Moim pierwszym modelem byl elektryk. Dlatego ze nie bylo doświadczenia w lataniu oraz pieniedzy na start w spaline. Wyposażenie wraz z ladowarka Kupilem za ok 250zl. To wystarczyło na start. Obok siebie mam mala łąkę na ktorej latam modelami elektrycznymi. Niestety spalinowy sie tam nie miesci i zeby nimi polatac musze jechac minimum 20km dalej. Czyli juz masz dodatkowy koszt dojazdu na lotnisko.
Model spalinowy to na pewno większą waga. A co za tym idzie większe straty. W elektryku zapanujesz nad silnikiem, a spalina moze sie zadławic, zgasnac. No i po ptakach. Jezeli opanujesz latanie, polecam modele spalinowe. Ale na początek to elektryk. Tańszy i prostszy start. W nie kazdy depron wsadzisz silnik spalinowy. A elektryk? Wystarczy przejrzeć dział modele elektryczne. Jest mnóstwo odpowiednich konstrukcji na początek. I wszystko pod elektryka. Dlaczego? Bo jest prostszy, bez obsługowy i poradzi sobie z nim kazdy "zielony"