robertus

Od czasu jak sie przeprowadziłem to nie mam żadnej talewizji, a teraz jak naziemna jest tylko cyfrowa to  jak bym chciał to i tak nie mogę. I dobrze.

Na telewizorze ogląda się jedynie bajki z dvd.

W ogóle mi tego nie brakuje.

To jak z samochodami. Laguna 2 miała tyle elektroniki, że ma przydomek królowej lawet.

Im mniej elektroniki tym lepiej.

Czyli trzeba dobrze zareklamować i sprzedać taka imprezę.

Szacunek.

A ja się spodziewałem właśnie takiego obrotu sprawy.

Poczytaj najpierw forum. fms to juz trąci myszką, a jak masz windows 7 64bit to go nawet nie odpalisz.

Jak już masz cos na oku to dowiedz się jakie gniazdo dla trenera jest w aparaturze. Tym samym gniazdem podłączysz aparaturę z pomoca dodatkowego interfejsu usb.

Na początek. Zainstaluj tego multiplexa i polataj na gamepadzie z dwoma joystickami.

Wada jest taka, ze masz na drążku gazu spręzyne centującą a w prawdziwej aparaturze nie.

Będą. Sprawdzałem.

Przyszedł EDF 70mm

Zaskoczył mnie skok łopatek wentylatora, zobaczcie.

Postawiłem wentylator na wyważarce i niestety nie jest wywazony statycznie. W opisie na HK jest napisane, że jest wyważany dynamicznie, ma to sens?

Skoro interesuje mnie zabawa modelem o rozpiętości skrzydeł ok. 2m, czyli bez problemu widziałbym model z odległości ok. 500 m (może trochę dalej), to ile musiałbym, oczywiście w przybliżeniu, zainwestować w sprzęt RC (domyślam się, że chodzi o nadajnik i odbiornik, bo nie sądzę, aby pozostałe podzespoły miały tu znaczenie), aby sterować takim np. motoszybowcem?

Mniej niż 300zł. Kup aparaturę Flysky FS-i6. Zasięg testowany w internecie 1,5km

Nadal podtrzymuję zdanie, że do takich makietowań lepszy jest styrodur niż EPP

A jak z SC, bo taka nerwowość to też moze być przez zbyt tylne wyważenie.

Uzywasz przy skręcie ster kierunku?

Zwykłą, Flysky-i6, Sterowanie na prawym drążku.

Nawet to jeździ. Na razie ograniczyłem zakres gazu na 60% nie jestem pewny jakim napięciem był wcześniej zasilany silnik.

W tak zwanym międzyczasie reanimowałem zabawkę synowi. Porsche było na 27MHz, teraz jest na 2.4GHz. Ciekawa sprawa, autko ma zawieszenie na sprężynach i napęd różnicowy. Szkoda go było wyrzucić.

http://pfmrc.eu/index.php?/topic/53694-konwersja-porsche/

Wcale nie dziwne - raczej nie należy zapominać kto jest oprawcą a kto ofiarą i wtedy już widać co jest bardziej usprawiedliwione a co nie ... Podobne myślenie widać gdy zaatakowany przez podpitych kolesi starszy pan został skazany za to że miał czelność się bronić i naruszyć cielesność oprawcy - widać ,pewne standardy ulegaja zatarciu w ramach poprawności takiej czy innej...

i to właśnie miałem na myśli pisząc, że historię piszą zwycięzcy.

Moje Porsche się robi.

Wykombinowałem taki sposób sterowania przednimi kołami. Najprostszy jaki tylko może być, przykleiłem dźwignię serwa na CA, nie przykręcałem, bo może w razie kraksy oderwie się zamiast niszczyć zęby w serwie. Serwo do sterowania to HK 939MG o momencie 2,5kg, powinno wystarczyć.

I już wszystko ułożone

Nawet działa, tylko baterie miałem słabe

Czy ktoś mógłby mi wytłumaczyć instrukcję: http://www.hobbyking.com/hobbyking/store/uploads/981938200X275523X12.pdf

Co to znaczy protection on/off przy record neutral point, sądzę, że to chodzi o manetkę gazu, ale do czego ta ochrona?

Co to practice/climbing mode?

Jeśli jest możliwe to chciałbym zaprogramować kontroler tak aby stopniowo dodawał mocy aby mi zębatek nie pozrywało A przy zmianie kierunku nastąpiło zatrzymanie a potem jazda w drugą stronę, również z tego względu.

Wojna to nie bajka, a jak mówią: "historię piszą zwycięzcy".

Czy można porównać smierć zadaną przez angielskiego pilota niemcom do śmierci zadanej przez niemca anglikom? Jedna jest ok a druga nie, to chyba dziwne?

Wojna to nie film, człowiek traci swoje człowieczenstwo, swoją duszę. Widzieliście może animację "Ścieżki nienawiśći"

Oby nigdy nas to nie spotkało, dlatego trzeba pamietać i uczyć dlaczego tak się stało, aby nie popełnić znów takich samych błędów a nie w imię dziwnej poprawności politycznej zamiast swastyk malować wesołe kwiatuszki.

PS:I przy okazji - niemca a nie jakiegoś nazistę z kosmosu.

jak masz profil clarky to jak położysz na płasko, na zero stopni to automatycznie będziesz miał dobry kat zaklinowania skrzydła.

Albo klapy, jak podłączysz pod pokrętło to wyregulujesz sobie w locie.

Podłóż coś pod spływ aby zmniejszyć kat natarcia skrzydła.

Dokładnie, liczy się fun i wyzwanie

Bardzo fajny świeży pomysł. Film nabiera dynamizmu. Widok na pilota też może sie tak ruszac jak do przodu?.

Osobiście najbardziej urzekła mnie ta wersja

A gdzie rogi?