-
Postów
13 983 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
139
Treść opublikowana przez robertus
-
Gratuluję. W powietrzu wygląda jak prawdziwy. Marku, jakie kąty zaklinowania skrzydeł ustawiasz w dwupłatowcach?
-
Podwozia jeszcze nie zamontowałem Edit: Podwozie już jest. Model ukończony
-
Niestety nigdzie nie jest napisane, że priorytet znaczy "następny dzień". W praktyce jednak jeśli wysyłałem list priorytetowy przed 15:00 to faktycznie był następnego dnia u odbiorcy na drugim końcu Polski.
-
Funbata zrób
-
Takie rzeczy trzeba robić na etapie budowy. Widziałem takie rozwiązanie na rcgroups, również przy MiGu-15. Jednak nic poza ewentualną zmianą napędu nie będę robił. Jestem z niego zadowolony, a wiadomo "lepsze jest wrogiem dobrego".
-
Latam nim przy wietrze zerowym lub naprawdę delikatnym. Waga modelu to niecałe 300g. Obciążenie powierzchni nośnej to 12g/dm2. Przy większym wietrze poleci gdzieś jak latawiec. Jeszcze uwaga co do śmigła. Zmieniłem śmigło z obciętego 10x4,7 na obcięte 8x4,3. Oba obcięte do 6 cali. Na nowym mam większą prędkość strugi. Wcześniej silniczek nie rozkręcał się dobrze, było dla niego za ciężko. Na standardowym śmigle 6x4 nie lata. Obcięcie śmigła powoduje, że robią się spore łopaty do zagarniania powietrza, coś jak śruba okrętowa. Przepychanie tego powietrza przez tubę wywołuje przy okazji efekt szumu odrzutowca. Można porównać oblot na śmigle 10 cali z ostatnimi lotami na śmigle 8 cali. Wcześniej loty były wolniejsze, ale za to dźwięk był zaczepisty. Teraz uzyskałem nieco prędkości, ale mam mniej odgłosu odrzutowca
-
SA-43 Hammerhead -z planami
robertus odpowiedział(a) na robertus temat w Skrzydełka, kaczki i "odrzutowce"
oczywiście, śmigiełko...lub dwa- 114 odpowiedzi
-
Załóż na mikrofon kawałek gąbeczki. Stonuje to te koszmarne szumy. Czy to ta miejscówka?
-
Czyli z motyką na słońce. Mam zamiar zrobić latający, mam nadzieję, model wzorowany na serialu s-f ,"Gwiezdna Eskadra", jaki dawno temu oglądałem. Niestety nikt jeszcze go nie zrobił, więc spróbuję sam. Wygląda tak: więcej fotek np tu i tu i tu Będzie to trudny model dla mnie bo kaczki jeszcze nie robiłem. Założenie mam takie, że zacznę od najprostszej konstrukcji i będę ją utrudniał w kierunku zbliżania się do oryginału. Np zacznę od skrzydła bez ujemnego wzniosu. Przedni statecznik będzie stały. Planowana rozpiętość to 860mm Planowana długość to 780mm Od dłuższego czasu badam podobne konstrukcje dostępne w internecie. Latają więc może i mnie się uda. Deltastorm Typhoon Jak widać bez statecznika poziomego się nie obejdzie, ale spróbuje go zminimalizować. Zaczynam od takich rzutów Na stronie: http://adamone.rchom.../cg2_canard.htm wyliczyłem środek ciężkości, wychodzi parę centymetrów przed skrzydłem. Plany są w poście #91
- 114 odpowiedzi
-
znaczy googlać umie
-
Taka aukcja to również próba kontaktu z właścicielem. Myślę, że jedna z najskuteczniejszych dla kogoś kto nie interesuje się modelarstwem, nie jest zalogowany na forach itd. PS. Jak na osobę nie znająca się na modelarstwie wie co o jest silnik bezszczotkowy...
-
Samolot ma się dobrze. Oto filmik z wczorajszego lotu
-
Turnigy 9x MASTER E-Sky (od Lamy) SLAVE - kabel trenera
robertus odpowiedział(a) na bart07 temat w Aparatury RC
Zainteresował mnie ten temat. Chciałbym podłączyć do klona Turnigy, w moim przypadku konkretnie FlySky FS-TH9X aparaturę E-Fly 4BII. FlySky byłby master a Efly slave. Efly wygląda tak Obie aparatury podłączam do komputera przez jacka mono, i obie działają w symulatorach. FlySky podłączam przy wyłączonym zasilaniu, aparatura sama się włącza, nie muszę odpinać modułu. Aparatura EFly to prosta aparatura. Co sądzicie na ten temat? W dokumentacji do Fly-Sky nie mam wzmianki o trybie slave,więc nawet nie wiem od czego zacząć. Na YT znalazłem setup dla dwóch aparatur Turnigy z wlutowaniem opornika. Z tego co wyczytałem gdzieś taka zmiana jest potrzebna również aby polatać na symulatorze na komputerze. Zastanawia mnie jeszcze informacja, że aparatura master dział przy trzymanym przełączniku. Tak więc jako mastermuszę jednocześnie sterować modelem i podtrzymywać przełącznik. Po puszczeniu przełącznika steruje aparatura slave. Dla mnie trochę to wymyślone na odwrót. W sytuacji krytycznej nie dość, ze muszę wyprowadzić samolot to jeszcze jeden palec ciągle musi być na przełączniku. -
Wyciągnij cały osprzęt jaki się da, aby model był jak najlżejszy. Ustaw wszystkie stery na 0, może podklej taśmą aby się nie ruszały. Im lżejszy samolot tym mniejsze uszkodzenia przy testach szybowania. Takiego możesz puszczać na łące z wysoką trawą. Testy przeprowadź w bezwietrzna pogodę. Wstępnie ustaw środek ciężkości tak jak jest w planach doważając przód nakrętkami lub innymi ciężarkami. Ja używam odważników jakie są u wulkanizatora. Wyrzucasz samolot przed siebie, poziomo i równo i dość solidnie powinien polecieć lekko 20metrów. Jak go wyrzucisz do góry to wytraci prędkość i przewali się w jedną ze stron. Samolot powinien delikatnym ślizgiem wytracać wysokość i równo lecieć przed siebie. Jak leci parabola do ziemi to ma za ciężki dziób. Jak wzbija się w górę i wytraca prędkość a później spada na ogon to za ciężki ogon. Regulujesz ciężarkami aby było dobrze. Gdy ładnie szybuje to wtedy podpierasz go pod skrzydło i szukasz miejsca równowagi,będzie to wyznaczony doświadczalnie SC i może się różnić od tego wyliczonego. Teraz układasz osprzęt tak aby zachować ten SC. Po tych zabiegach samolot powinien latać dobrze, choć lekka korekta przy pełnej wadze samolotu może być konieczna, ale to wyjdzie już w lotach.
-
Kolejny MIG29 -modernizacja miga "by Tomhe"
robertus odpowiedział(a) na sławek temat w Skrzydełka, kaczki i "odrzutowce"
A oto i wyczekiwany film. Było na co popatrzeć. http://www.youtube.com/watch?v=eWA48wKZZjE -
Z czego zrobiłeś Tofika? Jakiś taki mało gładki na krawędziach.
-
Bardzo ładnie wygląda
-
Kadłub jest sklejany w skrzyneczkę, wycinany skalpelem z płyty EPP, jak we wcześniejszej wersji depronowej.
-
Samolot ukończony - ponownie Jestem zadowolony z oblotu. Tym razem zachowuje się przewidywanie. Jest lepiej niż w poprzedniej wersji. Coś musiało być z kątami zaklinowania płatów. Duże powierzchnie sterowe powodują, że jest trochę nerwowy, szczególnie ster wysokości, ale nauczę się. Filmik z paru lotów. http://www.youtube.com/watch?v=74ZQ50yB-Yk Zaliczyłem nawet kreta na koniec, ale o dziwo nic się nie stało. Z wcześniejszym, depronowym kadłubem, miałbym już co naprawiać.
-
Sterowanie jak w delcie plus kierunek. Kierunek dużo daje. Zaskakująco dobrze sobie radzi choć taki niewielki. Edit: Manta pięknie szybuje. Wyprowadzam ja wysoko a później w delikatnym ślizgu opada na dół, trwa to ponad półtorej minuty. Jest bardzo stabilna, pewnie przez te wygięcia na końcach skrzydeł. w sumie można nią latać bez lotek.
-
W malowaniu No i poleciała. Lata bardzo ładnie. Czasem wolno, czasem szybko. Daje dużo satysfakcji. Na koniec próbowałem zrobić"batmana" Z góry przepraszam za zakłócenia w dźwięku od aparatury. Gdy kamerka jest zbyt blisko nadajnika to zbiera sygnał z niej. http-~~-//www.youtube.com/watch?v=KhlQDUa3kdE&feature=youtu.be Waga do lotu 460gram Wyposażenie: 3x serwa 9gram silnik emax cf2822 śmigło 8x4 pakiet 3S1300mAh
-
Montaż osprzętu.
-
kalibracją w windowsie.
-
Pierwszy RC choć nie pierwszy popełniony
robertus odpowiedział(a) na Pacza temat w Od czego zacząć??
Odpowiedz sam sobie: czy ten model jest mniej pracochłonny i bardziej odporny na kraksy niż ten co rozbiłeś? -
Pierwszy RC choć nie pierwszy popełniony
robertus odpowiedział(a) na Pacza temat w Od czego zacząć??
To może zainwestuj w trenerka z EPP, np taki Orion lub szybkozróbkę Beagle