-
Postów
4 652 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
53
Treść opublikowana przez jarek996
-
-
Byle tylko mnie nie wzieli. Dronami w ogole nie potrafie , a i modelami samolotow to tak sobie. To byloby zbyt wielkie ryzyko ?
-
Moge pogrzebac w swoim "zlomie" . Jest prawdopodobne , ze moge kilka elementow ze Twoich zdjec miec. Jutro postaram sie popatrzec. Jak cos znajde , to Ci wysle.
-
Pasuje !!!
-
Ty potrzebujesz z hamulcami ! O tym nie pomyslalem. Te ktore widzialem ( takie bardziej nowoczesne ) byly chyba bez. Sprawdze pozniej i jak cos znajde , to dam znac.
-
To TEZ sie liczy Robert ! Rowniez zamowilem smiglo ?
-
Chodzilo mi TYLKO o wzrost ? Rozne kola 5,5 cala ( 140 mm ) sa w Chinach . Nawet bardziej pasujace do Twojego modelu. No chyba ze idziesz makietowo i znajdziesz miniaturowe "oryginaly" , tylko wtedy cena idzie mocno w gore .
-
Sarkozy ??? ? Oj ; zapomnialem , ze to Lucjan buduje MIRAGE ? P.S Gdzie kupiles te kola ? Potrzebuje do IARa wlasnie 140 mm. Tutaj taka mala ciekawostka ( skala 1:7 ) http://www.bvmjets.com/pages/kits/f-100 site.htm
-
Wczoraj i dzisiaj podlubalem troszke przy "Krystianie" i mozna powiedziec , ze jak dojdzie smiglo ( az sie zdziwilem , ze w mojej OGROMNEJ kolekcji , nie bylo zadnego 13x8 ) i kolpak , to model bedzie gotowy. Wczoraj zaczalem podlaczac elektronike , pozakladalem wtyczki na przedluzone kable od serw , powiazalem to wszystko , pospinalem i podlaczylem do odbiornika. Zrobilem bardzo wstepne ustawienia ( troszke musialem poglowkowac , bo to pierwszy uzbrajany model od chyba 3 lat ? ) , ale z pamiecia widac nie najgorzej. Po zamontowaniu kapoty silnika okazalo sie , ze bede musial skrocic mocowanie silnika o okolo 4-5 mm . Ponziewaz mam to zamocowane na 4 "rurkach" i sruba 80x4 mm do nakretki klowej , wiec musze tylko rozkrecic i poskracac rurki .Poza tym wszystko ladnie pasuje i dziala. Jak juz wczesniej pisalem , zrobilem serwa i w gornych i dolnych skrzydlach . Wukonalem tez "trumne" na pakiet LiPo , ktory teraz bedzie latwo wsunac i "zatrzasnac" rzepem . Pakiet bedzie w tej trumnie siedzial bardzo stabilnie i bedzie jednoczesnie latwy do wymiany. Ponizej kilka fotek. Najwazniejsze , ze oczyszczam powoli stol przed pracami nad IARem 80 ( nie , nie , pomysl NIE umarl ) , bo ciezko bedzie pogodzic kilka projektow jednoczesnie. P.S. Acrolifta o ktorym pisalem kilka postow wyzej , znalazlem w koncu we Wloszech ( 130 EUR ) , nowego w sklepie !!!! Mam do niego silnik , smiglo , kolpak , serwa , pakiety , wiec w sumie prawie wszystko ! Znowu model za darmo ? Planuje machnac kadlub na pomaranczowo i model bedzie prawie w klasycznych barwach GULFa . Model bedzie troszke mocniejszy jak instrukcja przewiduje , ale patrzac na niego , widze ze troszke wiecej mocy mu sie przyda. Nie wiem dlaczego nazwali go ACRO , bo na model akrobacyjny to on raczej NIE wyglada.
-
Dokladnie jak moje male wyscigowki. To wlasnie predkosc czyni je stabilnymi !
-
Wiem jedno ; myjka "ponadzwiekowa" uczyni ten silnik NOWYM ( oczywiscie , po wymianie czesci ktore wymieniles ) ?
-
Szary , ale zawsze mozna dodac cos "rumunskiego" i bedzie kolorowo ?
-
Ciekawa strona o lotnictwie Finlandii
jarek996 odpowiedział(a) na RomanJ4 temat w nasze projekty-dokumentacje. pliki
Mam kilka ksiazek o walkach finskich lotnikow z czerwona "zaraza" ( i czekam na nastepne ). Nie nalezy zapominac , ze finska swastyka byla wprowadzona tam juz w 1918 ( wprowadzil ja Szwed !! ) i nie ma NIC wspolnego ze swastyka niemiecka ( poza ksztaltem ?) . -
-
Teraz juz pojdzie z gorki !!! Ja dzisiaj 107 km
-
Nowy DAMO sie pojawil : https://www.tradera.com/item/302065/530137074/damo-fs-218
-
Wczoraj dotarla do mnie myjka "ponaddzwiekowa" i nie majac co robic wieczorem , rozkrecilem szybko moja szosowke ( letnia ) . Na pierwszy ogien lancuch , kaseta , przerzutka tylna i przednia , obydwa hamulce i przednie zebatki ) . Reszte ( z tego co zostalo na ramie + kola ) wypucowalem , a pozostale rzeczy wrzucalem kolejno do myjki. Co za WSPANIALE urzadzenie !!!!! Nigdy nie mialem tak czystych komponentow ( poza oczywiscie nowymi ) . Poniewaz w reszcie rowerow jezdze na "wosku" , a nie na olejach ( do smarowania ) , wiec moj rower juz NIGDY nie bedzie tak up.......ony jakimis smarami jak dawniej . Oto wosk ktory stosuje : https://www.cykelkraft.se/wax-squirt-chain-lube-120-ml?gclid=CjwKCAiAsYyRBhACEiwAkJFKoioW3JJKMlUQ4PeaS09JcPbxN_hCtkrPvsIFqyYKCC42TpOfS1rJ6RoCTEoQAvD_BwE Naped jest czysciutki , nic sie do niego nie klei , a lancuch i kaseta sie SWIECA !!! Warunkiem , jest ( najlepiej w myjce "ponaddziekowej " ) umycie wszystkiego przed pierwszym zastosowaniem wosku . Inaczej wyplyna z czasem resztki starego brudnego oleju , siedzace w ogniwach lancucha. Innym sposobem , tego sie w 100% NIE pozbedziecie ( uwierzcie , probowalem ). No i nalezy nalozyc ( wosk ) dzien przed jazda , zeby zdazyl "zastygnac" na lancuchu. On NIE ma byc plynny ( jest w butelce , ale pozniej , na napedzie robi sie gesty )
-
Wracajac do krecenia , to wczoraj przekroczylem 2000 km ( zrobione w tym roku ) . Wczoraj 73 km , a przedwczoraj 76 km. Dzisiaj pojde na 70-80 , a jutro na 120 . Jest duza szansa , ze plan zostanie wykonany. Jest bardzo fajna pogoda : duzo slonca , ale dosyc zimnawo . Wazne ze nie pada !!!
-
-
-
-
-
Nie wiem czy jest juz taki watek , ale przydaloby sie cos moze o naszych domowych zbiorach. Jako modelarze lotniczy , mamy na 100% wiele ksiazek zwiazanych z prawdziwym lotnictwem. Mozna by sie tutaj nimi pochwalic , "podzielic" lub nawet powymieniac. Ja , jako byly "plastikowiec" ( 1:48 i TYLKO Luftwaffe ) , zbieram ksiazki o lotnictwie , przemysle i ogolnie o historii samej Luftwaffe ( 35-46 ). Zbieram wszystko ; organizacja , lotniska , umundurowanie , produkcja , malowania , silniki , uzbrojenie no i oczywiscie wszystko o poszczegolnych samolotach i ich konstruktorach . Zadowalam sie publikacjami po polsku , niemiecku i angielsku , ale jakies rzadkie rzeczy moga byc tez w "innych" jezykach. Mam nadzieje , ze jest tu wiecej fanatykow niemieckiej mysli technicznej , wiec temat nie umrze ? Dzisaj dotarla do mnie paczka ( 11 kG !!! ) , z pozycjami na ktore czailem sie od dawna , a zdobycie ich z JEDNEGO ( prywatna kolekcja ) zrodla uwazam prawie za cud. "Foka" 190 D i TA 152 , to samoloty szczegolne w moim sercu. Uwazam je , za absolutnie najlepsze osiagniecie techniki niemieckiej ( wdrozonej do produkcji ) , a ksiazki z zalaczonych zdjec , to absolutnie smietanka smietanek , na ich temat . Takie sa dzisiaj ceny tych pozycji (https://www.zinnfigur.com/en/Books-Media/Books/Air-Forces/Germany/Crandall-J-The-Focke-Wulf-Fw-190.html?listtype=search&searchparam=fw 190 ) , ale dodam , ze zaplacilem DUUUZO taniej ( choc tanio nie bylo ? ) . Ponizej przesylam fotki. Zapraszam do dyskusji i prezantacji swoich kolekcji !!! P.S. Jerry Crandall zawiesil poprzeczke bardzo wysoko. Mysle , ze do jego publikacji beda porownywane wszystkie publikacje na temat FW 190 i TA 152. Ponizej zdjecie dwoch stron na temat pokrywy uzbrojenia .
-
No na miesiac , to mogles telewizor "przewiesic" ?