M.Ch.

Witajcie, i jak to w postach, nowy wątek rodzi się szybko, a że może być gorąco (dosłownie i w przenośni) to trochę odbiegliśmy od tematu. Każdy z nas ma swoje doświadczenia, opinie i przemyślenia i dobrze, że je wyrażamy, konstruktywna krytyka jest dobrą rzeczą, ale generalnie to konstruktor, wykonawca i właściciel ma być zadowolony. Pioterek zrobił b. ładny model ze świetną relacją i to on ma być zadowolony i jak widać jest. Jeszcze raz gratuluję Panu umiejętności i życzę samych udanych lotów. P.S. Może ma Pan w planach budowę PZL 37 Łoś? Jak dla mnie jeden z bardziej interesujących polskich samolotów.

Nity - super, reszta też. Co do klap/hamólców aerodynamicznych (jak ktoś zna dokłądną różnicę - niech mnie uświadomi) Chodzi mi o: http://pl.wikipedia.org/wiki/Plik:Spitfire_IIA_P7350.jpg Będziesz miał m.in. łagodniejsze i wolniejsze lądowanie.

Zgadzam się w 100% z tą wypowiedzią. Do Pioterek: Robi Pan piękne modele, świetne filmy, zdjęcia i relacje. Ma Pan nawet profesjonalną i drogą walizkę na pakiety. Ten sposób wymiany pakietów jest wg. mnie całkowicie nieakceptowalny - wszystko co napisał dukeroger plus upierdliwość całej tej wymiany. Niestety ten sposób wymiany pakietów w tym modelu to wg. mnie duuuża skaza na pańskim kunszcie modelarskim. Trzymam kciuki za trwałość gwintów, Pana cierpliwość i bezawaryjność pakietów i elektroniki.

Coster, zakładam, że będzie chowane podwozie, bo stałe to już nie wypada przy tak misternej robocie. Jaka będzie finalna rozpiętość? Będą klapy? Podejrzewam, że do lotu będzie ok. 2,8 kg, a Spit będzie w stylu https://www.kyosho.com/eng/products/rc/detail.html?product_id=103653 Co do parametrów wyposażenia: Serwa np. Hitec 85 MG lub 5085MG (czyli cyfrowe) Silnik np. ok 550-600 KV na 5S - śmigło ok. 13x8 Odpowiedni regiel - ok. 55 A Podwozie - typu serwo-less Pakiet - 5S napęd dobierz sugerując się kalkulatorem http://www.ecalc.ch/motorcalc.php?castle&lang=en - jest w miarę dokładny. Śledzę z przyjemnością ten temat - to mój ulubiony samolot z WW II ale jeszcze nie posiadam go w kolekcji.

Witaj Coster, widać, że masz talent do klejenia i bardzo fajnie Ci to wychodzi. Dobrze, że Koledzy sprowadzili Cię na ziemię w kwestii nauki latania. Dodam coś od siebie. Symulator (warunek dobry) to dobry wstęp i zawsze duża pomoc do bezstresowej nauki np. trudnej akrobacji. Ale... Kup sobie na początek trenerka w stylu MiniMag z Multiplexa, czy FunCab też od nich. Fajne modele, proste w pilotażu. FC. pozwoli na więcej. Jeżeli czujesz się mocny to szczerze polecam Gemini z Multiplexa - jeden z moich ulubionych modeli - lata wspaniale - frajda ogromna a stres nawet na początku niewielki. Dlaczego MPX a nie jakiś depron - MPX robi z Elaporu (mocniejsze, łatwiejsze w naprawie i duuużo trwalsze). Poza tym to świetna firma - wszystko pasuje, jest dobrze zaprojektowane i każdy z ich modeli lata bardzo dobrze. Łatwiej uczyć się poprawnie latającym modelem. Gdybyś potrzebował więcej informacji, np w kwestii wyposażenia - pisz na PW.

Witaj, masz dobrą ładowarkę - starczy Ci na dłużej. Zgadzam się z Grzegorzem2012. Co do dobrych tanich pakietów - Zippy Compact 35C - tylko z HK w EU, a nie z Chin. Max 5 dni i kurier wita do Twych drzwi. Dobry regulator - z programowalnym odcięciem, lub pomiar napięcia po 10, 20 i 30 min i ustawienie alarmu np. na 25 min. żeby napięcie nie spadło za nisko. Ja latam głównie akro i 3D, nie schodzę poniżej 3,8 V. Mam sporo pakietów i mi to nie przeszkadza. Rozwiązany mam też tryb "storage" - po locie są w nim od razu. To bardzo ważne by pakiety nie leżały rozładowane lub naładowane na maksa. Ładuj dzień przed lataniem.

Witaj, jeżeli po locie mierzyłeś i było ok. 2,76 to pod obciążeniem (pracujący silnik) było poniżej 2,7 V a to już bardzo źle. Wszystkim z mniejszym doświadczeniem polecam poczytać tą instrukcję: http://www.thunderpowerrc.com/Support_3/Chargers_5 Firma od b. dobrych pakietów - wiedzą co piszą.

Witam Panowie, dzięki za odpowiedzi. Znalazłem też coś lepszego od Chińczyka. http://www.muldentalelektronik.de/wbshop3/wbc.php?sid=1996021e13ff&tpl=produktliste.html&rid=145 Podejrzewam, że są kilkakrotnie droższe od chińszczyzny, ale w większych i droższych modelach te kwoty i tak znikną, a bezpieczeństwo będzie dużo wyższe.

Witaj Piotr, pełen szacun! Fajny gadżet i do 30 kg.... obciążenia, tylko ta cena. Ja hamownie robiłem sam, ale się nie umywa. Masz talent do wynajdowania ciekawych sklepów.

Cześć! Może komuś się przyda: http://shop.lindinger.at/product_info.php?cPath=1457&products_id=9701875

Dzięki, rzuciłem okiem, pierwsze wnioski, jak rozumiem, że kabel o większej średnicy przeniesie dalej bez znacznych spadków.

Witajcie, do tej pory moje modele miały do ok. 120 cm rozpiętości i temat długości kabli czy przedłużaczy serw zbytnio mnie nie interesował. Jako, że hobby się rozwija, mam kilka pytań: czy od jakiejś długości (serwo-odbiornik) trzeba stosować jakieś lepsze kable, kable o większym przekroju czy np. kable z filtrem ferrytowym? czy powyższe wiąże się tylko z odległością czy np. mocą, szybkością serwa czy prądem pobieranym przez serwo? czy jest jakaś różnica między prostymi kablami a skrętką? coś mi umknęło?

Witaj, co do silnika brałbym 1000 KV i śmigło o. 11x5,5, 12x6 - ale dobrze byłoby zmierzyć prądy. Serw nie znam ale siła OK. Polecam Ci zrobić sobie łącznik skrzydeł - jak chcesz poszaleć. Poczytaj w tym poście: http://pfmrc.eu/index.php?/topic/41825-acromaster-c3536-1300-czy-c3536-1000/&do=findComment&comment=469424

Witaj, nie prawda, Kolega się myli. Miałem XP, teraz mam 7 x 64 i działa. Mam dokładnie ten sam programator. Klikasz prawym na ikonę programu - wchodzisz do właściwości, trzecia zakładka "zgodność" i zaznaczasz Uruchom w trybie zgodności z "Windows XP (service Pack 3)" i OK. Operacja jednorazowa - i wszystko działa.

Jest mi obojętne, gdzie kto mieszka, gdzie się urodził itp. Liczy się jaki człoiwek jest dla innych. Z Warszawy chętnie bym się wyprowadził (korki, spaliny, dzikie tłumy, słabe drogi itp.) CHODZI MI O TO, ŻE: jesteś, czy będziesz "osobą publiczną" i trochę nie wypada wypowiadać się w taki sposób - konkretnie używając słowa "Warszafka", bo za chwilę może być "Polaczek" itp. To by było na tyle z mojej strony. Pomyślnych wiatrów.

Witaj Łukaszu, nie znam się na spalinach i mam pytanie - co to za biała owijka na rurach wydechowych? Jaka jest korzyść z tych rur rezonansowych? Rozumiem, że dają lepsze prametry, podobnie jak z komorą rozprężną np. w dwusuwowych motocyklach crossowych? W nich chyba najlepiej widać jej rozmiary. P.S. Czy powerbox, którego używasz daje możliwość ustawienia wysokiego napięcia na serwa HV?

Możesz mieć swoje zdanie (jak każdy) ale na temat Warszawy a nie Warszafki. A off-topic to była właśnie Twoja pierwsza uwaga o umiłowaniu Warszafki - jak to ująłeś. Jak chcesz gadać o modelu - to trzymaj się najpierw sam tematu.

Może trochę więcej szacunku dla stolicy tego kraju - Warszawy.

Jak to zawsze lepiej, jak druga strona też się wypowie. Ktoś tu mądrze napisał parę postów wcześniej, że człowiek w powietrzu jest zawsze ważniejszy niż model - to jest niezaprzeczalny fakt. Osobiście jestem za zdroworozsądkowym dogadywaniem się w takich sytuacjach. Przepisy trzeba szanować bo po to są, ale sami wiemy, że czasem trzeba się uelastycznić. Wszyscy żyjemy w czasach wielkiego pośpiechu i jak znajdzie się wolną chwilę i dobrą pogodę to warto z nich skorzystać i polatać, czy to modelem, czy samemu będąc na górze. Moja sugestia - nie tracąc czasu, nerwów, życia i pogody - współpracujmy na zdrowych zasadach. OC modelarskie też powinno być.

Ja kupiłem w Hestii, ale przez PSP - tak mi było poprostu wygodnie. Marcin to był incydent. Chyba nie wrzucasz wszystkich paralotniarzy do jednego worka z tymi typkami. To jak by zaszufladkować, że psy są złe, bo kogoś kiedyś jakiś ugryzł i np. nie dołożyć paru zł czy 1% podatku na schronisko. Alianz prawdopodobnie jak każda firma nie jest kryształowy i ktoś jest niezadowolony z ich usług a któryś z pracowników jest np. niezbyt miły, a może i lata na paralotni... Przykłady z każdej dziedziny życia można by mnożyć, ale oczywiście każdy ma prawo mieć swoje odczucia i preferencje, no chyba że trzeba sobie będzie przypomnieć rosyjski ze szkoły - to może byćróżnie...

Zasadniczo, to taka polska uroda, żeby komuś coś utrudnić, popsuć, obrzydzić itp. Hasło wielkiej lotniczej braci też nie zawsze działa. Pomijając niesmak po takich przygodach jak miał Viper, plus dodatni że Policja i Straż Miejska nie wiele wie o przepisach w temacie paralotniarstwa, czy modelarstwa i do prawdziwych problemów czy konsekwencji droga daleka - o ile nie dojdzie do wypadku. P.S. Marcin kup sobie OC w PSP - żeby to zrobić będziesz musiał opłacić składkę roczną za członkostwo w stowarzyszeniu i już jest wspólny temat z paralotniarzami.

Łukaszu, bardzo ładna, czysta robota. Aż miło popatrzeć na dobrej jakości zdjęcia i ogólny porządek w modelu - np. okablowanie. W kwestii kierunku, to EF dopuszcza takie rozwiązanie a serwo masz dokładnie takie jak zalecają - więc (znając renomę Hiteca i doświadczenie EF) to na pewno da radę. Serce modelu wygląda imponująco, prawie tak ładnie jak moje złote silniki AXI tylko choćbym do wszystkich podłączył dedykowane śmigiełka, to i tak to duuuże DA poszło by w swoją stronę Powodzenia w dalszych pracach.

Dzień dobry, dziękuję za informacje, ciekawa ale bywa, że jestem trochę głębiej pod wodą i wolę mieć zapas niż być na styk.

Witam, a co to za wyjście? Czy ktoś tą kamerkę testował? Szukam czegoś w tym stylu - użytkowanie RC i wakacje (woda) - koniecznie z ekranem LCD. Nie lubię używanych rzeczy a na nowe GPro i ich baaaaardzo drogie akcesoria mnie nie stać. Co polecacie?

Piotrze, trzymam kciuki za pogodę! Bardzo jestem ciekaw Twoich wrażeń z oblotu tego modelu. Do Funjeta obowiązkowo Voltron GPS, no a później do nowego cacka.