykla Sanwe i sobie latalem ( pilotem tez jestem do dupy ) . Sanwa to bylo jakies przeklenstwo. Dostac sie do czegokolwiek w menu , to albo trzeba miec pamiec fotograficzna , albo wytatuowac sobie na rece instrukcje. Kupilem wiec ( uzywane ) SPEKTRUM DX 10 . Nagle programowanie modelu ( dla mnie IDIOTY) stalo sie jedna z najprostszych rzeczy w moim beznadziejnym modelarstwie ! Polatalem nia ze 2-3 lata , ale zawsze katem oka podgladalem JETI

    ( ich wlasciciele juz po tych 3 latach tez zaczeli w koncu latac ;) ) . JETI DC 16 ( i wyzsze ) sa zwyczajnie piekne  ( to przyzna raczej wiekszosc ) . Nie przypomina tych najezonych przelacznikami klasycznych aparatur (zawsze zastanawialem sie czy oni zatrudniaja jednego "designera " ? ) ktore raczej do pieknych nie naleza . Sledze sobie czesto aukcje modelarskie w Europie ( to  taki moj maly konik  ;) ) i pewnego dnia widze ( u siebie w Szwecji ) : JETI DC 16 z odbiornikiem 14 kanalow za 5000 SEK ( ca 500 EUR ) !!! Na gwarancji !!!  Koles sprzedawal , bo zmienial hobby ( tak napisal  :D ) . Zadzwonilem natychmiast , zeby sprawdzic czy to nie jakas wtopa , ale nie ; opowiedzial o szczegolach , przyslal zdjecie faktury zakupu i kilka zdjec samej aparatury. Puscilem mu kase i za 2 dni bylem posiadaczem JETI !  No i teraz sie zaczyna ; czy to bedzie SANWA x 7 ( bo tyle mniej wiecej razy drozsza , wiec moze byc tez tyle razy bardziej skomplikowana ) , czy SPEKTRUM 10 DX ? Po kilku dniach oswajania sie , wiedzialem , ze Czesi NIE dali dupy ! Prostota programowania modeli , bindowania ITP to jest bajka ! Jakosc wykonania rowniez . Teraz oczywiscie przyznam , ze "rozkminilem" podstawowe rzeczy i mam nadzieje , ze wiecej nie bede musial  :D  

    Podsumowujac ; obcowanie z JETI to jak obcowanie z kochanka , ze SPEKTRUM 10DX to jak z najlepszym kolega , a niestety z tymi wszyskimi  "najezonymi" to jak z zona po 20 latach malzenstwa . I pisze tu WYLACZNIE o doznaniach estetycznych ( moich , bo kazdy moze miec inny poglad ) , ale przyznacie prawie wszyscy , ze JETI trudno sie oprzec ( ja nie potarfilem w kazdym razie !) ;)   

     

    P.S.SPEKTRUM DX10 ( z kupa odbiornikow ) jest na sprzedaz ( ale chyba nie tutaj , bo tutaj sami fachowcy  ;) )

  8. Jak juz jestesmy przy podwoziach i sa tutaj sami fachowcy , to prosze o pomoc. GDZIE szukac ( nie musi byc tanie , ma byc dobre ) podwozia skladanego 90 stopni ale do tylu ( do SKYROCKETA  ktorego planuje niebawem zaczac ) .

    Model miniaturka ( okolo 173 cm rozpietosci ) kola 95 mm.

    Chetnie ELEKTRYCZNE  , bo jak mi jeszcze powietrze w modelu dojdzie , to zmieniam hobby  :D

  9. Przemo ,sorry winnetou zaczynasz  jeździć po Jurku jak po łysej kobyle krytykujesz jego nadajniki, modele i umiejętności.

    A ja tam  oglądałem loty twojego yaka i nie widziałem niczego czego nie poleciał bym rzutkiem z Lidla sterowanego FS-T4C.

    Pokory trochę.

     

    Ale odbiornikow i serw sie nie czepia, a odbiorniki i serwa sa NAJWAZNIEJSZE  :D

  10. Jarek , ale Jurek pisal OD ZAWSZE , ze jego modelarnia ma byc budzetowa , a Ty mu podsylasz linki do imadel po 300 EUR  ;)

     

    Sam mam tez Proxxona ( zreszta 90 % moich narzedzi to Proxxon ) , ale niestety nie napisze czy ono jest dobre , bo z niego za rzadko korzystam. Jak juz zaczne budowac prawdziwego SKYROCKETA ( a zaczne ! ) , to pewnie bede korzystal czesciej . Na razie niestety przewaznie "skladaki" , a do nich to nawet imadlo niepotrzebne !!!

  11. I tak NIC nie pobije podwojnego kibla na zimowych igrzyskach w Soczi  :D

     

    Tutaj masz Marku przyklad BEZGRANICZNEJ wolnosci w wyborze sracza ( oczywiscie jak wejdziesz sam ) 

     

    Choc faktycznie moja wolnosc juz ktos ograniczyl nie uzywajac szczotki po dwojeczce.

     

    Wybieram ( ograniczono mi wolnosc wyboru ) ten NIEOSRANY ...........

    post-6937-0-93283600-1546703175_thumb.jpg

  12. Tak jakos wyszlo . Jasne ze szkoda , ale ja nie mam czasu polatac tym co JUZ mam , a tutaj lezalby na polce  kolejny "projekt" .

    Moj to 58 , czyli mniejszy brat  Twojego . Jak Ci sie duzy spodoba , to bierz malego . Jest juz w Polsce w kazdym razie  ;)

     

     

    Z dziwnym dzwiekiem chodzi mi o to , ze w nim slychac jakies "tarcia" :) .

    Trudno to opisac slowami. Uslyszysz jak odpalisz swoj .

  13. Co to znaczy ma dźwięk niepodrabialny? To wrzuć na youtube i daj linka :) Jak możesz to powiedz coś o tym w jakich modelach latał i jak się sprawdzał.

     Z latania to Ci filmow nie dam , bo ja go tylko dotarlem .......

     

    Dzwiek to taki jakby "klekot"  ;)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.