Marcin K.

Rozwiń dokładnie antene nadajnika i odbiornika(nie wiem jaka częstotliwość). Jak nadal będzie drgać nakręć filtry ferrytowe na kable od serw. Odejdź także troche od modelu i sprawdź czy nadal drga. jak nadajnik- odbiornik są za blisko siebie serwa lubią myszkować.

hmm w moim asp .46 tez mam 3 śruby... Skłąd mieszanki, przejścia oraz minimalnych obrotów. asp .46 jest anormalny? Coś mi się wydaje że wszystkie silniki, czy samochodowe czy lotnicze, mają identyczną budowę. Poza tym wszystkim nie ten dział.

Motylasty.pl lub bezpośrednio do projektanta- Motylasty.

A skrzydelka maja wynios(jak ty to nazwałes V) tak zeby model byl samostateczny. Przy modelach bez lotek stosuje sie wynios od 3do9 * na strone. Przy modelach z lotkami stosuje sie wynios do 3*. Fajny model. Kiedys widzialem cos takiego na targach. Fajne ale jak na mój gust troche za drogie.

9.6v czyli 8 ogniw nimh. Polecam ok 2000ma. Taniej chyba wyjdzie kupic oryginalny pakiet dedykowany do nadajnika, napewno to bedzie pewniejsze. Ja mam lipol 3s ale to w mx16. Nie wiem jak optic lubi napięcie pod 12v. Co do modułu. Ja latam na 35 mhz i jakos mi sie nie spieszy na zmianę częstotliwości. Jak juz robil bym na przełączniku dwie częstotliwości. Mam troche odbiorników 35 mhz tak ze szkoda by sie z tym żegnać. Najlepsze 2.4 ghz jest chyba od Frsky. Jak sie zbiore na przeróbkę to kupie ten moduł. Bierz najdroższy na jaki cie stać. Takie pytanie dla wszystkich tu zgromadzonych. Co macie do 35mhz? Jak sie dba o porządek w kanałach to gdzie tu problem? Zasięg chyba lepszy niz w 2.4 przy standardowych antenach bez przeróbek.

Zawsze można założyć końcówkę silikonową na wydech. Trochę oddali wylot spalin. Buduj modele z silnikiem pchającym. Nie będzie problemu z brudnym modelem od spalin

To gdzie tu demokracja?

Ale to jest chyba najmocniejszy sposob legalny. Jak zacznie sie nie legalnie to tym bardziej beda chcieli NAM dopiec ta ACTA.

Dodaj/usun programy?

Witam. Mam fun-fly 110cm rozpiętości, waga do lotu- 1900g( niestety troche dużo). Napędza to silnik asp. 46 2t. Mocy jest mega nadmiar. Jego odpowiednikiem jest 4takt klasy .61. To co podałeś, Saito 13.5ccm będzie dużo za dużo. Polecam silnik asp FS .61 AR. Używam tego silnika w modelu z avatara i jeszcze mnie nie zawiódł. Sprawa drgań. Przy dobrze wyważonym śmigle różnica jest znikoma. Waga silników asp 2t .46 i 4t .61 Jest taka sama. Oba silniki nie przysporzyły mi żadnych problemów z uruchomieniem czy eksploatacją. Wybór należy do Ciebie.

R.E.P. 5 typ N. Na forum jest ladny opis. Obecnie koncze swoj model, niestety budowa sie przeciągnela. Model przyjemny w budowie a jak widac na filmie z tematu o modelu, calkiem wolno lata.

Z bocznym wiatrem. Nie wiem dlaczego tak to sie wydaje ale tez mam takie wrażenie

Taki sobie filmik jeszcze z zeszłego roku. Sorry za jakość, kiepski aparat...

Tytuł tematu, nie postu. za to są krawaty. Może i coś warte ale na pewno nie włożył bym tam akumulatorów w pojedynczych ogniwach...

Mam w rekach asp .46 2t i .61 4t. Oczywiście 4t dźwięk bajeczny. No ale na 2t jeszcze sie nie zawiodłem. Tania i dobra alternatywa dla lepszego os max. Asp poniżej 7.5ccm bywają kapryśne.

Znam te uczucie kiedy ktos podaje ci szklankę wody. Ucząc sie w zawodzie elektryk, kilka lat wstecz, kopalismy rowy pod kable do zasilania lamp ulicznych. Temperatura 20' w cieniu. Szef wody nie dostarczył bo jak twierdził, racja wody należy sie gdy temperatura 21' utrzymuje sie przez minimum 3 dni. Czas gonił i bylismy wycieczeni. W pewnym momencie podeszła jakas kobieta. Przyniosła nam 5l butelkę z woda Powiedziala ze z balkonu zauważyła ze nie mamy nic do picia. Wdzięczności nie da sie opisać.

a7498787, Budowa od podstaw to nabywanie doświadczenia a nie strata czasu. Ten temat byl kope lat temu i sie zmieniło co nie co. Flash jest obecnie w rekach mojej partnerki a ja używam obecnie mx16s. Jak tylko cie stać to kupuj ten nadajnik. Polecam. Wielu "młodych" ale i nie tylko, wybiera nadajnik Turnigi. Jakos ja nie jestem przekonany do tego nadajnika. No ale jak kto lubi. Pamietaj przy budowie skrzydła dac wynios ok 6'.

Jak najbardziej tylko trzeba pokombinować z płatem w dwóch częściach i łącznikiem ze wzniosem, najlepiej sklejonym na stałe z dźwigarami. tu masz link do mojego toto1 budowany najpierw jako szybowiec http://pfmrc.eu/viewtopic.php?p=69015&highlight=#69015

Pamietaj ze im wiekszy model tym wiekszy musi byc worek na jego szczątki...

6.5 dla takiego modelu to za malo. Mam Pipera 180cm waga ok 2.5kg do lotu i ten silnik jest tak na styk. Zeby milo sie wozić z zapasem to ok 8ccm przy tej samej wadze.

Więcej taśmy na kadłub. Nie będzie takich drzazg.

Prędzej Toto 1. I koniecznie rób lotki. Odmawiasz sobie frajdy z latania

A ten silnik pieknie chodzi. Czystą przyjemność w eksploatacji. A dźwięk mmm... Bajka! Żadnych problemów z ustawieniem, paliwo z 10% nitro.

W rcikar (sklep w suchym lesie niedaleko poznania) jest piper cub 180 cm rozpietosci niska cena model dobrze lata tylko podwozie przyda sie lutowac zamiast zacisków z blachy stalowej. Skrzydła dzielone. U mnie lata na 6.5cm ale spokojnie mozna zalozyc 8-10ccm 2t. Przy 6.5ccm nie ma zapasu. Silnik to także z ikara firmy kyosho. Tani i calkiem ok.

Pierwsza i najważniejsza rzecz to śmigło dobiera sie do silnika a nie do grubości kadłuba! Skończ model i poucz sie na czymś wolnym i prostszym w pilotarzu. Powodzenia!