jarek996

Ja nie o jego pisze , tylko o Twoim . Ty w ogole umiesz na kolach ladowac ?

Model bedzie na 100% pieknie zrobiony , ale niestety zamiast podwozia , bedzie mial plywaki ?

Jest silnik do ISKRY do lykniecia. Cena ; 2000 EUR Czarek moze wezmie ? Wyszkielkowac , zaspawac dziury , posmarowac , odpalic i JAZDA !!!

Marek ; nie denerwuj sie . Niedlugo pewnie wymysla bezszczotkowy Wankla ?

To nie JA go przypadkiem kupilem ?

Najpiekniejsze sa te dwie chlodnice miedzy skrzydlem , a podwoziem !

Na jakiego priva ! CO to za silnikowe tajemnice !

Henio Farman musial miec jakis paraliz reki , jak projektowal swoje kadluby. Te gondole , to chyba jednak kto inny narysowal , bo sa zbyt "okragle" jak na FARMANA ?

Rzadki okaz :

Adm , ja tylko sobie zartuje . Czarek jes PRZEDE WSZYSTKIM "spaliniakiem"

Ja wlasnie czaje sie na uzywke GoPro Hero 5 session ( ale uzywal bede TYLKO na rowerze ). W Niemczech (prawie nowe) okolo 130-160 EUR. Jurek ; Ty jestes NAJCIERPLIWSZY na forum ! od chyba 10 lat , krecisz te swoje kolka i CI sie to nie nudzi ?

Ty nie pomyliles dzialow Czarek ?

No i okazuje sie , ze bez Gutenberga nie byloby modelarstwa !

W swiatyni , to nie tylko bez butow , ale ZAWSZE nago ! Nie robilem zdjecia , bo sa tutaj nieletni modelarze ?

Benzyna !!!

Jak sie znajda , to jaja do ladowarki podlaczyc , a Dremelem dziury sk..........om w zebach wiercic bez znieczulenia !!! Powosdzenia w poszukiwaniach ?

BIELA - https://www.smigla.com/#gsc.tab=0 Przeciez Twoj Dromader juz prawie gotowy ?

120R to juz chyba z 10 mi sie uzbieralo ( uzywek ) ? Az bede musial policzyc. Najsmieszniejsze jest , ze nie mam ZADNEGO modelu z tym silnikiem , ktorym bym latal ( mam jeden , ale NIE latalem ). Planuje kupic jakis zestaw ( chetnie wycinanke , bo ciezko z czasem ) , najchetniej UGLY STICKa Jest ENYA 35-4C , jedyna jakiej nie mam ( tyle , ze ja szuklam niestety NOWEJ ?) :

Zdziwilbys sie ! Sztuka jest znalezc TANIO i DOBRZE ? Rozkrecilem przed chwila obydwie 120 R i okazuje sie , ze one byly uruchomione , ale chyba tylko kilka razy. Sami prosze , popatrzcie na zdjecia. Powymieniam uszczelki ( troszke suche sie zrobily ) i nie ma co przy nich grzebac. No moze posoduje , ale bez rozbierania . Troszke inaczej sprawa sie ma ze "zwykla" 120. Takm troszeczke sie olej "zastal" ( glownie w skrzyni korbowej ). Silnik zostal rozebrany , co ze stali wymylkem , oczyscilem i nasmarowalem , a reszta pojdzie do sodowania . Lozyska beda nowe , bo te sa dosyc mocno "zaklejone" . Poza tym , silnik w super stanie ( tez wiele nie latal ) , jedynie zalano go czyms dziwnym i to po prostu zaschlo. Ida do mnie jeszcze dwie szt. 120 R ( cala i w czesciach ) . Sam jestem ciekaw CO to bedzie ? Nie ma jednak strachu , poradzimy sobie ze WSZYSKIM ! Czarek ; czas TOBIE w koncu znalezc jakas 120 ?

"Epoksydowy Krzys" jest za elektrykiem. Moze jakas ankieta ? P.S. Krzysiu , oczekuj szeregu pytan na PRIVIE (nie jutro , ani pojutrze , ale wkrotce ). Tematu na razie NIE zdradzam ?

Ja tez zawsze zaczynam dzien od pobawienia sie ogonkiem , a pozniej to juz jakos dzien zleci ? Ze 3 Harmony mam na sumieniu. Jak bedziesz potrzebowal czesci , to pisz , lezy troszke w kartonie ?

Nie probowalem , ale z "Jegerem" to mam pamietna przygode. Poszedlem kiedys na koncert Judas Priest ( gral tez Megadeth ) i "Jeger" mial swoje stoisko i dosyc tanio lal "czterdziestki". Obok oczywiscie lali piwo. I po co drugim utworze bieglam z kolesiem na "Jegera" popitego piwem. Po koncercie miala nas zabrac jego dziewczyna , ale nie mogla sie z nami skontaktowac. Znalazla nas pozniej spiacych na ogromnym parkingu ? Jednak to mnie nie zrazilo. Dalej lubie ? Kolega ktory przyslal , dorzucil "prezencik" ?

Spiesz sie Robert , bo na wiosne trzeba zaczac pryskac ?

Gdzies tam kiedys myslalem o napedzie elektrycznym , ale chyba musialem byc BARDZO zmeczony po treningu kolarskim ? BEDZIE ENYA 80 ( no chyba , ze silnik bede montowal po 150 km na rowerze i przez pomylke wkrece O.S.a , ale elektrycznego ) ?

No i nadeszlo ! Dzisiaj wjechal do mojego garazu (do ktorego tez dzisiaj , "przeprowadzilem" 80 % mojej modelarni ) KRYSTIAN ! Jestem tak zmeczony ( starosc , czy przetrenowanie ? ? ) , ze zajrzalem tylko do pudla i popatrzylem kilka minut na pieknie wykonany model. Majac w swojej bogatej w "zniszczenia" historii modelarstwa modele chyba wszystkich duzych grazcy , musze stwierdzic , ze GREAT PLANES , robi chyba najlepsze zestawy ! No moze jeszcze HANGAR 9 , ale reszta niestety ( z tych duzych i znanych ) mocno odstaje . Naprawde SWIETNA jakosc !