Skocz do zawartości

jarek996

Modelarz
  • Postów

    4 553
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    53

Odpowiedzi opublikowane przez jarek996

  1. Waga niby taka ( wg producenta ) : (2380-2610 g)

     

    Kupilem z Anglii za 119 funtow , wiec prawie ta sama cena . To 1250 W brzmi jakos za "za duzo"   . 

     

    Myslicie ze moja ENYA da rade ???


    Swojego robisz elektryka ?

     

    Witam,

     

    trochę info:

    http://www.electrifly.com/discontinued/gpma1485.html

     

    http://www.modelaviation.com/print/303

     

    https://www.youtube.com/watch?v=s9kNQsIiqxc

     

    https://www.youtube.com/watch?v=RS6Xg_geVaw

     

    Co do wagi i WYWAŻENIA. 

    No cóż - najwyżej jedno serwo 20g oszpeci ogon i wszystko się wyważy. A można się postarać i je ukryć.

     

    Baaardzo ciężkie są laminatowe elementy podwozia i chyba trochę z przodu SC.

    attachicon.gifDSC_4719.jpg

     

    Jak się komuś jeszcze podoba to tu jest w bardzo dobrej cenie:

    https://www.d-m-t.at/flugzeuge/motormodelle/hochdecker-trainer/bk-great-planes-mister-mulligan-ep-arf-1335-mm-svr-detail

  2. Nie ; to nie jest pomylka ! Poniewaz bede robil konwersje z elektryka na spaline , post ten MUSI znalezc sie wlasnie tutaj :-)

     

    W sumie to Howard DGA 6 moglby wyladowac w polmakietach , ale raczej nie wypada . To tylko skladanka ;-) 

     

    Jak juz wspomnialem wyzej ; konwersja na spaline ( raczej rzadsza droga wsrod modelarzy ) . 

     

    Planowany silnik to moja najmniejsza ENYA , czyli 36-4C ( nie diesel ! , tylko zwykly zarowy ). Rozwija on 0,6 HP i tutaj boje sie , ze to moze byc troszke malo. Przelecialem zagraniczne fora i wiem ze latali takim samym z OS Maxem .25 LA ( identyczna moc - dwusow ) i z tego co pisali , to mocy nie brakowalo. ENYA pociagnie troche wieksze smiglo ... 

     

    Oryginal ma miec ( zalecany ) silnik elektryczny , ktory (niby ) ma max moc 1250 W ! Nie wiem co o tym mysec , bo to ponad dwukrotnie mniej od ENYii ... Jestem tym troszke zaniepokojony , ale jednoczesnie wiem , ze to TYLKO 130 cm rozpietosci i dosyc lekka konstrukcja. Chlopaki z amerykanskiego forum pisali , ze model jest BARDZO sztywny i nie stwierdzili zadnych dziwnych zdarzen podczas latania na spalinie. 

     

    Oryginalny napet to : silnik 205 G, pakiet 3350 mAh - 325 G i regulator ok. 40 G , co daje w sumie 570 G

    Moj planowany naped : silnik ( z tlumikiem ) 411G , pakiet odbiornika ( 1500 mAh ) 92 G, paliwo ( + zbirnik ) 150 G ? = 650G

     

    Wielkiej roznicy nie ma ( z tego co wiem lataja z pakietami ponad 4000 mAh i tu nawet robi sie ciezej  ) . Problemem jest rozklad tego ciezaru. Moj silnik ( ENYA ) stanowi najwieksza czesc i jest wysuniety najbardziej do przodu. W elektryku najwiecej wazy pakiet , ktory umieszczony jest w kabinie ( blisko SC ) . Tutaj ( poza moca silnika ) widze najwiekszy problem !

     

    Co Wy na to ?    Moze ktos ma jakas porade lub uwage , ktora pomoglaby mi spac spokojniej ? 

    Pozdrawiam i czekam na goraca dyskusje .

     

     

    post-6937-0-19715900-1513793138_thumb.jpg

    post-6937-0-61356500-1513793191.jpg

  3. Oddam potrzebujacemu  silnik ASP .46 . Dostalem go z jakims modelem , ale NIGDY nie uruchamaialem ( zalalem go tylko olejem ) . Kreci , wiec raczej dziala.

     

    Prosze na priva. Silnik moge "wypuscic" ze Szwecji we wtorek ( kolega jedzie do Polski i tam go tez dalej wysle ) 

     

    Pozdrawiam ; JAREKpost-6937-0-24012700-1513534005_thumb.jpg

  4. Witam po zimowej przerwie. Wczoraj bylem w mojej modelarni poogladac "dobytek" i czas chyba powoli sezon zaczynac. W tym roku tak pozno , bo znow na powaznie zaczalem uprawiac kolarstwo , a to niestety sport czasochlonny . 4-5 treningow w tygodniu ( od 2,5 do 5 godzin na raz ! ) , a jeszcze praca , rodzina no i piwko czasem trzeba z kolegami wypic. Ostatnio mam przekladance ; rok modele , rok rower :-) W tym roku na razie rower wygrywa i chyba tak zostanie . Obiecuje jednak cos tam odpalic i troche polatac , wiec sie niedlugo ponownie uslyszymy. W przyszlym tygodniu chce dotrzec do konca moja .80 i cos do niej zamowic ( czaje sie na to : http://www.jouets-modelisme.fr/avions-thermiques-arf/1640-phantom-62-70-gp-sqs-fibre.html ) bo dosyc maly i bez problemu moge go stale moim ESPACE wozic. Zamowie chyba w tym tygodniu , jak dojdzie to sie pochwale. 

  5. Jacku ... próbowałem coś w temacie zasugrować (w piątym poście), Ty również aż w końcu napisałeś wprost i na tym się rola nasza kończy. Nie nasze pieniądze, nie nasz silnik ... 

     

     Dzieki za uwagi i masz racje ; Wasza rola sie na tym  konczy . Silnik zaczal krecic jak nalezy....

  6. Nie nie latasz .. jak na ziemi masz 10,600 to w powietrzu dochodzisz spokojnie do jakichś 13krpm. A zdaje się dopuszczalna tego silnika jest 11krpm. Zatem już co najmniej kilka razy przekręciłeś silnik... Stałe śmigło wrednym narzędziem jest ...

    A ze tak Ci "dławi" większa  średnica to poszukaj wzorów do obliczeń śmigła do napędu tam o ile dobrze pamiętam średnica jest w 4tej potędze.

     

     Spokojnie koledzy : Te 10 600 to strzelilem kilka sek. na najubozszej mieszance  aby tylko sprawdzic. Pozniej go natychmiast "wzbogacilem" i poszlo kilkaset obrotow  w dol. Tlok sie z niczym nie spotkal , i kreci bardzo ladnie.  Wzorow nie bede szukal , bo nie jestem modelarzem "teoretykiem" i ani mnie one specjalnie nie interesuja , ani nie mam na nie czasu ( ledwie na latanie mam ...) . Jak sie silnik "przekreci" to na 100% Wam o tym napisze  :) . Lubie dzielic sie i sukcesami i porazkami  ;) . Napisze tak ; odkad latam NIGDY nie zatarlem silnika modelarskiego ( zatarlem kiedys swojego SAABa , bo mialem rozne perturbacje zyciowe i zapomnialem o zmianach oleju :D ) , a przyznam , ze nawet specjalnie o nie nie dbam , ( mam na mysli czyszczenia i zalewanie olejami na zime ITP ). Czesto po sezonie model zostaje spakowany po ostatnim locie i tak sobie czeka do wiosny . Mam niestety ( lub stety ) jeszcze kilka innych czasochlonnych hobby + rodzine i wlasna firme , wiec to nie z lenistwa , a braku czasu. 

  7. Troche sie wyjasnilo. Najpierw zajalem sie zaworami. Ustawilem na  0,07 ( jeden mial spory luzik ) , no i okazalo sie , ze smiglo jest 13x8 ( bylo to zasloniete kolpakiem ) . Po zmianie na 12,5x6 odpalilem i wskoczyl natychmiast na 10 800 ( a nawet przez chwile na ponad 11 000 ) . Polatalem i wszystko jest z silnikiem OK . Nie przypuszczalem , ze 13x8 moze az tak "zdlawic" obroty......

     

     Dzieki wszystkim za pomoc .

     

    P.S. 10 600 bylo  na ziemi .

  8.  Witam !

    Chcialem dzisiaj polatac moim Harmonem Rocketem , ale na lotnisku stwierdzilem , ze silnik nie chce wejsc wyzej jak na 8 500 obrotow . Wykrecalem iglice , dmuchalem , znow wkrecalem i nic. Gdy dochodzilem do momentu , ze stawal na tych 8 500 i jeszcze troszke wkrecalem , zaczynal sie dlawic. Odkrecona jest na ok 3 obroty i na tych 3 obrotach uzyskuje wlasnie te swoje 8 500 obrotow. Smiglo Aeronaut Carbon Power 13X6. Jaka moze byc przyczyna ???

  9. Sledzilem budowe od poczatku i jestem pod WIELKIM wrazeniem !   Zawsze strasze sam siebie strasze, ze jak bede mial wiecej czasu to TAKIE cos tez zbuduje :D  Na szczescie nie mam duzo czasu ;)

      Piekny model i widac , ze po malych ustawieniach bedzie pieknie latal . Mam tylko jedno male "ale"  ( prosze mnie nie wrzucac do worka narzekaczy i macicieli , bo pewnie nie tylko mnie to razi , ale JA pierwszy odwaze sie to napisac i biore krytyke na "klate" ) : odglos silnika  :( .

    Przydalaby sie tu jaka gwiazdeczka - czterosuwik .....

     

     Pozdrawiam i zycze tylu ladowan ile startow ........

  10. Witam !

     

     Dzisiaj w koncu rozdziewiczylem moj nowy nabytek ENYA-80-4C . Mialem to zrobic juz wczoraj , ale podczas "uzbrajania" silnika na hamowni stwierdzilem , ze os silnika ma dosyc niestandardowe 7 mm srednicy. Poniewaz smiglo ktore planowalem zalozyc ( GRAUPNER 13x6 ) ma "wiercenie" 8 mm wiec musialem sie poddac . Kolega SKUTER podsunal mi genialny w swojej prostocie sposob na takie problemy , a mianowicie owiniecie osi tasma izolacyjna na tyle , aby smiglo dosyc ciasno "naszlo" na os nie zrywajac tasmy ( fotka ) . SKUTER pisze , ze patent wyprobowany i nigdy nie mial problemow z "biciem" smigla . Poniewaz musialem popracowac dzisiaj kilka godzin , gotowy z silnikiem  bylem ok. 14.00 . Nawinalem tasme , zalozylem kolpak , smiglo i do boju ! Po zalaniu zbiornika , odkrecilem igle na 5,5 obrotu , napelnilem gaznik i po kilku ( nie kilkunastu !!! ) obrotach silnik zaskoczyl  :) . Poniewaz latam na MECCAMO do czterosuwow ( 15% ) , wiec i tym razem nalalem tego paliwa. Nie wiem czy Francuzi zmienili olej , czy ktos narzygal podczas mieszania paliwa , ale spaliny byly tak smierdzace , ze az przez chwile bylo to podejrzane ( pozniej sie przyzwyczailem , bo czlowiek do wszystkiego moze sie przyzwyczaic :D ) . Silnik jednak chodzil bardzo ladnie , mieszanke dostawal BARDZO bogata i "komin" dymil jak trzeba plujac z rury olejem....  Na poczatek poszla sesja 6 minut ( z minuta podzielona na 2 x po 30 sek. na max. obrotach ) Oczywiscie ze wzgledu na bogata mieszanke silnik wchodzil na max. 8800 i zaczynal czkac z nadmiaru paliwa. Razem pokrecilem ok. 25 min i jutro planuje zakonczyc wstepne docieranie. Dolaczam kilka fotek i filmilk ( niestety sredniej jakosci )

     

    post-6937-0-44059900-1462635608_thumb.jpg

    post-6937-0-47439900-1462635641_thumb.jpg

    post-6937-0-90718900-1462635669_thumb.jpg

  11. Dobrze , ze sie poprawiles ; sam KOMUNIZM ( tak naprawde takowego to my nawet nie zaznalismi  ) nic nie rozwalil. Rozwalili to LUDZIE !!! 

    I niewazne kto , ale to niestety ludzie - POLACY........  Dla przykladu Czesi tez mieli "komunizm" , a zobacz jak wygladaja ich miasteczka .

    BARBARZYNSTWO siedzi w ludziach . Wystarczy popatrzec na polska  "architekture" , kolory elewacji polskich domow i domkow  i krajobraz zasloniety reklamami .....

  12. Szkoda ze "dawniej"  wszystko mialo rece i nogi , bo to "dzisiaj" to jest jakas tragedia  :( .  

    To co zrobilismy z Dolnym Slaskiem , to jest BARBARZYNSTWO !!!  To chyba jakas zemsta byla na Niemcach  , zeby to wszysko tak rozpieprzyc co po nich dostalismy ....

  13. No i odpalił i to od pierwszego razu.  :D

    W stosunku do pierwszych prób zmieniłem dwie rzeczy:

    - nowa świeca i podniosłem zbiornik z 1.5cm .

     

    Które bardziej zawiniło? stawiałbym na świecę.

    Dzięki wszystkim za pomoc.

     

     Ja jednak mysle , ze miales zle obroty w rozruszniku , ale nie chcesz sie przyznac  ;)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.