Skocz do zawartości

robertus

Modelarz
  • Postów

    13 937
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    136

Odpowiedzi opublikowane przez robertus

  1. Popieram, nie kupuj MicroZone MC6C. To jest bardzo prosta aparatura bez komputera. Na prawdę szkoda pieniędzy, mimo, ze jest taka tania.

    Flysky-i6 jest naprawde dobrym rozwiązaniem. A jak bedziesz chciał mieć więcej modeli to dokupisz kilka odbiorników i wszystkie bedziesz móc sterowac tą aparaturą. Ta Microzone nie zrobisz tego.

  2. Który masz wybrać? A którym Ci wygodniej. Nie ma znaczenia czy jestes prawo czy lewo ręczny


    Mode2 jest najbardziej joystickowy, jesli grałeś w jakis symulator lotniczy, to tu jest tak samo.

    Ale to nie przesądza wyboru. Moim zdaniem rozejrzyj sie po okolicy, pojedź na lotnisko i wybierz taki mode jak koledzy, których będziesz prosił o ustawienie modelu lub sprawdzenie czy dobrze go ustawiłeś.

  3. wszystko co polega na budowaniu/tworzeniu   kopii/makiet  dowolnych konstrukcji  z dowolnych materiałów jest modelarstwem.... a teraz doleję oliwy do ognia :angry:  :angry:  :angry:  :angry: ... według mnie  NIE JEST modelarstwem kupowanie  GOTOWEGO  modelu  i użytkowanie go :P  :P  :P

    A jeśli kupię gotowca i zamiast go złożyć w 15 minut to:

    - wymienię serwa bo słabe,

    - dodam dźwigar bo nie było wcale

    - poprawię pasowanie części, bo jakoś tak krzywo wszystko było

    - zrobię kokpit z małymi ekranikami LED

    - dodam oświetlenie nawigacyjne

    - przemaluję model na pasujące mi barwy plus zrobię weathering

     

    to będę modelarzem czy nie?

  4. Różnica między flysky, czy inną aparaturą a taranisem jest taka jak między windowsem a linuxem. W całej reszcie masz zamknięte oprogramowanie z gotowymi miksami jakie w większości wystarczają. W taranisie programujesz wszystko od era, ale za to wariacji na temat masz ile dusza zapraagnie.

    Z flysky to conajmniej i8 albo lepiej i10.

  5. Tak sobie pomyślałem, że może najpierw wydrukuj kadłub a potem poeksperymentuj z paroma profilami z XPSu. Gdy dobierzesz profil o interesującej Cie charakterystyce zrobisz go w programie.

    Co byś się nie narobił :)

  6. Już staram się nie robić zamieszania, ale "TU" nic się nie dzieje.

    Mam pytanie?,czy jeśli kupię sobie drukarkę 3D i nacisnę guzik(czerwony?,niebieski?,zielony?),będę miał P47?

    To forum jest jak nazwa wskazuje Modelarskie.

    Ja rozumiem to jako podtrzymywanie, by facet umiał wbić gwożdzia w deskę.

    Na dzień dzisiejszy przerabiacie tu na forum programistów.

    Czas zachwytów nad nową technologią minął, czas udostępnić"FORUM PFMRC" modelarzom.

    Myślę,że fascynaci łatwych modeli otworzą sobie szybko forum,na którym nadal będą czuli się modelarzami,ale drewno nie będzie już im przeszkadzać.

    Odpowiadając na pytanie, w  skrócie tak.

    Taki plan na szybko.

    1. Kup drukarkę - płacisz tu fabryce za tą technologię

    2. Kup model do wydruku - płacisz tu za wiele godzi pracy za opracowanie modelu tak aby był dobrze przemyślany. Był lekki, wytrzymały, dało się w nim zamontować serwa itd. Płacisz tu też za oblot prototypu

    3. Kup odpowiedni materiał

    4. Ustaw drukarkę

    5. Wydrukuj części

    6. Wyrzuć części bo źle ustawiłeś maszynę

    7. Wydrukuj jeszcze raz poprawnie

    8. Zmontuj i wyposaż

    9. Lataj.

     

    Ale skoro masz problem z wycięciem skrzydła drutem to nie sądzę, że będzie to dla Ciebie szybsza droga do posiadania wymarzonego P-47.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.